HIStory World Tour

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Jak oceniasz tę trasę?

1
2
2%
2
1
1%
3
4
4%
4
11
12%
5
20
22%
6
53
58%
 
Total votes: 91

User avatar
Mike
Posts: 1010
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:54
Location: mam to wiedzieć?

Post by Mike »

Erto1984 wrote:ooo własnie. jeżeli to prawda że Michael rzadko używał playbacku w Pradze, chętnie zobaczyłbym ten koncert.

Pzdr.

edit: koncert w Warszawie był zaledwie piątym z 82 koncertów Michaela na trasie HIStory i wydaje mi się że przeważał na nim playback (nie jestem pewien-musiałbym zapytać siostry a jest aktualnie poza zasięgiem) . Czyli "awaria" strun głosowych musiałaby przytrafić się Michaelowi na samiuteńkim początku trasy.
Eh... nie wiem, czmu sie czepiacie, ilu piosenkarzy robi playbek praktycznie 95% to playback.. ha? Ja, tam bym poszedł na koncert, któty by był cały z playbacku nenene
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
Image
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
User avatar
Grincz
Posts: 144
Joined: Mon, 16 Jan 2006, 16:55
Location: Warszawa

Post by Grincz »

To nie rozumiem dlaczego tyle o tym piszemy. Ja bym wolała pójść na koncert z playbackiem, niż wogóle. Przecież Michael nie mógł odwołać całego tournee z powodu choroby, bo by go fani rozszarpali ;-)
Image
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

baniakwls wrote:bylo zimno a Michael spiewal i tanzcył w specjalnie ogrzewanych ubraniach.
:-o Nie słyszałam o tym....
Po co Michael'owi ogrzewane ubrania skoro temperatura, jaką daje oświetlenie sceniczne jest i tak o wiele za wysoka? :wariat:
Wie ktoś coś na ten temat?
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
User avatar
cicha
Posts: 1611
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 8:21
Location: silent world

Post by cicha »

M.Dż.* wrote:
baniakwls wrote:bylo zimno a Michael spiewal i tanzcył w specjalnie ogrzewanych ubraniach.
:-o Nie słyszałam o tym....
Po co Michael'owi ogrzewane ubrania skoro temperatura, jaką daje oświetlenie sceniczne jest i tak o wiele za wysoka? :wariat:
Wie ktoś coś na ten temat?
Przypominam sobie, ze polskie media o tym plotkowaly...szczegolnie na polsacie :wariat:
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

cicha wrote:
M.Dż.* wrote: :-o Nie słyszałam o tym....
Po co Michael'owi ogrzewane ubrania skoro temperatura, jaką daje oświetlenie sceniczne jest i tak o wiele za wysoka? :wariat:
Wie ktoś coś na ten temat?
Przypominam sobie, ze polskie media o tym plotkowaly...szczegolnie na polsacie :wariat:
Aha....
Na Polsacie powiadasz? :knuje:
To ja już wszystko rozumiem :smiech:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

Odkrycie dnia? Tygodnia? :podejrzliwy: Właśnie zauważyłem, że na próbach do koncertu w Pradzie Michael zaśpiewał "Beat it" w całości na żywo. I bardzo poprawnie. Aa. I że niby koncert w Pradze był zaśpiewany prawie w całości na żywo? A można więcej informacji na ten temat?

HIStory World Tour na pewno na "odpieprz się" robione nie było. Co prawda, jakby tak popatrzeć, do nowych wówczas utworów Michael specjalnie się nie przygotowywał ("Scream" raczej nieco improwizowane, "They don't care about us" i "In the closet" ciekawie zrealizowane, ale szkoda, że tak krótkie, "Stranger in Moscow" - znów pełna improwizacja, ale wolę "Human Nature", "You are not alone" - raczej powtórka "She's out of my life", "Come together" / "D.S." / "Blood on the dancefloor" - tu Michael też się właściwie nie postarał, "Earth song" znów mistrzostwem, "HIStory" - ok, ok, ładne, niby na bis, ale MJ biegający wśród flag?... i jeszcze to okrojone "Heal the World"), reszta bazowała na tym, co z poprzednich tras znane było. I jeszcze ucięcie n.p. takiego "Jam", czy "Will you be there", które po prostu było czymś wspaniałym. Z drugiej strony - trasa trwała bardzo długo i nad całością trzeba było poświęcić od groma pracy. Niemal w każdym calu była świetnie dopracowana przecież. A to, że nic potwornie innowacyjnego MJ wówczas nie stworzył, jeżeli chodzi o koncerty - można na to właściwie przymknąć już nieco oko, bo całość wielkim show i tak była ;-)

Obecnie, przy całym tym minimalizowaniu efektów specjalnych, ciekawi mnie jak wyglądałaby taka obecna trasa koncertowa Michaela (przyznam, że brzmi to... dziwnie) Albo MJ występujący w niewielkich klubach, bez całej tej ogromnej oprawy, nawet i z balladami, i na żywo - ale prędko się chyba nie doczekamy. :]
Last edited by Pank on Tue, 04 Apr 2006, 22:45, edited 1 time in total.
User avatar
Maro
Posts: 2758
Joined: Sun, 23 Oct 2005, 11:31
Location: ze Szkocji

Post by Maro »

Pank wrote:Odkrycie dnia? Tygodnia? :podejrzliwy: Właśnie zauważyłem, że na próbach do koncertu w Pradze Michael zaśpiewał "Beat it" w całości na żywo.
Ej Zapodaj Jak Masz To :nerwy:
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Erto1984
Posts: 51
Joined: Thu, 08 Dec 2005, 19:04

Post by Erto1984 »

Na próbach do Dangerous World tour Michael też spiewał na żywo. Na próbie generalnej jedyną piosenką z podkłądu była bodajże "Smooth Criminal".
Captain_Eo1958
Posts: 90
Joined: Mon, 11 Jul 2005, 15:20

Post by Captain_Eo1958 »

Nie wiedziałem, że Madonna jest facetem;-) Ale jaja;-)

Captain_Eo1958
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

Maro wrote:Ej Zapodaj Jak Masz To
Wideo jest w jakości co najmniej tragicznej (co widać poniżej), ale MP3 można posłuchać. Jest mniejszymi lub większymi fragmentami Wanna be startin' somethin', Beat it i Thriller (ale z playbacka).

Image
User avatar
vera123
Posts: 145
Joined: Sat, 24 Jun 2006, 16:07
Location: KitscH

HIStory World Tour - co na żywo?

Post by vera123 »

Nie mam całych koncertów michaela i sciągam tylko pojedyncze piosenki dlatego chciałabym sie dowiedziec czy michael zaspiewał jakakolwiek piosenke bez playbacku na history tour?? Bo wszystkie które do tej pory mam nie sa spiewane na zywo!

jezeli tak to jaka to byla piosenka??
japrosic
User avatar
Willy
Posts: 1473
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 21:08
Location: Szczecin

Post by Willy »

WBSS, J5 Medley, I'll be there.
User avatar
THRILLER
Posts: 429
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:27
Location: Poznań

Post by THRILLER »

Oraz wszelkiego rodzaju końcówki lub fragmenty :-) Po za osławionym Billie Jean np. jeszcze Beat It – najlepsze wykonanie (na "żywo") według mnie z Danii (szerzej znane jako Denmark 1997 ;-) )
User avatar
Archi
Posts: 339
Joined: Sun, 12 Jun 2005, 22:16
Location: Brwinów ok.W-wa

Post by Archi »

No i wlasnie o to chodzi. To jest profanacja i naprawde nie moge znalezcusprawiedliwienia dla taiego zachowania. Koncerty na tej trasie trwaly ponad 2h, skladaly sie z kilkunastu piosenek A TYLKO 3 to wykonania na zywo!!! Powiedzialbym ze te 3 to te najmnij istotne bo dobrze sa juz znane z poprzednich tras.


Kosztem LIVE`u zaprezentowal moim sktromnym zdaniem tandetne ubarwienia i efekty. Na dangerous bardzo mi siepodoba moment kiedy MJ wyskakuje z podlogi a potem tancerze i zamieraja wbezruchu. Tu jakis statek kosmiczny.
Mozliwie ze jestem uprzedzony i zle nastawiony do tych koncertów wlasnie przez to ze nie sa na zywo. Osobiscie nie mialem przyjemnosci byc na zadnym i tyle co widzialem to tylko z nagran i wszystie na HIStory sa takie sam(hiperbolizacja)
Image
User avatar
vera123
Posts: 145
Joined: Sat, 24 Jun 2006, 16:07
Location: KitscH

lekceważenie fanów

Post by vera123 »

zaspiewnie na history tour tylko 3 piosenek na zywo to jest nic innego jak lekceważenie fanów!

Ogólnie wiedomo ze spiewanie z playbacku źle świadczy o artyscie a MJ robi to dośc czesto wiec trzeba sie zastanowic czy to wynika z lenistwa czy moze głos już nie ten....? Dawniej chociazby na bad tour, victory tour itp. michael prawie zawsze śpiewał na żywo! japrosic

Chociaz moze uświadomił sobie, że po co sie wysilac, przeciez zwariowane fanki nawet jakby palcem na koncercie nie ruszył i tak bedą piszczec!
:-/
Post Reply