Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
tradycyjnie już głos na -> Blood On The Dance Floor i wcale nie dlatego, że nie lubię, bo skłamałabym, ale no kurna no nima z czego wybrać, no nima... ehh ci los
**********
There's a place in your heart
And I know that it is love
**********
doriseq pisze:
W obronie BOTDF! Pralka?! Polecam zaznajomić się z tym urządzeniem
!
Tak , początek to dla mnie pralka ale przynajmniej wysokiej jakości BOTDF bardzo lubię ale moim skromnym zdaniem Dajana jest lepsza Powinno jeszcze odpaść po BOTDF Stranger in Moscow i potem dopiero Dajana Przynajmniej moim zdaniem.
Stranger In Moscow
Dlaczego?
Bo, gdy spojrzałam na listę, to przy każdym tytule, który przeczytałam pojawił mi się uśmiech, a przy Stranger uśmiech znikł zważywszy na to, co miał na myśli Michael pisząc ten utwór i w jakich okolicznościach go tworzył.
Wiem, może wytłumaczenie denne, ale zrobię wszystko, żeby uchronić Blood On The Dance Floor! Jak możecie?!
Yeaaa,została moja Dirty Diana Ach,ach :D
W takim razie mój głos leci na .... (mimo ukochanej czerwieni ) Blood on the dance floor.Z ciężkim sercem,ale jednak.Piosenka jest cudna,jak zresztą teledysk,ale póki co,to wolę,żeby odpadł ten kawałek,a nie któryś z reszty.
Ostatnio zmieniony ndz, 14 mar 2010, 11:31 przez Patiii, łącznie zmieniany 1 raz.
Just call my name and I'll be there...So I call You - MICHAEL !!