Pogaduchy o piłce nożnej :)

[MacJack50]

Real Madryt uczcił minutą ciszy początek meczu , a piłkarze Realu na prośbę J.Dudka zagrali z czarnymi opaskami na ramieniu.Do tego był brak komentarza przez cały mecz na Canale +.
PS Brazylia w ciągu ost lat przeszła metamorfozę.trener nie powołuje samych gwiazdeczek brazylijskich , lecz jedynie kilku gwiazdorów pomijając wielkie nazwiska , np . : Adriano , Ronaldinho (choć zasłuzyl teraz na powołanie).Za to selekcja jest z ligi brazylijskiej i dlatego też można się spodziewać nowych brazylijskich perełek na mś.Oby tylko Anglicy nie wygrali.To taki msciwy naród , wolę już Holendrów , Hiszpanów i Brazylię :)Niech wygra lepszy :)

[majkelzawszespoko]

Afery Calciopoli ciąg dalszy.

Trwają przesłuchania w sprawie zakończonej kilka lat temu afery Calciopoli, pojawiły się nowe dowody w sprawie, obciążające przede wszystkim wielkiego zwycięzcę ówczesnej afery - Inter Mediolan.

Według Giuliano Tavaroliego, byłego zwierzchnika ochrony Pirelli i Telecom, Massimo Moratti (na zdjęciu) miał ogromny wpływ na wydarzenia związane z Calciopoli i śledztwem w tej sprawie. Tavaroli zeznał to wszystko pod przysięgą.

Ostatnimi dniami Giuliano Tavaroli w odważny sposób zaatakował obecnego prezydenta Interu, Massimo Morattiego. Zeznał od pod przysięgą, że Moratti rozpoczął śledztwo na swoją rękę dwa lata przed tym, jak zaczął je major Attilio Auricchio, główna postać w trakcie Calciopoli ze strony prokuratury. Moratti miał zorganizować własne śledztwo, skupione na sędziach, osobach ich desygnujących oraz... Juventusie.

Sam Moratti rzecz jasna zaprzecza tym twierdzeniom - przynajmniej w większości - ewentualnie bardzo wybiórczo potwierdza pewne fakty, o których wspomniał Tavaroli, uważany obecnie za jednego z głównych świadków procesu. Śledztwo, jakie odtworzył przed Prokuraturą Mediolańską w 2006 roku, transkrypcje oraz dokumenty dotyczące tej sprawy - to wszystko zostało przesłane do siedziby Włoskiej Federacji Piłkarskiej w marcu 2007 roku z wnioskiem o wszczęcie dochodzenia. Rzecz jednak w tym, iż wszystko trafiło do archiwum - nie z uwagi na to, iż zarzuty Tavaroliego wobec Morattiego uznano za fałszywe czy bezpodstawne, a ze względu na zwykłe przedawnienie sprawy.

23 czerwca 2007 roku, pod koniec śledztwa rozpoczętego przez Francesco Saverio Borrellego a zakończonego przez Stefano Palazziego, mówiło się o "przygniatającym archiwum", jako że w oficjalnym komunikacie Włoskiej Federacji Piłkarskiej można było przeczytać nie o tym, iż dowody przedstawione przez Tavaroliego były "nieznaczące" albo "nieprawdziwe", a po prostu przedawnione. Dotyczyły bowiem wydarzeń z roku 2002, podczas gdy całe śledztwo i sprawa rozpoczęła się w roku 2006. Cztery lata okazały się zbyt długim okresem na to, by uznać wówczas mocne dowody Tavaroliego obciążające Morattiego.

Co ciekawe jednak, sprawa, o której mowa, nie jest wcale sprawą zamkniętą i trochę ciemnych chmur nadal zbiera się nad Massimo Morattim. Jeśli bowiem to, o czym pod przysięgą zeznał Tavaroli okaże się prawdą (proces Telecom jest w trakcie), obok "przedawnienia", jakie zostało orzeczone wówczas przez Włoską Federację Piłkarską, istniałoby jeszcze coś innego: pomijając nawet ostatnio przechwycone rozmowy telefoniczne działaczy Interu, mocno nadszarpnięta i splamiona zostałaby słynna już "uczciwość i czystość sportowa", w imię której w 2006 roku przydzielono Interowi scudetto zdobyte przez Juventus...

źródło - www.tuttosport.com
dzięki uprzejmości JuvePoland

O 9:30 zgodnie z planem rozpoczął się proces w Neapolu. W sądzie pojawiła się spora grupa kibiców i dziennikarzy. Rozprawa zaczęła się bez Luciano Moggiego, który został wezwany na salę sądową o godzinie 10:10. Chwilę wcześniej adwokat byłego dyrektora sportowego Juventusu wystąpił z wnioskiem o przejęcie jako materiał dowodowy zapisów rozmów, o których było ostatnio tak głośno.

Strategią linii obrony Moggiego jest wykazanie, że nie tylko on kontaktował się z desygnującymi sędziów. Robili to przedstawiciele 11 klubów Serie A, między innymi Interu, Milanu, Romy, Palermo, Cagliari, Bologni, Regginy i Udinese. O godzinie 10:22 na auli pojawił się syn Moggiego, Alessandro. W międzyczasie Narducci oficjalnie zawnioskował do sądu o pół godziny na zweryfikowanie dokumentów przedstawionych przez adwokatów Luciano.

O godzinie 10:29 rozpoczęło się przesłuchanie głównego śledczego w sprawie Calciopoli, pułkownika Auricchio.

Paolo Bergamo, który był i jest jedną z głównych postaci tych wydarzeń, desygnujący niegdyś sędziów, powiedział w wywiadzie dla Sky zaraz przed wejściem na salę rozpraw: "Naprawdę odczuwam ogromną satysfakcję, ponieważ prawda wychodzi na jaw i w końcu zaczyna widzieć światło dzienne. Na wierzch zaczynają wypływać rzeczy, o których starałem się mówić od samego początku procesu. Z drugiej strony odczuwam ogromny żal, ponieważ mówiłem o tym już cztery lata temu, ale wtedy nikt mi nie wierzył, mówiono, że to wszystko bzdury. Przepisy nie zabraniały kontaktów z klubami".

Warto też wspomnieć o zachowaniu Luciano Moggiego przed samym wejściem do Trybunału. Włoch był spokojny, ale nie chciał zbyt wiele mówić. "Dzisiaj niech mówią za mnie moi adwokaci" - powiedział. "Poza tym mam trochę chrypkę i muszę oszczędzać gardło" - zażartował.

Zaraz po godzinie 11:00 głos w sprawie rozmów opublikowanych przez prasę ostatnimi dniami zabrała prowadząca cała rozprawę sędzia Teresa Casoria. Zwracając się na ich temat do Narducciego stwierdziła: "Te rozmowy telefoniczne wydają się bardzo znaczące w sprawie". To kolejny sygnał, tym razem ze strony samej sędzi, że temat jest poważny, a same rozmowy Morattiego i spółki - bynajmniej nie trywialne. Auricchio z kolei zeznał, że nie ma pojęcia, czy Mazzini otrzymał kiedykolwiek karty telefoniczne.

Przez ostatnie pół godziny zeznania składa Auricchio. Przesłuchiwany między innymi przez adwokata Trofino, przyznał, że wiedział o spotkaniach Giacinto Facchettiego z Paolo Bergamo. "Jeśli pytacie mnie o Facchettiego, faktycznie. Nie wiem nic jednak o Morattim" - odpowiedział Auricchio.

W trakcie przesłuchań powraca sprawa zagranicznych kart SIM używanych przez Moggiego, adwokaci byłego dyrektora Juventusu wykazują jednak, iż używał ich wyłącznie do celów związanych z mercato, deklasując w ten sposób konkurencję na rynku transferowym. "Czy przeszło panu przez myśl", pyta Trofino pułkownika Auricchio, "by przeprowadzić dochodzenie celem zweryfikowania, czy w trakcie negocjacji prezydenci i szefowie klubów rozmawiali z Moggim, używając tych szwajcarskich kart?" W odpowiedzi słyszy: "Nie, nie było to przedmiotem śledztwa". Trofino próbuje włączyć do przesłuchania nowe zapisy rozmów, by odsłuchać je na żywo na sali rozpraw.

O godzinie 11:45 adwokat Trofino odczytuje przed sądem zapisy rozmów Facchettiego, tych dotyczących obsady sędziowskiej na mecze. Wydaje się, że były szef Interu robił to "jeszcze lepiej" niż Moggi - w sensie: nie poprzestawał na ogólnikach. Przydziel mi tego, przydziel tamtego - tak w skrócie można by streścić to, co odczytuje teraz Trofino. Rozmowy Moggiego miały, jak wykazują obrońcy, bardziej "ludzki charakter", za to te Facchettiego przypominały bardziej niecierpliwe i aroganckie wydawanie poleceń desygnującym. Kilka minut później na temat rozmów Facchettiego wypowiedział się pułkownik Auricchio: "Rozmowa, w której Facchetti dyskutuje z Bergamo o obsadzie sędziowskiej i prosi o Collinę została przez nas przechwycona i dysponowaliśmy jej transkrypcją, naszym zdaniem nie miała jednak znaczenia w kontekście całego śledztwa". W tym momencie na sali rozpraw rozległy się śmiechy. Adwokat Trofino odparował ironicznie: "Ach tak, przecież bardziej istotne było przeanalizowanie rozmów telefonicznych wykonanych z domu Bergamo, w których żony zainteresowanych rozmawiały o tym, co przygotować na kolację..." Luciano Moggi jest bez wątpienia usatysfakcjonowany przebiegiem procesu. "Ciekaw jestem, co zrobią z nim po tym, co dzisiaj naopowiadał" - powiedział, mówiąc o Auricchio.

Tymczasem odezwał się Nicola Penta: "Wydaje się, że cała ta historia ma spore luki. Pytacie mnie, dlaczego wśród przechwyconych rozmów Luciano Moggiego nie ma tej dotyczącej zakupu Vieiry? Moggi był śledzony i podsłuchiwany, wiedział o tym doskonale, dlatego chronił się używając szwajcarskich kart. Uważam, że trzeba wyjaśnić tę kwestię do końca".

O godzinie 12:10 zarządzono przerwę w posiedzeniu sądu. Dziennikarze zauważyli, że w trakcie rozprawy Auricchio strasznie się spocił... Cóż, współczujemy.

Godzina 12:51. Wznowiono rozprawę. Druga odsłona procesu rozpoczyna się od pytań zadawanych świadkom przez Trofino. Adwokat Moggiego zaczął od tego, iż w bardzo ważnym w kontekście scudetto z sezonu 2004/05 meczu Juventusu z Milanem do obsady sędziowskiej weszli Collina, Trefoloni i Paparesta. Cała trójka nie była celem śledztwa w sprawie rzekomego faworyzowania Juventusu. W międzyczasie Auricchio nerwowo próbuje uruchomić swój komputer, jako że chce poszukać na nim zapisów pewnych rozmów telefonicznych. Rzecz w tym, że jak na ironię laptop nie chce zadziałać. Część przesłuchania, w której prym wiódł Trofino, zakończyła się o godzinie 13:15.

Następnie głos zabrał ponownie Nicola Penta, który starał się zrekonstruować inne okoliczności bliskie procesowi w sprawie Calciopoli - tym sprzed czterech lat. Według oskarżenia Moggi jako pierwszy - szybciej, niż pozostali - znał nazwiska asystentów mających współpracować w trakcie meczu z arbitrami głównymi. Przypomnijmy: asystenci byli przydzielani, nie losowani. Losowanie dotyczyło sędziów głównych. "W rzeczywistości było trochę inaczej" - zaczął Penta. "Mamy dowody na to, że Moggi zwykle dostawał takie informacje dopiero jako trzeci w kolejności. Dysponujemy dokumentacją dotyczącą przypadku, w którym prezydent Interu zadzwonił do wicedesygnatora sędziów Mazzei w czwartek o godzinie 17:50, po czym w trakcie rozmowy otrzymał nazwiska, które upubliczniono dopiero dzień później. Następnie w piątek o godzinie 11:15 dwa sms-y z takimi informacjami otrzymał Meani, po czym dopiero w trzeciej kolejności, o godzinie 11:53 w piątek nazwiskami dysponował też Moggi".

Co ciekawe, dziennikarze Tuttosport wypalili z teorią, że Moratti może brać pod uwagę sprzedaż klubu, biorąc pod uwagę przebieg przesłuchania, który jak do tej pory jest dla Nerazzurrich mocno nieprzychylny...

O godzinie 13:26 głos zabrał adwokat Meaniego, Edda Gandossi, czynny udział bierze jednak cały czas adwokat Moggiego - Trofino. Obecnie głównym tematem dyskusji jest wspomniany już mecz Milanu z Juventusem, sędziowany przez Pierluigi Collinę, który ostatecznie w dużej mierze miał wpływ na zdobycie przez Bianconerich tytułu mistrzowskiego. Pułkownik Auricchio, przesłuchiwany przez Trofino, stwierdził: "W skład obsady sędziowskiej, branej pod uwagę na tamten mecz, weszli Collina, Paparesta i Trefoloni". Trofino od razu zadał mu pytanie: "Proszę mi potwierdzić, że według prowadzonego śledztwa żaden z nich nie był przyjacielem Juve?" Auricchio odparł: "Collina na pewno, ale i Trefoloni i Paparesta... choć później Paparesta otrzymał telefon od Moggiego, jadąc do [miejscowości] Cannosa. Nie mogę jednak powiedzieć, że jest przyjacielem Juventusu. Trefoloni był pupilkiem Bergamo, choć na temat Juve rzeczywiście nic nie wypłynęło". W tym miejscu Trofino jeszcze bardziej przycisnął Auricchio: "Cóż, więc nie wydaje mi się, jakoby można było to wszystko nazwać przestępstwem, skoro żaden z trójki, która wówczas została włączona do losowania, nie był uważany za sędziego przyjaznego Juventusowi". Atmosfera w sądzie staje się coraz bardziej napięta - niekiedy przypomina wręcz obrady parlamentu, w trakcie których jeden przekrzykuje drugiego. Co jakiś czas interweniuje sędzia.

O komentarz wobec przebiegu procesu poproszony został Massimo Moratti. Prezydent Interu nie kwapił się jednak do rozmów. "Nie miałem na to czasu, miałem co innego do roboty" - powiedział. Tymczasem o godzinie 14:20 zeznawać zaczął Carlo Ancelotti. Niedługo potem przedstawiono kolejne rozmowy, w tym jedną ówczesnego prezydenta Interu Facchettiego. Wcześniej w trakcie rozprawy mówiono o jego prośbie o przydzielenie Colliny, tym razem przesłuchano tę dotyczącą Paolo Bertiniego, z którym Facchetti, jak sam powiedział, miał "pewne problemy". Były desygnujący sędziów uspokoił go jednak, co więcej, obiecał, że porozmawia z Bertinim na ten temat. Niedługo wcześniej, jeszcze podczas przesłuchania Auricchio, Trofino zadał pułkownikowi pytanie dotyczące sędziego De Santisa: "Tylko w tym roku De Santis pogrążył Juventus co najmniej w trzech meczach i pan doskonale o tym wie. W jaki sposób jest więc on pana zdaniem sprzymierzony z Juventusem i tym samym związany ze sprawą? Czy może pan wskazać, które z rozmów, którymi pan dysponuje, udowadniają, że był on częścią systemu Moggiego?" Auricchio odpowiedział: "To były dwa, a nie trzy mecze. Natomiast jeśli chodzi o rozmowy telefoniczne z De Santisem... ekhm..." W tym momencie szwankujący dzisiaj wyraźnie laptop Auricchio się zawiesił. "Nie mam więcej pytań, Wysoki Sądzie" - zakończył przesłuchanie Trofino.

O godzinie 14:38 sędzia Casoria zamyka dzisiejszą rozprawę. Następna odbędzie się dokładnie za tydzień - we wtorek 20 kwietnia. Sędzia potwierdziła, że sąd uznał rozmowy przedstawione dzisiaj przez adwokatów Moggiego jako dowód w sprawie. Chodzi dokładnie o 75 nagrań rozmów i ponad 3 tysiące zapisów rozmów, które nie zostały włączone do analizy w trakcie procesu prowadzonego cztery lata temu. Prokuratorzy nie sprzeciwiali się tej decyzji Sądu. To wszystko na dzisiaj!

źródło - JuvePoland


a ja czekam, aż prawda wyjdzie na jaw...

[majkelzawszespoko]

http://sport.wp.pl/kat,109318,title,Bus ... caid=1a148

padłem na twarz.

[MacJack50]

Dokładnie ładnie chciał wymusić :)
http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/ima ... 110719.jpg
Za takie coś również Pan słaby Valdes powinien karę dostać.

[Mandey]

Skończmy już wspominać o tych teatralnych zagraniach słabych piłkarzy Barcelony.
Za miesiąc z hakiem czeka nas kibiców największe święto piłkarskie jakie możemy sobie wymarzyć. Mianowicie mistrzostwa świata rozgrywane w RPA od 11 czerwca do 11 lipca!
Wszystkie mecze pokaże TVP na kanałach TVP1, TVP2, TVP Sport.

Warto przypomnieć grupy jakie zostały rozlosowane:

GRUPA A: RPA, Meksyk, Urugwaj, Francja
GRUPA B: Argentyna, Nigeria, Korea Płd, Grecja
GRUPA C: Anglia, Stany Zjednoczone, Algieria, Słowenia
GRUPA D: Niemcy, Australia, Serbia, Ghana
GRUPA E: Holandia, Dania, Japonia, Kamerun
GRUPA F: Włochy, Paragwaj, Nowa Zelandia, Słowacja
GRUPA G: Brazylia, Korea Płn, Wybrzeże Kości Słoniowej, Portugalia
GRUPA H: Hiszpania, Szwajcaria, Honduras, Chile

Osobiście odnoszę wrażenie, że obsada tych mistrzostw jest nieporównywalnie słabsza od poprzednich mundiali. Ale to też pokazuje jak wyrównaną dyscypliną sportu stała się piłka kopana na poszczególnych kontynentach.

Więcej o mundialu można poczytać >>> TUTAJ

Jakieś typy na najlepszą czwórkę mundialu?

[MacJack50]

Zgadzam się Mandey :)
Co do typów to po analizie i kolejnych szczebelkach drabinek pozostały mi oto te 4 ekipy.W grupach 1 drużyna = 1 miejsce , druga = 2 miejsce
Grupa A : RPA , Francja
Grupa B : Argentyna , Nigeria
grupa C : Anglia , USA
Grupa D : Niemcy , Ghana
Grupa E : Holandia , Japonia
Grupa F : Włochy , Paragwaj
Grupa G : Brazylia , Portugalia( Queiroz poleci jak nie wyjdą )
Grupa H : Hiszpania , Chile

Po tym jak jechałem zgodnie z drabinkami wielkie prawdopodobienstwo jest , że w 1/4 będą takie mocne 3 pary : Holandia - Brazylia , Francja - Niemcy czy Włochy - Hiszpania.A więc o to jak wyszło mi rozwiązanie całego turnieju :
1/8 Finału (moje typy w nawiasie )
RPA - Nigeria
Anglia - Ghana (1)
Niemcy - USA (1)
Argentyna - Francja (2)
Holandia - Paragwaj (1)
Brazylia - Chile (1)
Włochy - Japonia (1)
Hiszpania - Portugalia (1)
1/4 Finału
Holandia - Brazylia (2)
Rpa - Anglia (2)
Francja - Niemcy (2)
Włochy - Hiszpania (2)

A więc zostały Hiszpania , Anglia , Niemcy , Brazylia.
Ale RPA bądź Ghana mogą zamieszać:)

[Mandey]

Patrzyłem tylko na drabinkę dotyczącą Anglików, którym to bardzo kibicuje od lat. Cieczy mnie to, że mają w miarę łatwo do półfinałów... Ale po drodze różnie może być. Z tymi faworytami to różnie bywa. Mam też typy na tych "wielkich" co nie odegrają znaczącej roli na tym mundialu. Myślę tu o Francji, Argentynie i Portugalii właśnie. Mają wielkie gwiazdy w swoich szeregach ale to nie wszystko. Oglądając te reprezentacje w eliminacjach było widać jak na dłoni, że jedno nazwisko nie pociągnie reszty. Argentyńczycy mieli szczęście wychodząc z grupy, a przecież mają w swoich szeregach Messiego.

MacJack50 wytypowałeś dokładnie taką samą czwórkę jak ja.
Wielce prawdopodobny finał to Hiszpania - Brazylia ale Anglicy i Niemcy grający zawsze do końca nie odpuszczą tak łatwo. A i na Włochów i Holendrów trzeba uważać bo oni widowiskowo nie grają ale za to bardzo skutecznie potrafiąc wykorzystywać nadarzające się okazje do strzelenia bramek. Czarnym koniem mogą się okazać reprezentacje Kamerunu czy Danii. Wszystko wyjdzie w praniu już niebawem.

[ManInTheMirror23]

Ja też już w przygotowanym terminarzu na Mistrzostwa naszkicowałem ołówkiem moje typy i przedstawiają się one tak:
A:1)Francja,2)RPA
B:1)Argentyna,2)Grecja
C:1)Anglia,2)USA
D:1)Anglia,2)Ghana
E:1)Holandia,2)Kamerun
F:1)Włochy,2)Paragwaj - najsłabsza według mnie grupa tych mistrzostw i pewna 1 pozycja Włochów, chodź biorąc pod uwagę rywalizację o 2 miejsce w grupie, może być najciekawszą grupą...
G:1)Brazylia, 2)Portugalia - a to wg. mnie zdecydowanie grupa śmierci, rozum mi podpowiada że wyjdą Brazy. i Por. jednak równie prawdopodobne może być 1 miejsce Wybrzeża.
szkoda mi troszkę Korei patrząc na to co ją czeka, bo 1 raz bodajże dostała się do tych rozgrywek, jednak plus jest taki,że wielu zawodników będzie mogło się wykazać i może w końcu zawodnicy tego kraju zaczną grać w Europie, bo prawie cały skład tej reprezentacji gra w kraju
H:Hiszpania,Szwajcaria
1/8 finału:
Francja-Grecja
Anglia-Ghana
Niemcy-USA
Argentyna-RPA
Holandia-Paragwaj
Brazylia-Szwajcaria
Włochy-Kamerun
Hiszpania-Portugalia - i to już by mógłby być wielki finał obie drużyny grające ofensywną piłkę, wymieniające wiele podań,narzucające tempo
Kto narzuci swoją grę drugiemu ten wygra - niema cudów.

Ćwierćfinały:
Holandia-Brazylia
Francja - Anglia -z racji, że podobnie jak Mandey też jestem fanem angielskiej piłki zarówno ligi jak i reprezentacji wierzę że te mistrzostwa będą należeć do nich a teza : "grają jak nikt, a przegrywają jak zawsze" odejdzie w zapominanie :)
Niemcy - Argentyna - Argentyna nie da rady fizycznie, a kontrataki zgranych Niemców da zwycięstwo
Włochy - Hiszpania - sam się podstawiam pod ścianą następny mecz na miarę finału z udziałem Hiszpanów, jedyne czego się obawiam to tego, że mecz z Portugalia da im w kość i mogą nie pozbierać się fizycznie, przez co będzie trzeba sięgać po rezerwy, jednak myślę że przy takiej imprezie wszyscy dadzą z siebie więcej niż mogą (chodź znani są raczej jako delikatni gracze lubiący pograć piłka ) i dlatego z zaufaniem stawiam na Hiszpanów
A więc pozostają: Holandia,Anglia,Niemcy,Hiszpania dalej nie jestem w stanie typować.

Zastanawia mnie bardzo ( i może z tego powodu tak bardzo nie mogę się doczekać tej imprezy) czy pokaże się jakaś Afrykańska drużyna.
Wydaje mi się, że w Afryce poziom gry w piłke wzrasta szybciej niż gdziekolwiek indziej i, że za niedługi czas to oni będą przeganiać Eurpejczyków. Ciekawi więc mnie czy już na tych mistrzostwach korzystając też z tego, że będą je rozgrywać na własnym kontynencie wyłoni nam się jakiś "czarny koń". Przypominam, że już 4 lata temu Ghana radziła sobie naprawdę nieźle przegrywając z Brazylijczykami tylko 0-1 po ciężkiej bitwie dla Brazyli w 1/8 finału.I ta reprezentacja pokazała tam naprawdę kawał dobrej piłki.

[MacJack50]

Mandey musi być w tym coś jak nam takie same teamy zostały ;p
Man in the mirror ja jestem fanem Hiszpańskiej , ale za Capello Anglia gra skutecznie.Ale to było powiedzonko stosowane do Hiszpanów i źle je napisałeś ;p.Prawidłowo brzmi ono tak : "Grają jak nigdy , przegrywają jak zawsze'.:)

[Man in the mirror]

Moje typy

Grupa A: RPA, Meksyk, Urugwaj, Francja.

1.Francja
2.RPA
3.Meksyk
4.Urugwaj

Grupa B: Argentyna, Nigeria, Korea Południowa, Grecja.

1.Argentyna.
2.Grecja
3.Nigeria
4.Korea Południowa

Grupa C: Anglia, USA, Algieria, Słowenia.

1.Anglia
2.Słowenia
3.Usa
4.Algeria

Grupa D: Niemcy, Australia, Serbia, Ghana

1.Niemcy
2.Ghana
3.Serbia
4.Australia

Grupa E: Holandia, Dania, Japonia, Kamerun.

1.Holandia
2.Japonia
3.Kamerun
4.Dania

Grupa F: Włochy, Paragwaj, Nowa Zelandia, Słowacja.

1.Włochy
2.Słowacja
3.Nowa Zelandia
4.Paragwaj

Grupa G: Brazylia, Korea Północna, Wybrzeże Kości Słoniowej, Portugalia.

1.Barzylia
2.WKS
3.Korea Północna
4Portugalia

Grupa H: Hiszpania, Szwajcaria, Honduras, Chile

1.Hiszpania
2.Chile
3.Szwajcaria
4.Honduras


1/8 FINAŁU

1. Francja (1A) - Grecja (2B)

2. Anglia (1 C) - Ghana (2D)

3. Holandia (1 E) - Słowacja (2 F)

4. Brazylia (1 G) - Chile (2 H)

5. Argentyna (1 B) - RPA (2 A)

6. Niemcy (1 D) - Słowenia (2 C)

7. Włochy (1 F) - Japonia (2 E)

8. Hiszpania (1 H) - Wybrzeże Kości Słoniowej (2 G)





Ćwierćfinał


A. Francja (Z 1) - Anglia (Z 2)

B. Holandia (Z 3) - Brazylia (Z 4)

C. Argentyna (Z 5) - Niemcy (Z 6)

D. Włochy (Z 7) - Hiszpania (z 8)


półfinał

Anglia (Z A.) - Holandia (Z B.)

Argentyna (Z C.) – Hiszpania (Z D.)

MECZ O TRZECIE MIEJSCE

Argentyna - Anglia

FINAŁ

Holandia - Hiszpania

Zwycięzca

Holandia

II m. Hiszpania
III m. Argentyna

______________________________________________

Uważam, że Holandia zostanie Mistrzem:)
Mają wyrównana lige, zgraną druzyne grają ofensywny futbol:)
Cieszyłbym sie z finału Holandia - Hiszpania było by co oglądać:P

[MacJack50]

Argentyna n apewno tak daleko nie zajdzie ;/ Tam ani Messi ani Tevez ani reszta gwiazd nie błyszczy.Drużyna ta przypomina mi Brazylię pod batutą Carlos Alberto Parreira , gdzie powoływał on same gwiazdy , które nic nie grały.Holandia fajnie grała na Euro zobaczymy co pokaże w RPA.Czuję, że jakaś Afrykańska drużyna może namieszać , choć najlepiej w ostatnim czasie grającą drużyną z czarnego lądu jest Egipt , którego zabrakło na MŚ , a który rewelacyjnie grał na Pucharze Konfederacji.
PS Jak sądzicie Lech dogoni Białą Gwiazdę i sięgnie po mistrza ? Zmiana lidera może nastąpić już w tą niedzielę.

[Mandey]

Jak sądzicie Lech dogoni Białą Gwiazdę i sięgnie po mistrza ?

Inaczej być nie może. Wisła niech się buja ;)
Po co mają zdobyć mistrza? Po to by odpaść z jakimiś kelnerami w eliminacjach LM?
A tak na serio. Chciałbym mistrza dla Kolejorza bo już długo czekamy w Wielkopolsce na to. Ale Lech ma ciężką wyprawę jeszcze do Chorzowa. To, że Wisła może polec w Warszawie nic nie znaczy, bo Lech mistrzem przegrywania w dziwnych okolicznościach też jest. Ale jestem dobrej myśli.

1. Lech 2. Wisła. 3. Ruch. 4. Legia ...tak będzie.

[Damianos60]

Moje typy
Grupa A:Urugwaj,RPA,Meksyk,Francja
Grupa B: Argentyna, Nigeria, Korea Południowa, Grecja
Grupa C: Anglia, USA, Algieria, Słowenia
Grupa D: Niemcy, Serbia, Ghana, Australia
Grupa E: Holandia,Kamerun,Dania,Japonia
Grupa F: Paragwaj, Włochy, Słowacja, Nowa Zelandia
Grupa G: Brazylia,Wybrzeże Kości Słoniowej,Portugalia,Kora Pół.
Grupa H: Hiszpania, Szwajcaria,Chile, Honduras
Ja myślę że wygra ANGLIA!Taką mam przeczucie.

PS.A co do Polskiego podwórka ligowego.Liczę że Lech będzie mistrzem i pokarze coś w LM,Wisła druga no w LM nic nie pokazuję ostatnio niech da szanse innym czyli Lechowi,trzeci Ruch zasłużył sobie super sezon mam nadzieje że się nie rosypie i zostaną gwiazdy,Legia jak najniżej nigdy za nimi nie przepadałem nic nie pokazują w pucharach a w lidze nie ogląda mi się ich przyjemnie.

A kto według was wygra PUCHAR POLSKI Jaga czy Pogoń?Ja liczę na Pogoń skoro doszli tak daleko nie może być inaczej

[MacJack50]

Chciałbym aby co roku jakiś klub osiągał wyniki w L.Europejskiej , jakie lech osiągnął sezon temu.Gdybyśmy mieli taką drużynę było by fajnie.Damianos i co z tego , że któraś z naszych ekip awansuje do l.m. skoro będą tam outsiderami .Dlatego niech lepiej zagrają solidnie w Lidze Europejskiej i będzie git :).Ale lech to już nie ta sama drużyna co za Franka :)

[ManInTheMirror23]

Prawidłowo brzmi ono tak : "Grają jak nigdy , przegrywają jak zawsze'.:)

Może i tak brzmi (sam już gdzieś to o Hiszpanach czytałem gdzieś) ale moje zniekształcone "przysłówko" wpoił mi tata jak tylko zacząłem się interesować piłką było to podczas MŚ w Japonii i Korei.
Może z racji, że jest fanem hiszpańskiej piłki i wielkim wrogiem angielskiej tak poprzestawiał, a może po prostu coś mu się od tego nadmiaru wiedzy o piłce (ma jej sporo) po prostu poprzestawiało.

Mam do was pytanie co sądzicie o Stevenie Gerrardzie ?
To mój ulubiony piłkarz od wielu lat (Liverpool FC ulubiony klub ). Ten sezon był jednym z najsłabszych jego sezonów od wielu lat, jeszcze w przedostatniej kolejce to za lekkie podanie do Reiny i gol Drogby. Jestem ciekawy czy będzie powołany do reprezentacji a jeśli tak to jak się w RPA zaprezentuje. Szczerze życzę mu jak najlepiej bo to może być już ostatni mundial z jego udziałem.