Wiersz "My" jest bardzo, bardzo ładny. Wspaniale przedstawiłaś tą "różnicę", która jednak łączy się w mocne uczucie.
"Zagubienie", o tak.
insomniaof pisze:mrokiem prawdy i pięknem kłamstw
To mnie strasznie intryguje... zastanawiam się nad tym. Łał.
insomniaof pisze:wodząc przeźroczystymi palcami na oślep.
*_* Super, super, super.
Ostatnie dwa wersy genialne, prawdę mówiąc... cały wiersz jest genialny.
Muszę Cię o coś zapytać. Gdzie piszesz wiersze? Na komputerze? Na kartce przy biurku? Na komórce w autobusie? Na lekcji w zeszycie?
Sygnaturka i avek wykonane przez Pointrox. Dziękuję ;]
'But if Rooselvelt was livin' he wouldn't let this be, no, no!' (Michael Jackson; They don't care about us)
Shiny odpowiadając na twoje pytanie - kiedyś mi się zdażyło Damo na stodole dawne czasy... teraz piszę wszędzie gdzie się da: na serwetkach, na komputerze, po rękach, czasem do zeszytów. zależy co mam pod ręką kiedy najdzie mnie wena na jakiś wiersz. na lekcjach staram się nie pisać, bo drżę o przyszłość tego wiersza, ale przy odrabianiu lekcji już częściej. A ty gdzie tworzysz? Bardzo dziękuję za miłe słowa Damo nie za dużo tych czułości? Bo się przyzwyczaję
last.fm
"Cause Billie Jean is waiting there for you"
insomniaof pisze:Jesteśmy tylko piaskiem,
na pustyni potrzeb, cierpienia, miłości.
Oazy nie znajdują bezimienni
szukaj więc co tchu.
końcówka mówi o tym, że ludzie są tylko piaskiem, a ziemia odgrywa tu znaczącą rolę, to ona potrzebuje miłości i opieki. a prawdziwego szczęścia i spokoju ducha nie znajdują ci szarzy ludzie, którzy ślepo podążają za wszystkim tym co serwuje im telewizja, internet czy społeczeństwo. trzeba się wyłamać i na własną rękę znaleźć to co dla nas ważne - nie to, czego pragną inni. mam nadzieję, że trochę przybliżyłam sytuacje EternallyLive
last.fm
"Cause Billie Jean is waiting there for you"
piękne wiersze... przeczytałam i trochę z początku i troszkę z końca :) masz naprawdę talent! aż łezka w oku się zakręciła
pisz dalej, kiedyś się chyba rozpłaczę :D
Szukaj co tchu? mówi o tym, że trzeba szukać siebie, własnego miejsca pośród tego mrowia szarych ludzi. że trzeba się nauczyć własnej osobowości, a nie być takim jak inni. JuliaM bardzo mi miło oczywiście, że będę tworzyć - to część mnie
last.fm
"Cause Billie Jean is waiting there for you"
EternallyLive miło mi, że ci się podoba Zapłaczę... Szukałam kiedyś ukochanego
wśród gruzów moich uczuć.
Znalazłam go zbudowanego z
marzeń kłamliwych i pragnień niezaspokojonych.
Jakże piękny się wydawał,
lecz w środku zgniły zazdrość, złość.
Miły mój kochanku,
wybacz za tę duszę,
zapłaczę nad nią dziś
i jutro, i przez wieczność,
że taka oto jest moja miłość do ułudy.
Dlaczego? Leżałam na śmietniku marzeń,
gdzieś między rozpaczą a ironią,
przyglądając wyrzucone pragnienia.
Człowiek sukcesu porzucił rodzinę,
bo "przecież praca jest bogiem".
Odsunęłam od siebie jego dziecko nienarodzone
i szczęście nigdy nie zaznane.
Lekarz snujący się wśród chorych,
nie miał możliwości spróbować śpiewu,
zduszono jego pasję i zmuszono do pracy.
Czule układam jego mikrofon i miłość tysięcy.
Kobieta siedząca za komputrerem
smutno wbija kolejne cyfry w rytm
melodii uczonej w dzieciństwie.
Odkładam na miejsce jej baletki i spełnienie.
I wciąż to pytanie unoszące się przy ustach:
"dlaczego?". Dlaczego to zrobiliście nędzni ludzie?
Zagubione przyszłości łkają przy blasku
księżyca czerwonego w pełni.
Ogrzewając się przy płonących studniach
serc waszych zimnych w okopach.
last.fm
"Cause Billie Jean is waiting there for you"
dawne czasy... teraz piszę wszędzie gdzie się da: na serwetkach, na komputerze, po rękach, czasem do zeszytów. zależy co mam pod ręką kiedy najdzie mnie wena na jakiś wiersz. na lekcjach staram się nie pisać, bo drżę o przyszłość tego wiersza, ale przy odrabianiu lekcji już częściej. A ty gdzie tworzysz? Bardzo dziękuję za miłe słowa 
