Najsłabsze Ogniwo
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
- Annie Jackson
- Posty: 178
- Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 23:55
Oddaję głos na Ben. Pozostałe dwa utwory są lepsze pod względem tekstu, szczególnie People Make The World Go 'Round. Oprócz tego, są lepiej dopracowane jeśli chodzi o melodię i całą aranżację. Piosenka dla mnie nie musi być ckliwa, żeby chwytała za serce. W tym wypadku People Make The World Go 'Round przemawia do mnie bardziej niż Ben (choć to i tak genialna piosenka).
Podium mnie satysfakcjonuje, jednak i tak odczuwam ogromny ból po Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day.
Podium mnie satysfakcjonuje, jednak i tak odczuwam ogromny ból po Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day.
Zabolało kaem, po dyskusjach politycznych w innym wątku straciłam chwilowo dystans do siebie.kaem pisze:A kysz, siło nieczysta! Jak to najbardziej można na forum obrazić...? A! "Potrzebujesz psychiatryka!"
Głos ponownie na Greatest show on Earth. Jest już na pudle, więc brąz tej piosence powinien wystarczyć.
Ale żeby Shoo-Be-Doo... pozbawić miejsca na podium? Je ne le comprends pas!
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
www.forumgim6.cba.pl
- Man in the mirror
- Posty: 768
- Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08
Ile na to czekałem Yes,Yes,Yes powtórze za naszym charyzmatycznym panem Marcinkiewiczem xD:Pcicha pisze:Ekhym, to gdzie My jesteśmy? Ach tak. 7 osób zadecydowało, że na podium nie zmieści się 09. Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day - energetyczna, żywiołowa, humorystyczna nutka, w której wyeksponowany został werso-tytuł w porównaniu do stłumionego w oryginale SW.
Dec Ben
Mój glos na Ben, Pa szczurku :P (Posluchac poslucham ale nie za czesto do niej wracam)
Wolę ckliwość Bena bardziej niż taki amerykański hurra optymizm Greatest show on Earth. Dziecko tulące szczurka, pragnące zrozumienia i bliskości działa na moją wyobraźnię. Utożsamiam się z nim. Też chcę takiego przyjaciela. A w Greatest…Jakoś za bardzo nachalnie o tej miłości, że taka wspaniała . Na mnie lepiej działają delikatne aluzje. I bardzo cyrkowo. A ja w przeciwieństwie do naszego idola nie znoszę lunaparków i cyrku. Nawet nigdy nie byłam w cyrku. I nigdy nie dam się tam zawlec.
Tak naprawdę to całkiem ok. jest początek (piękny wokal), ale potem robi się za bardzo… festynowo.
Tak naprawdę to całkiem ok. jest początek (piękny wokal), ale potem robi się za bardzo… festynowo.
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Otóż to. Oddając głos posłużę się fragmentem wypowiedzi koleżanki, bo sama bym tego lepiej nie ujęłaanja pisze:Wolę ckliwość Bena bardziej niż taki amerykański hurra optymizm Greatest show on Earth. Tak naprawdę to całkiem ok. jest początek (piękny wokal), ale potem robi się za bardzo… festynowo.
Szkoda, że taki jarmarczno-bazarowy "twór" potrafi pokonać prawdziwe emocje... :(
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
- Agnieszkaaaaa
- Posty: 293
- Rejestracja: śr, 09 wrz 2009, 22:59
- Skąd: never-never land
People Make The World Go 'Round
Może się nie znam ale w moim rankingu 3 miejsce to i tak wysoko jak dla tego utworu. Nie sugeruję się tutaj tekstem. Nie przemawia do mnie ten utwór. Chórek łącznie z tą melodią początkową ( coś jak dzwoneczki ) nie wzbudza we mnie większych emocji. Zamiast PMTWGR wolałabym In Our Small Way. Cóż...
Może się nie znam ale w moim rankingu 3 miejsce to i tak wysoko jak dla tego utworu. Nie sugeruję się tutaj tekstem. Nie przemawia do mnie ten utwór. Chórek łącznie z tą melodią początkową ( coś jak dzwoneczki ) nie wzbudza we mnie większych emocji. Zamiast PMTWGR wolałabym In Our Small Way. Cóż...
głos ->Ben - cudowna piosenka, jednak melodia już znana w każdej nutce szczegółowo i pora pozachwycać się teraz też pozostałymi utworami, ponieważ posiadają taką samą głębię co szczurek
łączę się w bólujednak i tak odczuwam ogromny ból po Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day.
**********
There's a place in your heart
And I know that it is love
**********
Nie lubię cyrku, wesołych miasteczek, a od samego patrzenia na karuzelę mam już odruch wymiotny, aż nie chcę myśleć, co by się stało, gdybym się na niej znalazła Nie przyjmuję więc zaproszenia Michaela do lunaparku.
Greatest Show On Earth jest piękną niewątpliwie piosenką, interpretacji MJ nic nie można zarzucić, ale zarówno Ben jak i People Make The World Go 'Round są bliższe mojemu sercu.
Wolę pełną uczucia i liryzmu opowieść o przyjaźni ze szczurkiem i skradające się kocim krokiem PMTWGR niż cyrkowe GSOE, które zajmuje u mnie zaszczytne trzecie miejsce. Ładnie tej piosence w brązie.
Greatest Show On Earth jest piękną niewątpliwie piosenką, interpretacji MJ nic nie można zarzucić, ale zarówno Ben jak i People Make The World Go 'Round są bliższe mojemu sercu.
Wolę pełną uczucia i liryzmu opowieść o przyjaźni ze szczurkiem i skradające się kocim krokiem PMTWGR niż cyrkowe GSOE, które zajmuje u mnie zaszczytne trzecie miejsce. Ładnie tej piosence w brązie.
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
- lazygoldfish
- Posty: 152
- Rejestracja: sob, 18 lip 2009, 19:20
Ben, w obronie Greatest Show On Earth, po prostu. Zarówno Greatest... jak i People... są niewątpliwie jednymi z piękniejszych utworów w solowej karierze Michaela z okresu Motown. Ben jest utworem, za którym kryje się historia nietypowej ale nieco przesłodzonej przyjaźni, w pełni zasługującej na to, by znależć się w finałowej trójce, jednak nie wyżej niż na III miejscu
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
E. Bodo To nie ty...