Wszystkie dyskusje o forum, tu można szukać pomocy gdy ktoś nie może się połapać co i jak, pisać wszystkie żale i radości związane z forum, uwagi do moderatorów i do mnie (admina).
Ja tylko tak a propos MJPB a MJPT . Od dawna zauwazam,ze pewne osoby ,ktore nie mogly sie znalezc na MJPT odchodzac na MJPB zaczely obrzucac nieprzyjemnymi slowami Polish Teama. To nie jest zadna nowosc.Widzialam takie slowa na Polish Board i to o czyms swiadczy.Nie chodzi o fakt,ktore forum jest lepsze bo kazde jest na pewno swietne i w swoim rodziaju.Na kazdym wielu fanom udalo sie zaprzyjaznic i poglebic swoja wiedze dla MJa. Niestety czesc z Nas- fanow - tworzy sztuczne podzialy. To sie nie bierze znikad, a jesli sie juz pojawi to potem przenika na wiele plaszczyzn. Bardzo smutna sytuacja ,bo powinnismy sie jednoczyc,a nie dzielic. Kiedys ktos zapostowal na MJPB ,ze jest zlot w Lodzi. Ludzie w wiekszosci mowili o tym zlosci i o MJPT bardzo nieprzychylnie. Szkoda,ze sie nie znamy ,bo wtedy pewnie mieliby inne zdanie.
Ja jestem ogolnie przeciwna banowaniu ,ostrzeganiu , kasowaniu postow.Chyba ze w skrajnych sytuacjach. Dlaczego ? Taka ze mnie idealistka i wydaje mi sie,ze mozna ludzi przekonac do pisania madrze i bez uprzedzen.Jesli sie ich zbanuje,to ich gniew sie tylko poglebi.Byc moze juz nigdy nie zrozumieja swoich bledow, tak jak whoisit wogole nie rozumial ze ludzie mieli prawo zwracac mu uwage Teraz zamiast pomoc mu zrozumiec,zamiast pomoc mu wydoroslec, ot my go wyrzucilismy pokazujac mu ze ma racje ,ze MJPB jest "lepsze" ,pelne wolnosci slowa. To go tylko polechtalo.
thewiz wrote:Taka ze mnie idealistka i wydaje mi sie,ze mozna ludzi przekonac do pisania madrze i bez uprzedzen.
TheWiz, przekonać niektórych ludzi, by pisali mądrze i bez uprzedzeń, graniczy raczej z cudem. Niestety. Jakby to miało zresztą wyglądać? Pisać ciągle PW z prośbami?
thewiz wrote:Taka ze mnie idealistka i wydaje mi sie,ze mozna ludzi przekonac do pisania madrze i bez uprzedzen.
TheWiz, przekonać niektórych ludzi, by pisali mądrze i bez uprzedzeń, graniczy raczej z cudem. Niestety. Jakby to miało zresztą wyglądać? Pisać ciągle PW z prośbami?
Komu by się tam regulamin chciało poczytać...
Ja tam w taki cud licze.Wydaje mi sie ,ze najwiekszym problemem jest po prostu urazona duma ludzi ,ktorym zwraca sie na cos uwage.To taka nasza narodowa - polska cecha .Ludzie sa strasznie przewrazliwieni na swoim punkcie,brak nam dystansu do siebie samych i luzu. Wtedy kazda uwaga zwrocona komus moze spowodowac lawine. Czesto takie mechanizmy mozna obserwowac nawet u nas na MJPT Forum. Niestety gdy dwoch podobnych do siebie zacznie sie sprzeczac,to zaczynaja sie oni wzajemnie nakrecac.Taka spirala zlosci i udowodnienia na sile,ze ma sie racje.
Ja wierze,ze sa jakies metody rozladowania takich napiec.Poza tym warto podkreslic,ze nasze forum zawsze trzymalo poziom,niezaleznie od tendencji spadkowych ,ktore (obiektywnie na to patrzac) byly takze w przeszlosci. Tak sobie ostatnio pomyslalam i doszlo do mnie,jak wielu osobom wydaje sie ze na forum kiedys poziom byl wyzszy.Ja tez tak myslalam.Ale to nie do konca prawda. Jakis czas temu to forum bylo po prostu dla "starej gwardii" bardziej wciagajacym zajeciem,ale po drodze odnalezli inne priorytety,wazniejsze cele.W wiekszej czesci opuscili ta spolecznosc.
Szkoda,ze coraz mniej widac tych ludzi ,ktorzy tworzyli historie tego miejsca.Pamietajmy jednak - nawet wtedy gdy oni byli pojawiali sie ludzie ,ktorzy prowokowali ... ktorych wypowiedzi byly na tragicznym poziomie.... ktorzy spamowali.Tylko,ze oni tez gdzies znikneli. Wtedy forum sobie jakos radzilo z ich naplywem,dlaczego inaczej mialoby byc teraz?
Ja po prostu bardzo nie lubie sztywnych barier.Czasami chce sie przeklnac tak by uslyszal caly swiat. Nie kazde przeklenstwo trzeba wymazywac.Nie zawsze totalna poprawnosc polityczna i slowa sie liczy. Czasem naprawde fascynujace sa dyskusje z kims,kto ma zupelnie odmienne od nas poglady. Wazne,by przekazywac mu swoje mysli i prowokowac takich ludzi do przemyslen a jesli sa zaslepieni - pokazywac im to.Moze przejrza na oczy. Jesli ich celem jest wywolanie szoku ,to i tak go osiagna, nawet jesli caly ich temat ulegnie wymazaniu.Moze po prostu nie wypowiadac sie w kwestiach ,ktore uwazamy za durne,niedorzeczne,smutne ?Moze dzieki temu wiekszosc by pokazywala co o takich slowach sadzi ,a one umieralyby smiercia naturalna. Wtedy prowokatorzy nie mieliby posluchu.
Nie ma na to wszystko zlotego srodka.Ja nie kwestionuje rozwiazan tutaj przyjetych ,zeby nie bylo. Kto inny ma prawo decydowac ,jak spolecznosc MJPT bedzie wygladala od strony formalnej. Ja nie chce nawet za bardzo sie w to mieszac. Kiedys powiedzialam cos krytycznego ,w samych swoich poczatkach pobytu na forum na temat jego formuly. W odpowiedzi zostalam potraktowana tak,ze zrobilo mi sie bardzo przykro. wyrazalam swoje opinie,ale ktos mi powiedzial ze nie mam do tego prawa,bo nie postowalam jeszcze zbyt wiele. To bylo smutne.
Dlatego .... poniekad rozumiem,ze Ci ktorzy tutaj sie pojawiaja maja takie a nie inne odczucia. To ,ze przekladaja je potem na zlosc to efekt frustracji.... ktorych nie powinni uzewnetrzniac. Jednak to sie zdaza i to dosc czesto.Moze warto sie zastanowic,co prowokuje takie zachowania?
To ja juz sobie pojde z ta swoja paplanina
Last edited by thewiz on Wed, 01 Feb 2006, 20:24, edited 2 times in total.
Masz rację thewiz, dlatego też bana nie dostaje się od razu. Konsekwencje, jak pewnie zauważyłaś, są tu stopniowalne. Nawet 1 ostrzeżenia nie dostaje się na mjpolishteam od razu. Znam trochę for (odsyłam choćby do europejskiego forum MJ) i jesteśmy wyjątkowo cierpliwi i wyrozumiali jako forum. Każdy może wyciągnąć wniosek i uniknąć takiej konsekwencji. whoisit1 najwyraźniej nie zamierzał.
Sam chciałbym być idealistą i tak bezgranicznie jak Ty wierzyć w dobrą wolę innych. Niestety są ludzie, którzy nie zamierzają się zmieniać. Chcą prowokować. Prowokować w najgorszym z wydań- kosztem innych. whoisit1 miał wiele szans, a on tylko oskarżał i obrażał. Nie wątpię, że dalej gdzieś tam będzie siał zamęt. To, czy inni mu na to pozwolą, ich sprawa.
A co do wychowania, czasem trzeba umieć powiedzieć dość. Może jemu ktoś po raz pierwszy powiedział stop? To byłoby moim zdaniem bardzo wychowawcze. Tymczasem forum MJ nie ma na celu wychowywać. Od tego są rodzice.
Widzisz Agatko....
Z jedenj strony Cię rozumiem, ale z drugiej....
Nie jestem człowiekiem, którego łatwo z równowagi wyprowadzić, nie obrażam się na ludzi, bo wiem, że każdy może się czasem pomylić, powiedzieć coś głupiego, mieć gorszy dzień, a jednak....
Ale jeśli ktoś ma same gorsze dni i w żaden sposób nie reaguje na delikatne sygnały, że robi coś nie tak to wybacz, ale dlaczego taki osobnik ma zatruwać atmosferę w całej grupie?
Dlaczego moderatorzy mają za nim biegać i sprzątać po dwa, trzy takie same posty, uspokajać, wyciszać?
Dlaczego mają cicho znosić jego opluwanie na PW (a wiedz, że mimo braku reakcji z mojej strony, otrzymałam nie jednego PW obrażającego mnie i innych moderatorów)?
Powód?
Może dlatego, że nie reagowałam na donosicielstwo whoisit1?
Może dlatego, że jako jeden z niewielu moderatorów nie dałam mu ani jednego ostrzeżenia?
Może dlatego, że nie potrafił wyprowadzić mnie z równowagi?
Czort go wie- mnie to niewiele obchodzi, bo mam co w życiu robić, a nie mysleć o takich bzdurach.
Granica pomiędzy tolerancją szczeniackiego zachowania, a zachowaniem godności jest bardzo cienka, ale w moim odczuciu, whoisit1 już dawno ją przekroczył.
I w odróżnieniu od kaem'a, uważam, że forum MJ Polish Team pełni nie tylko funkcję informacyjno- rozrywkową, ale również edukacyjną.
I szczerze powiem, popieram stare metody wychowawcze- skoro delikwent, jako jedyny w grupie, nie potrafi zrozumieć zasad panujących w społeczeństwie, izolatka wydaje mi się być rozwiązaniem rozsądnym- szczególnie z punktu widzenia społeczeństwa.
A to, że będzie jojczył?
I tak to robił, robi i zapewne robić będzie- cudów się, w tym przypadku, raczej nie spodziewam.
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
To prawda ,ze niektore jednostki potrafia wyprowadzic nawet Aniola z sytuacji.Nie twierdze, ze nie nalezy im sie ban. Tylko ze cala ta otoczka wokol moderowania ostatnimi czasy zraza wielu. A to rodzi agresje wobec calego MJPT. To mnie natomiast smuci.
Pwiedzenie komus, ze usunelo sie jego posta (dalo ostrzezenie ,zbanowalo etc) dlatego,ze mialo sie taka wladze nie jest rozwiazaniem. Podkreslanie ,ze taka wladze sie ma doprowadza niektorych do szalu. Pewnie to oni chcieliby ja miec i z tego powodu sa niezadowoleni.Jednak atmosfera gnije. Robmy wszystko ,by byla lepsza....
thewiz wrote:To prawda ,ze niektore jednostki potrafia wyprowadzic nawet Aniola z sytuacji.Nie twierdze, ze nie nalezy im sie ban. Tylko ze cala ta otoczka wokol moderowania ostatnimi czasy zraza wielu. A to rodzi agresje wobec calego MJPT. To mnie natomiast smuci.
Pwiedzenie komus, ze usunelo sie jego posta (dalo ostrzezenie ,zbanowalo etc) dlatego,ze mialo sie taka wladze nie jest rozwiazaniem. Podkreslanie ,ze taka wladze sie ma doprowadza niektorych do szalu. Pewnie to oni chcieliby ja miec i z tego powodu sa niezadowoleni.
My wszyscy współtworzymy forum, każdy tu ma pewną władzę. Mike, nie będący moderatorem czy adminem, kiedyś otworzył temat ochrony forumowiczów przed atakami innych i ta dyskusja przyczyniła się do jasności, że są trzy ostrzeżenia poprzedzone ostrzeżeniem wstępnym. Współtworzymy zasady. Pełna demokracja. Kolejnym przykładem jest otwarcie takiego tematu jak ten. A że częścią demokracji są mechanizmy chroniące od anarchii... Tak po prostu jest. Nie ma wolności bez granic. I znów, przykładowo, nie czułbym się tu dobrze i wolnym, gdyby ktoś mógłby szargać moje imię, bo nie spodoba mu sie coś tam i nie ma niczego i nikogo, kto by mógł przystopować jego zachowanie.
thewiz wrote:Jednak atmosfera gnije. Robmy wszystko ,by byla lepsza....
To są ogólniki. Pewnie słuszne. Ale wiele z nich nie wynika, co by mogło się przełożyć na działanie. Jakieś pomysły konkretych rozwiązań?
Tak w ogóle ktoś, oprócz Agaty, jest niezadowolony z obecnego stanu? Bo temat już jest kilka dni, a tylko Pank, thewiz, M.Dż.* i ja się w nim udzielamy.
Last edited by kaem on Fri, 03 Feb 2006, 20:10, edited 1 time in total.
thewiz wrote:Pwiedzenie komus, ze usunelo sie jego posta (dalo ostrzezenie ,zbanowalo etc) dlatego,ze mialo sie taka wladze nie jest rozwiazaniem. Podkreslanie ,ze taka wladze sie ma doprowadza niektorych do szalu. Pewnie to oni chcieliby ja miec i z tego powodu sa niezadowoleni.Jednak atmosfera gnije. Robmy wszystko ,by byla lepsza....
To są ogólniki. Pewnie słuszne. Ale wiele z nich nie wynika, co by mogło się przełożyć na działanie. Jakieś pomysły konkretych rozwiązań?
Jasne ,ze ogolniki. Ja sobie kiedys obiecalam ,ze nie bede juz zadnych okreslonych pomyslow dla forum dawac ,wiec swojej zasady teraz takze nie zlamie. W sumie juz wyrazilam wszystko co czulam ,a raczej postaralam sie wyrazic to co chcialam.
Jest to smutek ....
Jesli do kogos to dociera,to podejmie jakies tam srodki. Jesli nie dociera do nikogo ,to moje odczucia odejda razem z tym postem w niepamiec.
Last edited by thewiz on Fri, 03 Feb 2006, 20:22, edited 1 time in total.
Ja, może, nie powiem, nic nowego, żadnego, oświecenia, wiem jaki jestem i wiem jak reaguję emocjonalnie, na różne tematy, i sam zauważyłem, że na MJPB, jest zupełnie inaczej, nie wiem czemu, ale mam odczucie tamtego forum jakby było takie inne... nie wiem czemu, ale niezbyt mnie tam ciągnie, czuje sie tam jakby nie był u Siebie. Coś mnie troszkę odpycha, z tamtego forum. Tutaj jest o wiele lepiej, i to jest właśnie smutne, że się nie jednoczymy, ale kłócimy, jesteśmy jak takie nie lubiące się ZHP z ZHR, w sumie, niczym sie prawie nie różnią, bo i to harcerz, i to harcerz, a jednak czują do siebie, nienawiść, Michael, na pewno by chciał, abyśmy byli razem i sie nie kłócili, a tutaj takie O. Są dwa fora, i jedno nie lubi, drugiego, czemu? Nie wiem. Mnie taki regulamin, jaki jest na MJPT bardzo pasuje, tutaj zawsze można, dostać pouczenie i sie czegoś nauczyć, tam pewnie też, ale w inny sposób, typu wolność słowa, ale uważaj tez na nie. Nie mówię, że jest ono gorsze czy lepsze, myślę, że jesteśmy równi, i nie powinniśmy, na siebie patrzeć, jak dwa zgrupowania fanów MJ’a, bo rodzina to rodzina, a my jesteśmy wyjątkową rodzina, bo jesteśmy rodziną fanów Michaela Jacksona, i powinniśmy się jednoczyć .Ostrzeżenia, mnie Np. bardzo podbudowywały, ustawiły moją psychikę do pionu, i bardziej teraz uważam, choć człowiek nigdy idealny nie jest. whoisit1, do mnie pisał 2 razy na PW, aby pomóc mu w rabanie, o to, iż Pank mu dał ostrzeżenie, pomyślałem: "Kurcze, ostrzeżenia nie dostaje sie jako prezent, ani od tak." Nie chciałem, sie wtrącać, w to co łączyło Panka i jego, i potem go już na forum nie widziałem. Smutne, jest to, że nie pomyślałem, co zrobił nie tak, szkoda, że nie postanowił, pogadać na spokojnie, i wyjaśnić parę spraw, czemu, jak? tal, czy siak, ostrzeżenia dużo dają jak zauważyłem i cieszy mnie, to, że dużo kłótni, wyszło na prostą i już tego jest o ponad połowę mniej :D
P.S. w sumie, to ja odpoczywam od MJPB, ze wzgledu na kilka osób, które sa tak pesymistycznie nastawione na singiel Michaela, że nie chciało mi sie z nimi już gadać. Ale, nie kometowac tego prosze, bo to nie ten temat.
Mike wrote:Nie chciałem, sie wtrącać, w to co łączyło Panka i jego
a tak już na poważnie - chciałbym zauważyć, że jak nie raz dało się odczuć tu na forum, dość bezpośrednio - niektóre osoby, podkreślam, że nie mówię, że wszystkie, po prostu nie znoszą MJPT i atakują słownie, na różne sposoby, jakby bojkotując. Na szczęście ostatnio pod tym względem jest miły spokój.
Mike! Nikt tutaj nie toczy, ani nie miałby nawet ochoty, jakiejkolwiek wojny z MJPB. Ja to traktuję tak, że są 2 różne miejsca w sieci, 2 fora dyskusyjne, jak czasem ktoś zauważa - skrajnie różne - i dobrze! Każdy może wybrać to, które mu odpowiada, gdzie mu najlepiej, dlatego też uważam, że żadne negatywne pisanie o tych 'drugich', jakieś podchody itp... nie ma sensu - każdy fan sam wybierze i nie potrzeba żadnej antyreklamy, mówienia jak to źle jest gdzie indziej i inne w tym stylu - jest inaczej, inni ludzie i już.
Mike wrote:i to jest właśnie smutne, że się nie jednoczymy, ale kłócimy, jesteśmy jak takie nie lubiące się ZHP z ZHR, w sumie, niczym sie prawie nie różnią, bo i to harcerz, i to harcerz, a jednak czują do siebie, nienawiść,.
Ej, no, Mike- nie jest tak źle
Ani my się MJPB nie bijemy, ani sobie "świń" nie podkładamy, ani nic.
Róznice zdań bywają i w sumie dobrze- czasem coś konstruktywnego można w ten sposób osiągnąć.
A bywa, że wspiramy swoje inicjatywy
Co do ZHP i ZHR- ja protestuję
Byłam w ZHR'ze, mój brat w ZHP i jakoś żeśmy się kochali
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Mike wrote:i to jest właśnie smutne, że się nie jednoczymy, ale kłócimy, jesteśmy jak takie nie lubiące się ZHP z ZHR, w sumie, niczym sie prawie nie różnią, bo i to harcerz, i to harcerz, a jednak czują do siebie, nienawiść,.
Ej, no, Mike- nie jest tak źle
Ani my się MJPB nie bijemy, ani sobie "świń" nie podkładamy, ani nic.
Róznice zdań bywają i w sumie dobrze- czasem coś konstruktywnego można w ten sposób osiągnąć.
A bywa, że wspiramy swoje inicjatywy
Co do ZHP i ZHR- ja protestuję
Byłam w ZHR'ze, mój brat w ZHP i jakoś żeśmy się kochali
Masz, racje ale, tak czy siak, jednk sie nie zbardzo trawimy. po za tym, no na MJPB nie ma ostrzeżeń, i to też nie zbyt dobre jest, bo jakis pacan wejdzie zacznie wyklinac i nie da rady, go wykurzyć ani nic. Tak więc, uważam, że każde forum ma swój plus i jednozmy się a nie, kłucmy, że tamte lepssze czy te gorsze, jak fani MJ'a to wszystko jest great! NO, a róznicy zdań, nie pownniśmy zmienac, każdy ma swoje Ja, i kazdy inaczej wszystko spostrzega, to nasza zaleta, jako stworzeń Homo Sapens, czy jakoś tak. Mi sie ostrzezenia jak najabardziej podobają, w sumie jest pomysło dawcą hehe.
Mike wrote:
Masz, racje ale, tak czy siak, jednk sie nie zbardzo trawimy. po za tym, no na MJPB nie ma ostrzeżeń, i to też nie zbyt dobre jest, bo jakis pacan wejdzie zacznie wyklinac
A właśnie że są kliknij narazie takie ale będą normalne i wejdą jeszcze pochwały ale to z Czasem
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster