Czego chcielibyście się dowiedzieć o Michaelu?
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Lama - LouisJustine1304 pisze:A wiecie jak się nazywały zwierzaki MJ'a? I co to było?
Boa- Mieśniak- Mucles
Szympans- Bubbles- Bąbel
Zyrafy : Jabbar Junior (JJ), Rambo. Princesse , Annie Sue.
Tygrysy : Thriller i Sabu
Papuga :Rikki
Miał ich dośc duzo jeszcze ale te własnie wiem.
JUSTICE 4 MICHAEL!!
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)
W Polsce miał jajka niespodzianki.
Nie wiem czy na całej trasie miał , ale wiem ze nie jadł jajek tylko chodziło mu o zabawki w srodku.
Nie wiem czy na całej trasie miał , ale wiem ze nie jadł jajek tylko chodziło mu o zabawki w srodku.
JUSTICE 4 MICHAEL!!
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
Mówił to szef Viva Art Music - organizator koncertu min. MJa na Warszawskim Bemowie:
Michael Jackson chciał robić zakupy w warszawskich sklepach, a zakupy z królem popu w roku 1996, wymagały obecności dwóch plutonów policji. – Na zmianę gnały do kolejnych sklepów, gdy mówiłem, że za chwilę będzie tam Michael Jackson. W sklepach byli poprzebierani za sprzedawców dziennikarze – opowiada Szpendowski. – Ekscentryzm Michaela Jacksona to przemyślane działania. Na lotnisku Bemowo, gdzie odbywał się koncert, Jackson zażyczył sobie do garderoby dużej ilości jajek-niespodzianek. Przez kilka godzin, które spędził w samotności siedział i otwierał te jajeczka. Otwierał i składał niespodzianki. To było jego zajęcie – mówi Marek Szpendowski.
Niespodzianki Michaela Jacksona
Michael Jackson chciał robić zakupy w warszawskich sklepach, a zakupy z królem popu w roku 1996, wymagały obecności dwóch plutonów policji. – Na zmianę gnały do kolejnych sklepów, gdy mówiłem, że za chwilę będzie tam Michael Jackson. W sklepach byli poprzebierani za sprzedawców dziennikarze – opowiada Szpendowski. – Ekscentryzm Michaela Jacksona to przemyślane działania. Na lotnisku Bemowo, gdzie odbywał się koncert, Jackson zażyczył sobie do garderoby dużej ilości jajek-niespodzianek. Przez kilka godzin, które spędził w samotności siedział i otwierał te jajeczka. Otwierał i składał niespodzianki. To było jego zajęcie – mówi Marek Szpendowski.
Niespodzianki Michaela Jacksona
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
E. Bodo To nie ty...
Jeszcze był słoń Cygan (Gypsy) dostał go od Liz Taylor.Justine pisze:Lama - LouisJustine1304 pisze:A wiecie jak się nazywały zwierzaki MJ'a? I co to było?
Boa- Mieśniak- Mucles
Szympans- Bubbles- Bąbel
Zyrafy : Jabbar Junior (JJ), Rambo. Princesse , Annie Sue.
Tygrysy : Thriller i Sabu
Papuga :Rikki
Miał ich dośc duzo jeszcze ale te własnie wiem.
Tak ale takze w ddtvn to słyszałam był kiedys program o Michaelu i wspominali takze koncert na Bemowie i Marek Dębski wspołorganizator koncertu na Bemowie. Mówił ,że ekipa sprzatajaca znalazła kilka rozłupanych jajek niespodzianek. Nie zjedzonych.cicha pisze:Mówił to szef Viva Art Music - organizator koncertu min. MJa na Warszawskim Bemowie:
Michael Jackson chciał robić zakupy w warszawskich sklepach, a zakupy z królem popu w roku 1996, wymagały obecności dwóch plutonów policji. – Na zmianę gnały do kolejnych sklepów, gdy mówiłem, że za chwilę będzie tam Michael Jackson. W sklepach byli poprzebierani za sprzedawców dziennikarze – opowiada Szpendowski. – Ekscentryzm Michaela Jacksona to przemyślane działania. Na lotnisku Bemowo, gdzie odbywał się koncert, Jackson zażyczył sobie do garderoby dużej ilości jajek-niespodzianek. Przez kilka godzin, które spędził w samotności siedział i otwierał te jajeczka. Otwierał i składał niespodzianki. To było jego zajęcie – mówi Marek Szpendowski.
Niespodzianki Michaela Jacksona
edit znalazłam
http://dziendobrytvn.plejada.pl/25,6446 ... detal.html
JUSTICE 4 MICHAEL!!
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
- invincible_girl ;)
- Posty: 550
- Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
- Skąd: Capricious anomaly in the sea of space
Miał jeszcze psy; Sasha, Black Girl i Shadow. Wszystkie suki.Justine pisze:Lama - LouisJustine1304 pisze:A wiecie jak się nazywały zwierzaki MJ'a? I co to było?
Boa- Mieśniak- Mucles
Szympans- Bubbles- Bąbel
Zyrafy : Jabbar Junior (JJ), Rambo. Princesse , Annie Sue.
Tygrysy : Thriller i Sabu
Papuga :Rikki
Miał ich dośc duzo jeszcze ale te własnie wiem.
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
A sarenka o ile sie nie mylę miała MJ a jej mama Sandy.
JUSTICE 4 MICHAEL!!
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
M: Jeśli mógłbyś z kimś pracować, z tych , którzy żyją i już odeszli, kto to by był?invincible_girl ;) pisze: A co Michael sądził o Marlonie Brando? Wypowiadał się na jego temat?
MJ: Jeśli mógłbym z kimś pracować to bylby to: Charcie Chaplin, którego uwielbiam. Także, Laurence Oliver był geniuszem, naprawdę. Myślę, ze z tym dwoma facetami. A także z królem- Brando.
M: w zeszłym roku nagraliście razem krotki film: You Rock My World. Jak to było prasowacz mistrzem?
MJ: Brando jest moim dobrym znajomym. On jest bardzo do mnie podobny. On nie jeździ do wielu miejsc. Przyjeżdża do Neverland, albo zostaje w swoim domu w Mulholland Drive, albo jedzie na Thaiti. Jego syn pracował dla mnie przez 20 lat, a jego inny syn był ze mną w klasie w szkole prywatnej. On jest po prostu gigantem. Wiesz, Brando jest bystry, ponieważ kiedy ze mną pracuje, zawsze powtarza: "Wiem jakie guziki nacisnąć, by wydobyć z ciebie emocje� on tak dobrze mnie zna, on wie jak mnie rozdrażnić, tak więc powie kila rzeczy, które mnie naprawdę zdenerwują. On jest geniuszem. On jest królem. On jest ostatni ze swojego pokolenia. On jest wspaniałym człowiekiem i urocza osoba. Kocham go i on jest moim dobrym przyjacielem.
http://www.geniusmichaeljackson.com/articl/gold.html
Czy ktoś wie gdzie i kiedy Michael chodził do liceum?
"We can`t take it,
We arledy had Enough."
The legend never die...MJ 1958-2009
Piszę poprawnie po polsku.
We arledy had Enough."
The legend never die...MJ 1958-2009
Piszę poprawnie po polsku.
Oglądałam filmik na YT był po niemiecku, ale zrozumiałam, że był chory i to ciężko (umierający!) była tam Debbie, płakała i powiedziała, że to straszne słyszeć, że własne dziecko umiera. I coś tam było, że Michael był i Pavarotti i był motyw, że wszyscy rozumieją, że Michael nie może brać udziału w czymś. Wydaje mi się, że chodziło o jakiś koncert. Ale nie zaczaiłam bazy do końca.
Aha i chodziło o jakiegoś wirusa, sobie właśnie przypomniałam. Ale nie wiem dokładnie o co chodziło, i dlatego się pytam, może ktoś wie.
http://www.youtube.com/watch?v=HghuWM4a ... lEUMOGkY1g
to jest ten filmik, jest jeszcze 1. część ale tam jest raczej to samo, z tego co pamiętam.
Aha i chodziło o jakiegoś wirusa, sobie właśnie przypomniałam. Ale nie wiem dokładnie o co chodziło, i dlatego się pytam, może ktoś wie.
http://www.youtube.com/watch?v=HghuWM4a ... lEUMOGkY1g
to jest ten filmik, jest jeszcze 1. część ale tam jest raczej to samo, z tego co pamiętam.
w tekście o działalności charytatywnej MJ był taki fragment:
w maju 1999 Jackson angażuje się w koncert charytatywny „Pavarotti & Friends for War Child" (Pavarotti i Przyjaciele dla dzieci wojny) w Modenie (Włochy), wydarzenie to przyniosło 1 milion dolarów dla fundacji "United Nations High Commission for Refugees" działającej na rzecz uchodźców z Kosowa. Piosenkarz nie mógł być obecny na tym koncercie z powodów zdrowotnych syna, piosenkę „We Are The World" wykonał zamiast Michaela tenor Pavarotti wraz z artystami biorącymi udział w koncercie.
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)