madisson pisze:(mam nadzieję że Dzwonek dołączy do naszego zacnego grona po wakacjach i w końcu zacznie ruszać bioderkami Smile )
to taka mała dygresyjka z mojej strony, która -mam nadzieje- nie rozpęta tutaj burzy z piorunami :)
Hahahah! Czuję się poruszona, przynajmniej w biodrach. xD No pewnie, że wrócę i będę rozliczać znów. Ale... Mam warunas Mad... Nie wiem, czy mogę napisać tutaj (+18)
One by one
Only the Good die young
They're only flying too close to the sun
And life goes on -
Without you...
PS - Kociuuu, dobrze że nie Misiaaa! ;D Znajdziemy pekińczyka takiego jaki ma być! :*
Dzwoneczek MJJ pisze:biorę Cię do dowolnego wybranego Mj-owego kawałka
r..zwód - znasz to słowo???
Dzwoneczek MJJ pisze:Abuuu! No dajcie mi spokój już!
jakbym miała szpreja, to bym Ci ten avatarek przesmarowała na szaro-koperkowy-róż, ale mam tylko ten szpinak.
byłeś w moim życiu, gdy w moim pokoju wisiała jeszcze huśtawka ... i nadal jesteś ... dziękuję Ci za ... Rodzynka...
P.S. Misiuuuuu kazali mi zdjąć Pekińczykaaaaa....abuuuuuu...abuuuu....abuuuu!!!!!
ej ludziska!!! zagada jest!!! co to jest różowe ze skrzydełkami???
Odp: zobaczycie w piątek...
byłeś w moim życiu, gdy w moim pokoju wisiała jeszcze huśtawka ... i nadal jesteś ... dziękuję Ci za ... Rodzynka...
P.S. Misiuuuuu kazali mi zdjąć Pekińczykaaaaa....abuuuuuu...abuuuu....abuuuu!!!!!
intelmet pisze:kasiash napisał:
ej stop ;P
wytlumaczcie mi co robimy w krakowie (dzien nie noc :P) 25.06 ?
nic?
Jutro się wyjaśni, czy będzie coś więcej w piątek. W sobotę planowane jest spotkanie na Bulwarach
No spotkanie na Bulwarach w piątek przecież miało być.. chyba że ja się nie mogę odnaleźć w czasie i przestrzeni już..
Chciałabym przyjechać do Krakowa na Wasz Memory, chociaż na kilka godzin, bo na cała noc się raczej nie piszę, ale nie wiem jeszcze jakie mam połączenia tam- i z powrotem.
Agatko co tam będziesz po nocach sama wracać - my sie Tobą zaopiekujemy ! calą noc zamierzamy sie bujać na parkiecie aż zgaszą nam światła i wylączą muzę cobyśmy pojeli aluzję że czas do domu :) Wrócisz sobie pierwszym rannym skoro świt :)
Being crazy is a lonely road, but I've got only one life to live.
intelmet pisze:co tam ma być za party w kiślu, że nie wpuszczą ulubionej grupy MJ`a tylko Nas stare pryki?
Eeeee...no ja tu nie chcę nic mówić, ale właśnie w sobotę jak byłam w Ręce i Nogi, to zamówiłam u naszego <3 DJ FOCUS'a <3 kisiel pryskający z góry na parkiet. Koniecznie różowy
Tak więc odpowiedź brzmi: będzie charrrrdkor party w kiślu
moni pisze:Agatko co tam będziesz po nocach sama wracać - my sie Tobą zaopiekujemy ! calą noc zamierzamy sie bujać na parkiecie aż zgaszą nam światła i wylączą muzę cobyśmy pojeli aluzję że czas do domu :) Wrócisz sobie pierwszym rannym skoro świt :)
Ja mysle, że nawet jak nam zgaszą światła i wyłaczą muzyke to wybierzemy sie pod gwiazde...
Kiedy jak kiedy ale w tym czasie mysle, że warto tam iśc i sobie posiedziec, pogadać i powspominac...
HE'S not coming back
Because he's SLEEPING WITH ME !!!!!
madisson pisze:kobitki próbowały coś zorganizować ratując to co pozostało po pewnym incydencie ( Nenenene ) ale przez to że było zainteresowanych dosłownie pare osób nie wyszło.. e garstka ludzi nie jest się w stanie rozdwoić niestety... do roboty nie ma nikogo a potem się czyta takie krytyczne komentarze jak Wasze ;(
Nie, nie nie nie i nie. Nie obwiniam nikogo.. Widziałam plany i sama jestem zaskoczona że nic z tego nie wyszło. Chętnie zaangażowałabym się w to wszystko, gdybym tylko mieszkała nieco bliżej.
Mamy się cieszyć że spędzimy ten dzień sami ze sobą? Nawet nie chcę myśleć o ile przyjemniej było by się spotkać z ludźmi którzy to wszystko doskonale rozumieją.
madisson pisze:
to taka mała dygresyjka z mojej strony, która -mam nadzieje- nie rozpęta tutaj burzy z piorunami :)
Nie mam zamiaru się kłócić..
Może za rok się uda coś zorganizować :)
Dzwoneczek MJJ pisze:Był plan na 2 osobne spotkania (impreza & spotkanie all ages) ale nie było chętnych, więc sprawa stanęła. Teraz próbuję to odkręcić, ale czy się uda będę wiedzieć jutro.
MadziaLenka pisze:Ja mysle, że nawet jak nam zgaszą światła i wyłaczą muzyke to wybierzemy sie pod gwiazde...
Kiedy jak kiedy ale w tym czasie mysle, że warto tam iśc i sobie posiedziec, pogadać i powspominac...
oj,nie wszyscy są tacy którzy kończą sesje dopiero 29 i będą musieli się wyrwać wcześniej do chaty
edit
Dzwoneczek MJJ pisze:Zauważyłam, iż nie interesuje Cię mój warunek tańczenia
ależ oczywiście że interesuje ,tylko znając Cię drogi Dzwonuniu nie wiem czy jest to rozmowa odpowiednia na publiczne obnażenie jej na forum
Ostatnio zmieniony wt, 22 cze 2010, 13:58 przez madisson, łącznie zmieniany 1 raz.