MJ: HIT CHARTS (Po Zawodach)
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
- Erna Shorter
- Posty: 1246
- Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
- Skąd: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a
- Mrkariinka
- Posty: 458
- Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 19:30
- Annie Jackson
- Posty: 178
- Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 23:55
Anet18 pisze:Powiem szczerze, mi P.Y.T swoim klimatem bardzo przypomina czasy albumu ,,Off the Wall", a że jest to na dzień dzisiejszy mój ulubiony album i lubię całą jego zawartość to i P.Y.T lubię
Z jednej strony się zgodze,że to piosenka w klimacie albumu Off the Wall ale z drugiej strony protestuje przed określeniem, że P.Y.T. to bardziej wypracowana (w domyśle lepsza) wersja nagrania z OTW.Dla mnie pierwsza część utworu jest całkiem obiecująca, nieżle się zapowiada, ale czym dalej tym gorzej. Od nanana już mnie zaczyna irytować, a póżniejsze piski drażnią. Na dłuższą mete męczy mnie ta piosenka. I jestem zdania że gdyby to nagranie pojawiło się w sesji do OTW to nie zmieściło by się na płyte. Dlatego też uważam Off The Wall za płyte lepszą od Thriller po prostu brak tam słabych ogniw. Thriller to album wielkich kontrastów. Zawiera kawałki genialne jak i średnio-słabe.kaem pisze:To chyba najbardziej quincyjonesowa kompozycja na płycie. Tak bardzo symetryczna, uporządkowana. Niemal klasyczna. Słychać rękę wytrawnego producenta. Jakby bardziej wypracowana wersja nagrania z Off The Wall. Cieszy mnie to nagranie, bo lubię i rękę Quincy'ego w czyichś nagraniach i z jego płyt.
Jeśli już poruszyłem kwestie męczącej piosenki. To takim kawałkiem jest też dla mnie Streetwalker miło jest posłuchać jej po dłuższej przerwie,ale po kilku razach męczy ucho. Aż dziwne, bo to podobno na bazie tego utworu powstała kompozycja absolutnie kultowa w twórczości MJa.
Za to Sunset Driver nie męczy,wprost przeciwnie,dostarcza organizmowi pozytywnych fluidów, o takich:
Zatem dziwi dość wstrzemiężliwa punktacja tej piosenki.anialim pisze:
To wcale nie było w domyśle. Często niedopracowanie bywa atutem. PYT ma to, co ma The Lady In My Life, klasyczną aranżację. Tak jak Secret Garden na płycie Back On The Block. Trudno mi to wyrazić słowami. Q ma swoje brzmienie. Być może gdyby było więcej pyt's, to bym marudził, ale że Michael pozwolił Quincy'emu raz, to dla mnie perełka. Poza tym, obok Baby Be Mine, to taki schowany utwór, nie rzuca się od razu w uszy- wcześniej do woli cieszymy się tymi wszystkimi bilidżinami i bidetami oraz trilerami, później dopiero go zauważasz i masz z tego dużą frajdę. Ja przynajmniej tak miałem i mam.to bardziej wypracowana (w domyśle lepsza)
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
- SuperFlyB.
- Posty: 393
- Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
- Skąd: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy
Uwielbiam Off the wall, ale w moim odczuciu ta płyta zawiera przynajmniej dwa słabe ogniwa (Girlfriend i It's the falling in love). Thrillera psuje mi tylko jedna piosenka, ale nieopisany wręcz geniusz kilku innych thrillerowych kompozycji rekompensuje w jakiś sposób słabość The girl is mine.Canario pisze: uważam Off The Wall za płyte lepszą od Thriller po prostu brak tam słabych ogniw.
Mnie nie dziwi, zdążyłam się już przyzwyczaić do znikomej popularności tego kawałka wśród forumowiczów. Szkoda, że drajwiarz nie dojedzie nawet do następnego notowania :(Canario pisze: Sunset Driver nie męczy,wprost przeciwnie,dostarcza organizmowi pozytywnych fluidów (...) Zatem dziwi dość wstrzemiężliwa punktacja tej piosenki.
A tak przy okazji - niektórych dziwi "fenomen popularności" P.Y.T. czy Jam, a mnie ogromnie zaskakują wysokie notowania Melodie. Na zawsze pozostanie dla mnie zagadką, dlaczego ta piosenka zgarnia od Was tyle punktów