Dziś zaczełamsie zastanwiać, dlaczego właściwie nie słucham Rolling Stonesów i Betlesów.
Dlatego mam do was taką prośbe. Napiszcie mi, co warto przeczytać o nich, czego na początek przesłuchać?
Kupić jakieś The best of..., czy jakaś konkretną płyte?
Jeżeli lubi ktoś też stonsów, to też bym prosiła o polecenie czegoś z ich repertuaru.
The Beatles
-
invincible_girl ;)
- Posty: 550
- Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
- Lokalizacja: Capricious anomaly in the sea of space
invincible_girl ;) ja nieco słucham Beatlesów. Wiesz, ja raczej trzymam się zasady, że najlepiej kupować konkretne płyty. The Best of... to tylko wybrane utwory, które nie zawsze są lepsze od tych pozostałych. Dlatego warto przesłuchać konkretny krążek od początku do końca.
Przesłuchaj na początek takich hitów jak Let it be, Yesterday, All You Need is Love czy oczywiście Come Togheter. Zobaczysz, że od razu poczujesz magię tego zespołu. Polecam krążek Abbey Road - klasykę. Przesłuchaj sobie od początku do końca.
Przesłuchaj na początek takich hitów jak Let it be, Yesterday, All You Need is Love czy oczywiście Come Togheter. Zobaczysz, że od razu poczujesz magię tego zespołu. Polecam krążek Abbey Road - klasykę. Przesłuchaj sobie od początku do końca.
-
Agnieszkaaaaa
- Posty: 293
- Rejestracja: śr, 09 wrz 2009, 22:59
- Lokalizacja: never-never land
-
invincible_girl ;)
- Posty: 550
- Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
- Lokalizacja: Capricious anomaly in the sea of space
-
Annie Jackson
- Posty: 178
- Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 23:55
Jeśli chodzi o The Beatles.
Cztery Żuczki. Cztery Żuczki, które kocham od dzieciństwa.
Co jak co, Michaela doszukałam się sama, ale The Beatles było w moim życiu od zawsze (oczywiście z przerwami). Będąc małym brzdącem tata wciąż puszczał Beatlesów i wprost uwielbiałam ich słuchać! Podobały mi się okładki ich płyt, szczególnie w pamięci zapadła mi okładka "A Hard Day's Night"
W każdym razie trochę więcej niż pół roku temu miłość z dzieciństwa odżyła. Zaczęło się szukanie piosenek i poznawanie tytułów. Usilnie pragnęłam odnaleźć moją ulubioną (z dzieciństwa) piosenkę, którą okazała się Girl, którą koleżance invincible_girl ;) serdecznie polecam :)
I tym o to tropem poszło już dalej i dalej. Zaczęło się czytanie biografii, poznawanie historii zespołu, wyszukiwanie ciekawostek. Uwielbiam ich muzykę - z resztą, to raczej Michael jest rodzynkiem wśród rockowych, hard rockowych, metalowych zespołów, które słucham.
Wracając do Beatlesów: początkowo moją uwagę przykuwał Paul McCartney, później po odkryciu na nowo Beatlesów pokochałam Johna Lennona, który zawsze wydawał mi się trochę outsiderem. On miał interesujący sposób życia. Choć irytuje mnie to, że związał się z Yoko Ono.
Jeśli kogoś interesuje to zapraszam to obejrzenia tego filmiku:
The Comedy of John Lennon (Szczególnie rozbraja mnie moment 3:34)
To na razie tyle Myślę, że Beatlesi przetrwają próbę czasu i będą słuchani jeszcze przez kolejne pokolenia (a raczej mam ogromną nadzieję).
Cztery Żuczki. Cztery Żuczki, które kocham od dzieciństwa.
Co jak co, Michaela doszukałam się sama, ale The Beatles było w moim życiu od zawsze (oczywiście z przerwami). Będąc małym brzdącem tata wciąż puszczał Beatlesów i wprost uwielbiałam ich słuchać! Podobały mi się okładki ich płyt, szczególnie w pamięci zapadła mi okładka "A Hard Day's Night"
W każdym razie trochę więcej niż pół roku temu miłość z dzieciństwa odżyła. Zaczęło się szukanie piosenek i poznawanie tytułów. Usilnie pragnęłam odnaleźć moją ulubioną (z dzieciństwa) piosenkę, którą okazała się Girl, którą koleżance invincible_girl ;) serdecznie polecam :)
I tym o to tropem poszło już dalej i dalej. Zaczęło się czytanie biografii, poznawanie historii zespołu, wyszukiwanie ciekawostek. Uwielbiam ich muzykę - z resztą, to raczej Michael jest rodzynkiem wśród rockowych, hard rockowych, metalowych zespołów, które słucham.
Wracając do Beatlesów: początkowo moją uwagę przykuwał Paul McCartney, później po odkryciu na nowo Beatlesów pokochałam Johna Lennona, który zawsze wydawał mi się trochę outsiderem. On miał interesujący sposób życia. Choć irytuje mnie to, że związał się z Yoko Ono.
Jeśli kogoś interesuje to zapraszam to obejrzenia tego filmiku:
The Comedy of John Lennon (Szczególnie rozbraja mnie moment 3:34)
To na razie tyle
Myślę, że Beatlesi przetrwają próbę czasu i będą słuchani jeszcze przez kolejne pokolenia (a raczej mam ogromną nadzieję).
W temacie o Beatlesach polecamy Rolling Stonesinvincible_girl ;) pisze:Dziś zaczełamsie zastanwiać, dlaczego właściwie nie słucham Rolling Stonesów i Betlesów.
Dlatego mam do was taką prośbe. Napiszcie mi, co warto przeczytać o nich, czego na początek przesłuchać?
Oczywiście na początek jazda obowiązkowa: Angie, Lady Jane, Satisfaction (najsłynniejszy gitarowy riff świata, który jak wspomina Jagger, powstał najpierw, a potem dopiero reszta piosenki), Like A Rollig Stone (tutaj dla porównania wersja Boba Dylana), Jumping Jack Flash, z trochę nowszych Anybody Seen My Baby , Harlem Shuffle itd., aby się osłuchać.
I moje ulubione Under My Thumb , Out Of Time z płyty Aftermath. Resztę znajdziesz. Polecam.
Z książek warta uwagi jest Mick Jagger O sobie. Co prawda, to nie Moonwalk, ale zawsze spojrzenie z perspektywy artysty.
I jeszcze Mick Jagger solo w imprezowej piosence Party Doll (niekoniecznie polecam innym, ale ja mam sentyment do niej).
A z The Beatles koniecznie to, co wymieniałam we wcześniejszym poście. Come Together , aby mieć porównanie. Koniecznie posłuchaj Johna Lennona solo np. Mother.
Michael Jackson nie przypadkiem kupił prawa do ich piosenek. Znał się na rzeczy.
Miłego słuchania
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Dzisiaj na TVP Kultura będzie:
- 22:10 - John Lennon - chcę prawdy
- 23:20 - John Lennon - koncert z Nowego Jorku (John Lennon live in New York City)
- 22:10 - John Lennon - chcę prawdy
- 23:20 - John Lennon - koncert z Nowego Jorku (John Lennon live in New York City)
