Travis Payne w You Can Dance 5
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- babybemine
- Posty: 329
- Rejestracja: pt, 24 lip 2009, 21:27
- Skąd: Szczytno
-
- Posty: 22
- Rejestracja: pt, 01 sty 2010, 16:26
Zdjęcia z warsztatów w Tel Avivie
Zwiastun 5. (jutrzejszego) odcinka - ostatni dzień w Tel Avivie
http://youcandance.plejada.pl/31669,wid ... detal.html
Spotkanie z mistrzem wzruszyło wszystkich uczestników. Travis Payne poprowadził zajęcia wspólnie z tancerzem, który pokonał tysiące chętnych w castingu do trasy koncertowej „This Is It”. Daniel Celebre znalazł się wśród trzynastu szczęśliwców, którzy mieli brać udział w tym niesamowitym show. Rozmowy o królu popu, opowieści o wspólnej pracy z Michaelem, choreografia do jego wielkiego hitu „They don’t care about us” – to wszystko sprawiło, że uczestnicy poczuli się jakby uczestniczyli w próbie do wielkiego koncertu Jacksona. Pojawiły się nawet łzy szczęścia… Jeszcze nigdy zawodnicy nie wykazywali takiego zaangażowania. Wszyscy chcieli pokazać na co ich stać. W nagrodę Travis wyróżnił tych najlepszych. Niestety, ci, którzy nie przyłożyli się do zajęć, również zostali przez niego wytypowani. Kto zdaniem jednego z najlepszych światowych choreografów zasłużył na nagrodę?
Travis Payne wziął również udział w wyborze finałowej czternastki. W ciągu dwóch dni spędzonych z polskimi tancerzami, był w stanie wskazać najmocniejsze i najsłabsze ogniwa. Komu nie szczędził słów krytyki, a kogo ocenił najwyżej? Jedna z uczestniczek usłyszała od mistrza, że ma duże szanse, by pracować w Los Angeles. Kogo spotkał taki zaszczyt?
Powyższy tekst i zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony programu: youcandance.plejada.pl
umieściłam dwa zdjęcia, do których link został już podany we wcześniejszym poście, ale to dla przejrzystości no i żeby było tak jak należy.
Ponadto, dzisiaj widziałam na tvn kolejny zwiastun.
Travis mówił uczestnikom, że odejście Michaela było dla nich wielkim szokiem, ale wierzą i czują że on jest z nimi.
Już nie mogę się doczekać, oglądajcie koniecznie!!!!!!!
Jutrzejszy odcinek dostarczy nam - mam nadzieję - dużych emocji.
Może ktoś nagra ten odcinek i potem wrzuci, niestety ja nie mam takiej możliwości.
Zwiastun 5. (jutrzejszego) odcinka - ostatni dzień w Tel Avivie
http://youcandance.plejada.pl/31669,wid ... detal.html
Spotkanie z mistrzem wzruszyło wszystkich uczestników. Travis Payne poprowadził zajęcia wspólnie z tancerzem, który pokonał tysiące chętnych w castingu do trasy koncertowej „This Is It”. Daniel Celebre znalazł się wśród trzynastu szczęśliwców, którzy mieli brać udział w tym niesamowitym show. Rozmowy o królu popu, opowieści o wspólnej pracy z Michaelem, choreografia do jego wielkiego hitu „They don’t care about us” – to wszystko sprawiło, że uczestnicy poczuli się jakby uczestniczyli w próbie do wielkiego koncertu Jacksona. Pojawiły się nawet łzy szczęścia… Jeszcze nigdy zawodnicy nie wykazywali takiego zaangażowania. Wszyscy chcieli pokazać na co ich stać. W nagrodę Travis wyróżnił tych najlepszych. Niestety, ci, którzy nie przyłożyli się do zajęć, również zostali przez niego wytypowani. Kto zdaniem jednego z najlepszych światowych choreografów zasłużył na nagrodę?
Travis Payne wziął również udział w wyborze finałowej czternastki. W ciągu dwóch dni spędzonych z polskimi tancerzami, był w stanie wskazać najmocniejsze i najsłabsze ogniwa. Komu nie szczędził słów krytyki, a kogo ocenił najwyżej? Jedna z uczestniczek usłyszała od mistrza, że ma duże szanse, by pracować w Los Angeles. Kogo spotkał taki zaszczyt?
Powyższy tekst i zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony programu: youcandance.plejada.pl
umieściłam dwa zdjęcia, do których link został już podany we wcześniejszym poście, ale to dla przejrzystości no i żeby było tak jak należy.
Ponadto, dzisiaj widziałam na tvn kolejny zwiastun.
Travis mówił uczestnikom, że odejście Michaela było dla nich wielkim szokiem, ale wierzą i czują że on jest z nimi.
Już nie mogę się doczekać, oglądajcie koniecznie!!!!!!!
Jutrzejszy odcinek dostarczy nam - mam nadzieję - dużych emocji.
Może ktoś nagra ten odcinek i potem wrzuci, niestety ja nie mam takiej możliwości.
If you wanna make the world a better place
Take a look at yourself, and then make a change.
I'm gonna make a change... I really do.
Thank you Michael :-*
Take a look at yourself, and then make a change.
I'm gonna make a change... I really do.
Thank you Michael :-*
Ms. Smooth pisze: Już nie mogę się doczekać, oglądajcie koniecznie!!!!!!!
Tak, zapowiada się świetna godzina. Widząc urywek programu, Travisa i ludzi tańczących do TDCAU...rośnie apetyt jak nie wiem. Będą wspomnienia o MJ, jego choreograf i muza, którą tak wszyscy uwielbiamy. Już obwieściłam wszystkim wszem i wobec w moim domu, że jutro o 21.30 - TV, pilot i TVN są moje. Pewnie nie będę się mogła skupić przez cały dzień w pracy, czekając na wieczór .
1958 - forever...
Możliwość spotkania i porozmawiania z tak uznaną postacią show biznesu Jak Travis Payne wywarła ogromne wrażenie na uczestnikach programu "YCD". Zobaczcie o co postanowili zapytać Travisa i jak oceniają możliwość współpracy z tak znakomitym gościem!
"YCD": wskrzesili ducha Michaela Jacksona!
"YCD": wskrzesili ducha Michaela Jacksona!
"Don't say UH-OH! Vampires do NOT say UH-OH!"
No to troszkę o kulisach http://ycd-kulisy.blog.onet.pl/Myszka-M ... 03485721,n
- babybemine
- Posty: 329
- Rejestracja: pt, 24 lip 2009, 21:27
- Skąd: Szczytno
Kolejne urywki z zajęć i krótki wywiad z Travisem, przeprowadzony przez uczestników YCD. ; )
http://www.onet.tv/ycd-travis-payne,6517441,6,klip.html#
http://www.onet.tv/ycd-travis-payne,6517441,6,klip.html#
-
- Posty: 558
- Rejestracja: śr, 17 wrz 2008, 17:58
- Skąd: Warszawa / Nasielsk
- Mary_Jackson
- Posty: 97
- Rejestracja: śr, 22 lip 2009, 16:15
- Skąd: Neverland
No i złapało i mnie .M.J.[*] pisze:ufff ledwo powstrzymałam się od lez...to takie przkre wciąż dla mnie,że nie ma już Michaela...jednym slowem 'CUDNY ODCINEK'
Travis jest strasznie sympatycznym i ciepłym człowiekiem. Jak widziałam reakcję ludzi, to już było miło. A jedna z uczestniczek, kurcze jak ona przeżywała że to choreograf MJ. Biedulka, jak płakała. Jak pokazywali urywki z Michaelem, to normalka u mnie że się wzruszam. Ale potem zaczęły się pytania uczestników. I jeszcze w tle HTW. I opowieść Travisa, po raz kolejny pokazała jak fantastyczną osobą był Jackson...nic na siłę, spokój i radość - to mieli wynieść ludzie, którzy tańczyli do TII. I pewnie ci nowi, w YCD też to osiągną. Dzięki podejściu do tańca Michaela, a także Travisa.
Wyjątkowo szybko minął mi ten odcinek i wciąż mi mało MJ i Travisa. Bardzo się cieszę, że TVN zdobyła się na taki gest.
1958 - forever...
Hmm na jaki gest zdobyło się TVN?
Zrobili to dla pieniędzy, wiedzieli że dzięki temu podskoczy oglądalność.
Travis wydawał się być sympatyczny i ciepły. Ale nigdy facetowi się bliżej nie przyglądałam w świetle internetu więc mało mogę powiedzieć.
Ja powiem szczerze że trochę jestem zawiedziona jedna rzeczą.
Chodzi mi o sam układ, moim zdaniem on nie pokazuje kompletnie umiejętności tancerzy. Jest to swoista musztra. Jedyny plus to emocje które można pokazać.
Wiadomo że na koncercie MJ to by mi szczena opadła z wrażenia ale jeżeli mówimy o programie YCD to układ wg mnie nie dla tego programu.
Zrobili to dla pieniędzy, wiedzieli że dzięki temu podskoczy oglądalność.
Travis wydawał się być sympatyczny i ciepły. Ale nigdy facetowi się bliżej nie przyglądałam w świetle internetu więc mało mogę powiedzieć.
Ja powiem szczerze że trochę jestem zawiedziona jedna rzeczą.
Chodzi mi o sam układ, moim zdaniem on nie pokazuje kompletnie umiejętności tancerzy. Jest to swoista musztra. Jedyny plus to emocje które można pokazać.
Wiadomo że na koncercie MJ to by mi szczena opadła z wrażenia ale jeżeli mówimy o programie YCD to układ wg mnie nie dla tego programu.
W sensie, że oprócz Travisa pokazano także urywki z Michaelem i był poruszany jego temat w opowieściach Travisa. Całkiem ładnie to ujęto. A wiem, jak każdy że w pewnym sensie, zaproszenie Travisa jest dobrym chwytem na pozyskanie kasy i oglądalności. Ale z drugiej strony, w takim aspekcie trzeba by było rozpatrywać, już każdy następny program o MJ, który w przyszłości wyemitują w TV. Że pewnie ze względu na pieniądze. Wszędzie się można dopatrywać tej przesłanki.Anet18 pisze:Hmm na jaki gest zdobyło się TVN?
Zrobili to dla pieniędzy, wiedzieli że dzięki temu podskoczy oglądalność.
To raczej oczywiste, że jeśli dana osoba jest popularna i robi się o niej program, czy jakąkolwiek wzmiankę, to istnieje szansa na zwiększenie oglądalności. Tak było, jest i będzie.
1958 - forever...
Dla pieniędzy, czy też nie, nie zapanujemy nad tym. Ważne, że pokazano poprzez Travisa, że MJ był niezwykłym człowiekiem, bo ciągle jest deficyt takich pozytywnych przekazów na temat MJa. Natomiast sam Travis, wydaje się, że też fajnym gościem.
i w tym jest cząstka racji. Jednak nie sądzę, żeby jurorzy przy wyborze do finałowej czternastki sugerowali się tylko i wyłącznie tym układem. Ważny jest też, co zresztą było pokazane w tym odcinku upór i silna psychika, także wiele innych czynników składających się na silną osobowość. Jurorzy sugerowali się zapewne postępami w ciągu trwania całych warsztatów, a w TV nie pokażą wszystkiego.Anet18 pisze:Chodzi mi o sam układ, moim zdaniem on nie pokazuje kompletnie umiejętności tancerzy. Jest to swoista musztra.
**********
There's a place in your heart
And I know that it is love
**********
- ManInTheMirror23
- Posty: 165
- Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 23:41
- Skąd: łódzkie, Pabianice
Również oznajmiam wszem i wobec, że ten odcinek totalnie mnie ujął, a szczególnie nie program ale sama postać Travisa - jego zachowanie szczególnie otwartość i podejście do uczestników.
Choć ten 1 z tancerzy z TII też był bardzo spoko, spodobał mi się gdy mówił o tej przyjemności pracy z MJ i unoszącej się podczas niej wzajemnej miłości zawartej w atmosferze zespołu który tworzył. - chodzi mi o to, że przynajmniej jak dla mnie od razu widać, że to co przeżył miało duży wpływ na jego osobę (widać magiczną rękę Michaela)
Najbliżej "pełnego wzruszenia:" (tak się wypowiem ;p) byłem wtedy, gdy Pan Travis powiedział, że MJ zostawił nam cenne wskazówki które mówią jak powinniśmy żyć aby w dzisiejszych czasach czuć sie spełnionym, szczęśliwym, dobrym człowiekiem.
Oraz wbije mi się w pamięć na pewno na długo słowa w których wyznaje, że muzyka MJ i osobowość sceniczna nie zginie nigdy, "ja wam ją przekazuje wy ją przekażecie dalej i a ona poleci jeszcze dalej".
Ogółem Travis wydaje mi się człowiekiem, godnym bycia jednym z najbliższych przyjaciół Michaela.
Choć ten 1 z tancerzy z TII też był bardzo spoko, spodobał mi się gdy mówił o tej przyjemności pracy z MJ i unoszącej się podczas niej wzajemnej miłości zawartej w atmosferze zespołu który tworzył. - chodzi mi o to, że przynajmniej jak dla mnie od razu widać, że to co przeżył miało duży wpływ na jego osobę (widać magiczną rękę Michaela)
Najbliżej "pełnego wzruszenia:" (tak się wypowiem ;p) byłem wtedy, gdy Pan Travis powiedział, że MJ zostawił nam cenne wskazówki które mówią jak powinniśmy żyć aby w dzisiejszych czasach czuć sie spełnionym, szczęśliwym, dobrym człowiekiem.
Oraz wbije mi się w pamięć na pewno na długo słowa w których wyznaje, że muzyka MJ i osobowość sceniczna nie zginie nigdy, "ja wam ją przekazuje wy ją przekażecie dalej i a ona poleci jeszcze dalej".
Ogółem Travis wydaje mi się człowiekiem, godnym bycia jednym z najbliższych przyjaciół Michaela.