Czego chcielibyście się dowiedzieć o Michaelu?

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
magnolia
Posty: 447
Rejestracja: wt, 05 sty 2010, 22:10
Skąd: Łódź

Post autor: magnolia »

MJdoris pisze:Co przyczyniło się do tego ,że Michael oddał Bubbelsa ?
Nie potrafię w pamięci tej informacji odszukać, ale gdzieś chyba było o tym mowa....
Bubbles z czasem stał się agresywny.
Kiedy na świecie pojawił się syn Prince to MJ oddał szympansa.
Obrazek
"I'll never let you part for you're always in my heart."
Awatar użytkownika
invincible_girl ;)
Posty: 550
Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
Skąd: Capricious anomaly in the sea of space

Post autor: invincible_girl ;) »

magnolia pisze:Kiedy na świecie pojawił się syn Prince to MJ oddał szympansa.
Nie do końca... Są nagrania video, jak Bubbles siada Princeowi na samochodzik.
Ale w sumie chodziło o zagrożenie dzieci, owszem. Jednak chyba dopiero przy Blankecie.
Obrazek
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
Awatar użytkownika
magnolia
Posty: 447
Rejestracja: wt, 05 sty 2010, 22:10
Skąd: Łódź

Post autor: magnolia »

invincible_girl ;) pisze:
magnolia pisze:Kiedy na świecie pojawił się syn Prince to MJ oddał szympansa.
Nie do końca... Są nagrania video, jak Bubbles siada Princeowi na samochodzik.
Ale w sumie chodziło o zagrożenie dzieci, owszem. Jednak chyba dopiero przy Blankecie.
W wielu źródłach różnie piszą. Raz, że przy pierwszym dziecku, raz że przy najmłodszym oddał Bubbles'a.
W sumie Blanket to też Prince... tyle że Prince II ;-).
Stąd może to nieporozumienie w mediach.
Trzeba by sprawdzić w jakimś w wywiadzie. Być może u Bashira była jakaś wzmianka. Nie pamiętam :P.
Obrazek
"I'll never let you part for you're always in my heart."
Awatar użytkownika
Baby Jane
Posty: 300
Rejestracja: sob, 03 paź 2009, 12:24

Post autor: Baby Jane »

Michael miał chyba więcej niż jednego szympansa więc może na nagraniu z małym Princem jest inny.
Awatar użytkownika
MJdoris
Posty: 194
Rejestracja: czw, 29 maja 2008, 17:50
Skąd: "... i znów szybki kawy łyk i uczucie ,że nie rozumie nikt.."

Post autor: MJdoris »

dziękuję za wyjaśnienie,
sporo mówi się o Bubbelsie w programie " Historia MJ ", ale nie na temat dlaczego Michael musiał się z nim rostać.
wydaje mi się jednak ,że w jakimś programie była mowa na ten temat
to nie jest istotne .... pomogłyście mi to wyjaśnić i to jest ważne
Dzięki :-)
Michael, świat będzie za Tobą tęsknił...;(...
" Był Królem serc, wokalistów i tancerzy,
królem wyobraźni, królem ojców, królem
przyjaciół...Był darem od Boga, który pokazał
nam jak żyć, jak kochać "
Awatar użytkownika
invincible_girl ;)
Posty: 550
Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
Skąd: Capricious anomaly in the sea of space

Post autor: invincible_girl ;) »

Baby Jane pisze:Michael miał chyba więcej niż jednego szympansa więc może na nagraniu z małym Princem jest inny.
Masz rację, nie pomyślałam.
Przypatrzyłam się nagraniu i rzeczywiście, nie jest to Bubbles. I nawet przypomniałam sobie, jak mówiono, że Bubbl;es nie żyje, a potem, że oddano go do ZOO.
Ten z video, to nawet bardziej przypomina Alexa.

A cytująz z wiki.:

Kod: Zaznacz cały

It was revealed in 2003 that Bubbles had matured into an aggressive adult chimp unsuitable as a companion animal and was sent to a California animal sanctuary where he was alleged to have attempted suicide. When the sanctuary [b]closed in 2004, Bubbles was moved to the Center for Great Apes in Wauchula[/b], Florida, where he has been kept for several years
Więc już wszystko wiemy.
A po śmierci MJa:
Bubbles definitely missed him when they parted and will miss him now. Chimpanzees are intelligent. They remember people and stuff. Bubbles and Michael were close friends and playmates. The last time Michael visited, Bubbles definitely recognized and remembered him
Obrazek
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
Justine1304
Posty: 1539
Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
Skąd: Trójmiasto ;)

Post autor: Justine1304 »

W teledysku do TDCAU MJ i inni ludzie mają na koszulkach napis OLDUM. Co to słowo oznacza? To jakaś organizacja?
Awatar użytkownika
billiejean89
Posty: 650
Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 17:44
Skąd: 2300 Jackson Street

Post autor: billiejean89 »

Olodum jest grupa kulturowa oparta na brazylijskim Afro wspólnoty Salvador, stolicy stanu Bahia, Brazylia. . [ 1 ] Został założony przez perkusistę, Neguinho do Samby. [1] . Jednym z wielu podobnych grup w mieście (i nie tylko w Brazylii), oferuje działań kulturalnych dla młodych ludzi, w dużej mierze skupia się wokół muzyki, ale także oferuje teatralnych spektakli i innych działań. Założona w 1979 roku, wyznaczonych celów są do walki z rasizmem, zachęcać do poczucia własnej wartości i dumy wśród Brazylijczyków afro, a do walki o prawa obywatelskie dla wszystkich grup marginalizowanych.

Olodum jest powszechnie przypisuje się rozwój stylu muzyki znanej jako reggae, samba i aktywnego uczestnictwa w carnaval każdego roku. Neguinho do Samby, prowadzić perkusista, stworzył mieszankę tradycyjnej samby brazylijskiej bić merengue, salsa i reggae rytmy dla Carnaval 1986 roku.Ta "bloco afro" muzyki jest ściśle związana z jego afrykańskie korzenie, jak widać dzięki instrumentów perkusyjnych, tańca uczestniczącej i niepowtarzalny rytm.
źródło
Obrazek
Justine1304
Posty: 1539
Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
Skąd: Trójmiasto ;)

Post autor: Justine1304 »

Kiedy -dokładnie- MJ wprowadził się do Neverland?
Awatar użytkownika
karin861
Posty: 303
Rejestracja: pt, 24 lip 2009, 11:52
Skąd: Warszawa

Post autor: karin861 »

Justine1304 pisze:Czy MJ znał jakieś inne języki obce?
Kiedy uczęszczał do szkoły miał lekcje francuskiego, ale nie posługiwał się nim w stopniu komunikatywnym. Tylko frazy np. piosenek, pojedyncze słowa. W wielu filmach widać MJ'a, który nie wie co ludzie mówią do niego (swoją drogą wyglądał wtedy słodko). Umiał też powiedzieć kilka słów po japońsku, koreańsku bo fanów z Azji bardzo lubił (co widać po specjalnych edycjach płyt na tym kontynencie). Co do piosenki IJCSLY - jak wiadomo istnieje wersja francuska i hiszpańska, jednak nigdzie nie znalazłam informacji, czy on to sam przetłumaczył, czy mu to po prostu przełożono na dany język i tylko to zaśpiewał. Akcent francuski znał, zaś hiszpański jest prosty w śpiewaniu i mówieniu (czytasz to co widzisz bardzo często, w przeciwieństwie do francuskiego gdzie trzeba wiedzieć dużo o akcentach itp.).
"There's nothing that can't be done If we raise our voice as one". You're always in my heart Michael :*
Obrazek
Awatar użytkownika
ona
Posty: 218
Rejestracja: ndz, 24 sty 2010, 19:28

Post autor: ona »

karin861 pisze:
Justine1304 pisze:Czy MJ znał jakieś inne języki obce?
Kiedy uczęszczał do szkoły miał lekcje francuskiego, ale nie posługiwał się nim w stopniu komunikatywnym. Tylko frazy np. piosenek, pojedyncze słowa. W wielu filmach widać MJ'a, który nie wie co ludzie mówią do niego (swoją drogą wyglądał wtedy słodko).
I podobno zawsze kiedy był w Niemczech krzyczał do fanów : Ich liebe dich! Zamiast: Ich liebie euch ( euch? Nie jestem pewna, w każdym razie wiecie o co chodzi- krzyczał "ciebie' zamiast "was" ;-) )
Awatar użytkownika
buziaczek
Posty: 616
Rejestracja: czw, 15 paź 2009, 17:54
Skąd: okolice Krakowa

Post autor: buziaczek »

Może myślał, że jest tak samo jak w ang. z YOU ;-) .
Też ciągle było "I love you"...obojętnie czy mówił do jednego czy tłumu fanów.
1958 - forever...
Justine1304
Posty: 1539
Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
Skąd: Trójmiasto ;)

Post autor: Justine1304 »

A wiecie jak się nazywały zwierzaki MJ'a? I co to było?
Aryune
Posty: 106
Rejestracja: sob, 19 wrz 2009, 17:50

Post autor: Aryune »

karin861 pisze:Co do piosenki IJCSLY - jak wiadomo istnieje wersja francuska i hiszpańska, jednak nigdzie nie znalazłam informacji, czy on to sam przetłumaczył, czy mu to po prostu przełożono na dany język i tylko to zaśpiewał.
Ja znalazłam gdzieś informację, że do hiszpańskiej wersji "I Just Can't Stop Loving You" słowa napisał Rubén Blades, a do francuskiej - Christine "Coconut" Decroix.
Awatar użytkownika
invincible_girl ;)
Posty: 550
Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
Skąd: Capricious anomaly in the sea of space

Post autor: invincible_girl ;) »

A co Michael sądził o Marlonie Brando? Wypowiadał się na jego temat?
Obrazek
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
ODPOWIEDZ