Najsłabsze Ogniwo

[Mary_Jackson]

to ja niezmiennie bede głosować na
2000 Watts - nudne

[Kokish]

Mój głos na Morphine.

[MJ_Aniuta]

No i wyrzuciliście biedne Shout... To ja po raz kolejny głosuję na Unbreakable.. wierzyć mi się nie chce, że będzie wyżej od Shout czy She's Out Of My Life phi!! Ale jak już wreszcie wyleci.. to będzie już dużo ciężej głosować...

[aga.mj]

konsekwentnie nadal SITD, powody te same

[Poola]

Mój głos na Morphine.

Mój również.

[Ola2003]

Unbreakable w obronie Someone in the dark.. Nie mam wyjścia. Zasługuje na o wiele wiele więcej, piękny utwór, głos MJ cudowny.

W pełni się zgadzam, mój głos na Unbreakable

[Moscan]

Hmm...

Na Someone in the Dark jeszcze trochę za wcześnie.

Więc głos na Unbreakable. Słaby kawałek jak na otwarcie albumu i to eksponowanie siły przez Michaela
Do tego chodzi ta beznadziejna rapowa wstawka. Michael mógł załatwić jakiegoś lepszego rapera. The Notorious B.I.G. cienko to zaśpiewał.

[anialim]

Czyli albo SITD albo coś z 'Invincible'?
no to 2000 Watts
Świetna piosenka, bez sensu, że mi na nią głosować przyszło...
SITD za same emocje, które w niej są zasługuje, żeby tu jeszcze pobyć.
Całą "Invincible" bardzo lubię, obecne 2 kandydatki na NO akurat w miarę podobne są... Ale ciut bardzej nad 'highpost lady' wolę usłyszeć 'I'm-un-berak-able!';-). I nie zgadzam się z tym, że to zły nr na otwarcie albumu. Czym innym, WH?

[polishblacksoul]

Do tego chodzi ta beznadziejna rapowa wstawka. Michael mógł załatwić jakiegoś lepszego rapera. The Notorious B.I.G. cienko to zaśpiewał.

nooo, notorius to w ogole byl cienias.

[Shiny]

Jeeeju, nie róbcie tego. Unbreakable? Morphine? Someone in the dark? ;(
Trudno ;p Przeżyję xd
Mój głos na 2000 Watts.
Jak wcześniej.

[siadeh_]

Uff! SZALEŃSTWO istne...
Głos na Unbreakable, głos na SITD, glos na Unbreakable, glos na SITD, głos na Unreakable, głos na... i tak w kółko...

Dwa tytuły szły łeb w łab przez cała rundę. Szala zwycięstwa przechylala sie raz w jedna, raz w druga stronę. Emocje siegnęły zenitu!

Po raz kolejny wyeliminowany utwór przegrał szanse na bycie najlepszym z najlepszym jednym glosem! Może moim...?

Najslabszym Ogniwem tej rundy okazalo sie byc............. UNBREAKABLE.
Uprzejmie proszę, aby osoby kochajace Nielamliwego sie nie załamywały... albowiem w zyciu egzystuje kilka rodzajów kłamstw: najpopularniejszym sa statystyki, a usrednione wyniki NO takową właśnie są

...aczkolwiek ja sie ciesze :P

Bim Bom
Runda ósma

• They Don't Care About Us
• Stranger In Moscow
• Earth Song
• Off the Wall
• Don't Stop 'Til You Get Enough
• Billie Jean
• Beat It
• Human Nature
• Smooth Criminal
• Dirty Diana
• Liberian Girl
• Blood On The Dance Floor
• Morphine
• Whatever Happens
• 2000 Watts
• Who Is It
• Give In To Me
• Will You Be There
• Someone In The Dark

Mój osobisty głos na hm... tym razem mam problem pomiedzy ledwo ocalalym SITD a 2000Watts. Ani jednego, ani drugiego w zasadzie nie slucham. Someone in The Dark jest dla mnie zbyt delikatne, zbyt rzewne, ale z drugiej strony ma swoj klimat i kiedy chce wrócic na chwilke do dziecinstwa to nie ma lepszej drogi niz przez ten mrok z TYM kims... 2000Watts od samego poczatku uwazalam za twór nieudany, ale nie da sie ukryć, ze bawić sie przy nim na zlotach lubię. Nie znam się na muzyce jako takiej więc sie nie wypowiem na temat tego czy to jest idealnie zaspiewanie, nie wspomne na temat operowania glosem, harmonii etc. Powiem tylko, ze biorąc pod uwage emocje, którymi się kieruje wybierając piosenki do playlisty tym razem moj glos na 2000Watts. SITD jednak za serce mnie nieco chwyta. Podłączana pod prąd nie lubie byc... co innego podłączac innych...ale to juz inna histroia

Głosujemy do poniedzialku, ale pamietajcie: nie głosujemy w obronie czegoś, nie glosujemy przeciwko komuś... wybieramy utwór, który w TYM zestawieniu jest najslabszy Waszym zdaniem (chocby było ono najbardziej kontrowersyjne...bo czyż każdemu musi podobac sie BJ ).

...pzdr
siadeh_unplugged_

[Eva]

Someone in the Dark, jak 3 rundy wcześniej.

[insomniaof]

Morphine
możecie mnie skarcić, ale naprawdę nie lubię tej piosenki. Michael krzyczy tam, niemal przez cały czas. melodia jakby ktoś coś spawał. Jedyny, wielki plus jest za refren, ale to dla mnie trochę za mało. Wywołuje jakieś niemiłe uczucie. Po każdym przesłuchaniu to mi przydałoby się trochę morfiny albo demerolu.

[kaem]

Don't Stop 'Til You Get Enough
Są przynajmniej 4 utwory z Off The Wall, które cenię dużo wyżej, niż tę kompozycję i tylko jeden znalazł się na tej liście do głosowania. Bo jak kadzić Don't Stop, jak w naszych głosowaniach nie doceniliśmy Get On The Floor (żeby wiedzieć od kogo żżyna Madonna), Rock With You (kto wcześniej użył słowa rock w piosence r'n'b- i do tego tak sugestywnej, narażając się na potężną krytykę? Obstawiam, że to najbardziej uwodzicielska piosenka Michaela, kiedy jeszcze nie, ale już niedługo...) czy Can't Help It (czy Stevie Wonder napisał coś złego?), a wybraliśmy protagonistę Justina T.
Pomijając fakt, że piosenka jest bardzo dobra, jest tylko... Bardzo dobra. Wymienione wcześniej są świetne. Na szczęście ostał się jeszcze utwór tytułowy z płyty, który to do klanu świetnych też przynależy.

[Mandey]

Morphine

Odnośnie reprezentantów albumu Off The Wall w tym odcinku...
No jakoś brak mi słów by cokolwiek napisać. Brak Get On The Floor razi. Aż dziw bierze, że przegrała ta piosenka z balladą, którą tu już skreśliliśmy.