Najsłabsze Ogniwo
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
Spoko, masz takie samo prawo głosu jak inni tutaj. Ja wiem, że tu wielu ludzi zachwyca się "Give In To Me", ale ja akurat do nich nie należę, tak samo "Don' Stop" może nie budzić u kogoś takich uczuć jakie we mnie budzi.
Takie zestawienia tylko pokazują jak zróżnicowane mamy gusta.
Takie zestawienia tylko pokazują jak zróżnicowane mamy gusta.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Napisałam, że z zamkniętymi oczami głosowałam ;p Ja wiem, że to niemal zamach stanu, nie, nie niemal, to zamach. Ale zdecydowanie mniejszy niż podniesiona ręka na 'Morphine'! 'Beat it' się wybroni, a mam nadzieje, że tłum nie pójdzie za Wujkiem ;>moon_song pisze:anialim napisał:
Beat it
Luuudzie... cóż tu się dziać zaczyna???
Apeluję o rozsądek.
Fajnie się robi... jeszcze trochę i dojdzie do rękoczynów, dawno nie było tu tak gorąco
- polishblacksoul
- Posty: 576
- Rejestracja: czw, 11 gru 2008, 19:05
racja racja, zdecydowanna racja.anialim pisze: Ja wiem, że to niemal zamach stanu, nie, nie niemal, to zamach. Ale zdecydowanie mniejszy niż podniesiona ręka na 'Morphine'!
"morphine" jest pretendentem do podium bo michael rzadko bywal tak szczery. rzadko rezygnowal z uroczego usmiechu, machania reka do tlumow i z "i love you more". w "morphine" krol jest nagi, okazuje sie ze takze michaelowi jacksonowi zdarza sie byc czlowiekiem ze swoimi slabymi stronami, upadkami i zlymi chwilami. niewiele osob ma odwage by tak sie odkryc. michael mial i w tak kompletny, drastyczny wrecz sposob zrobil to tylko raz - w "morphine" wlasnie.
glos na te piosenke, ZWLASZCZA na tym etapie NO jest po prostu smiechu warty, zwlaszcza ze pochodzi od osoby, ktora nie ma -nastu lat i ocenia cos wiecej niz tylko pierwsze wrazenie powiedzmy, hm, dzwiekowe?
ja generalnie nie przepadam za plyta "botdf" ale akurat "morphine" to jest kiler, non?
> > > Po prostu dobra muzyka
Może jestem dzieckiem z innego świata, ale oczekuje od tekstu choć odrobiny głębszego sensu, którego tutaj nie mogę jakoś się dopatrzeć.?!
blagam cie, przeczytaj albo posluchaj slowa raz jeszcze i nie zamykaj sie na topornosc tekstu. otworz oczy i zinterpretuj to tak jak chcialby tego michael. łobuzersko...! nie widzisz, nie czujesz?!
Wiem, że miało być łobuzersko, ale ja mam już dość
kreowania się Michaela na niegrzecznego chłopca.
'2000 Watts, 8 ohms, 200 volts, real strong
Too much of that, fuse blown'
'Compact steelo, chico, D-Lo, highpost lady':wariat:
Wybacz, nie wiem co autor miał na myśli i co chciał tym przekazać.
http://przeslodzonaherbata.blog.onet.pl
Dopiero zaczynam, ale...
Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
Dopiero zaczynam, ale...
Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
Dla mnie już sama próba podniesienia ręki na Will You Be There jest zamachem stanu. Będę bronić własną piersią :)anialim pisze:Ja wiem, że to niemal zamach stanu, nie, nie niemal, to zamach.
Natomiast Beat It i Morfinka chyba mają jeszcze parę spokojnych rundek. Mam nadzieję, że Twoja decyzja jest czysto polityczna
"Would you hold my hand,
If I saw You in heaven..."
If I saw You in heaven..."
gdzieś tu na forum w temacie tłumaczeń jest o niej parę postów - odkąd wiem, co Autor miał na myśli - piosenka znacznie zyskałaAmelia pisze:Wybacz, nie wiem co autor miał na myśli i co chciał tym przekazać.
no to mamy 4 piersi do obrony WYBT :) Mnie chodziło o 'Beat it', za który mi się oberwałomoon_song pisze:Dla mnie już sama próba podniesienia ręki na Will You Be There jest zamachem stanu. Będę bronić własną piersią :)
joooł! ja bede bronic WYBT do samego końca :Dmoon_song pisze:anialim napisał:
moon_song napisał:
Dla mnie już sama próba podniesienia ręki na Will You Be There jest zamachem stanu. Będę bronić własną piersią :)
no to mamy 4 piersi do obrony WYBT :)
yeeeaaahhh!!!
Może są jeszcze jakieś inne chętne piersi???
sorry za OT.:P
anialim pisze:moon_song napisał:
Dla mnie już sama próba podniesienia ręki na Will You Be There jest zamachem stanu. Będę bronić własną piersią :)
no to mamy 4 piersi do obrony WYBT :) Mnie chodziło o 'Beat it', za który mi się oberwało
6 piersi mamy już :D
Mandey typujesz Morphine?:( To jest tak szczere wyznanie że aż łapie za serce, głowa, dusze i każdą część mojego ciała.
W przeciwieństwie do She's out of my life. na którą to oddaje mój glos.
Ballada w stylu tych ambitnych.Może i szczerze, prawdziwie ale nie dla mnie.Wielkie łkanie które mnie w żaden sposób nie przekonuje niestety. Dużo brakuje do Lady...której odczuwam brak.
edit... no dziewczyny slusznie zauwazylyście haah :D
Ostatnio zmieniony ndz, 14 lut 2010, 21:14 przez Anet18, łącznie zmieniany 1 raz.
- polishblacksoul
- Posty: 576
- Rejestracja: czw, 11 gru 2008, 19:05
no coz, chyba faktycznie nie rozumiesz...Amelia pisze:Może jestem dzieckiem z innego świata, ale oczekuje od tekstu choć odrobiny głębszego sensu, którego tutaj nie mogę jakoś się dopatrzeć. (...) Wybacz, nie wiem co autor miał na myśli i co chciał tym przekazać.
oby w pojeciu piosenki pomogl ci szosty post od gory autorstwa homesick TUTAJ >> http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... &start=135
polecam twojej uwadze.
> > > Po prostu dobra muzyka
mnie ten głos na Morphine dotknął do żywego, włosy rwę z głowy i jak Zgredek z Harrego Portera wale nią w ścianę..Anet18 pisze:
5 piersi mamy już :D
Mandey typujesz Morphine?:( To jest tak szczere wyznanie że aż łapie za serce, głowa, dusze i każdą część mojego ciała.
Z matmy nigdy dobra nie byłam ale z moimi to już 7 piersi mamy by WYBT bronić.. coś nieparzyście nam wyszło wyszło ale tolerancja dla odmienności teraz w modzie ;)
Głos oddaje...Patrze od godziny na listę i zmieniam zdanie co minutę.( bronić gotowa jestem każdej z tych piosenek!
no ale mus to mus She's out of my life, piosenkę uwielbiam, wzrusza mnie i jest cudna , ale jednocześnie mnie smuci, a teraz na smutek nie mam ochoty no i z tych wszystkich padło na nią.
Impossible is nothing when it comes down to Michael. I know what I'm saying..