Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
siadeh_
V.I.P.
Posts: 1167
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:47
Location: Łódź

Post by siadeh_ »

Kochani,
po kilkunastu stronach dociekań czy MJ jest rockmenem czy macho, czy wolno mu stać przy gitarze, czy też lepiej, zeby usiadl oraz czy falset lepszy jest od szeptu - udało sie ustalic tylko jedno: fani MJa generalnie nie lubia za bardzo jego piosenek ;-)

...a tak poważnie:
Bim Bom
Runda 11,5 czyli DOGRYWKA!

Do jutra każdy jak jeden mąż (tudzież żona) słucha na zmianę dwóch spornych kawalków i typuje ten przy którym szybciej odechce mu się żyć :wariat:

Don't Stop Till You Get Enough vs. Liberian Girl
Do tej pory 18:18...

Do biegu... Gotowi..? Start!

...pzdr
siadeh_z_glosem_na_DSTYGE_bo_osobiście_ma_już_dość_ ;-)
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
User avatar
insomniaof
Posts: 793
Joined: Sun, 29 Mar 2009, 11:12
Location: Neverland

Post by insomniaof »

Liberian Girl
jak wcześniej
Image
last.fm
"Cause Billie Jean is waiting there for you"
User avatar
MJ4everify
Posts: 153
Joined: Wed, 12 Aug 2009, 20:05
Location: PL, ale serce zostało w Pradze:)

Post by MJ4everify »

MJ4everify wrote:Don't Stop Til You Get Enough. Wolałam poczekać z tym głosem i "wyoutować" nudziarskie BOTDF, ale nie dajecie mi wyboru. Zgroza ogarnia jak widze głosy na Liberian Girl :rocky:
Image
Madzia
Posts: 402
Joined: Sun, 02 Aug 2009, 14:22
Location: Ciechanów

Post by Madzia »

DSTYGE
tak jak poprzednio :P
Image
User avatar
Black_or_white
Posts: 145
Joined: Tue, 28 Jul 2009, 12:16
Location: Radlin

Post by Black_or_white »

Don't Stop Till You Get Enough bo wolę Liberian Girl niż DSTYGE.
Image
User avatar
Speed Demon
Posts: 938
Joined: Mon, 09 Apr 2007, 23:17
Location: Otwock

Post by Speed Demon »

"Liberian Girl" - rewelacyjnie klimatyczny kawałek. Ale to "Don't stop" było "moim pierwszym". I myślę, że gdybym najpierw usłyszał "LG", to nie przekonałaby mnie do MJa, tak jak zrobiło to "Don't stop" - po prostu utwór jedzie od pierwszego dźwięku, ma wszystko, co najlepsze w muzyce przełomu dwóch dekad, trochę funky, trochę disco, trochę popu. Mi "LG" bardzo kojarzy się z "La Isla Bonita" Madonny, której nie trawię.
User avatar
Phoenix
Posts: 523
Joined: Thu, 27 Aug 2009, 20:30
Location: Bydgoszcz

Post by Phoenix »

Liberian Girl :snajper:

Porównanie LG i DSTYGE wypada moim zdaniem na korzyść DSTYGE. Poza tym, to jeden z lepszych kawałków z Off the wall. A LG, jeśli chodzi o przeboje z Bad, to nie przoduje na takowej liście, raczej grzeje tyły. nenene
Przy DSTYGE można się pobujać, a przy LG... nacisnąć "next" na odtwarzaczu. nenene
Image
User avatar
niespodzianka
Posts: 383
Joined: Sat, 18 Jul 2009, 7:49
Location: Łódź / Warszawa

Post by niespodzianka »

Ponownie Liberian Girl.
Image
User avatar
give_in_to_me
Posts: 500
Joined: Sun, 17 Jan 2010, 12:37
Location: Wrocław

Post by give_in_to_me »

Liberian Girl won, precz, uciekaj, raus!
User avatar
Chriek
Posts: 92
Joined: Sun, 21 Feb 2010, 22:50
Location: Wrocław

Post by Chriek »

Phoenix wrote:Przy DSTYGE można się pobujać, a przy LG... nacisnąć "next" na odtwarzaczu.
Albo przyciąć komara. Liberian Girl.
www.mjwdt.pl - Michael Jackson Wrocław Dance Team
User avatar
Ola2003
Posts: 273
Joined: Tue, 22 Sep 2009, 16:58
Location: Wałbrzych

Post by Ola2003 »

W tym przypadku, z bólem serca Liberian Girl, w obronie DSTYGE, gdyż
Ola2003 wrote:Ręce precz od Off The Wall! Mój absolutny Nr 1 w dyskografii Michaela - kocham ją w całości, od A do Z. Za każdym razem gdy jej słucham chce mi się śmiać i płakać jednocześnie. Płyta przez wielu niedoceniana, stanowi dla mnie wyznacznik geniuszu Michaela
Image
User avatar
endka
Posts: 474
Joined: Sun, 19 Jul 2009, 11:13
Location: d-_-b kce

Post by endka »

endka wrote:Głos na Liberian Girl

Naku Penda Piya-Naku Taka
Piya-Mpenziwe

Miła dla ucha, ale tylko tyle, bez większych ekscytacji ohów i ahów, ciar, i bujania prawą stopą:)
po prostu zdecydowanie wolę Don't Stop...
odejdź dziewczyno już ...
"Don't say UH-OH! Vampires do NOT say UH-OH!"
User avatar
Margareta
Posts: 1017
Joined: Sat, 22 Aug 2009, 15:54
Location: południe kraju nad Wisłą

Post by Margareta »

Liberian Girl - lubię, ale wolę "Don't Stop".
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Image
User avatar
Moscan
Posts: 662
Joined: Mon, 29 Dec 2008, 20:39
Location: Piotrków Trybunalski

Post by Moscan »

Głos na Liberian Girl, fajny spokojny kawałek. Ale jeśli mam wybierać, to zdecydowanie wolę taneczne Don't Stop Till You Get Enough.
User avatar
natpoznan
Posts: 276
Joined: Mon, 29 Jun 2009, 0:04

Post by natpoznan »

DSTYGE ponownie, choć wybór wcale nie jest taki prosty. Ostre starcie - pure joy vs. pure love.

Liberian girl to niesamowicie klimatyczny kawałek. I kojący. Uwielbiam kończyć nim dzień, choć w tej kategorii bezkonkurencyjne pozostają Human nature i moja najukochańsza MJowa piosenka, The lady in my life. Swoją drogą, dobrze, że nie znalazła się w zestawieniu, przynajmniej nie muszę oglądać jej klęski.
A DSTYGE, choć bardzo lubię, nie załapuje się do listy moich ulubionych utworów - ani Michaela w ogóle, ani nawet z Off the wall.

Poza tym, Liberian girl pochodzi z BAD - i to właściwie powinno wystarczyć za całe uzasadnienie :P
Locked