Najlepsze momenty z "This Is It"
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
-
- Posty: 98
- Rejestracja: pt, 11 wrz 2009, 18:50
- Skąd: Małopolska
Ja byłam wczoraj na "This Is It" w kinie i do teraz nie mogę ochłonąć po tym, co zobaczyłam. Brak mi słów, jakimi można by opisać ten film, Michaela i cała atmosferę w kinie.
Ciężko mi wymienić najlepsze momenty z "This Is It", ale najbardziej mnie chyba wbiło w fotel wykonanie "Billie Jean"... Jego taniec, jego całkowite wczucie się w tą piosenkę. I co najbardziej mnie zaskoczyło - brak moonwalka Na tej piosence chyba najbardziej poczułam jaką radość mu sprawiały występy na scenie.
Pani, która koło mnie siedziała w kinie bardzo się zachwycała całym teledyskiem do "Earth Song". Powtarzała kilka razy, że jakie to piękne. Na mnie też to zrobiło ogromne wrażenie. I to przemówienie Michaela podczas tej piosenki...
Przed filmem obawiałam się tego, co tam zobaczę, ale po seansie byłam pełna energii i nadziei (z resztą nadal to czuję). Michael mnie tak naładował pozytywną energią, że jeszcze na długo mi jej wystarczy :)
Ciężko mi wymienić najlepsze momenty z "This Is It", ale najbardziej mnie chyba wbiło w fotel wykonanie "Billie Jean"... Jego taniec, jego całkowite wczucie się w tą piosenkę. I co najbardziej mnie zaskoczyło - brak moonwalka Na tej piosence chyba najbardziej poczułam jaką radość mu sprawiały występy na scenie.
Pani, która koło mnie siedziała w kinie bardzo się zachwycała całym teledyskiem do "Earth Song". Powtarzała kilka razy, że jakie to piękne. Na mnie też to zrobiło ogromne wrażenie. I to przemówienie Michaela podczas tej piosenki...
Przed filmem obawiałam się tego, co tam zobaczę, ale po seansie byłam pełna energii i nadziei (z resztą nadal to czuję). Michael mnie tak naładował pozytywną energią, że jeszcze na długo mi jej wystarczy :)
Dla mnie najpiękniejszym momentem, było przejście z Thrillera, wtedy kiedy z góry zaczęło się coś (nie pamiętam co:D) pokazywać i było białe światło na twarz MJ-a prosto - magia...
Świetnym momentem było wprowadzenie w Thrillera motywu "Threatened", była moc! Poza tym Earth Song było naprawdę genialnie zaśpiewane, tak samo jak Human Nature i Beat It (w tym ostatnim naprawdę byłem pod wrażeniem, było lepiej niż na Bad Tour!)
I ogólnie wersje wszystkich utworów instrumentalnie mi się bardziej podobały od oryginałów - zespół się naprawdę postarał (w końcu był pod "batutą" Michaela!:) ).
Solówka basowa z utworach z Jackson 5 - nie pamiętam czy The Love You Save czy I Want You Back, ale była świetna.
Końcówka I Just Can't Stop Loving You jak marzenie jak i wykonanie Black Or White także zrobiły na mnie duże wrażenie.
Najgorzej wspominam "Wanna Be Startin' Something". Co do Jam to do teraz nie wiem czy było live, czy playback, bo jeśli był playback to pod koniec musieli wyłączyć, a jeśli było całe live to byłoby to zarówno jedyne jak i najlepsze wykonanie Jam jakie widziałem live (w sensie zaśpiewane live).
Jedynym zastrzeżeniem byłyby często powtarzające się kroki MJ-a, które były mało dokładne - ale to były w końcu próby! Więc wybaczam.
Ogólnie jak dla mnie M-A-G-I-A!
Świetnym momentem było wprowadzenie w Thrillera motywu "Threatened", była moc! Poza tym Earth Song było naprawdę genialnie zaśpiewane, tak samo jak Human Nature i Beat It (w tym ostatnim naprawdę byłem pod wrażeniem, było lepiej niż na Bad Tour!)
I ogólnie wersje wszystkich utworów instrumentalnie mi się bardziej podobały od oryginałów - zespół się naprawdę postarał (w końcu był pod "batutą" Michaela!:) ).
Solówka basowa z utworach z Jackson 5 - nie pamiętam czy The Love You Save czy I Want You Back, ale była świetna.
Końcówka I Just Can't Stop Loving You jak marzenie jak i wykonanie Black Or White także zrobiły na mnie duże wrażenie.
Najgorzej wspominam "Wanna Be Startin' Something". Co do Jam to do teraz nie wiem czy było live, czy playback, bo jeśli był playback to pod koniec musieli wyłączyć, a jeśli było całe live to byłoby to zarówno jedyne jak i najlepsze wykonanie Jam jakie widziałem live (w sensie zaśpiewane live).
Jedynym zastrzeżeniem byłyby często powtarzające się kroki MJ-a, które były mało dokładne - ale to były w końcu próby! Więc wybaczam.
Ogólnie jak dla mnie M-A-G-I-A!
Nie cytuj, póki cytowanego tekstu nie zrozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak niemyślenie. Jednak często kierujemy swoje myśli w niewłaściwe strony.
- Mary_Jackson
- Posty: 97
- Rejestracja: śr, 22 lip 2009, 16:15
- Skąd: Neverland
Moimi ulubionymi momentami z This Is It sa na pewno:
- scena krecenia filmiku do Smooth Criminal, Michael tak dobrze tam wygląda, widac ze sie swietnie przy tym bawil, a efekt tej pracy byłby na pewno super
- jak opracowywał poczatek The Way You Make Me Feel, zabawne to było :)
- wykonanie Earth Song i Man In The Mirror
- scena krecenia filmiku do Smooth Criminal, Michael tak dobrze tam wygląda, widac ze sie swietnie przy tym bawil, a efekt tej pracy byłby na pewno super
- jak opracowywał poczatek The Way You Make Me Feel, zabawne to było :)
- wykonanie Earth Song i Man In The Mirror
You can pray to the angels
and they will listen,
but the best way to call them,
I am told, is to laugh.
and they will listen,
but the best way to call them,
I am told, is to laugh.
- nie-innaczej
- Posty: 140
- Rejestracja: pt, 03 lip 2009, 11:01
- Skąd: Neverland/Jarosław
Jeśli o mnie chodzi cały film był świetny. Bardzo dobry początek, ta przeszywająca cisza. Trochę chwil, kiedy człowiekowi zrobiło się znowu smutno w serduchu Ale dużo się uśmiechałam, Michael cudowny as always, a Jego czepialstwo i dążenie do perfekcji było rozbrające : "Proszę, nie graj tej nuty" hehe (Love!) Pewnie obejrzę to jeszcze przynajmniej raz. Warto jeszcze raz zobaczyć, jak bawi się tym wszystkim, jaką Mu to frajdę sprawiało Widać, że to kochał, chciał wszystko zrobić jak najlepiej... dla nas....
Film dodał pozytywnej energii, wróciłam do domu i jak nakręcona opowiadałam co się działo... Ale, zasypiając przy muzyce MJ'a wróciła myśl, that He's gone... nie obyło się bez łez...
Film dodał pozytywnej energii, wróciłam do domu i jak nakręcona opowiadałam co się działo... Ale, zasypiając przy muzyce MJ'a wróciła myśl, that He's gone... nie obyło się bez łez...
I Need You
God I Need You
I Love You So Much...
God I Need You
I Love You So Much...
Piękny moment? Jeden z całego filmu bo ogólnie nie da się wybrać najpiękniejszego.
Tak dla podkreślenia.
Po piosenkach J5 jest cisza, a Michael mówi
"Co miałem teraz powiedzieć.. Jackie, Tito, Jermaine, Randy,Marlon Kocham was. Katherine, Joe.. dziękuję".
Tak dla podkreślenia.
Po piosenkach J5 jest cisza, a Michael mówi
"Co miałem teraz powiedzieć.. Jackie, Tito, Jermaine, Randy,Marlon Kocham was. Katherine, Joe.. dziękuję".
xx
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
źle napisałaś .Tam jest tak :'Jackie , tito , Jermaine , Randy , Marlon kocham Was.Katherine i Joe was tez KochamMarie pisze:Piękny moment? Jeden z całego filmu bo ogólnie nie da się wybrać najpiękniejszego.
Tak dla podkreślenia.
Po piosenkach J5 jest cisza, a Michael mówi
"Co miałem teraz powiedzieć.. Jackie, Tito, Jermaine, Randy,Marlon Kocham was. Katherine, Joe.. dziękuję".
PS niobe86
Masz racje ciągle powtarzał m.in : "Tutaj jest solówka dla ciebie , grasz cały czas , a fani szaleją."Albo : 'Przedłuż ten dźwięk , w tym czasie fani będą szaleć ".Cały czas myślał o Nas.Dążył do perfekcji dla Nas.Chcia zrobić wielki spektakl i pokazać , że Król Nadal jest tylko jeden.I tak jest Michael.Nigdy tego nie podważaliśmy i tak będzie na zawsze.On pragnął wrócić dla Nas , chciał podziękować nam , za to , że trwaliśmy przy Nim do tej pory , za to , że nie odwróciliśmy się plecami , wtedy gdy miał kłopoty.Michael My Ciebie nie zawiedliśmy , Ty nas też nigdy i tym razem byś nie zawiódł.Szykował się znakomity come back , ale niestety nie było nam pisane tego doczekać .Ehhhh wielka szkoda
J.Twardowski:" Śpieszmy się kochać ludzi , tak szybko odchodzą
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Godzinę temu wróciłam z filmu i ... wow. Nie wiem co powiedzieć. Najbardziej podobał mi się klip do Smooth Criminal, zachrypnięty głos w Human Nature, całe I can't stop... ( zauważyliście, że w pewnej chwili o mało co nie złapał dziewczyny, która z nim śpiewała za biust? :P ), They don't... i cała ta wstawka gdzie tańczą tylko do podkładu perkusji ( rany boskie to jest genialne!!), oczywiście Thriller i straszny pająk, solówki Orianthi w Black or White ("zagraj tylko jeden dźwięk!" :D ). Cały film oglądałam z rozdziawioną buzią. Później napiszę dokładną recenzję, bo teraz mam za dużo myśli na sekundę.
"Zaczynam od człowieka w lustrze
Proszę go, by zmienił swoje poczynania
I żadne inne przesłanie nie mogło być jaśniejsze
Jeśli chcesz uczynić świat lepszym miejscem
Spójrz na siebie i wtedy dokonaj zmiany" - MJ (Man In The Mirror - 1987)
Proszę go, by zmienił swoje poczynania
I żadne inne przesłanie nie mogło być jaśniejsze
Jeśli chcesz uczynić świat lepszym miejscem
Spójrz na siebie i wtedy dokonaj zmiany" - MJ (Man In The Mirror - 1987)
- Jacksomanka
- Posty: 447
- Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
- Skąd: warszawskie okolice.
a ja muszę powiedzieć, że wielkie wrażenie na mnie wywarła "paląca się marynarka". Bardzo mnie to rozśmieszyło.
A słodko mi się zrobiło pod koniec śpiewania I just can't stop lovin' you. chciałabym tyle napisać, a nie mogę, no.
towarzyszyło mi podczas filmu, tyle emocji.
A słodko mi się zrobiło pod koniec śpiewania I just can't stop lovin' you. chciałabym tyle napisać, a nie mogę, no.
towarzyszyło mi podczas filmu, tyle emocji.
Living in a rhythm where the minutes working overtime.
-
- Posty: 98
- Rejestracja: pt, 11 wrz 2009, 18:50
- Skąd: Małopolska
Ja z końcówki tej piosenki najbardziej zapamiętałam, jak zaśpiewali na samym końcu słowa "I Just Can't Stop Loving You" i Michael odwrócił tą dziewczynę co z nim śpiewała przodem do publiczności, bo taka zapatrzona w Michaela była W sumie się jej nie dziwięJacksomanka pisze:A słodko mi się zrobiło pod koniec śpiewania I just can't stop lovin' you.
Mi osobiście podobały się momenty takie jak:
- filmik ze smooth criminal Michael wyglądał niemal jak za starych dobrych czasów (spodziewałam się jakieś akcji z tą co śpiewała ale to szczegół :D)
-wykonanie the way you make me feel ( ci tancerze na rusztowaniu, fajny pomysł)
-earth song (bardzo wzruszający i dający do myślenia filmik) wokal michaela niesamowity
-billie jean (oczywiście zabrakło mi moonwalka) jak ci tancerze zaczeli bić brawo i ten speszony michael-słodkie :)
-thriller niesamowite charakteryzacje. Był dreszczyk :D
-bardzo podobał mi się podkład muzyczny do jam taki hm. z deczka odświeżony.
- wykonanie i just cant't stop loving you poprostu anielski głos !.
-popisy dwóch gitarzystów do black or white ubóstwiam 'ostre' dźwięki gitar elektrycznych. Oboje dali niezłego czadu !
-wszystkie efekty specjalne, projekt sceny, nagłośnienie, 3D - GENIALNE !
- filmik ze smooth criminal Michael wyglądał niemal jak za starych dobrych czasów (spodziewałam się jakieś akcji z tą co śpiewała ale to szczegół :D)
-wykonanie the way you make me feel ( ci tancerze na rusztowaniu, fajny pomysł)
-earth song (bardzo wzruszający i dający do myślenia filmik) wokal michaela niesamowity
-billie jean (oczywiście zabrakło mi moonwalka) jak ci tancerze zaczeli bić brawo i ten speszony michael-słodkie :)
-thriller niesamowite charakteryzacje. Był dreszczyk :D
-bardzo podobał mi się podkład muzyczny do jam taki hm. z deczka odświeżony.
- wykonanie i just cant't stop loving you poprostu anielski głos !.
-popisy dwóch gitarzystów do black or white ubóstwiam 'ostre' dźwięki gitar elektrycznych. Oboje dali niezłego czadu !
-wszystkie efekty specjalne, projekt sceny, nagłośnienie, 3D - GENIALNE !
,,Love is a feeling
Quench my desire ''
Quench my desire ''
- blackvarnish
- Posty: 223
- Rejestracja: pt, 31 lip 2009, 15:59
- Skąd: Paradise City
Trudno wybrać.
*Threatened !!!! *zakochany*
*Michael na wysięgniku: "Dlaczego mi to mówisz? Przecież wiesz jak lubię" ;)
*Przy TWYMMF: "nie graj tej nuty!" ;D perfekcjonista w każdym calu
*śpiewanie live
*uśmiech
*SMOOTH CRIMINAL!! niesamowite
*Ahaaa no i jeszcze jak pani uczyła tancerzy łapać się za krocze ;)
Ogólnie film jest niesamowity...na samym początku wgniotło mnie w fotel i tak zostałam do końca filmu...
*Threatened !!!! *zakochany*
*Michael na wysięgniku: "Dlaczego mi to mówisz? Przecież wiesz jak lubię" ;)
*Przy TWYMMF: "nie graj tej nuty!" ;D perfekcjonista w każdym calu
*śpiewanie live
*uśmiech
*SMOOTH CRIMINAL!! niesamowite
*Ahaaa no i jeszcze jak pani uczyła tancerzy łapać się za krocze ;)
Ogólnie film jest niesamowity...na samym początku wgniotło mnie w fotel i tak zostałam do końca filmu...
Ostatnio zmieniony śr, 16 gru 2009, 17:23 przez blackvarnish, łącznie zmieniany 2 razy.
This is the world we live in
And these are the hands we're given
Use them and let's start trying
To make it a place worth living in.
Last.fm
And these are the hands we're given
Use them and let's start trying
To make it a place worth living in.
Last.fm
-
- Posty: 100
- Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 21:37
- Skąd: Jawor
Najbardziej, najbardziej podobała mi się scena, chyba przy "The love you save", kiedy Jackson zatrzymał próbę z powodu słuchawek, przez około minutę prowadził wywód, o odczuciach co do słuchawek, jeszcze powtarzał swoją gadkę przez problemy w połączeniu, aż w końcu po chwili zamieszania wytłumaczył, że chce sciszyć muzykę w swoich słuchawkach. To było świetne. Naprawdę świetne.
Michael Jackson is THE BEST