Najsłabsze Ogniwo
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
-
- Posty: 396
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 9:26
- Skąd: Rzym
Who is it.
Kolejny forumowy fenomen - uwielbiany przez wielu, nie do końca wiem za co. Zawsze starałam sie cierpliwie wysłuchać przesłuchując Dangerous, aż w końcu wysiadałam i naciskałam "next" na cd playerze. Potem, po dołączeniu do forum, po przeczytaniu wielu pochlebnych opinii próbowałam się przekonać i słuchałam wielokrotnie z nastawieniem najwrażliwszej części mojego ucha na ten błysk geniuszu, który mi umknął. Na próżno.
Niby wszystko jest na swoim miejscu. I ten pociągający basik. Jakie tylko Mike'uś ma. I co? I nic...
No cóż, może to jeszcze nie mój czas. Jak wiadomo Michaela można słuchać do końca ziemskich dni (i mam nadzieję, później też ) i zawsze odkrywać w nim coś nowego. Może jeszcze przyjdzie mój czas, tymczasem stawiam na Who Is It.
Kolejny forumowy fenomen - uwielbiany przez wielu, nie do końca wiem za co. Zawsze starałam sie cierpliwie wysłuchać przesłuchując Dangerous, aż w końcu wysiadałam i naciskałam "next" na cd playerze. Potem, po dołączeniu do forum, po przeczytaniu wielu pochlebnych opinii próbowałam się przekonać i słuchałam wielokrotnie z nastawieniem najwrażliwszej części mojego ucha na ten błysk geniuszu, który mi umknął. Na próżno.
Niby wszystko jest na swoim miejscu. I ten pociągający basik. Jakie tylko Mike'uś ma. I co? I nic...
No cóż, może to jeszcze nie mój czas. Jak wiadomo Michaela można słuchać do końca ziemskich dni (i mam nadzieję, później też ) i zawsze odkrywać w nim coś nowego. Może jeszcze przyjdzie mój czas, tymczasem stawiam na Who Is It.
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
-
- Posty: 22
- Rejestracja: pt, 01 sty 2010, 16:26
Wreszcie poszliście po rozum do głowy! Chociaż nie wszyscy...
znakomita większość zaczęła wreszcie - lepiej późno niż wcale - słuchać Matki i zagłosowała na Beat it i tym samym wyeliminowała ten pseudorockowy kawałek ku uciesze mojej i rozpaczy reszty.
Matka się syna nie słucha - wręcz przeciwnie - uważam, że sobie za dużo pozwalasz gadzino marnotrawna (tak tancerz, to do Ciebie :P ).
Glosowalo 61 osób (ten "jeden" to ja :P )
20 na piosenke nurtu łazienkowego, która ma znikomy zaszczyt wygrywac dzisiejsze podsumowanie, 15 tez na wode,ale deszczową i moskiewską, 11 pyta niesmialo czy bedziemy tam , gdy bedą ich zamykać w szopie, 9 siedząc w szopie pyta kto tam, 5 odpowiada Billie Jean, a 1 chce pzoostac incognito i odpowiada, ze gangster
Bim Bom
i probujemy dalej...
Ja glosuje tym razem na moskiewska ulewę bo ja nie lubie jak pada... ot i tyle z moich uzewnetrznień...
Na glosy czekam do niedzieli...
...pzdr
s_
znakomita większość zaczęła wreszcie - lepiej późno niż wcale - słuchać Matki i zagłosowała na Beat it i tym samym wyeliminowała ten pseudorockowy kawałek ku uciesze mojej i rozpaczy reszty.
Matka się syna nie słucha - wręcz przeciwnie - uważam, że sobie za dużo pozwalasz gadzino marnotrawna (tak tancerz, to do Ciebie :P ).
Glosowalo 61 osób (ten "jeden" to ja :P )
20 na piosenke nurtu łazienkowego, która ma znikomy zaszczyt wygrywac dzisiejsze podsumowanie, 15 tez na wode,ale deszczową i moskiewską, 11 pyta niesmialo czy bedziemy tam , gdy bedą ich zamykać w szopie, 9 siedząc w szopie pyta kto tam, 5 odpowiada Billie Jean, a 1 chce pzoostac incognito i odpowiada, ze gangster
Bim Bom
i probujemy dalej...
Ja glosuje tym razem na moskiewska ulewę bo ja nie lubie jak pada... ot i tyle z moich uzewnetrznień...
- They Don't Care About Us
- Stranger In Moscow
- Billie Jean
- Smooth Criminal
- Who Is It
- Will You Be There
Na glosy czekam do niedzieli...
...pzdr
s_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Matka będziesz bawić w szopie dzieci twe za głos na "Obcego"
Ciężko już eliminować bo nie za bardzo jest się do czego przyczepić.
Głosuję na utwór wielki w swojej wielkości z równie wielkiej płyty tyle, że
nie tak wielkiej jak jej poprzedniczka...
Wersja singlowa ok, klip też jak najbardziej, ale za to na albumie
to intro ciut za długie i za to przy wyeliminowaniu jeszcze jednego farfocla
z numerem 13 na płycie moglibyśmy dostać inny ciekawy utwór a tak stało się tak
jak się stało.
Głos na wielkie.... Will You Be There.
Ciężko już eliminować bo nie za bardzo jest się do czego przyczepić.
Głosuję na utwór wielki w swojej wielkości z równie wielkiej płyty tyle, że
nie tak wielkiej jak jej poprzedniczka...
Wersja singlowa ok, klip też jak najbardziej, ale za to na albumie
to intro ciut za długie i za to przy wyeliminowaniu jeszcze jednego farfocla
z numerem 13 na płycie moglibyśmy dostać inny ciekawy utwór a tak stało się tak
jak się stało.
Głos na wielkie.... Will You Be There.
- polishblacksoul
- Posty: 576
- Rejestracja: czw, 11 gru 2008, 19:05
will u be there
bo patos, a na dodatek brzmiacy zbyt cienko. harmonia malo urozmaicona, melodia prosta, wrecz banalna. czas juz, najwyzszy czas na "wybt" choc znajac wasze gusta (!) zapewne najpierw wyeliminujecie "starangera". ech.
bo patos, a na dodatek brzmiacy zbyt cienko. harmonia malo urozmaicona, melodia prosta, wrecz banalna. czas juz, najwyzszy czas na "wybt" choc znajac wasze gusta (!) zapewne najpierw wyeliminujecie "starangera". ech.
> > > Po prostu dobra muzyka
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Skąd: Katowice
- Sephiroth820
- Site Admin
- Posty: 567
- Rejestracja: sob, 18 paź 2008, 21:20
- Skąd: z kątowni
Ponownie na Stranger In Moscow.
magnolia pisze:W tej rundzie zagłosuję na "deszczową" piosenkę czyli Stranger In Moscow. Smutny tekst i przygnębiający teledysk sprawia, że rzadko słucham tej piosenki, jeśli już to gdy trafię przypadkiem np. w TV.
Doceniam jednak klip SiM, który skłania do refleksji nad przemijaniem i ulotnością chwili poprzez swoje "zwolnienie".
"I'll never let you part for you're always in my heart."