Mam na imię Ada, mam 14 lat ;) Moja miłość do Michael'a zaczęła się jakieś 5 lat temu, gdy znalazłam Moonwalkera na starej kasecie video, która należała do mojej siostry ;P Z tego co się dowiedziałam, to moja siostra była kiedyś naprawdę mega fanką i opowiedziała mi trochę o Michaelu ;) Od tamtego czasu jest moim idolem nr 1. Moim królem... Zaczęłam się nim interesować, słuchać jego muzyki, oglądać i naśladować jego taniec... Szczególnie wzruszyło mnie to jakim był człowiekiem, jak kochał dzieci i wiem, że nigdy, przenigdy nie zrobiłby żadnemu krzywdy. W szkole wysmiewali się ze mnie, że lubię Michaela. Nie przejmowałam się tym zbytnio. A teraz po jego śmierci... wszyscy go kochają. To trochę smutne, że aby coś docenić, trzeba to stracić... ehh.
Przede wszystkim wielki ukłon dla tego forum. Jesteście naprawdę wspaniali.
Cześć :)
-
babybemine
- Posty: 329
- Rejestracja: pt, 24 lip 2009, 21:27
- Lokalizacja: Szczytno
! 
-
natalia0509
- Posty: 58
- Rejestracja: wt, 25 sie 2009, 15:36
- Lokalizacja: Berlin
witam! mam nadzieję, że będziesz dobrze się bawić 
szczerze mówiąc mamy bardzo podobną historię, tylko że moja była taka, że kuzynka powiedziała mi o Nim. Moja mam która też jest fanką ładnych parę lat też mi powiedziała parę informacji :) od tego czasu kupujemy płyty MJa i co wieczór szalejemy ;]
szczerze mówiąc mamy bardzo podobną historię, tylko że moja była taka, że kuzynka powiedziała mi o Nim. Moja mam która też jest fanką ładnych parę lat też mi powiedziała parę informacji :) od tego czasu kupujemy płyty MJa i co wieczór szalejemy ;]
I'm starting with the man in the mirror!
-
AŚKA-FANKA
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz, 21 lut 2010, 13:34
- Lokalizacja: Sypniewo