Michael Jackson tribute na 2010 BET Awards [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
invincible_girl ;)
Posts: 550
Joined: Sun, 15 Jun 2008, 18:23
Location: Capricious anomaly in the sea of space

Michael Jackson tribute na 2010 BET Awards [koment.]

Post by invincible_girl ;) »

Na wczorajszym rozdaniu nagród odbył sie tribute dla Michaela w wykonaniu Chrisa Browna:
http://www.youtube.com/watch?v=KaNoba6JCls

lub ten:
http://www.youtube.com/watch?v=dPXVc8Nhif4

Wykonawca popłakał sie, gdy miał zaśpiewać Man in the mirror.
PS:to ja bylam pierwsza z tym newsem, panie kaem ;-)
Last edited by invincible_girl ;) on Mon, 28 Jun 2010, 19:56, edited 1 time in total.
Image
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
Michaelka111
Posts: 558
Joined: Wed, 17 Sep 2008, 17:58
Location: Warszawa / Nasielsk

Post by Michaelka111 »

Łał.
Nie jestem w stanie napisać nic więcej. Podszedł do występu nie tylko bardzo profesjonalnie, ale także emocjonalnie.
I zrobił na mnie wrażenie. Świetnie się rusza. I te łzy pod koniec...
When we meet again, I'll ask you how you're doing
And you'll say fine and ask me how I'm doing
And then I'll lie and I'll say ordinary, It's just an ordinary day.
User avatar
Mrkariinka
Posts: 458
Joined: Tue, 22 Sep 2009, 19:30

Post by Mrkariinka »

Jestem pod wrażeniem, tak jak powiedziała Michaelka, podszedł do tego bardzo profesjonalnie i zachował klase. Przyznam, że jak oglądałam Man in the mirror to samą mnie ścisło za gardło.
Ładnie wykonany występ, no i przede wszystkim precyzja.
Last edited by Mrkariinka on Mon, 28 Jun 2010, 15:57, edited 1 time in total.
User avatar
Marie
Posts: 515
Joined: Sat, 27 Jun 2009, 11:02
Location: Planet Earth

Post by Marie »

Aż mnie ścisło za gardło oglądając końcówkę.
Nie był w stanie zaśpiewać nawet jednego słowa, a mimo to publiczność siedząca na sali śpiewała za niego.
Bardzo wzruszające i jak dla mnie wspaniały występ Browna.
Mandey
Posts: 3414
Joined: Fri, 16 Nov 2007, 20:14

Post by Mandey »

Emocje wzięły górę nad występem Browna i dlatego mi się nie podobało choć zatańczył przyzwoicie.
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Talitha
Posts: 686
Joined: Sun, 06 Sep 2009, 0:13
Location: inąd

Post by Talitha »

...
Last edited by Talitha on Thu, 02 Sep 2010, 11:37, edited 4 times in total.
thewiz
Posts: 1256
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:46
Location: Z gwiazd....

Post by thewiz »

Dla mnie jego łzy nei były związane z MJem. Facet popłakał się przy Man in the mirror i poprzez to próbuje wybłagać na publiczności przebaczenie dla swoich czynów sprzed roku. Szczerze, to ja nigdy nie zapomne twarzy Rihanny, którą skatował. Dla mnie to próba podniesienia swojego zaprzepaszczonego image'u na spóściźnie Michaela.

Nie kupuję.
User avatar
Anet18
Posts: 406
Joined: Thu, 09 Jul 2009, 15:58
Location: Leszno / Wrocław

Post by Anet18 »

Nie wiem czy udawał czy nie, ciężko powiedzieć.
Mi się średnio podobało bo artysta powinien do samego końca panować nad wszystkim co się dzieje na scenie ( jak już Mandey napisał), dlatego występu nie określę jako profesjonalny.
Na pewno jestem pełna podziwu dla jego umiejętności tanecznych.
Nie wiedziałam że tak potrafi, a na prawdę było nieźle.
O emocjonalnej stronie występu nie będę się wypowiadać.
Trochę to naciągane chyba, ale może jestem zbyt sceptyczna i do wszystkiego podchodzę tak negatywnie.
User avatar
Julia94
Posts: 137
Joined: Sun, 26 Jul 2009, 19:33
Location: Rzeszów

Post by Julia94 »

Jego taniec zrobił na mnie duże wrażenie. Za tę część należą mu się brawa. Jeśli chodzi o te łzy... to do końca nie wiem czy były one prawdziwe czy też nie. Na ten temat jednak nie chce się wypowiadać, bo mogę się mylić, ale faktycznie występ mógł wzruszyć.
User avatar
Amelia
Posts: 355
Joined: Thu, 06 Aug 2009, 21:30
Location: Jaworzno

Post by Amelia »

Mnie bardzo się podobało.
Pamiętajmy, że Chris od dawien dawna jest fanem Michaela, więc ja nie dostrzegam tu hipokryzji czy udawanego wzruszenia.
http://przeslodzonaherbata.blog.onet.pl
Dopiero zaczynam, ale...

Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
User avatar
buziaczek
Posts: 616
Joined: Thu, 15 Oct 2009, 17:54
Location: okolice Krakowa

Post by buziaczek »

thewiz wrote:Dla mnie jego łzy nei były związane z MJem. Facet popłakał się przy Man in the mirror i poprzez to próbuje wybłagać na publiczności przebaczenie dla swoich czynów sprzed roku. Szczerze, to ja nigdy nie zapomne twarzy Rihanny, którą skatował. Dla mnie to próba podniesienia swojego zaprzepaszczonego image'u na spóściźnie Michaela.

Nie kupuję.
Dokładnie. Także uważam, że to próba wkupienia się w łaski ludzi po tym co zrobił Rihannie. Ani mnie ziębi ani grzeje jego występ. Najbardziej podobają mi się oryginalne wstawki MJ i nic nie poradzę na to, że wg mnie jego płakanie jest na pokaz. Co innego uroniona szczera łezka, ale to jego szlochanie jest dla mnie bardzo naciągane.
1958 - forever...
User avatar
Dama Kameliowa
Posts: 374
Joined: Mon, 24 Aug 2009, 12:52

Post by Dama Kameliowa »

Szkoda że takich rzeczy nie robili, kiedy żył. Było by mu z pewnością conajmniej miło...
User avatar
M.J.[*]
Posts: 499
Joined: Wed, 01 Jul 2009, 20:11

Post by M.J.[*] »

Dama Kameliowa wrote:Szkoda że takich rzeczy nie robili, kiedy żył. Było by mu z pewnością conajmniej miło...

Otóż to. Mam nadzieję tylko,że to bylo prawdziwe...jeżeli tak to chyle głowę bo pięknie ale przy Man In The Mirror mam mieszane uczucia.

buziaczek wrote:Także uważam, że to próba wkupienia się w łaski ludzi po tym co zrobił Rihannie
z drugiej strony to płacze przy Man In The Mirror przy człowieku w lustrze który chce się zmienić więc może właśnie to mu tak no wiecie na wzruszenie podziałało :knuje:

ja również nie kupuje tego
Image
''CHCIAŁEŚ SAM ZBAWIĆ ŚWIAT.ŚMIALI SIĘ Z TWOICH RAD ale wiem,że spełni się Twój sen.Bo sen Twój to lepszy świat.''
Tylko kto powie mi jak żyć i dokąd iść ?
User avatar
doriseq
Posts: 355
Joined: Thu, 30 Jul 2009, 15:50
Location: Wrocław :)

Post by doriseq »

Eeeejjj .. usunęli :-/ może ktoś zgrał sobie i byłby tak miły i wsadził jeszcze raz? ;-)

EDIT:

Okeej znalazłam i kupuję to. Brown mówił w wywiadach przed tym wszystkim o Michaelu. Inspirował swoje teledyski nim. Dlatego kupuję to i wierzę w szczere łzy. Występ cudowny.
User avatar
Moscan
Posts: 662
Joined: Mon, 29 Dec 2008, 20:39
Location: Piotrków Trybunalski

Post by Moscan »

M.J.[*] wrote:
Dama Kameliowa wrote:Szkoda że takich rzeczy nie robili, kiedy żył. Było by mu z pewnością conajmniej miło...
Otóż to. Mam nadzieję tylko,że to bylo prawdziwe...jeżeli tak to chyle głowę bo pięknie ale przy Man In The Mirror mam mieszane uczucia.
Robili, ale z pewnością nie tak często jak teraz.
Chris Brown pokazywał już wcześniej, że ceni Michaela. Choćby tutaj, Thriller w wykonaniu Chrisa Browna na World Music Awards w 2006 roku. Tak więc nie mówcie, że Chris się dopiero teraz przebudził.
Post Reply