Najsłabsze Ogniwo
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
Korciło mnie, żeby już teraz podnieść rękę na BJ, ale zdaję sobie sprawę, że to by była duża niesprawiedliwość. Trza więc odrzucić sentymenty, zapomnieć o teledysku, nie próbować za wszelką cenę bronić ukochanej płyty i przyznać rację przedmówcom. Dirty Dianie brak wyrazistości - słaby riff, monotonny refren. I rzeczywiście, końcowe wrzaski mogą irytować.
Zabili Give in to me a teraz rozszarpią Diane.... :(
Głos, który i tak zniknie w tłumie innych skazujących Diane albo Human Nature oddaję ponownie na Beat it. To, że z Thrillera to od razu ma być na tak wysokiej lokacie? Wcale nie, Michael napisał i zaśpiewał wiele lepszych utworów i to one powinny dalej walczyć....
Głos, który i tak zniknie w tłumie innych skazujących Diane albo Human Nature oddaję ponownie na Beat it. To, że z Thrillera to od razu ma być na tak wysokiej lokacie? Wcale nie, Michael napisał i zaśpiewał wiele lepszych utworów i to one powinny dalej walczyć....
- niespodzianka
- Posty: 383
- Rejestracja: sob, 18 lip 2009, 7:49
- Skąd: Łódź / Warszawa
Wiecie co? Kompletnie tego nie czaję. Hm, w moich rozmowach ze znajomymi o Michaelu próbuję ich przekonywać, że określanie go jako Króla Popu, niekoniecznie jest wystarczające. Uważam, że jest Królem Muzyki, bo chwytał się bardzo wielu różnych gatunków. Między innymi właśnie rocka, co wychodziło mu genialnie. Słuchając DD, GITM, BI, CT mam dreszcze. Ale widzę, że jego najwięksi fani tego nie czują. Ręce mi opadają. Brak słów.
Nie wierzę, że na tym etapie chcecie wywalić TO: http://www.youtube.com/watch?v=hhlYqvryyWE kolejne cudo po GITM.
Będziecie się smażyć w piekle! 
Mój głos ponownie na Human Nature.
Nie wierzę, że na tym etapie chcecie wywalić TO: http://www.youtube.com/watch?v=hhlYqvryyWE kolejne cudo po GITM.


Mój głos ponownie na Human Nature.

- wiśnia1994
- Posty: 314
- Rejestracja: sob, 18 lip 2009, 12:58
Ludzieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! ;O
Dirty Diana?! Co się z wami dzieje?
Nie podniosę na nią swojej wielkiej łapy, póki w grze są narazie Who is it czy Stranger in Moscow. Ta piosenka sprawia, że chcę zyć!
Pod wpływem emocji ..
Decyzja dośc trudna ale macham Billie Jean.
Piosenka osłuchana. W świecie muzyki wszystkim doskonale znana,uważana za majstersztyk, lecz przepraszam nie dla mnie. Mam inne podium i na nim nie ma BJ. Bass i owszem genialny, ale dla mnie nie jest ona utworem który mogę słuchać w kółko.
P.S. Leave Diana!
Dirty Diana?! Co się z wami dzieje?
Nie podniosę na nią swojej wielkiej łapy, póki w grze są narazie Who is it czy Stranger in Moscow. Ta piosenka sprawia, że chcę zyć!

Pod wpływem emocji ..

Decyzja dośc trudna ale macham Billie Jean.

Piosenka osłuchana. W świecie muzyki wszystkim doskonale znana,uważana za majstersztyk, lecz przepraszam nie dla mnie. Mam inne podium i na nim nie ma BJ. Bass i owszem genialny, ale dla mnie nie jest ona utworem który mogę słuchać w kółko.
P.S. Leave Diana!
Ostatnio zmieniony czw, 11 mar 2010, 19:00 przez wiśnia1994, łącznie zmieniany 1 raz.
Tą plastikową papkę Come Together nazywasz rockiem?niespodzianka pisze:Między innymi właśnie rocka, co wychodziło mu genialnie. Słuchając DD, GITM, BI, CT mam dreszcze. Ale widzę, że jego najwięksi fani tego nie czują.
No nie dziwię się, że jako NAJWIĘKSZA fanka nie czujesz tego.

Słaby pop nazywając rockiem... No ręce opadają, faktycznie.
- niespodzianka
- Posty: 383
- Rejestracja: sob, 18 lip 2009, 7:49
- Skąd: Łódź / Warszawa
Dobrze, mój błąd, że mieszam w to kawałki spoza listy NO - o CT, które moim zdaniem ma fajny rockowy pazur, nie będę się wdawać w dyskusję, bo chodzi teraz o Dirty Dianę.Mandey pisze:Tą plastikową papkę Come Together nazywasz rockiem?
No nie dziwię się, że jako NAJWIĘKSZA fanka nie czujesz tego. Diabełek
Słaby pop nazywając rockiem... No ręce opadają, faktycznie.
Hej, hej! Nie przypominam sobie, żebym napisała, że jestem największą fanką. Pewnie nie jestem. Sądzę, że rozumiesz, co tu miałam na myśli, ale łapiesz mnie za słówka.
O ludzie, ta gra jest bardziej emocjonująca niż się można było spodziewać :P

- Agnieszkaaaaa
- Posty: 293
- Rejestracja: śr, 09 wrz 2009, 22:59
- Skąd: never-never land
Za ten brak wyrazistościnatpoznan pisze:Trza więc odrzucić sentymenty, zapomnieć o teledysku, nie próbować za wszelką cenę bronić ukochanej płyty i przyznać rację przedmówcom. Dirty Dianie brak wyrazistości - słaby riff, monotonny refren. I rzeczywiście, końcowe wrzaski mogą irytować.


Ja tak jak poprzednio Human Nature
Piosenka w porządku ale nie chwyta i nie daję takiej energii jak inne piosenki. Z Thrillera ta piosenka mi się najmniej podoba.
Jeżeli chodzi o DD to ja po prostu nie mogę uwierzyć. To mi się dziwne wydaje. Ktoś zagłosował a teraz większość głosuje na DD. Wywaliliście GITM i jeszcze wam mało?

- Annie Jackson
- Posty: 178
- Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 23:55
Jak w poprzedniej rundzie zagłosuję na Who is it .
Przez dłuższy czas denerwował mnie... jak to określić? 'osioł' jakiego Michael prezentuje w tej piosence po zaśpiewaniu każdego wersu. Uważam to za najsłabszą piosenkę w tym zestawieniu - o ile refren wpada w ucho (który swoją drogą potem ciągnie się w nieskończoność), to zwrotki są dość monotonne. Piosenka na prawdę dobra - ale w końcu to NO.
Przez dłuższy czas denerwował mnie... jak to określić? 'osioł' jakiego Michael prezentuje w tej piosence po zaśpiewaniu każdego wersu. Uważam to za najsłabszą piosenkę w tym zestawieniu - o ile refren wpada w ucho (który swoją drogą potem ciągnie się w nieskończoność), to zwrotki są dość monotonne. Piosenka na prawdę dobra - ale w końcu to NO.
Zgadzam się z tą wypowiedzią w 100%...Również tak jak ostatnio oddaję głos na Human Nature.GITM zostało wywalone a teraz wszyscy prawie głosują na DD jak można głosować na taką perełkę...Agnieszkaaaaa pisze:Ja tak jak poprzednio Human Nature
Piosenka w porządku ale nie chwyta i nie daję takiej energii jak inne piosenki. Z Thrillera ta piosenka mi się najmniej podoba.
Jeżeli chodzi o DD to ja po prostu nie mogę uwierzyć.


Will You Be There jest za długie i zbyt wiele w nim podniosłości. To piękny utwór, ale w tym zestawieniu słabizn już nie ma. MJ rozprawa się w nim ze swoją słabą naturą i robi to w zdumiewający sposób .....na ofiarę. Jest szczery, może zbyt szczery. Pokutuje niesamowity występ na MTV 10, ale ten utwór choć gigant to jednak moim zdaniem przegrywa z resztą właśnie poprzez ten cholerny patos, który czasem urzeka a czasem do szewskiej pasji mnie doprowadza.
Pomimo tego, co napisałam u góry zagłosuje na Beat it.. Muszę chyba zacząć głosować na wielkie kawałki z Thrillera, bo nie zniosłabym obecności wszystkich w TOP5. To ja już Cwaną Dianę preferuję (jeśli ktoś wie dlaczego cwaną
).
Pomimo tego, co napisałam u góry zagłosuje na Beat it.. Muszę chyba zacząć głosować na wielkie kawałki z Thrillera, bo nie zniosłabym obecności wszystkich w TOP5. To ja już Cwaną Dianę preferuję (jeśli ktoś wie dlaczego cwaną
