Michael Jackson - HIStory (1995)

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Jak oceniasz tę płytę?

1
1
0%
2
0
Brak głosów
3
1
0%
4
23
9%
5
76
30%
6
155
61%
 
Liczba głosów: 256

Awatar użytkownika
SylwuniA
Posty: 186
Rejestracja: czw, 01 wrz 2005, 17:58
Skąd: Warszawa

Michael Jackson - HIStory (1995)

Post autor: SylwuniA »

Czesc wam drogie Mjówki!
Mam do was pytanie: Wiecie może czy "pomnik" co jest na okładce History jest gdzieś wybudowany?? W jakimś konkretnym miejscu?
Kiedyś ta okładka History wzbudziła spore kontrowersje, zarzucano MJ, że ma zbyt wysokie mniemanie o sobie ... :-/
Ale jestem ciekawa czy Michael wybudował ten "pomnik" czy był np ze styropianu?!
Pozdrówka dla was wszytkich!!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Skąd: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

W okresie promocji albumu History na calym swiecie powstalo calkiem sporo takich pomnikow.Jeden plywal po Tamizie w Londynie ,jeden znajdowal sie bodajze w Pradze. Byl ogromny i wykonany z jakiegos kamienia czy cos. Po promocji trasy oddano go chyba dla jakiegos domu dziecka :wariat: ,albo mi sie zupelnie historie myla. W kazdym badz razie takie pomniki powstaly naprawde.Ciekawostka jest koszt produkcji okladki plyty. Wygenerowanie pomnika w tamtym okresie na komputerze kosztowalo okolo miliona dolarow.
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Re: "pomnik" History

Post autor: Xscape »

Dla mnie okładka History jest drugą najlepszą okładką ze wszystkich płyt Michaela zaraz po Dangerous która moim zdaniem jest wybitna.Okładka Dangerous daje wiele do myslenia,natomiast okładka nieszczesnego Invincible jest dla mnie najgorsza.
Awatar użytkownika
MJJ
Posty: 573
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 12:08
Skąd: Someplace Else

Post autor: MJJ »

Po skończeniu tras HIStory, jak już pomniki przestały być wykorzystywane do promocji albumu i tras koncertowych słyszałem, że jeden jest (był) w jakimś przedszkolu w Wiedniu, a inny w jakimś miasteczku w Niemczech.
Obrazek
Awatar użytkownika
bWWd
Posty: 67
Rejestracja: sob, 07 sty 2006, 12:59

Post autor: bWWd »

Hehe smiac mi sie chce jak slysze o tym MILIONIE DOLAROW za kawalek papierku i wymodelowanego Michaela w 3D na tle nieba , to mozna bylo zrobic za nie wiecej niz 50 zl polskich i efekt bylby taki sam.
Pomniki na podobienstwo tych na plycie wybudowano w celach promowania plyty i plywaly one na statkach przez jakis czas.
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Skąd: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

bWWd pisze:Hehe smiac mi sie chce jak slysze o tym MILIONIE DOLAROW za kawalek papierku i wymodelowanego Michaela w 3D na tle nieba , to mozna bylo zrobic za nie wiecej niz 50 zl polskich i efekt bylby taki sam.
Obecnie pewnie mozna zrobic podobny za mniejsze nieporownanie pieniadze ,choc nie tak smieszne jakie podajesz.Warto jednak podkreslic ze okladka byla tworzona w okolicach 1994-1995 ,a wtedy rzeczywiscie moglo to tyle kosztowac.Poza tym nie chodzi tylko o sama okladke ale i o wyprodukowanie klipu Teaser promujacego album ,gdzie pomnik wykorzystano drogi madralo.
Awatar użytkownika
dariodavis
Posty: 39
Rejestracja: sob, 03 gru 2005, 19:27
Skąd: Mielec

Post autor: dariodavis »

bWWd pisze:O ja teraz bedziecie pisac posty do mnie a nie na temat .
Czy Polacy musza byc tacy zawistni ?
Mozna bylo zrobic wtedy i mozna zrobic teraz za bardzo male pieniadze , po prostu zrobic zwykly model bardzo maly i przycieniowac go na tle obrazka z niebem.
Mozna zrobic to nawet za darmo jesli ma sie znajomego ktory ma talent do modelowania i rzezbienia. japrosic
Czy to az takie trudne do pojecia ?
Brzmi irracjonalnie ale to naprawde jest do wykonania.
Ok. Przenieśmy się w czasy dzisiejsze... Dam Ci 50 złotych i zrób pełnometrażowy flim genetowany komputerowo... Lata 94, 95 były dość nieciekawe jeśli chodzi o możliwości komputerów... ale gwarantuję Ci, że nawet dziś w studio graficznym będziesz mógł sobie zrobić co najwyżej prosty projekt na kubeczek, koszulkę, lub parenaście wizytówek...
Awatar użytkownika
bWWd
Posty: 67
Rejestracja: sob, 07 sty 2006, 12:59

Post autor: bWWd »

Pieniadze brane przez grafikow za efekty specjalne sa smieszne i bardzo zawyzone , widzialem niesamowicie realistycznie wymodelowane postacie w 3D i ludzie robia to za darmo , to ze Jackson dal milion za okladke nie oznacza ze byla ona warta milion , milion mozna sobie policzyc rowniez za nagranie zwyklego slubu ktory wart bylby rzeczywiscie rownowartosci nagranej kasety video lub DV no i zakupu kamery(600zl + ).
Prosty projekt ? Chyba nie masz pojecia co potrafia "zwykle" darmowe programy do edycji filmow.
Ja pisze o obrazku za milion a ty o teledysku , jesli chodzi o morphing w black or white to zgodze sie ze efekt byl drogi i ciekawy , dzis uproszczone efekty tego typu mozna probowac zrobic za pomoca programu Fantamorph lyb WinMorph.
Tak sie sklada ze od dziecka lubuje sie w efektach specjalnych i wiem co mozna zrobic dzis w domu i co naprawde ile jest warte.
Awatar użytkownika
huczek
Posty: 409
Rejestracja: pt, 23 gru 2005, 11:36
Skąd: z przeszłości

Post autor: huczek »

bWWd na pewno nie interesowałeś się obróbką komputerową i modelowaniem w 3D w latach 94 i 95. Wtedy nie było darmowych programów do edycji filmów. Może pomoże Ci informacja, że system windows 95 pojawił się w 1995 roku. Spróbuj prześledzić historię dzisiejszych programów do modelowania 3D. Wiele z nich powstało po 95 roku.
Ponadto zamawiając okładkę płacimy za kreację, pomysł, projekt. Wykonanie stanowi marginalny koszt. Jednak to prawda co pisze thewiz. Wtedy nie było wielu grafików komputerowych. Zajmowali się tym ludzie wybrani i stacja robocza, która była w stanie pracować z oprogramowaniem do 3D kosztowała majątek. Dzisiaj takie rzeczy można robić na zwykłym PC.

Co do okładek Michaela - rzeczywiście History jest przyjemna. Invincible lubie też za okładkę. Okładka płyty Dangerous za to jest moim zdaniem najsłabszym elementem albumu.
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Skąd: silent world

Post autor: cicha »

Okladka History jest dla mnie taka...zbyt...monumentalna :wariat:
Okladka Dangerous zas oddaje klimat tajemniczosci (i dziwacznosci? Jeszcze takiej niewinnej, naiwnej?), ktora tak Michael otaczal sie w latach 80. Cale to bogactwo dzwinych ale i pieknych szczegolow, oddanych precyzyjna reka plastyka. Brazowe oczy - widoczne spod tej misternej maski...Odbieram to jako symbolizm <plastyczny>...a symbolizm ma wiele znaczen...Moze jako metafore marzen sennych. Moze jako metafore czesciowego ukrycia prywatnosci. Moze metafore wejrzenia w glab duszy przez nawiazanie kontaktu wzrokowego. /Oczy zwierciadlem duszy?/. Moze caly ten cyrk zbudowany na Michaelu, to taka ironia krzywego zwierciadla i skrzywionej interpretacji postawy MJ'a? Moze jest taka gra w podchody? Ja uciekam, ukrywam sie - a Ty mnie gon, znajdz...Moze jest wszystkim po trochu....moze ma jeszcze inny wymiar?
I jeszcze cos...
Gdy ogladam teledysk Leave Me Alone , mam takie wrazenie, ze jest on takim zywym obrazem okladki Dangerous....Jakby ten teledysk byl prototypem pomyslu na okladke nowego albumu po Bad...Takie mam wolne skojarzenia....Ciekawe, co na ten temat powiedzialby sam Michael? :knuje:
:wariat: chyba za duzo o Nim mysle...pojde juz... :wariat:
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

huczek pisze:
Co do okładek Michaela - rzeczywiście History jest przyjemna. Invincible lubie też za okładkę. Okładka płyty Dangerous za to jest moim zdaniem najsłabszym elementem albumu.
Estetyka, jak muzyka, to kwestia gustu. Mnie się okładka Dangerous bardzo podoba. Okladka do Destiny Jacksonów też jest niezła. Za to okładka do HIStory, pomimo poniesionych kosztów, na mnie nie robi wrażenia. MJ wygląda jak gigantyczna gumka do mazania. Juz lepiej ta grafika prezentuje się na DVD HIStory, choć wciąż pachnie kiczem.
Obrazek
A czy my już tu gdzieś nie pisaliśmy o okładce do Dangerous?
Pomyślałem sobe też, że to fajny offtop. Fajne okładki płyt...
Awatar użytkownika
dariodavis
Posty: 39
Rejestracja: sob, 03 gru 2005, 19:27
Skąd: Mielec

Post autor: dariodavis »

bWWd pisze:Pieniadze brane przez grafikow za efekty specjalne sa smieszne i bardzo zawyzone , widzialem niesamowicie realistycznie wymodelowane postacie w 3D i ludzie robia to za darmo , to ze Jackson dal milion za okladke nie oznacza ze byla ona warta milion , milion mozna sobie policzyc rowniez za nagranie zwyklego slubu ktory wart bylby rzeczywiscie rownowartosci nagranej kasety video lub DV no i zakupu kamery(600zl + ).
Prosty projekt ? Chyba nie masz pojecia co potrafia "zwykle" darmowe programy do edycji filmow.
Ja pisze o obrazku za milion a ty o teledysku , jesli chodzi o morphing w black or white to zgodze sie ze efekt byl drogi i ciekawy , dzis uproszczone efekty tego typu mozna probowac zrobic za pomoca programu Fantamorph lyb WinMorph.
Tak sie sklada ze od dziecka lubuje sie w efektach specjalnych i wiem co mozna zrobic dzis w domu i co naprawde ile jest warte.
Stary czasem zastanawiam się, czy Ty wogóle miałeś na swoim kompku włączonego autocada, photoshopa, lub przynajmniej painta... Wszystko pochłania koszty, bo wyprodukowanie Teaser'a nie zrobił jeden chętny koleś Twojego pokroju, tylko pewna grupa ludzi... Zlecając to firmie, czy studiu nie da się pominąć tych kosztów... Poza tym nawiązując do początku mojej wypowiedzi... Próbowałeś coś robić z rzeczy 3d??? Chyba nie, bo gdybyś choć spróbował zrobić krótki filmik nawet bez podstawowych cieni i renderingu to 50 złotych nie pokryło by Twoich kosztów jakie poniosłeś za energię elektryczną, która zużył Twój komputer... I właśnie odnosze to samo wrażenie... Nie masz zielonego nawet pojęcia jakie możliwości miały komputery w połowie lat 90-tych... A i dziś tego zrobienie tego typu filmiku zajęło by Ci troszkę czasu... No chyba że jesteś aż takim geniuszem to proszę... Zrób filmik o MJ w 3D i ocenimy jaki jesteś sprytny po tego typu programach... Obawiam się jednak że braknie Ci i chęci i kompka na zrobienie takiego projektu.
Ostatnio zmieniony ndz, 15 sty 2006, 11:19 przez dariodavis, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

kaem pisze:A czy my już tu gdzieś nie pisaliśmy o okładce do Dangerous?
Pomyślałem sobe też, że to fajny offtop. Fajne okładki płyt...
Dyskutowaliśmy o tym chyba na starym forum jeszcze, pewnie nie wszyscy pamiętają.

Według mnie, okładka do "Dangerous" jest zdecydowanie najciekawsza. Nad jej powiększeniem do rozmiaru rzędu tysięcy pikseli i śledzeniem szczegółów wszelakich można stracić kilka dobrych minut. :]

Kiedyś ktoś zamieszczał, Willy? Umieszczam jeszcze raz: http://s29.yousendit.com/d.aspx?id=3DBO ... 5W72573P09
Awatar użytkownika
bWWd
Posty: 67
Rejestracja: sob, 07 sty 2006, 12:59

Post autor: bWWd »

Dobra dosc off topa bo ja pisze o zdjeciu za milion a ty mi o calym teledysku i podliczaniu za prad.Jesli uwazasz ze zdjecie na okladke jest warte milion , to... echm.
Policz koszta jeszcze raz.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 83
Rejestracja: sob, 09 kwie 2005, 16:12
Skąd: EH1 1BQ

Post autor: Piotrek »

Jest roznica ile cos jest warte, a ile za cos zaplacono. Simple.
ODPOWIEDZ