DJ SCARECROW pisze:Ten ziomek, ktory wygral byl niewątpliwie dynamiczny, ale dynamika to nie wszystko... a gdzie jakość w tym wszystkim? ....
Nikomu z tej trojki nie mozna odmowic talentu. Byli naprawde dobrzy. Nr 1 byl dobry technicznie na pewno, ale technika to nie wszystko.
Wg mnie zabraklo jakiejs ekspresji, wyrazenia siebie, mimiki, plynnosci.
"Would you hold my hand,
If I saw You in heaven..."
Jedno mogę powiedzieć. Nie wiem jakie były kryteria wyboru... Tak osobiście, wg. mnie nie powinno nawet rozchodzić się o "najdokładniejsze odtworzenie" tańca Michaela, chociaż i tutaj cały czas tancerz trzymał się w czołówce. Raczej chodzi o to, dlaczego się to robi. I, mówię to naprawdę rzadko, jest coś takiego w tym co robi Michał, ma w swoich ruchach wypisaną dedykację. Nie jak Michael, tylko dla Michaela.
I właśnie to jest niesamowite.
Wykonanie tego sylwestra było koszmarne. To jakieś jaja ogólnie. Prowadzący się motali, dobrze że LaToya trzymała klasę.
Ernest też był ok, ale mnie nie powalił, to chyba z winy operatora, który z ujęciami był wszędzie tam gdzie być go nie powinno.
W całym tym Sylwestrze nie było MJa. Jedynie w tańcu. I tu po raz etny powiem, że Tancerz był najlepszy. Nie trzeba być geniuszem od choreografii, żeby widzieć kto zatańczył najbardziej majkelowo. Mnie jako choreograficznego szaraczka porwał Michał. Diana dała za dużo od siebie. Gdzieś tam po drodze zgubił się MJ.
Kacpra prawie wcale nie widziałam , bo operator (prawidłowo z resztą) ukochał sobie Tancerza ;p
I wiecie co ? Warszawa jest taka drętwa, poważnie?
Tell me, just what will I do... cause I just can't stop loving you
Ja się tylko zastanawiam jak wyglądałby werdykt widzów. Szkoda, że nie podzielili konkursu na dwie wygrane: Grand prix Jury i widzów. Z pewnością głosy byłyby inne. Ponieważ w telewizji całkowicie inacze widać taniec niż na żywo. I przede wszystkim głosy są bardzij obiektywni.
** Słyszeliście Ibisza... "Michael był w Polsce dwa razy i dał niezapomniane koncerty...
Krzysiu drogi, doucz się troszeczkę. Wiemy, że wolałbyś jakimś żartem o odpadającym nosem rzucić...
Ostatnio zmieniony pt, 01 sty 2010, 2:00 przez Sybirra, łącznie zmieniany 1 raz.
Ibisz: MJ był u nas dwukrotnie i dal niezapomniane koncerty... echhh zabrac Go ze sceny!!!
1 raz mi szoda ,ze puscili oryginał, WATW zazwczyaj ładnie wychodzi, chcialabym posłuchac naszych:( i biedna La Toya trzyma mikrofon i spiewa a tu glos Lionela:(
Iwona z Tancerzem na scenie, ja zaryczana echhh.... Szczesliwego Nowego kochani..
Impossible is nothing when it comes down to Michael. I know what I'm saying..
Michał, naważniejsze, że dotarłeś, aż do finału!!! Jesteś w pierwszej trójce najbardziej "majkelowych" tancerzy :) gratuluję!!!
Osobiście uważam (tak jak i inni), że to jedak niesprawiedliwe, że nie wygrałeś, bo byłeś zdecydowanie najlepszy!!! Dałeś czadu i Michael na pewno byłby z Ciebie dumny!!! Ba!! Jest z Ciebie dumny!!! Ja jestem z Ciebie dumna i w ogóle myślę, że całe MJPT jest dumne z tancerza (mogę prosić autograf w wersji elektronicznej na maila?:
Nie wiem czym oni się kierowali??!! Tańczyłeś świetnie, miałeś super strój!!!
Z całym szacunkiem, ale LaToya się chyba nie zna... na majkelowych ruchach, mimo, że powinna, bo to jej brat, tak czy nie?? Nie wiem, u mnie wszyscy orzekli, że byłeś najlepszy bez ściemy i faworyzowania!! Nie przejmuj się i rób dalej to co robisz, bo wychodzi Ci WSPANIALE!!!
EDIT: PS. Oczym ciekawym rozmawiałeś z LaToyą?? Jeżeli można wiedzieć oczywiście Fajnie pokazali w tv ten moment kiedy ściskacie sobie ręce i rozmawiacie chwilę- jakby Ci mówiła--> sorry, byłeś świetny, ale to nie ja tu rządzę, wszystko było ustawione :) (joke)
Ostatnio zmieniony pt, 01 sty 2010, 2:34 przez Emily & Mike, łącznie zmieniany 1 raz.
But they told me
A man should be faithful
And walk when not able
And fight to the end
But I'm only human
Michał!! Jestem pod ogromnym wrazeniem Twojego talentu!! Dla nas już dawno wygrałes!! Szczerze powiem, ze bardzo zaskoczyło mnie pierwsze miejsce... Nie mówie, że brak mu talentu, ale ja w tym nie czułam "magii" Michaela, w przeciwienstwie do tancerza. Pozostaje mi tylko szczerze pogratulować!
Pomimo tego jak wyszła koncówka mnie i tak wzruszyła.. Życze wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!! :)
Ja natomiast gratuluję zwycięzcy bo widzę że nikt tu tego nie zrobił. Naprawdę nie wiem czym to jest spowodowane? Czyżby dlatego że nie wygrał/a kolega/koleżanka z forum? Nie bądźcie niepoważni. Fakt w trójce znaleźli się najlepsi a powiem szczerze że mnie było obojętne kto wygra.
alison pisze:Wykonanie tego sylwestra było koszmarne. To jakieś jaja ogólnie. Prowadzący się motali, dobrze że LaToya trzymała klasę.
Ernest też był ok, ale mnie nie powalił, to chyba z winy operatora, który z ujęciami był wszędzie tam gdzie być go nie powinno.
W całym tym Sylwestrze nie było MJa. Jedynie w tańcu. I tu po raz etny powiem, że Tancerz był najlepszy. Nie trzeba być geniuszem od choreografii, żeby widzieć kto zatańczył najbardziej majkelowo. Mnie jako choreograficznego szaraczka porwał Michał. Diana dała za dużo od siebie. Gdzieś tam po drodze zgubił się MJ.
Kacpra prawie wcale nie widziałam , bo operator (prawidłowo z resztą) ukochał sobie Tancerza ;p
I wiecie co ? Warszawa jest taka drętwa, poważnie?
Podpisuję się wszystkimi kończynami. Organizatorzy rzeczywiście mieszali, mącili, zamieszanie jakieś powstało, LaToya nie miała w uchu słuchawki z tłumaczem, nie wiedziała co się dzieje, ludzie wokół niej coś gadali, a ona nie czaiła, zapominali jej tłmaczyć!! D- N- O!! W ogóle zostawiali ją na scenie samą gdzieś z tyłu!! Wstyd! Ibisz to jedna wielka pomyłka, wiele razy np w Jak oni śpiewają słyszałam z jego ust DENNE i bardzo obraźliwe dowcipy na temat MJa, a teraz po śmierci świruje (dziekujemy ci Michael, jesteś wielki, król popu niekwestionowany itd). Pytam się, gdzie był Ibisz i o czym myślał wcześniej??!! Teraz to niech się wypcha za przeproszeniem! Jestem wściekła!
Valentino mało pokazali, bo operator jeździł gdzieś po niebie, tłumie i po wszystkim innym...
A co do Wawy, to nie raczej, ale rzeczywiście stali drętwo ludzie, ani me, ani be, ani kukuryku... Jacyś tacy otępiali, nie wiem czemu
Ostatnio zmieniony pt, 01 sty 2010, 2:36 przez Emily & Mike, łącznie zmieniany 1 raz.
But they told me
A man should be faithful
And walk when not able
And fight to the end
But I'm only human
Jestem bardzo zaskoczona werdyktem .... poznając Tancerza lub i nie,to i tak ,jego występ był najlepszy i zasługuje na pierwsze miejsce a Earnest pokazany beznadziejnie...faktycznie kamerzysta filmował wszystko co chciał,ale nie to co powinien
I ogólnie to chyba,wszyscy byli "lekko zmarznięci" ...ale cóż...
Tancerz,Ja osobiście jestem z ciebie dumna i mysle że Reszta też..(a i moi sąsiedzi,też popadli w zachwyt )
Wielkie gratulacje,i oby tak dalej,jestes Najlepszy ...
Iwonka bądz dumna z chłopa
Pozdr.
Ostatnio zmieniony sob, 02 sty 2010, 18:36 przez nela78, łącznie zmieniany 5 razy.
''Dear Michael"
Every day create
your HIStory... 20.09.96-...
Michaelowy sylwester, a Michaela w nim mało. Czego się spodziewać? Zaczęło się nawet fajnie, bo spodobał mi się występ tego chłopaczka. Ale potem zaczęło się psuć. Występy Earnesta bardzo fajne, ale kretyni obsługiwali kamery. Jak mogli nie pokazać całej sylwetki podczas moonwalka? Earnest pokazany beznadziejnie, jego występ przez to dużo stracił, bo nie było widać jego nóg, bądź rąk. MASAKRA.
Konkurs... Bardzo cieszę się, że Michał, zaszedłeś tak daleko i tego ci gratuluję z całego serca, ale mam wrażenie, że zostałeś niezmiernie pokrzywdzony tą dziwną decyzją. W moim odczuciu powinieneś wygrać, albo conajmniej zająć drugie miejsce. Nie mam pojęcia, jakim kryterium się kierowano, ale tak być nie powinno. Michał, ruszasz się znacznie lepiej, niż ten cały Kacper. Szczerze. :) Miałeś świetne stroje, a ten trik z sypaniem brokatu przy BJ - super :D
Co do całego konkursu, mam odczucie, że to Hakiel jest winny tego werdyktu. Dziwne, że tak kazali wam tańczyć jednocześnie. Jak tym sposobem mieli ocenić wszystkich? Widziałam też, że chyba za mało miejsca mieliście na taniec. Mało brakowała, a coniektórzy powpadaliby na siebie. Ocenieć miał Earnest, a rozumiem, że jak skombinowali Latoyę, to Earnest podeszedł w odstawkę? Gdyby oceniała Latoya razem z Earnestem, to mam wrażenie, że jakoś inaczej by to wyglądało. Hakiel nie wyglądał na zainteresowanego konkursem. Gdzieś zaglądał w papiery, rozmawiał z Dowborem. To ma być juror??? On się zna na Michaelu, taaa...
Ogólnie, czekałam już wcześniej tylko na Earnesta i Michała i miałam rację, że tylko to będzie ciekawe. Znowu dużo szumu, a mało treści. Jeśli to miałobyć poświęcone Michaelowi, to ja dziękuję. Dlaczego w Polsce odwala się programy na "byle by było"??? Michał, jeszcze raz gratuluję i dziękuję. Szacunek dla tego, co pokazałeś. Jesteś wielki :)
Michal czuje MJ calym soba, jaka on ma mimike, jakie ruchy wykonuje dłonmi, u Kacpra (nie znam ale gratuluje) mi tego zabraklo.
Liczyłam na WATW, ze chociaz tu będzie Michael, ta magia jak na afterze po Thriller live. Trzymamy się za ręcę i śpiewamy, a to była największa porażka polsatu!!!!! Akurat ta piosenke zazwyczaj wychodzi dobrze bo jest śpiewana z serca, szkoda ze nie dali takiej szansy:(
Impossible is nothing when it comes down to Michael. I know what I'm saying..
Phoenix pisze:Dlaczego w Polsce odwala się programy na "byle by było"???
Ponieważ w żadnym innym kraju nie porywają się z motyką na słońce. Tylko u Nas chcieli wykorzystać sytuację wzrostu popularności Michaela w ostatnim czasie. Inni wiedzą, że Jacksonowi należy sie nalezyty szacunek i jeżeli juz coś organizowac to z klasą i odpowiednio to wszystko przygotować.
No tepi byli w tej warszawia. Ja osobiście rozniosłabym tę bramki tak bym sobie poskakała co robiłyśmy z matką w domu. Szlag mnie trafił jak puścili piosenkę na koniec z płyty a nie było ich wogóle słychać o La Toi nie wspomne . Ona coś do mikrofony śpiewała ale zero nagłosiśnienia nic . Może jestem przewrażliwiona ale gdyby było dane nagłośnienie a nie wyłaczany mikrofon to może jej głos byłoby słychać. Co prawda słaby ale by coś tam śpiewała. Lepiej lub gorzej a tak...Biedna Dziewczyna. Już widzę te nagłówki prasowe i internetowe. "Jaksonowie znowu sie zbłaźnili. Siostra nie umie wogóle śpiewać"
Może jest dziewczyna jaka jest . Z wadami Pamiętam że Mj zawsze podobnież mówił że najpierw wyrzucała by futra gdyby dom się im palił. A więc jest taką drobną materialistką. Jedna uważam że polsat tą końcówką zrobił jej i rodzinie wielką krzywdę. Nie chcę krakać, ale tylko czekam na artykuły jak napisałam wyżej
Co do Ibisza facet wkurzał nie tylko mnie ale też moją matke. Cytuje "Fałszywiec".
To określenie pojawiło sie na jej na ustach gdy tylko zobaczyła jak mizdrzył sie i podlizywał do Toi. I to za każdym razem. Wkońcu sie pytam bo nie wytrzymałam , bo wiem że mama nie jest jego fanką a ona na to. Kurcze to ten dzbuk najpierw lżył Michaelowi a teraz podlizuje sie tej dziewczynie. Powinna palnąc go w łeb i zwalić z tej sceny.
Ogólnie co do tancerzy szczerze mówiąc było mi obojętne który wygra z tej trójki. Można powiedzieć że fajnie tańczyli
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka