Atonia pisze:Ale jak przetrę szmatką to będzie cała porysowana.
Chyba żartujesz? Ja tak robię jak mam problem z odtworzeniem i nigdy nie rysuje! Nikt nie każe szczotą ryżową tego czy drutem traktować tylko bawełnianą czystą szmatką, taką do okularów najlepiej.. Nie jedną płyte nagrałam..
"There's nothing that can't be done If we raise our voice as one".You're always in my heart Michael :*
Wyczyściłam i dalej nie działa ale niektóre moje filmy też są w nie najlepszym stanie ale działają normalnie, a tu zamiast odtwarzać płyta wychodzi z odtwarzacza, a na kompie nie działaja mi napisy.
Atonia pisze:Wyczyściłam i dalej nie działa ale niektóre moje filmy też są w nie najlepszym stanie ale działają normalnie, a tu zamiast odtwarzać płyta wychodzi z odtwarzacza, a na kompie nie działaja mi napisy.
A w trakcie nagrywania nie wyskoczył Ci żaden błąd? Bo wygląda to na źle nagraną płytę. Na kompie z plików z dysku też nie masz napisów? (nie mówie o plikach na płycie tylko tych na dysku)
"There's nothing that can't be done If we raise our voice as one".You're always in my heart Michael :*
Atonia pisze:Nie, nie wyskoczył mi żaden błąd tylko nagranie zakończone sukcesem.
A to co mam na dysku to nie wiem jak to odtworzyć bo tam są pliki VIDEO_TS.
Proponuję przejść na PW by nie robić z tematu śmietnika
"There's nothing that can't be done If we raise our voice as one".You're always in my heart Michael :*