Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

#25 - I'm In Love Again (& Minnie Ripperton)
#24 - Hold My Hand (& Akon)
#23 - Why (& 3T)
#22 - We Be Ballin' (& Shaquille O'Neal + Ice Cube)
#21 - Night Time Lover (& La Toya Jackson)
#21 - Don't Let A Woman (& Joe King Carrasco)
#19 - When We Grow Up (& Roberta Flack)
#18 - State Of Shock (& Freddie Mercury)
#17 - Just Friends (& Carol Bayer Sager)
#16 - Fly Away (& Rebbie Jackson)
#16 - To Satisfy You (& Bryan Loren)
#14 - Who's Right Who's Wrong (& Kenny Loggins)
#13 - The Man (& Paul McCartney)
#12 - Save Me (& Dave Mason)
#11 - This Is It (& The Jacksons)
#10 - Get It (& Stevie Wonder)
#9 - Whatzupwitu (& Eddie Murphy)
#8 - What More Can I Give (United We Stand)
#7 - Ease On Down The Road (& Diana Ross) - 11 głosów
Ostatnio zmieniony czw, 24 gru 2009, 1:11 przez Pank, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Skąd: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

Gangsta po raz 3.
Michael zawsze miał na płytach słaby rap, może poza Notoriousem.
Tym razem było na odwrót i to przesłaby rap zaciągnął Michaela do łóżka.
Nici z tej miłości. Za duży kontrast między artystami.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tancerz
Posty: 1632
Rejestracja: sob, 23 lip 2005, 21:13
Skąd: Jarosław

Post autor: tancerz »

Gangsta Za mało tam Michaela i w dodatku jakby robił tu za drugie skrzypce, Michael jako dodatek nie może być wysoko w klasyfikacji szczególnie gdy odpadł Ease On Down The Road, świetna piosenka tyle w niej uśmiechu i szczęścia...
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

We Are The World
Obrazek
Awatar użytkownika
asiek
Posty: 307
Rejestracja: sob, 27 cze 2009, 22:00
Skąd: Katowice

Post autor: asiek »

to ja ponownie Eaten Alive
do MJ nic tu nie mam, ale Diana nie w moim typie ;)

ps. JAK MOGLIŚCIE wywalić Ease On Down ? buuuuu
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

Obrazek
Awatar użytkownika
Anet18
Posty: 406
Rejestracja: czw, 09 lip 2009, 15:58
Skąd: Leszno / Wrocław

Post autor: Anet18 »

Tym razem GANGSTA w obronie We are the world.
Nie pozwolę żeby na tym etapie odleciał ten hymn.
Może i jest pozbawiony ,,krzepy" ale mam do niego ogromny sentyment...

A i fajna trafna uwaga majkelazawszespoko z którą się całkowicie zgadzam.
Za duży kontrast pomiędzy artystami w Gangsta którego nie da się nie zauważyć i przeskoczyć..

Tell Me I'm Not Dreamin' na razie zostawię w spokoju...
Awatar użytkownika
Sybirra
Posty: 484
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 22:44
Skąd: Rabka

Post autor: Sybirra »

Gangsta Zdecydowanie nie mój klimat i teraz tak sobie myślę, czemu wcześniej na to nie zagłosowałam tylko na "Easy on..." gdzie wpływ Michaela był bardziej widoczny... :-/
Obrazek
Canario
Posty: 688
Rejestracja: śr, 03 paź 2007, 17:55
Skąd: Aszyrdym

Post autor: Canario »

Canario pisze:Nic to dla mnie nie znaczy .
I dla wielu z Was tez nie, bo znam opinie wiekszosci forum o tak zwanych hitach i singlowych kompozycjach
ze Somebody's Watching Me bylo hitem i niedawno znow z sukcesem powrocilo w zmienionej wersji - to fakt.
Jest to piosenka zgrabna,fajna,mila w odsluchu ale po kilku razach mnie nudzi. Nie wracam do niej.
Moze dlatego ze ja nie za bardzo jestem dyskotekowy. Nie pasjonuja mnie te klimaty.
Somebody's Watching Me
Cytując Maklakiewicza - Nuda.....Nic się nie dzieje....Dialogi nie dobre ,bardzo nie dobre dialogi są....W ogóle brak akcji jest,nic się nie dzieje...


Jeżeli w Gangsta nie podoba Wam się rap, to jak określić to co się dzieje w Somebody's Watching Me w momentach w których Michal nie śpiewa?
ŻENADA to dobre słowo.
Chociaż wiem że parkieciarzy ciężko o tym przekonać.



A tak w ogóle to skłaniam sie ku zdaniu Pań moderatorek o tym że Gangsta i Eaten Alive to najlepsze utwory w tej edycji NO.
Eaten Alive posłuchałem kilka razy,pózniej znowu i znowu i jeszcze raz i sobie myśle kiedy mi ta piosenka w końcu kiczem zaleci?
Nie zaleciała.
Przecież lata osiemdziesiąte to dekada kiczu.Plastikowego brzmienia. W tej kompozycji jednak tego nie słysze.
Piosenka energetyczna,z pazurem,z ostrymi ząbkami Dajany,a przede wszystkim z TYM wokalem Jacksona.


Precz z grypą!
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Skąd: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

Canario pisze:Jeżeli w Gangsta nie podoba Wam się rap, to jak określić to co się dzieje w Somebody's Watching Me w momentach w których Michal nie śpiewa?
ŻENADA to dobre słowo.
troche źle robisz porównując to w ten sposób. Rockwell nagrał kawałek synthpopowy, który odniósł sukces, mimo że nagrany w tajemnicy. Rapu w to nie mieszaj, bo go tam nie ma. Grechuta też był raperem wg Ciebie?

Jak wpiszesz w googlach 'Tempamental' to zobaczysz, że oprócz tego, że grają jakiś tam swój rap, nikt ich nie zna, a kawałek Gangsta, mimo iż miał potencjał z tym wokalem MJa jest znany tylko fanom bo szansa została zmarnowana. Mogli zaproponowac Michaelowi ten bit i pozostawić mu wolną rękę, pozwolić by zamienił to w złoto, a oni mogliby się zająć ewentualną produkcją.
Poziom rapu w tym kawałku jest tak niski, że nawet szkoda nad tym się rozwodzić.
Canario pisze:Chociaż wiem że parkieciarzy ciężko o tym przekonać.
zwłaszcza, gdy to nerd próbuje przekonywać.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

We Are The World
Lubię róźnorodoność. Jak u Michaela pojawia się utwór inny niż wszystkie, to ja się cieszę. Tak jest z Gangsta. Nie musi być dużo Michaela, żeby było pięknie. To jak z tortem, kiedy jest za dużo masy albo za dużo biszkopta. W Gangsta jest Go w sam raz, w We B Ballin' było Go za mało. Tym bardziej, że w Gangsta, jak zauważyły Panie moderatorki, jest też sporo Michaela w samym tekście. No i Pras- to przecież jego dzieło. Michael wiedział co robi, ostatnio wracając do współpracy z The Fugees.

We Are The World jest piosenką- legendą, bez dwóch zdań. Bardzo cenię ten utwór, przywołuje i we mnie dużo wspomnień, mam wiele sentymentu do niego. Ale też symbolizuje ten rozdział w muzyce Michaela, za którym nie przepadam. Nie przepadam za Heal The World, choć ostatnio mnie wzrusza. Nie lubię Cry, które też ma aspiracje hymnowe, a ten to akurat mnie nie wzrusza. Wolę What More Can I Give, ale niekoniecznie domagałbym się części drugiej.
Wiem, wiem. Michael lubił wielkie gesty, lubił dramę. Robił to jednak później z większym pazurem, jak w Man In The Morror, Will You Be There czy Earth Song. We Are The World, na samym końcu, bez idei, obdarte z legendy i historii, męczy mnie. Nie słucham tego utworu na repeacie, że posłużę się Waszą argumentacją. Coś mnie w tym utworze nuży. Dlatego głos na ten song.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Canario
Posty: 688
Rejestracja: śr, 03 paź 2007, 17:55
Skąd: Aszyrdym

Post autor: Canario »

majkelzawszespoko pisze:troche źle robisz porównując to w ten sposób.
Lubie robić żle.
Porównując rap z Gangsta z prysznicowym śpiewem Rockwella w Somebody's Watching Me -- wole rap.
I tak szczerze mówiąc jeśli obedrzemy Somebody's Watching Me z Rockwella pozostanie nam tylko jedno zdanie. Mnie to nie wystarcza.
majkelzawszespoko pisze:Jak wpiszesz w googlach 'Tempamental' to zobaczysz, że oprócz tego, że grają jakiś tam swój rap, nikt ich nie zna
Ja tam Prasa znam.
kaem pisze:W Gangsta jest Go w sam raz
Też tak myśle. Go czyli Michaela.
Awatar użytkownika
mimi-yoshi
Posty: 273
Rejestracja: czw, 25 cze 2009, 17:53
Skąd: Katowice

Post autor: mimi-yoshi »

Ja mówię nie Gangsta- szczerze to nie przemawia do mnie, nie moje klimaty.
Ja zdania nie zmienię i obstaję przy swoim.

A że Ease on Down The Road odpadło, to strata wielka ;q.
Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos
Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi

R.W.
Awatar użytkownika
component
Posty: 186
Rejestracja: śr, 30 wrz 2009, 21:48
Skąd: Śląsk

Post autor: component »

component pisze:Opinię o danej piosence wyrabiam sobie dopiero po kilkukrotnym przesłuchaniu jej – nie rozumiem ludzi, którzy sugerują się pierwszym wrażeniem . Do niektórych rzeczy trzeba się po prostu przekonać mimo, iż może kosztować to trochę czasu. Ja jednak nie jestem w stanie przekonać się do Gangsta, chociaż usilnie próbowałem przez dłuższy okres czasu. Wszystkie próby zaprzyjaźnienia się z nią spaliły się na panewce :D Proszę was, doceńcie to, że byłem zmuszony cierpieć katusze przez ten nieszczęsny utwór i wspólnymi siłami „wywalmy” go z głosowania NO. Do boju, przeciwnicy Gangsta! Staram się zrozumieć, co mogło być powodem współpracy Michaela z tymi amatorami (amatorami – oczywiście według mnie). To samo dotyczy We be ballin’, które już na szczęście odeszło w zapomnienie. Poza tym Gangsta jest po prostu słaba pod względem muzycznym i przy takich gigantach jak „Ease on down the Road” (nie tykać!) czy „Say Say Say”, o „We are the Word” nie wspominając wypada marnie. Ja nie czuję takich klimatów, wy oczywiście możecie mieć inne zdanie na ten temat. Tyle mam do powiedzenia, dziękuję.
Ostatnio zmieniony śr, 17 mar 2010, 20:28 przez component, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Cocking
Posty: 158
Rejestracja: sob, 06 sty 2007, 21:50

Post autor: Cocking »

tell me i'm not dreamin'
Shulamitka
Posty: 396
Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 9:26
Skąd: Rzym

Post autor: Shulamitka »

Tel Me I'm Not Dreamin'.
Jak pisałam. Dla mnie nic odkrywczego, nic porywającego. Ale miło ze strony Mike'a, że zechciał ratować piosenkę Jermaine'a, bo inaczej nikt dzisiaj nie pamiętałby o istnieniu tego utworu..
Gangsta pewnie poleciałoby u mnie na pierwszy ogień, gdyby nie to że mam jakąś melodię na takie niegrzeczne i nieuporządkowane piosenki akurat... Także na razie zostaje.
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
Zablokowany