Oficjalne stanowisko MJPT w sprawie projektu płyty

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Po zapoznaniu sie z ponizszym postem:

Czas głosowania minął śr, 03 lut 2010, 16:31

Zapoznałem się z argumentami MJ PT, zdaje sobie sprawę, iż w ich świetle ma ono prawo odciąć się od projektu, niemniej jednak uważam, iż nadal powinna zajmować się nim Pani Ewa S.
6
3%
Zapoznałem się z argumentami MJ PT i uważam, ze projekt powinien zostać doprowadzony do końca przez MJ PT z całkowitym wyłączeniem z niego pani Ewy S.
165
91%
Zapoznałem się z argumentami MJ PT i uważam, iż pieniądze wpłacane na ten projekt powinny być zwrócone
11
6%
 
Liczba głosów: 182

Awatar użytkownika
siadeh_
V.I.P.
Posty: 1167
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:47
Skąd: Łódź

Oficjalne stanowisko MJPT w sprawie projektu płyty

Post autor: siadeh_ »

Drogie MJówki,
Zważywszy na szereg sytuacji, które spiętrzyły się wokół projektu płyty upamiętniającej Michaela Jacksona, a fundowanej przez fanów związanych mniej lub bardziej z MJ PT, wraz z osobami zaangażowanymi w projekt oraz odpowiedzialnymi za działanie oraz wizerunek fan klubu, podjęliśmy decyzje o wypowiedzeniu się w tym temacie, podjęciu próby przybliżenia osobom zainteresowanym etapu, na którym znajduje się projekt oraz przedstawieniu stanowiska MJPT w tej sprawie opierając się o zebrane argumenty.

Jak prawdopodobnie większość osób wie lub jest w stanie sobie przypomnieć, z pomysłem odsłonięcia płyty, która jest podmiotem tego tematu, wyszła Pani Ewa S. (forumowiczka Ewa78, zarejestrowana na forum 26.06.2009). W poniższych kilku zdaniach chciałabym nakreślić forumowiczom sytuacje, w jakiej MJ PT , a co za tym idzie my wszyscy, zostaliśmy postawieni przez panią Ewę.

Płyta upamiętniająca naszego idola to pomysł zacny i wart poparcia. W sytuacji, w której znaleźliśmy się , jako fani, po 25.06. pomysł ten wydawał się być niezwykle pięknym ukłonem w stronę osoby, której zawdzięczamy szereg wskazówek dotyczących życia. Niestety okazało się, iż nie każdy kto nazywa się fanem potrafi te wskazówki właściwie odczytywać.

Jak się okazało Pani Ewa jest osobą bezkompromisową , a jednocześnie podchodzącą z wyjątkowym brakiem profesjonalizmu do sprawy, w którą zaangażowało się i którą sfinansowało wiele MJówek. Mimo, iż projekt ruszył tak naprawdę dopiero, gdy MJ PT podjęło się jego wsparcia, a dodatkowe osoby zajęły się sprawami urzędowymi , Ewa78 wciąż (niezmiennie do tej pory) traktuje projekt, jak swój prywatny. Niestety jeśli w grę wchodzą pieniądze i czas wcale nie tak małej grupy osób, które obdarzają nas swoim zaufaniem – takie stanowisko jest niedopuszczalne.

Przypomnę, iż projekt - tak sprawnie wg Ewy78 przez nią koordynowany - ciągnie się już od polowy lipca 2009, kiedy to byliśmy zapewniani, iż z załatwianiem wszelkich formalności nie będzie problemów , gdyż Pani Ewa – tu cytat – „ma dojścia” do Burmistrza Śródmieścia, a koszt projektu nie przekroczy 2 500,00 zł. Pod koniec lipca nasz zapał podgrzewały informacje, iż Burmistrz obiecuje Ewie78 „pełne poparcie swoje i przychylność Ratusza”, a także ta, ze „mamy już płytę”. Kiedy ruszyła sprzedaż albumów-cegiełek i zbiórka pieniędzy, MJ PT bardzo mocno zaangażowało się w projekt. Główną osobą związaną z projektem z naszego ramienia, która ostatnimi czasy stała się również głównym antagonistą pani Ewy S. ze względu na fakt, iż próbowała dowiedzieć się czegoś więcej, w sprawie urzeczywistniania projektu, jest Katarzyna Czarkowska (M.Dż.*). To ona swoja osobą nadała rozmachu aukcji, to ona w gruncie rzeczy doprowadziła do tego, iż na konto założone przez panią Ewę na poczet projektu, zaczęły spływać pieniądze. Niestety, kiedy pojawiły się pytania dotyczące rozliczeń, prawdziwych wpływów z aukcji, aktualnego etapu organizacji potrzebnych dokumentów etc. okazało się, ze Pani Ewa S. traktuje ją, dwie inne osoby będące tak naprawdę filarami projektu (Iza, Magda), a także nas wszystkich , jak zbędne ogniwa.

Na te chwilę żadne ze zobowiązań poczynionych przez panią Ewę nie zostało zrealizowane.
  1. Pierwotnie podawana data odsłonięcia płyty – 29.08.2009 – była przesuwana już wielokrotnie bez jakiegokolwiek wyjaśnienia. Usilne próby określenia deadline’u przez współtwórców i współwykonawców projektu spełzają na niczym ze względu na absolutny brak chęci współpracy ze strony pani Ewy S.
  2. Pierwotny koszt płyty wraz z kosztami dodatkowymi (dokumenty, pozwolenia, projekt, transport etc.) – 2 500,00 zł – został podany prawdopodobnie bez wcześniejszego sprawdzenia realnych kosztów wykonawstwa, ponieważ po przeanalizowaniu wielu ofert firm kamieniarskich okazało się, iż koszt takiej płyty wraz z kosztami dodatkowymi przekracza znacznie sugerowaną przez panią Ewę cenę.
  3. Jedną z osób zaangażowanych w projekt jest Iza, która zaproponowała nam pomoc w formie obniżenia kosztów projektu w stosunku do kosztów oferowanych przez zakłady kamieniarskie, co pozwoliłoby zmieścić się ze wszystkimi wydatkami w cenie 3 100,00zł. Niestety, z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn pani Ewa S. zrezygnowała z tej oferty (sugerując przy tym, iż to Iza wycofała się ze swoich zobowiązań) przedstawiając nam wybraną przez siebie ofertę opiewającą na 3 200,00zł – 3 400,00zł (tutaj także Ewa78 nie może podać nam żadnego konkretu ani poświadczyć, iż jest to koszt końcowy). Wybór tej oferty (zakład kamieniarski ze Szczecina!) nie został w żaden sposób uargumentowany.
  4. Pani Ewa S. nie załatwiła do tej pory żadnego potrzebnego do zalegalizowania projektu dokumentu. Jednym dokumentem, jaki posiadamy w tej chwili jest Zgoda Wspólnoty w formie Uchwały przyjęta dnia 4.12.2009 i w całości załatwiona we właściwych urzędach (m.in. Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego) przez Izę (poręczyciela wykonawstwa płyty) oraz Magdę (twórcę projektu graficznego płyty), a będącą jedynie przedwstępem prawdziwej dokumentacji koniecznej do zebrania.
  5. Podczas załatwiania zgody wspólnoty okazało się, iż miejsce, na którym planowane było przez Ewę78 zawieszenie płyty (pl. Konstutucji, lokalizacja przyjęta przez wszystkie osoby związane z wykonawstwem projektu entuzjastycznie), jest elementem zabytkowym, co wydłuży znacznie proces załatwiania dokumentacji, zwiększy koszty o kolejne pozwolenia i projekty zatwierdzane przez architektów zajmujących się budowlami zabytkowymi etc etc. W tej sytuacji osoby zaangażowane w projekt (Iza, Kasia, Magda) po przeanalizowaniu wszystkich „za” i „przeciw”, złożyły Ewie78 propozycje zmiany miejsca usytuowania płyty ze względu na fakt, iż nikt nie jest w stanie dać nam gwarancji, ze – pomimo masy wysiłku, czasu i pieniędzy, jakie włożymy w załatwianie spraw urzędowych – otrzymamy ostatecznie zgodę na naruszenie tegoż elementu. Propozycje takie, jak : Łazienki, Dom Dziecka czy Bemowo spotkały się ze stanowczym, znów nieuargumentowanym, sprzeciwem Pani Ewy S., co spowodowało właściwie zatrzymanie projektu na etapie początkowym.
  6. Niewyjaśnione są również kwestie finansowe:
  1. Przede wszystkim Pani Ewa S. wprowadziła w błąd pełnomocnika konta bankowego z ramienia MJ PT (Katarzynę Czarkowską), twierdząc , iż nie ma ona dostępu do wyciągów online, jak również możliwości wykonywania ruchów na rachunku bankowym, a posiada jedynie możliwość wglądu w historie konta w oddziale banku. Kasia informacje o faktycznym stanie swojego pełnomocnictwa otrzymała dopiero od pracownika banku, po osobistym odwiedzeniu placówki banku w dniu 18.01.2010 w celu wglądu w historię konta.
  2. Kolejnym znakiem zapytania jest przelew tytułem „przelew” [!] z konta przypisanego projektowi na prywatne konto Pani Ewy S.: suma 200,00 zł, data: 29.11.2009. Pieniądze wprawdzie zostały zwrócone, niemniej jednak dopiero 14.01.2010 czyli w momencie, kiedy pełnomocnik konta bankowego z ramienia MJ PT (Kasia Czarkowska) wysłała stanowczą prośbę o pełne wyciągi w celu określenia faktycznego stanu finansowego projektu.
  3. 12.01.2010 pani Ewa S. przekazała na forum informacje dotyczącą stanu konta przypisanego projektowi: 2 740,00zł, co – biorąc pod uwagę poprzedni podpunkt – oznacza, że nie wliczyła w tę kwotę pieniędzy , jakie zostały przez nią „pożyczone” na nieznany cel 29.11.2009. Wraz z tymi pieniędzmi faktyczny stan konta powinien wynosić 2 940,00zł
  4. 14.01.2010 z konta przypisanego projektowi zniknęło 2 700,00zł, które – jak się okazało – zostało przelane przez panią Ewę na jej prywatne konto (mBank), na które nikt z MJ PT nie ma wglądu. Zostało to zrobione w momencie, gdy MJ PT wystosowało do Pani Ewę prośbę o wgląd do dokumentów związanych z projektem, które są rzekomo w jej posiadaniu, w celu potwierdzenia ich istnienia i określenia etapu, na którym projekt się znajduje. W związku z tym obecnie na koncie projektu mamy 240,20zł.
  5. Żadna z tych transakcji nie została opatrzona wyjaśnieniem, a wyciągi z konta zostały nam przekazane dopiero po serii stanowczych maili, w których, jako współtwórcy projektu oraz przedstawiciele fundatorów domagamy się wyjaśnień kwestii finansowych z nim związanych.
  6. Pani Ewa S. naruszyła Ustawę o Ochronie Danych Osobowych udostępniając dane osobowe (imiona, nazwiska, adresy, numery kont bakowych) osób wpłacających pieniądze na konto przypisane projektowi, osobie trzeciej (mail 19.01.2010). Niestety nie jesteśmy w posiadaniu informacji czy była to sytuacja jednorazowa czy dane osobowe zostały udostępnione większej ilości osób.
Mając na uwadze zebrane argumenty chciałabym w imieniu MJ Polish Team bardzo serdecznie przeprosić osoby, które osobiście, finansowo lub w jakikolwiek sposób zaangażowały się w ten projekt, a które w świetle tego, co powyżej, mogą czuć się oszukane lub przynajmniej zdezorientowane. My czujemy się dokładnie tak samo. W naszej opinii MJ PT zostało wykorzystane w celu uwiarygodnienia projektu przez osobę, która nie jest godna zaufania. Od samego początku patronowaliśmy przedsięwzięciu i w tym momencie czujemy przede wszystkim niesmak i duży niepokój, ponieważ budowany przez lata wizerunek i zaufanie, jakim darzyli nas skupieni wokół fan klubu ludzie, został mocno nadszarpnięty. W związku z tym pragniemy stanowczo wycofać się z patronatu oraz prowadzenia projektu jeśli Pani Ewa S. nadal będzie w jakikolwiek sposób z nim związana.

Jednocześnie żywimy nadzieję, iż takie, a nie inne zachowanie pani Ewy S., nie wynika z wyrafinowania, a jest jedynie przejawem braku profesjonalizmu będącego skutkiem braku doświadczenia w kwestiach organizacyjnych, dlatego postanowiliśmy, iż wybór, co do dalszego losu projektu, pozostawimy osobom, które tworzą MJ PT czyli Wam.
Liczymy, że niezależnie od wyniku ankiety, pani Ewa S. dostosuje się do niego. Jeśli się tak nie stanie, dopełnimy wszelkich starań, by Pani Ewa S. została pociągnięta do odpowiedzialności i wywiązała się z przedstawionych zobowiązań i/lub rozliczyła się z wszystkimi fundatorami projektu.

A zatem proponujemy wam trzy opcje:
  1. Zapoznałem się z argumentami MJ PT, zdaje sobie sprawę, iż w ich świetle ma ono prawo odciąć się od projektu, niemniej jednak uważam, iż nadal powinna zajmować się nim Pani Ewa S. (jeśli większość głosów zostanie oddana na ten punkt, „mafia” MJ PT uszanuje Waszą decyzję i zaprzestanie jakichkolwiek działań związanych z projektem)
  2. Zapoznałem się z argumentami MJ PT i uważam, ze projekt powinien zostać doprowadzony do końca przez MJ PT z całkowitym wyłączeniem z niego pani Ewy S. (jeśli większość głosów zostanie oddana na ten punkt pani Ewa S. zostanie odsunięta od projektu, a osoby zaangażowane w projekt z ramienia MJ PT rozpoczną działania mające na celu, jak najszybsze odsłonięcie płyty. Oczywiście w tym momencie pani Ewa S. będzie zmuszona przekazać na konto MJ PT pełną kwotę zebraną do tej pory na konto przypisane projektowi)
  3. Zapoznałem się z argumentami MJ PT i uważam, iż pieniądze wpłacane na ten projekt powinny być zwrócone (jeśli większość z Was uzna, iż przyszłość projektu, niezależnie od koordynatora nie jest jasna, Pani Ewa S. będzie musiała zwrócić wpłacane datki osobom zgodnie z wyciągami bankowymi, a kwestia projektu pozostanie otwarta. Oczywiście niezależnie od tego, która opcja wygra, osoby będące darczyńcami mają, w zaistniałej sytuacji ,pełne prawo domagać się od pani Ewy S. zwrotu pieniędzy).
Mam nadzieje, ze ta ankieta pozwoli nam wyjaśnić kwestie sporne.
Ankieta potrwa 2 tygodnie, a brać w niej udział mogą jedynie osoby zarejestrowane PRZED 20.01.2010, co pozwoli uniknąć zafałszowania wyników ankiety głosami oddanymi przez osoby związane emocjonalnie bądź w inny sposób z którąkolwiek ze stron, a nie będące bezpośrednio związane z projektem.

Zachęcam was również do wypowiadania na temat poznanych faktów.

Jeszcze raz bardzo przepraszam za to, iż – jako MJ PT – daliśmy się wciągnąć w tak nieprzyjemną rozgrywkę. Mamy jednak nadzieję, że ten post uzmysłowi wam, iż my także stoimy przed szeregiem związanych z projektem znaków zapytania, które – zamiast być korygowane do minimum – są przez Ewe78 mnożone.

Pozdrawiam serdecznie,
Kinga Zaborowska
MJ Polish Team
Awatar użytkownika
tancerz
Posty: 1632
Rejestracja: sob, 23 lip 2005, 21:13
Skąd: Jarosław

Post autor: tancerz »

Od początku nie podobało i mi się, że ta Pani zaczęła to organizować. Od momentu "incydentu" na mjowisku i potem poruszanym temacie przez tą osobę na forum zraziłem się do Niej i nie brałem od tego momentu jako osobę kompetentną oraz prawdomówną. Po ostatnich przesunięciach odsłonięcia płyty, zmiany kosztów itd w ogóle miałem już dość inicjatywy wychodzącej od tej Pani.
siadeh_ pisze:14.01.2010 z konta przypisanego projektowi zniknęło 2 700,00zł, które – jak się okazało – zostało przelane przez panią Ewę na jej prywatne konto (mBank), na które nikt z MJ PT nie ma wglądu. Zostało to zrobione w momencie, gdy MJ PT wystosowało do Pani Ewę prośbę o wgląd do dokumentów związanych z projektem, które są rzekomo w jej posiadaniu, w celu potwierdzenia ich istnienia i określenia etapu, na którym projekt się znajduje. W związku z tym obecnie na koncie projektu mamy 240,20zł.
A to już podchodzi pod występek karny....
Normalna kradzież proszę Państwa :-/

Kingo Ratuj pieniądze naszych Mjówek i nasz Honor.

EDIT: racja Homesick poczekajmy co na to Pani Ewa?
Ostatnio zmieniony śr, 20 sty 2010, 17:14 przez tancerz, łącznie zmieniany 1 raz.
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

mamy argumenty jednej strony, nalezy teraz poczekac na odpowiedz drugiej...

ale jesli prawda jest podpunkt 2, 3 i 4 to nie wiem co powiedziec, poza tym ze ciesze sie, ze nie wsparlam tego projektu finansowo.
'the road's gonna end on me.'
Awatar użytkownika
endka
Posty: 474
Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 11:13
Skąd: d-_-b kce

Post autor: endka »

A ja nie żałuję, że wsparłam projekt,(bo uważam, że pomysł
ten jest bardzo dobry) natomiast mam żal o to,
że wykorzystano naszą ufność :smutek:

Mam nadzieje, że niebawem wszystko się wyjaśni
i projekt ruszy do przodu 'z kopyta'
"Don't say UH-OH! Vampires do NOT say UH-OH!"
Shulamitka
Posty: 396
Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 9:26
Skąd: Rzym

Post autor: Shulamitka »

Niestety, internet to miejsce gdzie panuje zasada ograniczonego zaufania do potęgi "n". Generalnie nie jestem zwolenniczką płyt i pomników więc sprawa mnie ominęła, ale jeśli to wszystko prawda, to nadziwić się nie mogę, że tak łatwo złożono zaufanie w ręce osoby, która dopiero co zarejestrowała się na forum i właściwie nie udzielała się w żadnym temacie muzycznym ani tematycznym, poza tymi związanymi z pieniędzmi (jak sprawdziłam). Cóż, czujność przede wszystkim...
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
Awatar użytkownika
editt
Posty: 646
Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
Skąd: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Post autor: editt »

W takim razie ile w sumie powinno byc pieniędzy?


Ewa78 w innym wątku napisała, że dostawała jakieś groźby...
Nic już nie rozumiem... :-/

Uważam, że ten projekt trzeba doprowadzi do końca. Jest to NASZ hołd dla Michaela, a ta płyta pokaże innym ludziom, że Michael był wyjątkowym człowiekiem, i może sprawi, że będą oni chcieli zapoznac się z Jego dziedzictwem.
Wierzę, że ta sprawa się wyjaśni.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Streetwalker
Posty: 432
Rejestracja: śr, 20 lut 2008, 15:38

Post autor: Streetwalker »

Ewa napisała coś takiego :
"Ostatnio dostałam nieprzyjemne maile, próbowano mnie zastraszyć, grożono mi.Ktoś chciał przejąć projekt i skupić uwagę na sobie. Smutne to.."
czyli mam przez to rozumieć,że płyta była pretekstem do skupienia na sobie uwagi i "bycia ważną"?możliwe,że ta pani ma ze sobą jakiś problem i próbuje go leczyć w wirtualnym świecie.btw właścwie to nie dziwię się,że komuś puściły nerwy,nie wiem jak brzmiała ta groźba,ale przypuszczam,że jeżeli takowa wogóle była to prawdopodobnie ktoś dosadnie wyjaśnił Ewie,że kręci.
szkoda,że przez Ewę wszystko się posypało i akcja z płytą się tak strasznie przeciąga(mam nadzieję,że wogóle dojdzie do skutku).obiecywała szybsze załatwienie płyty po znajomości,wtyki itd.i gdzie to wszystko?jeżeli nie można czegoś zagwarantować to się tego nie obiecuje i kropka.liczę na to,że pieniądze trafią na konto MJPT,bo to co robi Ewa to już jest przestępstwo.
mam nadzieję,że Ewa wypowie się w tym wątku i SZCZERZE wyjaśni co kombinuje.
Awatar użytkownika
Noemi.best
Posty: 358
Rejestracja: śr, 15 lip 2009, 22:36
Skąd: z kątowni

Post autor: Noemi.best »

Jak przypuszczam ta rzekoma grozba byla proba wyjasnienia sprawy przez osoby odpowiedzialne [jak w poscie siadeh] i ostrzezenie ze jesli sie to nie wyjasni zostana podjete odpowiednie kroki. I to Pani Ewa wziela za grozbe i probe "przejecia projektu".

Mialam dosc watpliwa przyjemnosc poznac ta Pania i zobaczyc jak odnosci sie do osob zajmujacych sie razem z nia tym projektem, i jej postawe doskonale obrazuje to co napisala Siadeh. To, ze Pani Ewa jest osoba ktora nie godzi sie na zadne kompromisy i wszystko chce wykonywac po swojej mysli bylo widac juz od samego poczatku. Mozecie sie cofnac dopierwszych stron watku o plycie i sami sie przekonacie.
Ewa78 wciąż (niezmiennie do tej pory) traktuje projekt, jak swój prywatny
Nic dodac nic ujac. Ta Pani uwaza, ze to jej projekt i nie godzi sie na zadne zmiany, nie przyjmuje uwag, wykazuje postawe typowo roszczeniowa - ma byc tak jak ona sobie zazyczy.

Pani Ewo, jesli jest to Pani indywidualny, prywatny projekt prosze go wykonac za wlasne pieniadze, wlasnym nakladem sil.
Ale w obecnej sytuacji wspolpracuje Pani przy projekcie na ktory skladalo sie wiele osob, ktoremu wiele osob poswiecilo swoj wlasny czas, nie moze wiec Pani roscic sobie do niego wylacznego prawa.
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
Ewa78
Posty: 120
Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 22:46
Skąd: Warszawa

Re: Oficjalne stanowisko MJPT w sprawie projektu płyty

Post autor: Ewa78 »

W odniesieniu do zarzutów oświadczam.

Projekt nie został zrealizowany zgodnie z terminem z uwagi na działania pani Izabeli Z., która nie była w stanie porozumieć się z Zarządem budynku, na którym ma zawisnąć płyta. Przetrzymywała dokumenty, przez wiele tygodni kontakt z nią był niemożliwy, nie odbierała telefonu, nie reagowała na sms-y.

Nie jest prawdą, że byłam bezkompromisowa w wyborze lokalizacji płyty. Była to nasza: Magdy Ł., Izy Z., Katarzyny Cz. i moja wspólna decyzja. Nie wyraziłam zgody na zmianę lokalizacji w momencie posiadania pozwolenia od właściciela budynku.

Jeśli chodzi o kierowane wprost oskarżenia o nadużycia finansowe. Po raz kolejny oświadczam, iż finanse całego przedsięwzięcia są czytelne, klarowne i niepodważalne.

Przypominam, iż jest pani Katarzyna Czarkowska jest pełnomocnikiem konta, na którym zbierane są środki niezbędne do realizacji projektu. Wielokrotnie wysyłałam jej historię konta bankowego.

Po wielokrotnych groźbach z jej strony po konsultacji z prawnikiem postanowiłam zabezpieczyć środki na projekt na lokacie krótko terminowej. Zrobiłam tak po konsultacji z prawnikiem i kilkoma darczyńcami, członkami tego forum.

Jeśli chodzi o zaangażowanie, to doprawdy nie wiem, o czym mowa. Owszem Fani Michaela Jacksona stanęli na wysokości zadania i pomogli mi zebrać około 80% funduszy na projekt. Poza tym nie widzę zaangażowania kogokolwiek poza mną i panią Magdaleną Ł., która nadała projektowi formę graficzną. Prowadziłam 8 aukcji z albumem i wszystko co jest z tym związane (odpowiadanie na maile, wysyłanie książek, odbiory osobiste).

Co do rzekomego naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych, oświadczam iż zgodnie z deklaracją mam prawo udostępnić darczyńcom historię rachunku. Do tej pory poprosiła o nią pani Martynika F., którą MJPT posłużyło się w bardzo nieetyczny sposób.

Nie mogę nie wspomnieć o ankiecie. Otóż w świetle prawa głosowanie, bez spisu wyborców, protokołu z głosowania jest nielegalne!

Od początku w założeniu projektu nie było wyłączności MJPT. To jest hołd fanów i przyjaciół M.J. i zapewniam, że Wiele osób,które wsparło projekt, o MJPT dowiedzialo się z mojej aukcji książki.

Zatem z poparciem czy bez projekt będzie wykonany.
Michael forever in my heart (*)
Awatar użytkownika
tancerz
Posty: 1632
Rejestracja: sob, 23 lip 2005, 21:13
Skąd: Jarosław

Post autor: tancerz »

Zabezpieczyć pieniądze przed czym ? Bo ciągle nie rozumiem przyczyny przelania sobie pieniędzy na konto do którego tylko Ty masz wgląd podobno ?
Prawnik :knuje: hmmm. I kilka osób z tego forum przyczyniły sie do zmiany miejsca pieniędzy, ja proponuje aby one się tu wypowiedziały ;-) i wszystko sie wyjaśniło na spokojnie.

P.S.Póki te osoby się nie ujawnią proponuje podać dane personalne Prawnika ;) aby pokazać , że się jest nie winnym oszczerstwom. W sumie należą się MJówkom te dane personalne pana Adwokata gdyż podejmował z Tobą decyzję w sprawie Ich pieniędzy ;) . Pan Adwokat na pewno nie będzie mieć nic przeciwko gdyż na pewno zrozumie powagę sytuacji ;).
Ostatnio zmieniony śr, 20 sty 2010, 18:52 przez tancerz, łącznie zmieniany 1 raz.
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Awatar użytkownika
Ana230
Posty: 45
Rejestracja: pn, 29 cze 2009, 21:32
Skąd: Kraków

Re: Oficjalne stanowisko MJPT w sprawie projektu płyty

Post autor: Ana230 »

Ewa78 pisze: Co do rzekomego naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych, oświadczam iż zgodnie z deklaracją mam prawo udostępnić darczyńcom historię rachunku. Do tej pory poprosiła o nią pani Martynika F., którą MJPT posłużyło się w bardzo nieetyczny sposób.
Jaka deklaracja??? Pytałaś mnie???
Chcesz mi powiedzieć że ktoś kto celowo mógł przekazać jakąkolwiek kasę na konto - byle by się dowiedzieć jakie sumy ktoś inny przekazywał na rachunek MJPT zna moje personalia i mój rachunek.
A może ktoś chciał być anonimowy????
Ja nie chciała bym żeby ktoś obcy znał moje osobiste personalia. I jako darczyńca tego żądam!!!!
Ostatnio zmieniony śr, 20 sty 2010, 18:52 przez Ana230, łącznie zmieniany 1 raz.
mada744
Posty: 51
Rejestracja: ndz, 24 maja 2009, 0:00
Skąd: UK/ Jawor

Post autor: mada744 »

Ja również mam nadzieje, że sprawy z płytą upamiętniającą wyjaśnią się w najbliższym czasie. Sama dołozyłam cegiełke kupując album więc jestem jak najbardziej zainteresowana co do poczynań w projekcie.

Jednak wg mnie w takiej sytuacji sprawy dotyczace projektu powinny przejąc osoby zwiazane z MJPT a panią Ewe S. wyłączyc z niego. Ponieważ sam fakt przelania pieniędzy na własne konto jest niedopuszczalny i mam nadzieje, że podana wyżej kwota szybko wróci na właściwe miejsce.
I jak napisała
Noemi.best pisze:Pani Ewo, jesli jest to Pani indywidualny, prywatny projekt prosze go wykonac za wlasne pieniadze, wlasnym nakladem sil.
Ale w obecnej sytuacji wspolpracuje Pani przy projekcie na ktory skladalo sie wiele osob, ktoremu wiele osob poswiecilo swoj wlasny czas, nie moze wiec Pani roscic sobie do niego wylacznego prawa.
Awatar użytkownika
Estrella
Posty: 163
Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 18:43
Skąd: Radom

Post autor: Estrella »

No to chyba moja kolej...
Na początek wyjaśnię iż jestem jedną z osób, która współpracowała z Ewą przy realizacji płyty - Magda.


Zacznę od końca. Jeśli chodzi o groźby, które były tu wspominane.. może nie powinnam tak pisać ale mnie to bawi. Wszelkie maile kierowane do Ewy przychodziły również do mnie aby wszyscy zainteresowani zdawali sobie sprawę z tego co się dzieje, ja osobiście nie widziałam gróźb bądź prób zastraszania, były jedynie próby dojścia do porozumienia, na które Ewa reagowała subtelnie rzecz ujmując impulsywnie. Wg mnie osoba, która ma czyste sumienie tak nie reaguje.


Ciekawym faktem jest to, że Ewa uaktywniła się na forum w chwili kiedy zaczęły się próby ustalenia jak faktycznie wygląda sprawa z dokumentami i finansami. Nazywając rzeczy po imieniu.. Kochani otóż zaczęła szukać wsparcia... 19 Paź 2009 - 12 Sty 2010 tyle bagatela trwała przerwa podczas, której nie czuła potrzeby informowania nikogo o tym co się dzieje. Wnioski wyciągnijcie sami....


Jeśli chodzi o mnie zacytuję maila, którego wysłałam Ewie 15.01.2010
W związku z zaistniałą sytuacją powinnam przedstawić swoje stanowisko abyś nie była zaskoczona biegiem wydarzeń. Jeżeli tak jak to wcześniej zostało napisane MJPT wycofa się z projektu ja również rezygnuję ze współpracy z Tobą, co oczywiście pociąga za sobą brak projektu płyty
Ewa nie zareagowała... co mnie nie dziwi..


Nie będę wyciągała personalnych potyczek jakie miały miejsce przez te miesiące. Jednak potwierdzę iż bezkompromisowość to jedna z podstawowych wyraźnie zauważalnych cech Ewy jako organizatorki całego przedsięwzięcia.


Jeżeli projekt ruszy pod patronatem MJ PT bez uczestnictwa wyżej wspomnianej organizatorki chętnie pociągnę sprawę w miarę potrzeb i swoich możliwości.


Jeśli nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności w tym oto dniu projekt padnie...
Dziękuję Izie, która włożyła w to wszystko dużo serca, czasu i cierpliwości ( ;-) ), wykazałaś masę dobrej woli choć niedocenionej...
Kasiu dziękuję Ci za to co zrobiłaś oficjalnie dla całego projektu i za to, że tak długo i cierpliwie byłaś podporą, na którą zawsze można było liczyć :hug:
Dziękuję MJPT za zaufanie i wsparcie jakie nam okazali, ze swojej strony mogę napisać iż bardzo mi przykro, że tak to się właśnie potoczyło i przepraszam.

Ewa78 pisze:Do tej pory poprosiła o nią pani Martynika F., którą MJPT posłużyło się w bardzo nieetyczny sposób.
Wyjaśnię iż nikt się Martyniką nie posłużył. To JA poprosiłam ją o pomoc zdając sobie sprawę z tego, że być może chcesz zrobić coś niezgodnego z prawem w imieniu osób zaangażowanych w to całe zamieszanie. Przyznasz, że się niestety nie pomyliłam.
Wybacz Ewa ale nie dałaś nam innego wyboru postępując tak jak postępowałaś.
But if you came to see
The truth, the purity
It's here inside a lonely heart
Ewa78
Posty: 120
Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 22:46
Skąd: Warszawa

Post autor: Ewa78 »

Złamanie ustawy o ochronie danych osobowych nastąpiło w momencie publicznego ujawnienia moich personaliów.

Jeśli chodzi o prawo do projektu to pozwolenie wspólnoty mieszkaniowej jest na moje imie i nazwisko, jestem również pomysłodawcą treści, które znajdą się na płycie.

Żadne nielegalne głosowanie nie odsunie mnie od mojego projektu!
Michael forever in my heart (*)
agusiaa_w
Posty: 459
Rejestracja: czw, 13 sie 2009, 14:30
Skąd: Mała Aleja Róż

Post autor: agusiaa_w »

Ewa78 pisze:
Żadne nielegalne głosowanie nie odsunie mnie od mojego projektu![/color][/i][/size]
Nielegalna to jest defraudacja pieniędzy, bo to właśnie zrobiłaś... Jakbyś nie wiedziała - to jest karalne. Na miejscu wszystkich darczyńców zgłosiłabym to na policję.
Wstyd mi za ciebie... I ty się nazywasz fanką Michaela? WSTYD!!!!!!!!!!! I celowo nie piszę z dużej litery, bo nie mam do ciebie szacunku....
ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ