Najsłabsze Ogniwo
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
- Erna Shorter
- Posty: 1246
- Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
- Skąd: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a
Billie Jean po raz kolejny.
Mimo,że utwór to prawdziwy majstersztyk to za dużo go tu i tam.
Ludzie znają MJ'a praktycznie tylko za ten hicior,a reszta co?
Reszta jest równie dobra,aczkolwiek... własnie aczkolwiek.
W radiu czy TV praktycznie każdego "starszego" wykonawcę kreuje się na "gwiazdę jednego utworu", nie to co nowe,plastikowe i sklonowane pseudogwiazdeczki, które non stop słychać, utwór za utworem.
Dopiero po 25 czerwca słychać od czasu do czasu jakieś inne przeboje Michaela, szkoda,że tak późno...
Mimo,że utwór to prawdziwy majstersztyk to za dużo go tu i tam.
Ludzie znają MJ'a praktycznie tylko za ten hicior,a reszta co?
Reszta jest równie dobra,aczkolwiek... własnie aczkolwiek.
W radiu czy TV praktycznie każdego "starszego" wykonawcę kreuje się na "gwiazdę jednego utworu", nie to co nowe,plastikowe i sklonowane pseudogwiazdeczki, które non stop słychać, utwór za utworem.
Dopiero po 25 czerwca słychać od czasu do czasu jakieś inne przeboje Michaela, szkoda,że tak późno...
Święta prawda Erna dobrze napisane. Może dlatego iż ten niejeden utwór dobrze znany jest więcej wart niż niejedna dyskografia nowych gwiazdeczek. Teraz idą na ilość a nie na jakość lecz i tak tym akordem nic nie zdziałają bo to piosenki na jeden sezon. Ja po raz kolejny na Whatever Happens ale BJ na pewno nie jest u mnie na 1 miejscu. Bo zwycięstwo należy się piosence : ..... to może później przy finale :D ;)Erna Shorter pisze:W radiu czy TV praktycznie każdego "starszego" wykonawcę kreuje się na "gwiazdę jednego utworu", nie to co nowe,plastikowe i sklonowane pseudogwiazdeczki, które non stop słychać, utwór za utworem.
Ostatnio zmieniony pt, 05 mar 2010, 12:14 przez tancerz, łącznie zmieniany 1 raz.
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Trójka z Thrillera jest nie do ruszenia..
Human Nature rzeczywiście ma w sobie coś uskrzydlającego. Whatever Happens zaś bardziej wciąga, choć mniej oczarowuje. BOTD obiektywnie w zestawieniu najsłabsze, ale wybieram Dirty Dianę. Pod obstrzałem są rockery, a ten jest najsłabszy. Nie ma rozwinięcia gitary, jedynie towarzyszy wokalowi, a refren jękliwy. Ciąg dalszy następnym razem .
Human Nature rzeczywiście ma w sobie coś uskrzydlającego. Whatever Happens zaś bardziej wciąga, choć mniej oczarowuje. BOTD obiektywnie w zestawieniu najsłabsze, ale wybieram Dirty Dianę. Pod obstrzałem są rockery, a ten jest najsłabszy. Nie ma rozwinięcia gitary, jedynie towarzyszy wokalowi, a refren jękliwy. Ciąg dalszy następnym razem .
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
- Liberian Girl
- Posty: 315
- Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 21:28
Jeszcze raz Give In To Me
Skoro odpadło Off The wall to już czas na powyższy utwór.
Skoro odpadło Off The wall to już czas na powyższy utwór.
Zgadzam się w 100%. Ale jak dla mnie może jeszcze zostać w NO. ;]Mimo,że utwór to prawdziwy majstersztyk to za dużo go tu i tam.
Ludzie znają MJ'a praktycznie tylko za ten hicior,a reszta co?
Reszta jest równie dobra,aczkolwiek... własnie aczkolwiek.
W radiu praktycznie każdego "starszego" wykonawcę kreuje się na "gwiazdę jednego utworu", dopiero po 25 czerwca w radiu i TV słychać od czasu do czasu jakieś inne przeboje Michaela, szkoda,że tak późno...
- Sephiroth820
- Site Admin
- Posty: 567
- Rejestracja: sob, 18 paź 2008, 21:20
- Skąd: z kątowni
Znów Whatever Happens. Mam nadzieję, że to już ostatni raz, bo mam już kolejne typy do następnych rund. W kolejce czeka Earth Song
Blood On The Dance Floor jak narazie jest dla mnie nie do ruszenia, bo to jeden z kawałków przy których nie usiedzę w miejscu. Jeśli nie mogę tańczyć to przynajmniej poruszam sobie głową, nogą albo inną częścią ciała
Nie podoba mi się też, że pojawiły się pierwsze głosy na Human Nature, szkoda - jak dla mnie to ta piosenka zasługuje na podium.
Blood On The Dance Floor jak narazie jest dla mnie nie do ruszenia, bo to jeden z kawałków przy których nie usiedzę w miejscu. Jeśli nie mogę tańczyć to przynajmniej poruszam sobie głową, nogą albo inną częścią ciała
Nie podoba mi się też, że pojawiły się pierwsze głosy na Human Nature, szkoda - jak dla mnie to ta piosenka zasługuje na podium.
tak, tak tak!luka pisze: Nie podoba mi się też, że pojawiły się pierwsze głosy na Human Nature, szkoda - jak dla mnie to ta piosenka zasługuje na podium.
dobra zmiana warty, głos na WH (wybacz agusia)
i nie wiem cóż napisać teraz co by ładnie zabrzmiało.
Co rundę będzie gorzej z uzasadnieniem.
hmm... po pierwsze muszę bronic jak lwica give in to me,
a po drugie i Santana to nie moje klimaty,
a po trzecie dziś jest 'dzień teściowej' i to wszystko jej wina.
"Don't say UH-OH! Vampires do NOT say UH-OH!"
Neverrrrr!!!endka pisze: głos na WH (wybacz agusia)
Teraz jestem w desperacji, bo chcecie mi udupić Whatever Happens, OK... Więc w obronie Give in to me zagłosuję tym razem na Who is it, bo:
- i tak nie odpadnie (na razie)
- bo mnie nudzi
- bo mnie wkurzyliście
- bo nie wiem co czynię
EDIT:
albo nie, zmieniłam zdanie
głosuję na Earth song, bo widzę, że są jeszcze szanse na uratowanie WH i GITM
Ostatnio zmieniony pt, 05 mar 2010, 15:39 przez agusiaa_w, łącznie zmieniany 1 raz.