Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Talitha
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 0:13
Skąd: inąd

Post autor: Talitha »

Głos na Behind The Mask, zasługuje na pudło z numerem 3. Fajny wokal, sama piosenka nie jest zła, ale moim zdaniem za mało ponadczasowa, wyraźnie wyczuwa się w niej lata 80. Gdybym usłyszała ją w radiu od razu rozpoznałabym brzmienie tamtych właśnie lat. Inaczej sprawa ma się co do reszty utworów.
So Shy uzasadnię teraz, bo czuję, że szybko "zmiecie" mi ją z tego zestawienia - mam jeszcze nadzieję, że tak się nie stanie.
Podoba mi się tu wykonanie klawiszowe i melodia, to duży atut tej piosenki. Stevie zaczyna śpiewać od niższych partii głosu, następuje oczekiwanie na dalszą część utworu (bo coś za tym musi się kryć) i jest... jest prawie wykrzyczana góra. To budowanie napięcia - lubię takie zabiegi. Piosenka ma nastrój, powiedziałabym, "złotego środka", nie popada się nad nią zbyt szybko w zachwyt, ale i nie brzydnie. Idealny kawałek do tańca, jak ma się do tego chęć i do "potupanki" jak komuś już się znudzi. Takie umiarkowane klimaty - za to ma u mnie pierwsze miejsce.
Willy pisze:Masz rację, to nie Wonder.
Naprawdę podobny głos. Ważne, że dobrze zaśpiewane ;-)
Ostatnio zmieniony pn, 02 lis 2009, 14:14 przez Talitha, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Skąd: Szczecin

Post autor: Willy »

ula pisze:Mam pytanie odnośnie So Shy, czy w niej zamiast Wondera nie śpiewa przypadkiem Jon Gibson głosowy klon Steviego?
Masz rację, to nie Wonder.

http://www.discogs.com/Bill-Wolfer-Wolf/release/365255

So Shy 4:36
Backing Vocals - Julia Waters , Maxine Waters , Michael Jackson , Oren Waters
Lyrics By, Vocals - Jon Gibson
ula
Posty: 117
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 16:31
Skąd: świętokrzyskie

Post autor: ula »

Czytałam kiedyś o fenomenalnym podobieństwie głosu Jona Gibsona do Wondera i tego jak mylono ich wykonania. A co do głosowania, cóż, podtrzymuję decyzję z poprzedniego rozdania i głosuję na So Shy.
Awatar użytkownika
Solange
Posty: 283
Rejestracja: ndz, 05 lip 2009, 17:59
Skąd: Hellmouth na K6

Post autor: Solange »

Nie podoba mi się wokal i monotonia piosenki So Shy. Ktoś też tu już wcześniej zwracał uwagę na 'lalalala'. Też mnie to drażni.
Obrazek
Fill my heart with song and let me sing for ever more. You are all I long for all I worship and adore. In other words, please be true. In other words I...
Unforgettable, that's what you are.
Awatar użytkownika
kamuszka
Posty: 107
Rejestracja: śr, 29 lip 2009, 22:51
Skąd: Bydgoszcz

Post autor: kamuszka »

Mój głos tym razem na Behind The Mask trochę w obronie So shy , a trochę, że mnie z pozostałej trójki najmniej zaskakuje i przykuwa uwagę. W sumie nie ma się do czego przyczepić, ale cos trzeba wybrać ;-)
Awatar użytkownika
a_gador
Posty: 773
Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:03
Skąd: Śląsk

Post autor: a_gador »

Z bólem serca (żal intro i pstrykania palcami), ale wybieram Muscles na miejsce trzecie. [Zresztą zawsze Eaten alive podobało mi się bardziej, a pewno pojawi się w innym rozdaniu.]
So shy, nie jest wcale dla mnie too shy, jest as shy as it should be, przynajmniej na miejsce drugie.
Behind the mask to bezapelacyjnie mój faworyt.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Obrazek
MonikaJ
Posty: 98
Rejestracja: wt, 18 sie 2009, 17:29
Skąd: Wrocław

Post autor: MonikaJ »

Awaria wykasowała mój post więc muszę drugi raz głosować. Na miejsce trzecie typuję Muscles Jakoś bez przekonania Pani Diana śpiewa o tych "mięśniakach" czemu wcale osobiscie sie nie dziwię. Nie ma dla mniej w tym utworze większych emocji, jest wręcz momentami troche monotonny. Intro zapowiada coś ciekawego i to pstrykanie palcami jest całkiem fajne ale potem nie dzieje sie zbyt wiele i to zawodzenie "I want muscles" czy aby na pewno? Pobronię za to "So shy" -no proszę Was - tu od początku jest konkretny rytm, coś się dzieje jest pytanie i rytmiczna odpowiedź, jest potencjał. Głos faktycznie łudząco podobny do Wondera i to też dla mnie duży atut. A te wstawki gitarowe w tle taki niby zgrzyt, a jak wzbogaca i nadaje pazura - oj muzycznie, jak dla mnie, ta piosenka wcale nie jest taka so shy coraz bardziej mi się podoba... Mój angielski jest dużo mniej niż przeciętny - takie leniwe samouctwo dla początkujących - czy ktos ma moze słowa "So shy" bo nigdzie nie mogę w necie znaleźć...
I close my eyes
Just to try and see you smile one more time...
All my dreams are broken
Awatar użytkownika
Sybirra
Posty: 484
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 22:44
Skąd: Rabka

Post autor: Sybirra »

Zdecydowanie "Muscles", Nie podoba mi się interpretacja Diany, wszystko takie wyśnione, powninno być troszeczkę drapieżniej.
Obrazek
Awatar użytkownika
endka
Posty: 474
Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 11:13
Skąd: d-_-b kce

Post autor: endka »

Moje typy też zniknęły, a już nie pamiętam co tam dokładnie napisałam:) hmm więc ponownie:
na "wężową" piosenkę nie zagłosuję bo ja w niej najbardziej słyszę Michaela.

głos więc na So shy początek całkiem dobrze się zapowiada, potem jest już coraz gorzej, niby piosenka ma potencjał, a jednak gdzieś się on traci, więc tyle w temacie.
Poza tym ciężki wybór więc i Mój argument jak widać wyżej nie jest jakiś wybitny.

mam nadzieje, że chociaż raz Mój faworyt dotrze do 1szego miejsca
"Don't say UH-OH! Vampires do NOT say UH-OH!"
Awatar użytkownika
MJ4everify
Posty: 153
Rejestracja: śr, 12 sie 2009, 20:05
Skąd: PL, ale serce zostało w Pradze:)

Post autor: MJ4everify »

So shy- a to dlatego,że bronię Muscles i dlatego, że z całej trójki, która została, najmniej mi się podoba. I o ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

cicha głośno pisze: :zly: no bo kurcze nie skończymy z tym NO do Nowego Roku :komp:
obraziłem się na świat
nie mieszkam tam gdzie
dawniej od miesiąca
mym domem jest kotłownia
lubię puszczać dymy więc mało jest
miejsc gdzie mógłbym
czuć się szczęśliwszy
na białych drzwiach wywieszka
czarna a na niej na różowo
me nazwisko mam tu wszystko
czego trzeba święty spokój
i ulubioną porę roku
łapy precz nie dzielę się
pisaniem ha ha ha...
czasami tylko żal
ogarnia mnie z powodu
braku w NO głosów
wiec postanowiłem
tez nie pisać i mieć to gdzieś tam
właśnie tam
i nawet... pogodzę się
bo myślę że niech nie piszą to strata ich
cóż znamy się krótko
lecz mam przeczucie że czekając
milo będzie razem się zestarzeć
łapy precz nie dzielę się
pisaniem ha ha ha...

z dedykacją dla Pan K.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
Aisha
Posty: 280
Rejestracja: ndz, 04 maja 2008, 15:33
Skąd: gdzieś z Polski

Post autor: Aisha »

So Shy - nuda, monotonia i dobijające la la la.
Z dwoma pozostałymi utworami ten kawałek nie ma najmniejszych szans.
"Sam tylko umysł siłą swą
Może uczynić niebo z Piekła i piekło z Nieba"


Obrazek
Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

Ponownie i konsekwentnie Muscles:
Mariurzka trzy strony temu pisze:Muscles. Zapyta ktoś, dlaczego? Z całym szacunkiem dla Diany, ale mnie tam nudą wieje. Kompozycja świetna, ale państwo wybaczą: zwrotka śpiewano-szeptana w konwencji "pościelowej ballady" do mnie nie przemawia. Refren już bardziej, ale jedna jaskółka (aczkolwiek kilka razy powtarzana) wiosny nie czyni.
Mimo nasilonego bombardowania się tą piosenką nic się w powyższej kwestii nie zmieniło.
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Awatar użytkownika
a_gador
Posty: 773
Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:03
Skąd: Śląsk

Post autor: a_gador »

Pank pisze:Wyniki poznamy jak odezwie się przynajmniej 7 ostrzeżonych użytkowników, no bo co, kurczę blade! Nie siedzieć na demotywatorach, gronach, facebookach, pudelkach! Nie zasłaniać się pracą!
Z całym szacunkiem dla forumowiczów o znacznie dłuuuuuuuższym stażu ode mnie. Może jednak kontynuujmy głosowanie. Proszę. ;-)
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Obrazek
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

a_gador pisze:Proszę.
O tempora! O mores! Cóż, pozostaje kontynuować, skoro ani prośbami, ani ughem, ani ostrzeżeniami nie zadziałało. I korzystając z wolnego dnia... So Shy jest jednak zbyt nieśmiałe, by wejść wyżej. Nawet Steviego tam nie było, więc co tu dużo pisać - 9 głosów i wyrzucamy. Mamy brąz. 6 typów na mięśniaków Diany Ross (a może i jeden więcej, uwzględniając to że Willy kiedyś zagłosował a teraz się wstrzymał) i 3 na Behind the Mask nie sugeruje od razu, że wygrałaby druga piosenka. Czas więc na ostateczne starcie:

Obrazek Obrazek
Greg Phillinganes czy Diana Ross?
Głosujemy do niedzieli włącznie.

Naciągany ten ranking, jakby nie patrzeć. Behind the Mask ma, w przeciwieństwie do Muscles, o wiele mniej wspólnego z Michaelem. I pewnie ktokolwiek słuchałby przeboju Grega Philinganesa bez wiedzy, że Jackson maczał w nim palce, nie wpadłby na pomysł, że to nie taki kolejny jakiś-tam-przebój roku 1985. Ale! Behind the Mask to tylko doszlifowana, utaneczniona na kiczowatą modłę lat osiemdziesiątych (a khyh!) wersja utworu Yellow Magic Orchestra... i to jeszcze z czasów kiedy Michael wydawał Off the Wall. Dla mnie to właśnie ta mniej przebojowa, delikatniejsza wersja bardziej przemawia. Z ciekawości przesłuchałem też album Solid State Survivor, wg Allmusic najlepszego w dyskografii zespołu. Nie przekuł większej uwagi, ale kto tam wie jakie wrażenie wywarł na Michaelu, jak tworzył Thrillera... Co ciekawe, na tym samym albumie YMO jest też cover Day Tripper Beatlesów.

A jak Wam się podoba wersja Erica Claptona?

Historia drugiego utworu znana jest większości. I to w Muscles właśnie Michael niemal wylewa się: jest w konstrukcji utworu, jest w strzelaniu palcami, jest w sposobie śpiewania i jest nawet słyszalny w chórkach, o ile słuch mnie nie myli. Tylko tekstu pewnie nie napisał... muscle man, I want to love you, in the sun, oil on your body w ustach Jacksona odpadałoby. :-P A co do tego biednego teledysku, zastanawia mnie czy to nie ukłon w stronę homoseksualnych fanów. W końcu Diana to gejowska ikona pełną gębą.

I jeszcze dla zainteresowanych, b-side singla. Mnie nie rusza.

Swoją drogą, ten post powstaje już od przedwczoraj. No, naprawdę. Jak pierwszy raz napisałem już całkiem sporo, laptop się zbuntował i sam się wyłączył. A ponieważ było jakoś już po trzeciej w nocy, ja byłem przeraźliwie zmęczony po makabrycznym dniu w pracy, w przepływie emocji rozwaliłem myszkę, krzyczałem w stronę ekranu i już chciałem pisać do Pana K., że rzucam to ogniwo w cholerę... Chwilę później zastanowiłem czy jestem do końca normalny. Dobrze zresztą, że tylko na myszkę padło.
Ostatnio zmieniony czw, 12 lis 2009, 23:38 przez Pank, łącznie zmieniany 2 razy.
Zablokowany