A mi kolana opadają jak widzę głosy na Give in to me...natpoznan pisze:Opadło mi wszystko; ręce, szczęka, biust nawet.
![Wariat :wariat:](./images/smilies/wariat.gif)
wszystkie piosenki stąd uwielbiam, i sama już nie wiem na co mam głosować i z bólem serca oddaje głos na Human Nature
![:nerwy:](./images/smilies/nerwy.gif)
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
A mi kolana opadają jak widzę głosy na Give in to me...natpoznan pisze:Opadło mi wszystko; ręce, szczęka, biust nawet.
Dreszcze... Dreszcze... DRRRRESZCZEEEE... Te westchnienia... Ten szepczący głos... Michael, mów do mnie jeszcze...Phoenix pisze:Z bólem patrzę na próby zamordowania Human Nature. Dlaczego to robicie? Why, why? - That is human nature. To taka delikatna melodia, a wokal Michaela jest taki... no, rozpływam się. See that girl, she knows I'm watching, she likes the way I stare...
Nie chcę ciszy! Mów do mnie! Mów do mnie jeszczeeeee!Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
Jak najciszej proszę mów,
A przedtem spójrz w oczy tak,
Jak tylko ty patrzeć na mnie umiesz.
Chcę uwierzyć, że przede mną nikt
Nie uczył się tych słów na pamięć.
Więc mów szeptem, szeptem się nie kłamie.
A to co mówisz przecież brzmi jak jakaś baśń.
Świat cały dziś mi zazdrości, za oknem zaczaił się wiatr.
Chcę ukraść nam słowa miłości.
Te słowa, które starczyć mają nam na wiele, wiele lat.
Dlatego...
Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
Jak najciszej mów, bo wciąż się boję.
By zły los słów nie podsłuchał twoich.
Żeby marzeń naszych nam nie ukradł nikt.
Codziennie ktoś komuś mówi, to samo co mówisz dziś ty.
Lecz słowa tak łatwo pogubić.
Więc wiele słów, a mało szczęść spotyka się na świecie tym. Kochany...
Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
I niech zamknie się nad nami CISZA,
W której już nie będzie trzeba więcej słów.
Właśnie!Phoenix pisze:Że też wam łapy nie uschną od zamachu na płytę wszech czasów!![]()
wiśnia1994 pisze:Smooth Criminal.
I na tym chyba polega ta zabawa, żeby jednym ciśnienie skakało, a innym opadały najróżniejsze części ciała :PMadzia pisze: A mi kolana opadają jak widzę głosy na Give in to me
Mały apel: Michael odsłonił przed wami duszę, wylał z niej cały swój żal, swoje osamotnienie, a reakcja niektórych z państwa jest jak "bla bla bla, skończ już, boś nudny" :P No jakże tak można?kaem pisze:Trochę historii:
Utwór został napisany w hotelu w Moskwie, we wrześniu 1993 roku, krótko po tym, jak pojawiły się oskarżenia o molestowanie nieletniego. Dziwny, przerażający, samotny czas- powiedział o piosence Michael- Słowa są prawdziwie autobiograficzne- potwierdza. Kiedy słyszysz słowa w tekście "here abandoned in my fame, Armageddon of the brain"- w tamtym czasie, podczas ostatniej trasy koncertowej, kiedy byliśmy w Moskwie, tak właśnie się czułem... Po prostu zupełnie sam w pokoju hotelowym, zaczęło za oknem padać, a ja zacząłem komponować.
Choć Michael nie był oskarżony o popełnienie przestępstwa, media szafowały wyrokami. Pojawiały się liczne publikacje z przecieków ze strony policji, co zwiększało sprzedaż owych czasopism. Prasa i telewizja szeroko donosiła o sprawie, której tak naprawdę nigdy nie było, a gazety bardzo często forowały wyroki już w samych nagłówkach, choć teksty artykułów, okraszonych najgorszymi zdjęciami artysty, już nie odzwierciedlały ich tytułów.
Michael bardzo źle zniósł tamten czas. W krótkim okresie schudł 4,5 kg, odmawiał przyjmowania jedzenia, uzależnił się od środków uśmierzających ból.
Kiedy piosenka była gotowa, Michael był tak zadowolony z rezultatu, że zrezygnował z pomysłu składanki największych przebojów z kilkoma nowymi utworami, a zdecydował się na pełną płytę z nowym materiałem, która stała się drugim dyskiem płyty HIStory.