
Niedocenione utwory Michaela
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
Niedocenione utwory Michaela
Przyszlo mi na mysl, ze w tak duzej ilosci wydanych piosenek, niektore z nich zostaly bardzo mocno wypromowane, inne natomiast przemknely cichaczem przez media itp. Moim zdaniem wiele utowrow, do ktorych nie zostaly nakrecone wideoklipy lub ich promocja w radiu nie istniala praktycznie, zasluguje na duzą uwage. Moim zdaniem jednym z takich utworow, z starszych czasow jest "The Lady In My Life" , "Keep The Faith" oraz wiele utowrow z albumu Invincible, ktory tak poza tym nie zostal zbyt mocno wypromowany. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? 

...w sumie to ta piosenka byla najbardziej promowana z calego albumu Invincible, pozniej troche "Cry" ale juz nie tak bardzo. Ale i tak dla Nas fanow to za malo......no i dla MJ pewnie tez....SylwuniA wrote:..."You rock my world" ta piosenka poprostu powinna grać codziennie w radiu i puszczana non stop na dyskotekach....
Nio może i tak ale to jest mało niestety... Czy ona wogóle leciała w radiu??Abe wrote:...w sumie to ta piosenka byla najbardziej promowana z calego albumu Invincible, pozniej troche "Cry" ale juz nie tak bardzo. Ale i tak dla Nas fanow to za malo......no i dla MJ pewnie tez....SylwuniA wrote:..."You rock my world" ta piosenka poprostu powinna grać codziennie w radiu i puszczana non stop na dyskotekach....
Jak teraz np Madonna leci cały czas.. to każdy wie że nagrała nową płyte, a jakbym komuś pusciła You rock my world to kto by wiedział co to piosenka...




hm....no ale You Rock My World jest piosenka z 2001 roku, niestety MJ nie nagral nic nowego, poza One More Chance...jej zreszta tez nigdy jeszcze w radiu nie slyszalem........Jak teraz np Madonna leci cały czas.. to każdy wie że nagrała nową płyte, a jakbym komuś pusciła You rock my world to kto by wiedział co to piosenka......
...no a co z nieco starszymi utworami?? Napewno niektore z nich cieszylby sie wieksza popularnoscia gdyby zostaly bardziej, wogole...wylansowane...[/quote]
....no fakt, ale te kawalki nie mialy zadnej promocji ... a sam zestaw The Ultimate Collection przeszedl bez zbytniego echa, juz wiecej bylo slychac o skladance The Essential ....Maro18 wrote: A nagrał cos nowszego np.:
We've had enough(2004),In The Back (1994 - 2004),Beautiful Girl (Demo) (1998 - 2004)*,The Way You Love Me (2000 - 2004) czyli piiosenki z TUC.
...a na marginesie to tez jestem szczesliwym posiadaczem TUC....wnioskuje, ze Ty takze :)
Może odbiegne od tematu ale jak niebywałym dla mnie zjawiskiem było potańczyć na dyskotece przy czym??no przy czym??za cholere nie domyślili byście się.Dj w mojej jakże skromnej dyskotece w Choszcznie na potupawce gdzie lecą żabie hity i innego rodzaju ścierwo przez co traciłem juz do niego szacunek jako do Dja zapuścił cała wersję who is it.....ja po prostu stanołem na nogi i jak wryty nie mogłem uwierzyć....to było cos co sprawiło ze odzyskałem niebywale świetny humor.Co jak co remixy billie jeana ,smooth criminal ale who is it.Zdajecie sobie sprawe jak te basy tam zapierda.......na tym sprzecie.W takich chwilach człowiek zdaje sobie sprawe z tego jak dumny jest ze swojego idola ze stworzył chocby takie cos jak who is it.I niech mi nikt nigdy nie zarzuci że na dancingach nie mozna sie pobawic przy jacksona piosenkach.To było fenomenalne uczucie a ja z tego wszystkiego zacząłem skakać i pokazywac kciuka djowi a na koniec dyskoteki podszedłem złapałem go za łapsko i powiedziałem ze jest najlepszym djeem na świecie.....On był szczęsliwy ja tym bardziej i oooooooo.SylwuniA wrote:Moim zdaniem dużo piosenek Michaela nie zostało docenionych ale m.in.
"You rock my world" ta piosenka poprostu powinna grać codziennie w radiu i puszczana non stop na dyskotekach...
Bardzo mi sie podoba ta piosenka, bardzo fajna do potanczenia i do posłuchania!!
Moim zdaniem każdy na tym forum lubi tą piosenę...Witold wrote:Mi też bardzo podoba się "Who Is It", a "Little Susie" tak sobie... Trudno mi powiedzieć czy "Who.." jest nie docenione... No jestem już czwartą osobą w tym temacie, która deklaruje, że ją lubi...kuba wrote:Dangerous-Who is it
HIStory-Little Susie




-
- Posts: 90
- Joined: Mon, 11 Jul 2005, 15:20
Moim zdaniem nie było widoklipów do fajnych piosenek, które tez mogłyby osiagnąc duzy sukces np: PYT, The Girl Is Mine, Baby Be Mine, Girlfriend, Human Nature, Get On The Floor, Why You Wanna Trip On Me, Tabloid Junkie, This Time Around, 2 Bad i wiele utworów z Inwincible. Chciałbym,zeby do piosenek nakrecono wideoklipy!
Captain_Eo1958
Captain_Eo1958
Może i "Invincible" w całości nie powala... Ale to chyba tam pojawia się najwięcej niedocenionych perełek. Dla mnie osobiście głównie "Unbreakable", "2000 Watts", "Threatened", a w drugiej kolejności "Privacy" i utwór tytułowy.
"We've had enough" miałem nadzieję, że wyjdzie na singlu. Po mimo dziwnego wokalu Michaela. I nie wyszło.
Z kolei "Money" to może piosenka nie do radia, ale jakże interesująca mogłoby być wykonanie na żywo.
Jako fanatyk "Dangerous" wydałbym jeszcze na singlu wszystkie piosenki z tego albumu. Może po za "Keep the Faith". ;]
A "Elisabeth, I love you"? "On the wall"? "There must be more to life than this"? Sesja z Freddiem Mercury? Ech, takie ciekawostki nigdy oficjalnie niewydane, skandal!
"We've had enough" miałem nadzieję, że wyjdzie na singlu. Po mimo dziwnego wokalu Michaela. I nie wyszło.
Z kolei "Money" to może piosenka nie do radia, ale jakże interesująca mogłoby być wykonanie na żywo.
Jako fanatyk "Dangerous" wydałbym jeszcze na singlu wszystkie piosenki z tego albumu. Może po za "Keep the Faith". ;]
A "Elisabeth, I love you"? "On the wall"? "There must be more to life than this"? Sesja z Freddiem Mercury? Ech, takie ciekawostki nigdy oficjalnie niewydane, skandal!

Zgadzam się z Captain_Eo1958, a szczegułnie uwazam utwór (piosenkę), "Tabloid Junkie", brak teledysku, jednak po większej liczbie przesłuchań, jednak robi ten brak i niedosycenie, a tak duzo ona znaczy!Captain_Eo1958 wrote:Moim zdaniem nie było widoklipów do fajnych piosenek, które tez mogłyby osiagnąc duzy sukces np: PYT, The Girl Is Mine, Baby Be Mine, Girlfriend, Human Nature, Get On The Floor, Why You Wanna Trip On Me, Tabloid Junkie, This Time Around, 2 Bad i wiele utworów z Inwincible. Chciałbym,zeby do piosenek nakrecono wideoklipy!
Captain_Eo1958
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson

http://www.youtube.com/user/ktossomeone

http://www.youtube.com/user/ktossomeone
zgadzam się, że who is it nie został doceniony, ale to kwestia kolejności publikacji singli. Who is it był bodajrze 5 singlem z płyty D. w Europie i 6 w stanach. W europie who is it był na 2 w USA na 7 [billboard]. Black Or White stał sie pierwszym singlem i był skazany na sukces. Who is it nie miał już takiego pysznego teledysku - chociaż mi osobiście się podoba. Tu rzeczywiście można mieć pretensje, dlaczego who is it nie pojawił sie zamiast remember the time, albo Give In To Me zamiast In The Closet.
Piosenki które nie ukazały się na singlach a zasługują na to... z Bad trudno jest wskazać taką piosenkę, bo było aż 10 singli na 11 piosenek. Chociaż też kolejność ukazywania się singli może budzić wątpliwość. Dlaczego pierwszym singlem nie była Dirty Diana albo Man In The Mirror. Z thriller jedną z najlepszych piosenek jest ballada The Lady In My Life - myślę, że mogła być hitem w latach 80-tych. Jednak trudno zarzucić cokolwiek przy tak ogromnym sukcesie płyty Thriller.
Spekulować można długo, jednak i tak fakt jest taki, że płyty z najlepszego okresu Michaela sprzedawały sie jak świeże bułeczki. Nikt mu wtedy nie dorównywał, a albumy były bardzo różnorodne i wypełnione po brzegi hitami. w latach 80-tych i na początku 90-tych nikt nie sprzedawał takich ilości płyt. np. HIStory uważam za słabszy album pod względem ilości hitów - piosenek - perełek. Single które się ukazały były najmocniejszymi piosenkami albumu. Trochę mnie wtedy zdziwiła przedłużona promocja przez Blood On The Dance Floor. Nie lubię tej płyty z remixami. Jednak taki chwyt odniósł pozytywny skutek.
Piosenki które nie ukazały się na singlach a zasługują na to... z Bad trudno jest wskazać taką piosenkę, bo było aż 10 singli na 11 piosenek. Chociaż też kolejność ukazywania się singli może budzić wątpliwość. Dlaczego pierwszym singlem nie była Dirty Diana albo Man In The Mirror. Z thriller jedną z najlepszych piosenek jest ballada The Lady In My Life - myślę, że mogła być hitem w latach 80-tych. Jednak trudno zarzucić cokolwiek przy tak ogromnym sukcesie płyty Thriller.
Spekulować można długo, jednak i tak fakt jest taki, że płyty z najlepszego okresu Michaela sprzedawały sie jak świeże bułeczki. Nikt mu wtedy nie dorównywał, a albumy były bardzo różnorodne i wypełnione po brzegi hitami. w latach 80-tych i na początku 90-tych nikt nie sprzedawał takich ilości płyt. np. HIStory uważam za słabszy album pod względem ilości hitów - piosenek - perełek. Single które się ukazały były najmocniejszymi piosenkami albumu. Trochę mnie wtedy zdziwiła przedłużona promocja przez Blood On The Dance Floor. Nie lubię tej płyty z remixami. Jednak taki chwyt odniósł pozytywny skutek.