No niestety. Oryginału nic nie przebije. Pierwotne wykonanie tylko utwierdza mnie w przekonaniu, jak dobrze zostało ono wykonane. Jakie głosy i charyzmę mieli Ci wykonawcy. O Michaelu można powiedzieć tylko tyle, że widać iż dużo zależy od tego kto jak co zorganizuje i jak potrafi to przekazać dalej. Michael potrafił świetnie dobrać ludzi, zrobić dobry numer, aranżację i do tego walnąć swoim anielskim głosem...I to jest wszystko co powinno znaleźć się w WATW. Nowa wersja tego nie ma. Nie trzeba było poprawiać czegoś co było idealne.syberia pisze: jakie czasy takie WATW, kiedyś oprócz talentu ludzie mieli klasę...
"We Are The World 25" dla Haiti
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
1958 - forever...
Zdecydowanie to kiepski pomysł. Dlaczego nie stworzą czegoś oryginalnego od siebie. W tej kwesti zgadzam się z Wami. Natomiast co do wykonać to w sumie jak w każdym coverze nie podobają mi się style w jakich Ci artyści śpiwają. Po prostu człowiek przyzwyczaja sie do czegoś, a potem trudno to pobić. Tak jak z filmami, nigdy jeszcze II nie była lepsza od I
to nie ten Randy:) w USA jest też drugi Randy Jacksonvivi pisze:O i Randy się załapał Nie wiem czy to już nagrali,ale nie widziałam w wymienionych nazwiskach Bono,a podobno i on miał brac w tym udział.
Ludzie młodzi sądzą, że za pieniądze wszystko można kupić, gdy już dorosną są tego pewni - Oskar Wilde
- insomniaof
- Posty: 793
- Rejestracja: ndz, 29 mar 2009, 11:12
- Skąd: Neverland
do piosenki We are the world mam szczególny sentyment, nie wiem jak to wypali z nową obsadą i bez obecności Michaela. z tego co pamiętam dawał innym wokalistom sporo wskazówek jak to widzi. nie mówię, że nowa wersja będzie gorsza czy lepsza - będzie po prostu inna. mam jednak nadzieję, że główny cel nagrywania od nowa zostanie osiągnięty - pieniądze dla Haiti zostaną zebrane jak 25 lat temu dla Afryki.
Ostatnio zmieniony śr, 03 lut 2010, 14:54 przez insomniaof, łącznie zmieniany 1 raz.
"We Are the World" to utwór zdecydowanie z tych, których oryginał będzie zawsze najlepszy. Liczy się jednak gest współczesnych artystów i mimo wszystko odpuściłabym sobie krytykę. Ocenię kiedy usłyszę całą wersje.
Z drugiej jednak strony myśle, że mogli sami stworzyć coś nowego, może nie na skale "We Are the World", bo to byłoby wręcz nieprawdopodobne, ale coś co zachęciłoby ludzi do pomocy innym. W tym nowym składzie są osoby, które mogłyby udźwignąć taki ciężar: Celine Dion, Usher czy Will.I.Am. Jeszcze gdyby nad tym wszystkim czuwali Lionel Richie i Quincy...
Podobnie jak editt, trochę brakuje mi takich większych nazwisk, np: Whitney Houston, Bono czy Beyonce.
Z drugiej jednak strony myśle, że mogli sami stworzyć coś nowego, może nie na skale "We Are the World", bo to byłoby wręcz nieprawdopodobne, ale coś co zachęciłoby ludzi do pomocy innym. W tym nowym składzie są osoby, które mogłyby udźwignąć taki ciężar: Celine Dion, Usher czy Will.I.Am. Jeszcze gdyby nad tym wszystkim czuwali Lionel Richie i Quincy...
Podobnie jak editt, trochę brakuje mi takich większych nazwisk, np: Whitney Houston, Bono czy Beyonce.
Myślę, że w czasach obecnych mamy również znakomitych artystów, jacy byli 3 dekady temu. Wiadomo,że oryginału nie zastąpi nic, ale powinno dać się im szansę. Ktoś tu w temacie wspomniał o ryknięciu Cynthi Lauper, a śpiewie Celine Dion. Obie mają odmienną barwę głosu, więc Celinka tak nie ryknie. I tu nie chodzi o to, żeby papugować ton w ton z oryginałem, tylko chodzi o to,żeby zaśpiewać "od siebie". Takie jest moje zdanie i z niecierpliwością czekam na nowe wydanie utworu.
Nie wiem czy to już było,może mi gdzieś umknęło: Fragment nowej WATW http://www.youtube.com/watch?v=bhhvi-smgCo
Zgadzam się, co do kwestii że oryginał w tym wypadku jest zdecydowanie najlepszy. Nic nie jest w stanie go przebić. Ale mam też dużo wątpliwości. Z jednej strony może niepotrzebnie odświeżali WATW. Ale z drugiej chcieli zrobić coś dla innych a ta piosenka kojarzy się z chęcią niesienia pomocy jak mało która. Tyle, że mogli napisać coś nowego, własnego...a nie przerabiać na nowo coś, co samo w sobie było już tak dopracowane, z takimi nazwiskami że po co to przerabiać.Julia94 pisze:"We Are the World" to utwór zdecydowanie z tych, których oryginał będzie zawsze najlepszy. Liczy się jednak gest współczesnych artystów i mimo wszystko odpuściłabym sobie krytykę. Ocenię kiedy usłyszę całą wersje.
Z drugiej jednak strony myśle, że mogli sami stworzyć coś nowego, może nie na skale "We Are the World", bo to byłoby wręcz nieprawdopodobne, ale coś co zachęciłoby ludzi do pomocy innym. W tym nowym składzie są osoby, które mogłyby udźwignąć taki ciężar: Celine Dion, Usher czy Will.I.Am. Jeszcze gdyby nad tym wszystkim czuwali Lionel Richie i Quincy...
Podobnie jak editt, trochę brakuje mi takich większych nazwisk, np: Whitney Houston, Bono czy Beyonce.
Ale jest jeszcze kolejna kwestia. W sumie można na to spojrzeć jeszcze pod kątem, przetrwania piosenek Michaela i jego wkładu w akcje charytatywne. Dzięki takim nowym wersjom tego nieśmiertelnego utworu, muza Michaela po raz kolejny włącza w swe kręgi młodych ludzi i przyciąga nowe pokolenia ludzi, których nie było jeszcze na świecie w 1985 r, kiedy to powstał oryginał. Oni teraz też będą mieć swój czas niesienia pomocy innym i swoje hasło-misję "We are the world".
1958 - forever...
Jak to MJ opisał w swojej autobiografii. Napisał ją dla głodujących w Afryce. Zamknął się z Janet w szafie o ile się nie mylę i zanucił jej to. Zapytał co widzi, ta zaś odpowiedziała: Głodujące dzieci w Afryce.
Dobrze, że ta piosenka przyczyni się do niesienia kolejnej pomocy. Cieszę się, że ją nagrywają. Najważniejsza jest pomoc i czyn. Dzięki temu nie tylko śpiewający artyści pomagają ale również i my-ludzie, wspierający Haiti poprzez kupno We Are The World. Oczywiście, brakuje tutaj wielu nazwisk. Nie wiem czemu ich nie ma. Może nie mogli, a szkoda. Ja żałuję, że Prince nie mógł zaśpiewać w oryginale. Tak wiele artystów z tamtych czasów nie znam(y) co w dzisiejszych, dlatego brakuje nam więcej teraz niż ćwierć wieku temu. Szkoda.. ale najważniejsze jest to, że ten utwór powstaje NA NOWO i będzie pomagał ludziom NA NOWO.
Hołd dla MJ i pomoc potrzebującym, w którą tak bardzo Michael się angażował i był na nią wrażliwy. W związku z tym w tej dzisiejszej, pięknej i skutecznej pomocy MJ również jest obecny poprzez stworzenie tego DZIEŁA.
Tak więc czekajmy na premierę i pomóżmy potrzebującym kupując - (przecież) WE ARE THE WORLD !
Dobrze, że ta piosenka przyczyni się do niesienia kolejnej pomocy. Cieszę się, że ją nagrywają. Najważniejsza jest pomoc i czyn. Dzięki temu nie tylko śpiewający artyści pomagają ale również i my-ludzie, wspierający Haiti poprzez kupno We Are The World. Oczywiście, brakuje tutaj wielu nazwisk. Nie wiem czemu ich nie ma. Może nie mogli, a szkoda. Ja żałuję, że Prince nie mógł zaśpiewać w oryginale. Tak wiele artystów z tamtych czasów nie znam(y) co w dzisiejszych, dlatego brakuje nam więcej teraz niż ćwierć wieku temu. Szkoda.. ale najważniejsze jest to, że ten utwór powstaje NA NOWO i będzie pomagał ludziom NA NOWO.
Hołd dla MJ i pomoc potrzebującym, w którą tak bardzo Michael się angażował i był na nią wrażliwy. W związku z tym w tej dzisiejszej, pięknej i skutecznej pomocy MJ również jest obecny poprzez stworzenie tego DZIEŁA.
Tak więc czekajmy na premierę i pomóżmy potrzebującym kupując - (przecież) WE ARE THE WORLD !
-> nagranie będzie otwierał wiersz/przesłanie od DzieciakówJACKSON'S KIDS TO RECITE SPECIAL POEM ON WE ARE THE WORLD
MICHAEL JACKSON's three children will "narrate" an introduction to the revamped WE ARE THE WORLD charity anthem.
Prince and Paris, who accepted the King of Pop's Lifetime Achievement Award on their late father's behalf at the Grammy Awards on Sunday (31Jan10), have recorded a poem and some special words for the re-release of the 1985 USA For Africa hit, which has been re-recorded to aid the Haiti earthquake relief effort.
Little brother Blanket, who was too nervous to take the stage at the Grammys, has joined them.
A family insider tells WENN, "They wanted to put a special message on the song - a message that echoes everything their father wanted for the world."
The charity track will also feature Janet Jackson, who has agreed to sing her brother's lines for the revamp.
Jackson wrote the anthem with Lionel Richie, who teamed up with producer Quincy Jones, to bring stars like Barbra Streisand, the Jonas Brothers, Natalie Cole, Kanye West and Toni Braxton together for the re-recording in Los Angeles on Monday (01Feb10).
http://www.contactmusic.com/news.nsf/st ... ld_1130755
-> Janet ma dograć tę część wokali, którą w oryginale śpiewa Michael
- editt
- Posty: 646
- Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
- Skąd: Starachowice, http://twitter.com/editt86