Ej dzieciaki moje!
Wiecie, że od soboty 3 lipca wracamy do tanców, nie? Po tak wspaniałym premierowym występie na naszej imprezie musimy ludziom pokazać więcej :P
Proponuję zacząć układ do Bad i w związku tym mam trochę próśb:
- nie ma Arka i w wakacje raczej go nie będzie, więc będziemy musiały polegać na własnych siłach i fimikach. ale ale.... Kilka osób od nas ćwiczy Bad.. Karolina, Klaudia i Justyna. zostaniecie na ten czas naszymi choreografami? To chyba już końcówka waszego kursu w Esens i na pewno dacie radę nauczyć nas podstaw. Chce do nas też przyjść jeszcze jedna osoba, która chodzi z Wami na Bad, Magda i ona też zadeklarowała się pomóc z układem (ha i zanosi się, że nasza wrocławska taneczna rodzina się powiększy :))
- Karolino, możesz zgrać wersję, do której ćwiczycie w esens? Bo nie wiem, czy to jest wersja z płyty (wtedy nie ma takiej potrzeby), czy jakaś koncertowa czy z klipu. Ty to wiesz a dodatkowo jesteś naszym masterem od miksów :P
Tak w ogóle to musimy się zastanowić, co dalej z salą i kiedy będziemy się widywać. Wiem, że w wakcje raczej nie będą z nami tańczyć Weronika i Arek, wrócą po wakacjach, bo nie mieszkają na stałe we Wrocku.
Poza tym każdy z nas w wakacje i tak pojedzie na jakiś urlop czy coś (np. Ola już pojutrze, ja w połowie sierpnia, itd.), więc nie wiem, na jaką ekipę można liczyć. Podejrzewam, że na zajęciach będzie sie pojawiać ok. 8-9 osób, to jest mniej niż było i myślę, że powiniśmy wtedy wziąć mniejszą salę. Może nie tą najmniejszą, ale tą obok dużej,co jest do niej wejście od razu na lewo. Kiedyś ją mieliśmy na początku naszego tańcowania i z tego co pamiętam kosztowała 40 zł za godzinę, więc taniej. I trzeba też ogólnie pogadać, czy będziemy spotykać się w soboty czy z racji wakacji wybierzemy jakiś inny dzień, może dzien powszedni po południu?
Mam też małą prośbę- żeby teraz wyjątkowo (jeśli p. Rafael się zgodzi) zrobić dance team na 11, bo mój mąż chce wziąć na studiach ostatnie zaliczenie i do nas wpaść na Bad- co Wy na to?
I fajnie by też było omówić, jak teraz po imprezie widzimy nasz zespół, jaki stawiamy sobie kolejny cel. Kto ewentualnie jechałby na zlot w sierpniu i chciałby tam wystąpić, kto nie. Czy byśmy chcieli robić jakąs impreze na jesieni i ewentualnie ilu nowych układów powinniśmy się na nią nauczyć. No generalnie, naszą główną motywacją był 25 czerwca a teraz musimy się "przemyśleć" na nowo. Musimy porozmawiać. Musimy się rozwijać. Michael musi dalej w nas żyć. Tak tak :)
I love you more, MJWDT!!!
