Dzieci Michaela

Prince, Paris, Blanket, Rebbie, Jackie, Tito, Jermaine, LaToya, Marlon, Randy, Janet, 3T, Joseph, Katherine i pozostali członkowie rodziny Jackson - wiadomości i rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia

User avatar
invincible_girl ;)
Posts: 550
Joined: Sun, 15 Jun 2008, 18:23
Location: Capricious anomaly in the sea of space

Post by invincible_girl ;) »

Przez językiem:
Image
i nie zdążył ;-)
Image
Image
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
User avatar
Marie
Posts: 515
Joined: Sat, 27 Jun 2009, 11:02
Location: Planet Earth

Post by Marie »

Lubię oglądać zdjęcia Michaela z dziećmi.
Nawet po nich widać jaka niesamowita więź ich łączy.
Był tu gdzieś kiedyś temat Michael z dziećmi w Los Angeles i tam było pełno takich filmików i zdjęć z takich wypadów do sklepu.
User avatar
Aisha
Posts: 280
Joined: Sun, 04 May 2008, 15:33
Location: gdzieś z Polski

Post by Aisha »

Marie wrote:Był tu gdzieś kiedyś temat Michael z dziećmi
Ten temat, nadal jest....przestał być tylko aktualny:(

http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... sc&start=0
"Sam tylko umysł siłą swą
Może uczynić niebo z Piekła i piekło z Nieba"


Image
Justine1304
Posts: 1539
Joined: Sat, 29 Aug 2009, 0:45
Location: Trójmiasto ;)

Post by Justine1304 »

Zawsze był, jest i będzie z nich dumny.
"Prince cokolwiek zrobisz/postanowisz to zawsze będę cię kochać" tak powiedział na urodzinach syna ;-)
Image
User avatar
invincible_girl ;)
Posts: 550
Joined: Sun, 15 Jun 2008, 18:23
Location: Capricious anomaly in the sea of space

Post by invincible_girl ;) »

Tak, przypomniałaś mi słowa Paris. "Paris, opowiedz mi, co sobie życzysz na swoje urodziny? Co chciałabyś, by się spełnilo/stało?...W Twoim życiu, co ma się wydarzyć?" "...bym robiła to, co ty... :-)" "A co ja robię?" "śpiewasz i tańczysz..."..."to jest to, co chcesz robić?" "yhyyyym..." (Prince)"Me too"...
Ciekawe, czy spełni się TO marzenie ;-)
Image
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
User avatar
heavencanwait
Posts: 52
Joined: Wed, 04 Nov 2009, 18:57

Post by heavencanwait »

Tak, przypomniałaś mi słowa Paris. "Paris, opowiedz mi, co sobie życzysz na swoje urodziny? Co chciałabyś, by się spełnilo/stało?...W Twoim życiu, co ma się wydarzyć?" "...bym robiła to, co ty... Smile" "A co ja robię?" "śpiewasz i tańczysz..."..."to jest to, co chcesz robić?" "yhyyyym..." (Prince)"Me too"...

Michael: Prince, I'm talkin' to Paris. :D


Świetne to było. Kochane dzieciaczki.



Na zdjęciach widać jak Blanket coraz bardziej staje się podobny do Michaela. :)
User avatar
LS
Posts: 46
Joined: Sun, 26 Jul 2009, 23:21
Location: 3city

Post by LS »

JAK NAPISALA PEWNA OSOBA ( z szacunku do niej nie podam kto to, ale pewnie wiecie o kogo chodzi), mianowicie tak skomentowała fotografowanie dzieci MJ:

I feel sad to see Michael's children 'paraded' around. He would NEVER allow this. In my opinion, they are not prepared for this. They have a very difficult life ahead. God Bless them.

Niestety ma racje, więc tych zdjęć w ogóle nie powinno tu być.
Viola.
Posts: 199
Joined: Wed, 22 Jul 2009, 22:49

Post by Viola. »

Michael nigdy nie wyraził zgody na fotografowanie dzieci bez masek, więc nawet ze względu na niego nie powinniśmy umieszczać zdjęć.. Teraz niestety MJ nie ma na to wpływu, ale rodzina pokazując dzieci chyba liczyła się z tym, że cały świat je 'pozna' i każdy będzie wiedział jak wyglądają. Choć to nie polegało na tym, że Mike nie chciał pokazać dzieciom NAM, tylko chciał je chronić, przecież nie zakładał im masek dla zabawy. Teraz masek nie ma - wszyscy widzą dzieci Michael'a Jackson'a. Dobrze, że dzieciaki nie wychodzą z domu bez ochrony. Tak czy inaczej, popieram tych, którzy są przeciwni umieszczaniu zdjęć na forum. I to nie polega na tym, żeby wychodzić z założenia, że te zdjęcia przecież już są w internecie i każdy zna twarze dzieci.. Chodzi tu o szacunek dla Michael'a, Prince'a, Paris i Blanket'a..
Viola.
Posts: 199
Joined: Wed, 22 Jul 2009, 22:49

Post by Viola. »

Natalia-K wrote: Sposobem na chronienie Paris, Prince'a i małego Michaela jest kontynuowanie tego jak to robił ich ojciec. Tylko czy to jest możliwe przy tej rodzinie? Wątpię...
Natalia-K jestem pewna, że Kate zajmuje się nimi najlepiej jak tylko potrafi.. Dzieci są zadbane - to widać. Naszym okiem może i nie za mądrze postąpili pokazuąc ich twarze teraz, gdy oczy całego świata są skupione na ich rodzinie. Ale kiedyś to się musiało stać. Jasne, że nikt się nimi nie zajmie tak jak Michael, ale napewno bardzo się starają..
User avatar
Natalia-K
Posts: 129
Joined: Sat, 04 Jul 2009, 16:46
Location: Gdańsk

Post by Natalia-K »

Viola. bynajmniej nie wątpię, że mama Michaela wyłazi ze skóry żeby im było jak najlepiej. Jednak pokazują się one także w towarzystwie Omera, synów Tito, niani... Wcześniej miały opiekę niani i Michaela. Dziś dbanie o ich prywatność to praca bardziej zespołowa.
Image
User avatar
LS
Posts: 46
Joined: Sun, 26 Jul 2009, 23:21
Location: 3city

Post by LS »

Karen zapytana czy to prawda ze Pricne ma bielactwo , napisala : to żadna tajemnica.
User avatar
invincible_girl ;)
Posts: 550
Joined: Sun, 15 Jun 2008, 18:23
Location: Capricious anomaly in the sea of space

Post by invincible_girl ;) »

TAK, był nawet filmik z Toyą na Utybe, aale został usunięty, jak mówi, że Prince ma Vitiligo. To było do przewidzenia w sumie... Teraz to widzę, że nie bez powodu z Blankiem też MJ chodzi do dermatologa. Ale znając polskie portale, to pomylili imiona dzieci. Pamiętam, jak raz na TVN24 chyba, na Blanketa powiedzieli Paris :-/

I chciałabym przeprosić za umieszczanie tu zdjęcia dzieci MJa bez masek i nieocenzurowane.Dopiero teraz przweczytałam oświadczenie Michaela na temat naruszania prywatności jego dzieci z 2007 roku.
Image
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
User avatar
invincible_girl ;)
Posts: 550
Joined: Sun, 15 Jun 2008, 18:23
Location: Capricious anomaly in the sea of space

Post by invincible_girl ;) »

Dzieci Michaela były z dziećmi Malników i kuzynami na karate... Oraz Prince i Paris byli na 2giej części Zmierzchu w kinie oraz pojawiło się NOWE ZDJĘCIE MICHAELA Z BLANKETEM I JAFFAREM, z maja tego roku... Powiem tylko, że dzieci uśmiechnięte, a zdjęcie z MJem-w tym ubranku, tzn. marynarce, którą miał teeż w komplecie z koszulką ze smerfem.
Image
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
Malwina27
Posts: 249
Joined: Mon, 31 Aug 2009, 19:27
Location: Łódź

Post by Malwina27 »

Dzieciaki byly w bibliotece i wziely

Prince "Choose Your Own Adventure: Moon Quest"
Paris " The Tale of Despereaux"
Blanket bajke :) " Garfield: Beast in the Basement."

no i jest masa fotek :) Prince juz wyglupia sie przed kamerami LOL wie ze mu foty robia Paris totalna olewka za to Blanket wyglada na przestraszonego . Oczywiscie sa z kuzynami i chyba z nauczycielkami , bez Grace . Chodza platy jakoby Katharine byla niezbyt czesto z dzieciakami i jakoby Grace sie panoszylo .... podobno Rebbie sie z nia ściela w lato i od tego czasu jej nie ma w Encio . Swoja droga DUZO osób tam mieszka LOL

A fotka o której mówsz jest zrobione pomiedzy June 18th and 23rd
a na nim MJ , Blanket i Jaafar, i Jermajesty . I to chyba jedno z ostatnich zdjec MJja .... jejku ciekawe z jakiej to okazji tacy wystrojeni byli ?

A i jeszcze podobno na drugiej czesci Zmierzchu byli bez zgody Katharine , późno wieczorem i wchodzili jakims bocznym wejsciem . Ale film podobno bardzo im sie podobal jednak na zagranicznych forach trwa dyskusja czy aby oni nie sa zza miali na ten film LOL na ten temat sie nie wypowiadam bo nei widzialam ani pierwszej ani drugiej czesci .

A THI IS IT widzieli z Liz Taylor .
Image

Twitter @Malwi27
User avatar
viva201
Posts: 1438
Joined: Sun, 05 Aug 2007, 19:35
Location: Zebrzydowice/śląsk

Post by viva201 »

Jedyne w tym pocieszenie takie, że teraz nikt nie przyczepi się do tego, że Prince nie jest jego biologicznym synem...
wiesz co to jest bielactwo nabyte??? jeżeli nikt w twojej rodzinie nie chorował a tym zachorowałaś na bielactwo to to jest bielactwo nabyte...i jeśli bedą się chcieli czepiać tego czy Prince jest dzieckiem Michaela czy nie to będą się czepiać..bo różnie dobrze może to być bielactwo wrodzone jak i nabyte ;-)
buziaczek wrote:jedynie będzie miał lepiej od taty, w tym że ma jaśniejszą z natury karnację niż Michael, więc i plamy będą mniej rzucać się w oczy.
nie wiesz co mówisz...chyba nigdy nie widziałaś polaka z bielactwem...a mamy jeszcze jasniejszą karynacje niż Prince
Image
Post Reply