Moscan pisze:Sybirra pisze:Ale i tak jestem zła na niego o te wiązania.
Dlaczego? Każdy skoczek mógłby je mieć. Są ogólnodostępne, a nie zarezerwowanie tylko dla Ammanna.
A wg to gdyby zazdrośni Austriacy nie zrobili z tego afery, to nikt by nic nie mówił i było by dobrze.
A gdyby Małysz takie miał? To też sprawy by nie było

Owszem mógł je mieć każdy. Dlatego jestem zła, że tę szansę wykorzystał Amman, a nie własnie Adam. Nasz Orzeł ma klasę i tradycyjnie pokonuje rywali, nie pozwoliłby sobie na coś takiego. No ale gdyby już, to masz rację bronilibyśmy go czym się da
Amman to taki sprytny Harry Potter (wiadomo, że też nie sam o tym decydował, ale..) co sobie wyczarowywuje nagle na Olimpiadę lepszej jakości sprzęcik i hokus pokus sprawa rozbiła się po kątach...
Nie jestem dobrym technikiem i za bardzo nie orientuje się w tych sprawach, dlatego mam pytanie:
Na czym polega dokładnie innowacja tych wiązań Ammana? Śledząc jego skok zauważyłam, iż podczas wybicia narty nie wpadają w tak dużą turbulencję, jak odbywa się to przy skoku ze zwykłymi wiązaniami. Tak więc czy mają one jakieś amortyzatory, które regulują efekty wybicia, pozwalając płynnie wybić się w powietrze, bez zakłóceń?
Anet18 pisze:Skąd wiecie że za 4 lata nie wystartuje? Powiedział to wprost czy to tylko Wasze sugestie?
Cóż są to spekulacje. Przed startem na tegorocznej olimpiadzie mówiono, że PZN chce Go wysłać na odpoczynek, uznając, że zdobył co miał zdobyć i pokazał juz na co Go stać. Jak wiemy nie miał zwyżkowej formy. Ale po fenomenalnym występie na Igrzyskach pewnie Go jeszcze przytrzymają. Ale to są cztery lata, więc forma Adama znowu może ulec pogorszeniu. Mam jednak nadzieję, iż będziemy Go mogli oglądać w Soczi:)
Liberian Girl pisze:A tak nawiasem to o co dokładnie chodziło z tymi lekami na astmę
stosowanymi przez Norweską biegaczkę? Bo wykładowca coś wczoraj
wspominał o tym....
Marit Bjoergen w 2009 roku dostała pozwolenie na używanie leku przeciwastmatycznego, który bądź co bądź znajduje się na liście zakazanych środków dopingujących
Światowej Agencji Antydopingowej. Jak wiemy taki lek zwiększa wydolność pęcherzyków płucnych umożliwiając większą kondycję.
Bjoergen choruje na astmę i tutaj czegoś sama nie rozumiem albo jestem niedoinformowana. Jakim cudem mogła ona startować we wcześniejszych latach mając objawy tej choroby. Czy korzystała z innego leku czy może choroba uaktywniła się teraz niedawno?
Ps. Cieszę się bardzo z szóstego miejca dziewczyn w biegach. Justyna pokazała klasę i nie moge doczekać się jej sobotniego startu:D