siadeh_ pisze:Nie wiem, jak Wy, ale ja poczułam się jakos nieswojo mysląc o tym, co w temacie... Być moze to nienormalne, ze się przywiązałam do miejsca, którego nigdy na oczy nie wiedziałam, które - tak na zdrowy rozsądek - wogóle nie powinno mnie interesowac... jednak jest coś smutnego, coś niepokojącego w tej wiadomości, cos nawet nie do końca - przynajmniej w moim odczuciu- wytłumaczalnego. Na całe szczęście prawdziwy Neverland istnieje w samym Michaelu...
Wybaczcie, ale siadeh_ bywa czasem nazbyt nostalgiczna...
...pzdr
siadeh_...
Zgadzam się z tym postem, też się poczułam bardzo... jakby to powiedzieć... dziwnie
Jednak było by jeszcze gorzej, gdyby N został sprzedany, gdyby nagle okazało się, że właścicielem wyśnionej bajkowej krainy jest ktoś inny, a nie nasz Piotruś Pan

! Wyobrażacie to sobie??! Ja wiem, że to tylko dom, zwykły kompleks budynków, na dodatek po rewizji policji znacznie stracił na wartości w oczach Michaela. Michael ma pełne prawo sprzedać posiadłość! A jednak... każdy z nas ma w sobie cząstkę Neverlandu, który nieodłącznie kojarzy się z Michaelem (pamiętam, że kiedyś w jakimś teleturnieju było pytanie z tym związane), dorastaliśmy w przeświadczeniu, że gdzieś istnieje Nibylandia, karmiono nas tym od dzieciństwa. To takie naturalne, że chcąc nie chcąc uzurpujemy sobie prawo do tego miejsca...
Wierzę, że zamknięcie Neverlandu to nie jest jedynie symboliczny gest. Przypadek. Traktuje to jako swego rodzaju alegorię. Michael zakończył w swoim życiu pewien etap. Zamknął za sobą drzwi. Wydostał sie z bagna, które omal go nie zniszczyło. Może wreszcie dojrzał, może zmądrzał, może nauczył się czegoś, może te wszystkie bolesne doświadczenia jednak po coś były... Może Neverland nie jest mu już absolutnie do niczego potrzebny. Może jest już innym człowiekiem i chce zacząć wszystko od nowa, zamiast wylizywać stare rany. Któż to wie...
Mam tylko nadzieję, że u progu kolejnego startu - rozpoczynając niejako drugie życie dobrze wie co robi, że już nigdy nie pozwoli nikomu władować się z butami w sferę prywatności, że już nigdy nie pozwoli narazić, zniszczyć, zdeptać tego na czym najbardziej mu zależy, że nie będzie już więcej cierpiał przez ludzką ignorancję i głupotę, oraz przez swoją własną naiwność, że już nigdy nie da pasożytom możliwości sterowania swoim własnym życiem!!
Niech więc zamyka Neverland, byle tylko był SZCZĘŚLIWY I BEZPIECZNY

!!