Co robił Michael w dniu gdy się urodziłeś?

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
MałgoJ
Posty: 2
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 12:57
Skąd: Kresy

Post autor: MałgoJ »

w 73' roku moich narodzin została wydana płyta Music & Me , natomiast 9 listopada chyba nic szczególnego .
Awatar użytkownika
M.J | Kubaa
Posty: 147
Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 21:58
Skąd: Ruda Śląska

Post autor: M.J | Kubaa »

22 września 96' to tylko znalazłem coś o Stranger In Moscow ale to było po jakimś arabskim języku i nie umiałem rozczytac nawet translator nie dał rady.

Ale najbliżej 22 jest 20.09.1996 czyli jak każdy powinien wiedzieć Koncert Michaela w Polsce :).
Obrazek
Awatar użytkownika
P.Y.T.95
Posty: 136
Rejestracja: ndz, 06 gru 2009, 21:32
Skąd: Poznań

Post autor: P.Y.T.95 »

W moim dniu ( 15 marca ) nic nie robił chyba. No chyba, że o czymś nie wiem to pisać. xd
15 marca ale 2002 r - trzeci tydzień procesu w Santa Maria. Tylko nie ten rok.
Justine1304
Posty: 1539
Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
Skąd: Trójmiasto ;)

Post autor: Justine1304 »

To w dniu moich 21 urodzin, 13.04 tego roku, MJ kompletował tancerzy do koncertu THIS IS IT
Obrazek
Awatar użytkownika
patuśśka
Posty: 34
Rejestracja: pn, 05 sty 2009, 19:42
Skąd: Z kinder niespodzianki

Post autor: patuśśka »

3 czerwca 1997 był w Polsce dokładnie niewiem co robił, bo nigdzie tego nie znalazł, ale podejżewam, że przyjechał do mojego miasta by przywitać mnie nenene .
Awatar użytkownika
Emily & Mike
Posty: 44
Rejestracja: wt, 07 lip 2009, 18:03
Skąd: Nibylandia (forever)

Post autor: Emily & Mike »

a 4 sierpnia 1989r?? Co Mike wtedy robił?? Nic nie mogę znaleźć... :(
But they told me
A man should be faithful
And walk when not able
And fight to the end
But I'm only human
Awatar użytkownika
MJulia
Posty: 78
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 19:17
Skąd: Wrocław

Post autor: MJulia »

A wiecie może co robił 3czerwca1991?
Obrazek
Awatar użytkownika
Tonka
Posty: 77
Rejestracja: wt, 08 wrz 2009, 17:21

Post autor: Tonka »

W czerwcu 1991 roku Michael wybrał się z M.Culkinem i jego rodzicami na Bermudy. Kiedy od taksówkarza dowiedział się, że te urokliwe miejsce zamieszkuje ok. 60 tysięcy osób, uśmiechając się dodał: "O rany! Na moje koncerty przychodzi więcej ludzi" :)

--
Znalazłem taką notkę.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mati12_06
Posty: 7
Rejestracja: pn, 04 sty 2010, 19:29
Skąd: Siedlce

Post autor: Mati12_06 »

1992 MTV oficjalnie rozpoczęło emisję swojego pierwszego globalnego teleturnieju "My Dinner with Michael". Zwycięzcy z całego globu mieli okazję uczestniczyć w kolacyjnym przyjęciu, którego gospodarzem był Michael Jackson na planie swego teledysku "In the Closet". Później tego samego roku, na antenie ABC miała miejsce premiera filmu biograficznego The Jacksons: An American Dream, opartego na prawdziwej historii powstania zespołu The Jackson 5. Jackson założył fundację "Heal the World" (której nazwa pochodziła od singla "Heal the World", nagranego w celach charytatywnych w 1992 r.).

Żródło Wikipedia glupija ;D, ale tylko rok się zgadza ;(
"...wiecznie żywy
w sercach fanów..."
Obrazek
Awatar użytkownika
songbird
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 11 paź 2009, 21:43

Post autor: songbird »

A ja nieco inaczej ;-) Kiedy ja przyszłam na ten świat rodzice Michaela nie mieli jeszcze pojęcia, że powołają do życia Geniusza, cieszyli się (lub nie :-) ) z narodzin drugiej córki - La Toya jest młodsza ode mnie o jeden dzień.
Miałam więc 2 lata i 3 miesiące kiedy za oceanem narodziła się Legenda :aniol: O istnieniu Michaela dowiedziałam się mając kilkanaście lat, pokochałam Go najpierw jako cudownego dzieciaka z niesamowitą charyzmą i głosem. Tak jak dojrzewał Michael jako człowiek, jako artysta, tak umacniała się moja miłość do Niego jako Artysty i Człowieka. Uczucie to trwa do dnia dzisiejszego i już nie przeminie. Muzyka Michaela towarzyszyła mi praktycznie przez całe moje nastoletnie i dorosłe życie, z niej czerpałam siłę do pokonania chwil trudnych, ona relaksowała mnie i podwajała radość w chwilach dobrych i szczęśliwych. Taka miłość trafia się tylko raz...
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
Awatar użytkownika
Tonka
Posty: 77
Rejestracja: wt, 08 wrz 2009, 17:21

Post autor: Tonka »

Songbird, miło spotkać tak zasłużonych fanów Majkiego. Ten facet manipuluje, w pozytywnym słowa znaczeniu, moim życiem od 1983 roku, od wydania "Thrillera", do dziś i zapewne już do końca żywota. Oczywiście znam praktycznie wszystko od The Jackson 5, ale w istocie poznać było mi Go dane będąc 5 letnim malcem, w chwili, gdy przestraszyłem się słynnego, nowego wówczas wideoklipu... co zakończyło się nurem pod kołdrę :)) Wcześniej, kiedy miałem roczek, ukazał się album "Off The Wall", ale tego z autopsji niestety nie pamiętam, hehehehe. Pozdrawiam gorąco!!!
Awatar użytkownika
Justus
Posty: 179
Rejestracja: pt, 01 sty 2010, 11:43
Skąd: Kraków

Post autor: Justus »

W moje urodzinki 17 października 1993 Michael miał koncert w Sao Paulo (Morumbi Stadium) :-)
Awatar użytkownika
songbird
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 11 paź 2009, 21:43

Post autor: songbird »

Tonka - dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam:) Myślę, że jest całe morze jeśli nie ocean fanów Michaela z mojego (a więc i Jego) pokolenia, którzy kochali Go i kochają nadal, trwali przy Nim w trudnych dla Niego chwilach, cieszyli się z Jego sukcesów , wierzyli niezmiennie w powrót na należny Mu szczyt i boleśnie przeżyli Jego odejście kiedy został ...just one more step... jak śpiewał w piosence "We're almost there". Większość jak sądzę zaszczepiła tę miłość do Michaela i Jego muzyki swoim dzieciom - moje , że tak powiem, wyssały ją z mlekiem ;-) i nie mam cienia wątpliwości, że przekażą ją swoim dzieciom. Kolejne pokolenia będą pielęgnować pamięć o Tym cudownym Człowieku i karmić się Jego muzyką.
A żeby nie było całkiem nie w temacie, to w roku 1982 urodził się mój syn, w dniu jego urodzin Michael zapewne pracował nad płytą wszechczasów, czyli Thrillerem.
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Skąd: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

Jeżeli ktoś wie proszę o info co się działo w życiu Michaela 18 Września 1990 r .?? ;-)
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
Fanka MJ'a
Posty: 121
Rejestracja: wt, 19 sty 2010, 13:22
Skąd: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: Fanka MJ'a »

11.10.1988r koncert Bad Tour w Richfield, Ohio, USA. : ;-)
"In the promise of another tomorrow
I'll never let you part
For you're always in my heart."

You rock my world, Michael!!!
ODPOWIEDZ