Muszę się pochwalić,że maj był dlamnie wyjatkowo udany pod względem Michaelowych zbiorów:)
Na początku miesiąca kupiłem sobie wydawnictwo Hello world -the mottowon solo collection,SZczerze to zawiodłem się troche na tym...Każdy chwalił książeczke dołączoną do zestawu ,a niestety okazało się bez większych ohów,ahów , zdjęcia okładek płyt,i kilka fotek ,publikowanych już na niezliczonych składankach...Miałem już solówki z Mottown ,i kupilem tylko dla książeczki...
kolejną rzeczą jaką nabyłem ,to jest książka The Magic and the Madness .Kupiłiem ją u jakiegoś faceta w sobote tydzień temu ,który handlował ksiązkami w walizce przy metrze centrum.Dałem za nią 15 zł:)
Ciekawostką jest ,że już mialem tą ksiązke wczesniej z czarno białą okladką,a na tej co zakupilem teraz jest zdjęćie ze Smooth Cryminal z Bad Tour...
ostatnią rzeczą jest Michaelowy kubek koszulka Mja ze zdjęciem z Beat it Dangerous tour...można je nabyć w Arkadii w wawie ,to jest taki wolno stojący stend przed Carrefurem.
Słuchajcie czy ktoś kupował vinyle lub jakieś japonce na allegro u PodNazwa. Jest to sklep chyba funkcjonuje pod Najlepszamuzyka wystawiają pictures vinyle w przystepnych cenach i się tak zastanawiam czy ktoś może u nich już kupował i czy nie są to jakieś podróbki choć vinyli to nie wiem czy da radę poddania . Jak ktoś już coś u nich kupował no napiszcie czy warto i czy dobra firma ;) dzięki
Malwina27, mam z nimi same dobre doświadczenia;)
Ale polecam nie kupować na allegro, a bezpośrednio w ich sklepie - jest trochę taniej:) http://www.najlepszamuzyka.pl/
anialim wrote:Malwina27, mam z nimi same dobre doświadczenia;)
Ale polecam nie kupować na allegro, a bezpośrednio w ich sklepie - jest trochę taniej:) http://www.najlepszamuzyka.pl/
WIELKIE dzieki !!!
Wiec polegając na slowie kolekcjonera kupie u nich sporo :)
Hmm. Mi się ogl. nie podobało jak w pokoju miałam plakaty z MJ więc poprosiłam mamę o grafitti na całej ścianie. ;) Muszę wam powiedzieć, że teraz wygląda to świetnie, a na reszcie ścian mam wielkie naklejki z MJ (czarne). Wiele osób pisze o tych segregatorach z wycinkami. Zmotywowaliście mnie. Jutro zabieram się do roboty ;)
Przeżyłam dziś coś metafizycznego. To jak odkrycie przez archeologa grobu faraona na którego szukanie poświęcił całe życie. Wreszcie wyczerpany kiedy już opuszczają go siły i nadziei brak trafia na głaz....odsuwa go i ....pufffff leci na niego cała energia zamknięta w grobowcu.
Dzisiaj do moich rąk dotarł autentyczny autograf Michaela złożony czarnym markerem na widokówce z Wrocławiem nocą z 1997r.Autograf z lotniska we Wrocławiu. Michael podpisał tam tylko parę kartek kiedy był w środku w samolocie.
Jego sposób trafienia do mnie jest niezmierzoną tajemnicą wszechświata pełnego obfitości. Bo jednego dnia wydaje Ci się ze wszystko tracisz a następnego spotyka Cię nagroda warta wszystkich wygranych.
Na tym kawałeczku papieru zapisana jest energia Michaela, Jego emocje, myśli, materia o której nie mamy pojęcia, Jego miłość do ludzi która promieniował. Wchłonięte w zamaszysty podpis sygnujący autora.
Drżącymi rękami dotknęłam skarbu. Zapisu kogoś kto fizycznie nie istnieje, a jednak trafił do mnie w tak czystej postaci. Przycisnęłam delikatnie kartkę do piersi i czułam przepływające przez moje ciało dreszcze, spokój, miłość i moc. Czułam doskonałość sytuacji. Zawisłam w stanie całkowitego katharsis. Ściskało mnie za gardło, chciałam płakać a jednocześnie fruwałam nad ziemią. Sam na sam z kawałkiem żywego Michaela. To jak dotknięcie przez kogoś kogo bardzo mocno kocha się przez całe życie. Połączenie energii. Uzdrawiający dotyk miłości.
Ja ,osoba tak praktyczna a jednocześnie wierząca mocno w to co niepoznane i niepojęte.
Magiczny skrawek który czekał na mnie 13 lat. Życie jest nieprzewidywalne.
Mój „biały kruk”.I choć na świecie krąży wiele autografów ten jest jak róża z „Małego księcia” jedyna niepowtarzalna i wyjątkowa.
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
Uprzejmie proszę.Miałam spory kłopot jak wyeksponować taki "skarb" w moim domu.Jako tło wykorzystałam singiel o jakże wymownym tytule To istne feng shui. Za każdym razem kiedy przechodzę obok i "rzucę" okiem robi mi się ciepło na serduchu a Michael nad wszystkim czuwa.
Kartka jest autentycznie pożółkła z 1997r.NA drugiej stronie są zabytki Wrocławia nocą.Hmmm pewnie Michael je oglądał. Poprzedni właściciel jest jak najbardziej wiarygodny.Zdobyta na lotnisku we Wrocławiu w samolocie.
notabene.... ciekawostka Michael przyleciał do Wrocławia włoskim samolotem który Mu wynajął ? Silvio Berlusconi.Na lotnisku był traktowany oczywiście jak super VIP.
Wiem że jedna dziewczynka która stała za ogrodzeniem dzięki odwadze i zaufaniu pozyskała autograf w książce którą przyniosła ze sobą.Szał radości podobno było niedopisania Ciekawe czy jest tu na forum?
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn