W tym dziale 'Michael Jackson Polish Team Forum' możesz się przedstawić pozostałym MJówkom (czyli fanom z MJPT). Dział przeznaczony przede wszystkim dla nowoprzybyłych osób. Swoją przygodę z forum zacznij od tego działu, napisz o sobie, swoim fanowaniu... co uznasz za odpowiednie.
Witajcie! Nazywam się Agnieszka,jestem z Częstochowy ;) Dopiero niedawno natknęłam się na to forum i bardzo się ucieszyłam,że jest tylu ludzi,których łączy jedna,wspaniała osoba :) Pozdrawiam
Hejku Aguś. Możesz nam opowiedzieć jak poznałaś Mike'a i jak zaczęłaś się nim interesować ?
PS. Miłej zabawy na forum. Cieszę się, że do nas dołączyłaś :D.
Witaj w rodzinie ;) Przeczytałam ten wstęp i pierwsze co rzuciło mi się w oczy to -> jestem z Częstochowy przeogromnie się cieszę, że jest ktoś z tego miasta ! Aż ciśnienie mi podskoczyło xD
Baw się tutaj dobrze ;) I przyłączam się do prośby abyś napisała coś więcej o sobie :)
Ale się cieszę xD
Dziękuję za tak ciepłe przywitanie! :)
Kiedy zobaczyłam słowa "napisz coś więcej o sobie i o tym,jak poznałaś Michaela" poczułam niemiłe ukłucie w sercu...Teraz być może mnie znienawidzicie,ale...pokochałam Go dopiero po Jego śmierci...Wiecie,naprawdę strasznie się z tym czuję,a pisząc to teraz wcale nie jest mi łatwo.. Wiem,że to jest okropne,naprawdę czuję się z tym tragicznie..Ale czasu nie cofnę,mogę tylko cieszyć się,że w ogóle dane mi było Go pokochać. Nie było to też coś w stylu,że nagle,zupełnie nagle,już gdy się o tym dowiedziałam,zaczęłam szaleć na Jego punkcie. Nie. Po prostu pewnego dnia siostra pokazała mi kilka teledysków,m.in."Thriller", "Smooth Criminal","Earth Song" i wiele innych. Było to gdzieś w lipcu 2009. Spodobały mi się,więc zaczęłam coraz więcej interesować się Michaelem. Po niedługim czasie zaraziłam tym też swoją przyjaciółkę. Z początku to mogło wyglądać na "pośmiertną obsesję", ale potem to się zmieniło. Nie mam żadnej obsesji-po prostu Go kocham. Szczerze mówiąc,nie wyobrażam sobie życia bez Jego muzyki. To jest dla mnie cudowna sprawa. Nie czuję też,że jest to coś,co zaraz minie. Obudziłam się za późno,ale, mam nadzieję, na zawsze...
Zrozumiem oczywiście,że będziecie na mnie źli,albo, co gorsza, nie chcieli ze mną już rozmawiać..Naprawdę. Nie powiedzenie Wam prawdy byłoby nieuczciwe i nie w porządku. Trzeba umieć przyznawać się do swoich błędów,prawda? Naprawdę jest mi strasznie głupio i przykro...Ale tak jak powiedziałam wcześniej-czasu nie cofnę,nie cofnę tego,że obudziłam się za późno. Mam nadzieję,że mnie zrozumienie,a jeśli nie-to też w porządku. Pozdrawiam ;**
Aguś: Posłuchaj mnie teraz. Ja też pokochałam Mike'a po śmierci i wcale się z tym źle nie czuję. Najlepiej pokochać człowieka po śmierci niż wcale. Ja też w sumie nie pamiętam jak to się stało. Po prostu zaczęłam za nim szaleć i tyle. Więc się nie martw, że się źle przyjmiemy, bo ja się cieszę, że do nas dołączyłaś .
Nie masz się czym martwić. Ja też jestem pośmiertną fanką, ale lepiej pokochać człowieka po śmierci niż wcale ;) Nie przejmuj się tym, jest tu wiele fanów pośmiertnych ;) Jeszcze raz życzę dobrej zabawy i mam nadzieję, że się zobaczymy na jakimś zlocie, bo w końcu jesteś z Cze-wy ;D Bardzo się cieszę, jak nie wiem co xD
Pozdrawiam :*