SLASH* Guns N' Roses *Velvet Revolver

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Emperor
Posty: 19
Rejestracja: wt, 28 mar 2006, 23:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Emperor »

heh, no mine zrobil wyczesana ;-)

a tutaj znalazlem filmik "jeden dzien z zycia Slasha" , gdyby cos nie dzialalo wrzucam tez w moim watku na Naightrain Station

Slash - a day in the life of

http://www.megaupload.com/?d=I45D06AF
<< YOU KNOW WHERE THE FUCK YOU ARE? YOU'RE IN THE JUNGLE BABY! YOU'RE GONNA DIE! >>
Obrazek
Emperor
Posty: 19
Rejestracja: wt, 28 mar 2006, 23:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Emperor »

a to widzialas? ;-)
Ostatnio zmieniony śr, 12 kwie 2006, 14:45 przez Emperor, łącznie zmieniany 1 raz.
<< YOU KNOW WHERE THE FUCK YOU ARE? YOU'RE IN THE JUNGLE BABY! YOU'RE GONNA DIE! >>
Obrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Emperor pisze:a tutaj znalazlem filmik "jeden dzien z zycia Slasha"
Miałam to już od dawna, ale pod innym tytułem, więc nie wiedziałam co to jest i ściągnęłam jeszcze raz. Tak czy inaczej dzięki. Sorum miał wtedy ciemne włosy, nawet fajnie mu było. A Slash zabawny jak zawsze.
Widziałam Obrazek
Tylko, po pierwsze plis: zmniejsz w swoim poście to zdjęcie, tak, żeby się strona nie rozjeżdżała, bo jestem na to uczulona.
Po drugie plis: żadnych hotlinków, a zwłaszcza do zdjęć z cudzych photobucketów /jeśli to jest z Twojego to ok./. Wiem, że do tego tematu zagląda sporo fanów Gunsów nie tylko z Polski i nie chcę, żeby przyszedł ktoś taki i powiedział mi, że mam tu bez pozwolenia linki do zdjęć z jego strony czy photobucketu. Więc hotlinki to druga sprawa, na której punkcie jestem przeczulona i takowych tutaj zamieszczać nie wolno Obrazek.

__________
fotek c.d.

Tyłek Slasha wystawiony z pokoju hotelowego w Buenos Aires
Obrazek

(z lotniska Axl - to ten co leży, a później niesie Slasha, oni naprawdę zawsze mieli niezwykłe pomysły Obrazek)
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
jola
Posty: 77
Rejestracja: ndz, 08 sty 2006, 20:17

Post autor: jola »

A ja się zastanawiałam kogo on tam niesie :picie:
Awatar użytkownika
misza16
Posty: 22
Rejestracja: pn, 06 lut 2006, 15:19
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: misza16 »

Ej macie jeszcze jakies filmy z wystepow Hollywood Rose bo ten ktory jest na forum po prostu jest super . jak cos to podrzucie . Pozdro dla wszystkich.
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Newsy

Post autor: SUNrise »

ObrazekNEWSYObrazek

Tak z grubsza, to co według mnie najważniejsze:

~~GN'R występy w Nowym Yorku
Na 15 i 17 maja są zaplanowane dwa koncerty GN'R w Nowojorskim Hammerstein Ballroom. Sprzedaż biletów rozpocznie się 21 kwietnia. Bilety w cenie 63$.
Nie wiadomo jeszcze kto wystąpi jako support.
Więcej info. na gnr nu

* Niestety ciągle nie wiemy kiedy wyjdzie ChD. Pojawiła się za to plotka, że promujący płytę singiel powinien ukazać się za 4-6 tygodni. Natomiast Richard Fortus w mailu do jednego fana napisał, że płyta ChD powinna wyjść we ....wrześniu - co podaję jedynie jako ciekawostkę przyrodniczą, gdyż osobiście we wszystkie terminy wierzyć już dawno przestałam :surrender:

* Jest też nowy wywiad Tommy Stinson'a (do ściągnięcia tutaj) - ten z kolei na temat GN'R nie chciał się "szerzej" wypowiadać. Tommy aktualnie współpracuje z grupą Soul Asylum, z którą ma zagrać kilka koncertów (co nie oznacza, ze odszedł z GN'R).

~~O występach Camp Freddy i o spotkaniu z Axlem Rose
Matt Sorum - były perkusista GN'R (obecnie w Velvet Revolver) będąc przedwczoraj (m.in. z Sean Lennon'em) w nowojorskim klubie 6 and 8s spotkał Axla, z którym nie widział się od 6 lat. Podali sobie ręce i porozmawiali, a na koniec Axl odwiózł swojego byłego kolegę z zespołu do hotelu. Matt powiedział Axlowi, że był on wspaniałym frontmanem w czasach, kiedy grali razem w GN'R i dodał, że nie ma do niego żadnego żalu. Całe spotkanie Matt określił jako miłe. Całą notkę Matta na ten temat można przeczytać na jego oficjalnym blogu.
Oto link

11 kwietnia Matt grał z Camp Freddy na Times Square. Scott Weiland zaśpiewał tam dwie piosenki, po czym przenieśli się na imprezę (czyt. dalszą część koncertu) do The Hard Rock Cafe, gdzie spędzili fajny wieczór. Podczas koncertu do zespołu gościnnie dołączył też Duff. W klubie Matt spotkał się m.in. z Cher, Usher'em i Lenny Kravitz'em.

A jeszcze wcześniej, bo 9 kwietnia Duff i Scott wystąpili gościnnie w programie Camp Freddy* Sunday Night w Las Vegas, podczas którego wykonali piosenkę "Surrender" zespołu Cheap Trick.

* dla niezorientowanych w skład grupy Camp Freddy wchodzą: Billy Morrison (The Cult), Chris Chaney i Dave Navarro (z Jane's Addiction), Matt Sorum (Velvet Revolver) i Donovan Leitch.
Ładne Fotki z tego dnia:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

~~Duff na trasie z Alice in Chains?
Magazyn Rolling Stone podał, że Duff zagra na trasie koncertowej reaktywowanego zespołu Alice In Chains jako drugi gitarzysta.
Zanim AIC wyruszy w tournee po Europie (koncert w Polsce 7 czerwca) zagrają kilka koncertów w USA - pierwszy 18 maja w L.A.

Duff wystąpił już z Alicją w zeszłym miesiącu w New Jersey, podczas kręcenia programu "Decades Rock Live!" dla stacji telewizyjnej VH1.
Foto Foto1
ObrazekObrazek
jola
Posty: 77
Rejestracja: ndz, 08 sty 2006, 20:17

Post autor: jola »

nie! tylko nie Paris Hilton, błagam! :smiech: ona mnie prześladuje i nawet w temacie Gunsów się pojawia, ludzie, ona jest wszędzie!
Awatar użytkownika
Witold
Posty: 161
Rejestracja: czw, 22 gru 2005, 20:51

Post autor: Witold »

jola pisze:nie! tylko nie Paris Hilton, błagam! :smiech: ona mnie prześladuje i nawet w temacie Gunsów się pojawia, ludzie, ona jest wszędzie!
Nie przyzwycziłaś się jeszcze? ;-)
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

off-topic o Paris :] o panu Sorumie i o świętach

Post autor: SUNrise »

Ja nie wiem co wy wszyscy do tej Paris macie. Przecież tym, że sobie jest i żyje nikomu chyba nie szkodzi. Dałam to zdjęcie ku radości wszystkich Obrazek, a tu takie coś... Imię ma ładne, no i próbuje dziewcze robić w życiu co może, być aktorką, śpiewać (ekhmm Obrazek), fanować naszym Velvetom - to znaczy, że w całym tym nieszczęściu chociaż gust muzyczny dobry ma Obrazek.

No dobra, koniec offtopa o Paris.

Aha i jest jeszcze coś, czym muszę się z Wami w ten świąteczny dzień podzielić. Wiecie co, od dawna się zastanawiałam co mi się tak bardzo w twarzy Matt'a podoba i już wiem! On jak się uśmiecha to ma takie lowli dziurki / dołeczki (jak kto woli) w policzkach. Bardzo milutko przez to wygląda Obrazek.

To ja na dzisiaj tyle. Wracam do konsumpcji jaj
Obrazek
do zobaczenia po świętach.
ObrazekObrazek
anka113
Posty: 4
Rejestracja: czw, 09 lut 2006, 0:53

koncert Guns'n'Roses

Post autor: anka113 »

Nie mam motywacji zeby jechac na koncert Guns'n'Roses.Minusy to:
1.dużo by mnie to kosztowało
2.nie mam z kim za bardzo jechać
3.musiałabym się jakos zwolnic z pracy
4. i najwazniejsze:to juz nie ten sam Axl,prawda?

A więc czy warto jechac go zobaczyc (a raczej usłyszeć bo zeby go zobaczyc z bliska to chyba musiałabym stac od 5.00 rano pod scena i zajmowac miejce)?Na pewno plusem jest to ze spotkaabym tam innych fanów Gnr.Czy ktos mnie zachęci?? Ps. mam nadzieję ze ten wpis wyląduje tam dzie ma wylądowac czyli na Guns'n'roses forum na mjpt.. bo jak nie to niech to ktoś przeniesie....
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Newsy

Post autor: SUNrise »

Obrazek O nowej płycie VR w SUNrise'owym po - świątecznym skrócie...

~~Pharell Williams, Lenny Kravitz,...kto jeszcze?
Jak już kiedyś pisałam, jednym z producentów nowej płyty VR będzie Pharell Williams. Teraz doszedł do niego jeszcze Lenny Kravitz, ale na tym nie koniec,... a w sumie to w pewnym sensie koniec, bo jak na razie, nic więcej nie wiem, kim są pozostali pracujący nad "Libertad" ludzie, a ponoć jeszcze kilku ich jest - nie wliczając samego zespołu oczywiście.

- - -
Pharrell i Velvet Revolver? Co z tego wyniknie? Czy Pharell pracował kiedykolwiek z muzykami rockowymi? Co wyniknie z połączenia tych dwóch muzycznych światów?
Duff: "Zawsze byłem wielkim fanem muzyki wczesnego Motown, muzyki soul i Prince'a. (...) Wynik współpracy z Pharell'em, powinien być wspaniały, będzie odkryciem nowych muzycznych obszarów. To będzie (nowa płyta VR) niesamowite. Pharell jest geniuszem."

A jak doszło do tej współpracy?
Duff: "Scott i ja spotkaliśmy Pharella na imprezie w L.A. półtora roku temu i zapytałem go 'Hey, nie chciałbyś z nami czegoś nagrać?' A on na to: "Ogromnie chciałbym".

Praca nad albumem ma zostać ukończona za około miesiąc.
artykuł: mtv
- - -

Cóż... Cieszę się, że się nie ograniczają do hard rocka, ale, że otwierają się na nowe style. Najgorsze jest szufladkowanie się. Może i szufladki są potrzebne, ale na pewno nie w muzyce. Wiem, że VR (Slash, Duff) byle czego nie nagrają, myślę, że to będzie bardzo ciekawa płyta i o ile mnie przeczucie nie myli - myślę, że nowe dzieło będzie lepsze od Contrabandu.
Nie znam twórczości Pharella, ale skoro Duff twierdzi, że jest on geniuszem, to ja Duffowi wierzę Obrazek.
Może i na początku byłam zdziwiona "jak to, hip hopowiec producentem płyty hard rockowego zespołu?" i potrzebowałam się trochę z tym oswoić, ale teraz po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, jestem na TAK.
Cieszę się, że Slash 'dorósł' do otwierania się na nowe style... do nagrywania swoich płyt, o trochę innym brzmieniu niż hard rock z surowym gitarowym graniem. Naprawdę fajnie, że tego dożyłam, i w sumie to jest takie niesamowite... bo gdyby mi zaledwie 2 lata temu ktoś powiedział, że w przyszłości producentem płyty Slasha /VR to w dużej mierze Slash/ będzie jakiś młody hip hop'owiec, to zabrzmiałoby to jak science-fiction i tak bym to potraktowała. No i byłabym zdecydowanie przeciwna takiej wizji, stąd cieszę się podwójnie, że nie tylko Slash się otworzył, ale że i ja do takich zmian dorosłam, że nie mam dzisiaj nic przeciwko łączeniu slashowego grania z hh. To jest naprawdę postęp (Boże co ja wypisuję Obrazek. Chyba lepiej będzie, jak się od pewnych wywodów powstrzymam i już skończę, jeszcze tylko dwa zdania).
Z tego co tam i ówdzie obserwuję... Naprawdę szkoda, że tak wielu fanów VR/GN'R uważa, iż Pharell w VR to tragedia. Wg mnie, wiekszą tragedią są ludzie, którzy postrzegają wszystko tak jednokierunkowo. Ludzie, którzy nie usłyszeli jeszcze ani jednego dźwięku z tego albumu, a już wiedzą, że... skoro Pharell się za to zabrał, to na pewno będzie złe. (Bo co? bo na co dzień zajmuje się hh/popem?). Ja wierzę w Duffa, wierzę w Slasha /o Pharellu wiele rzeczy nie mogę powiedzieć, bo go nie znam, ale postaram się poznać Obrazek/ no ale Slash, Duff - oni nie zrobią złych rzeczy. Są geniuszami, a skoro wg Duffa, Pharell też nim jest (i co ważne, Duff go zna i bardzo ceni) - to z połączenia tych trzech* geniuszów oraz ich styli w jedno, z całą pewnością wyniknie fajna sprawa. Bardzo w to wierzę! Jeśli wyjdzie z tego nie to czego po nich oczekuję, to oczywiście nie omieszkam napisać adekwatnej do rzeczywistości recenzji tej płyty. Ale póki co, jestem dobrej myśli i pełna wiary w to, że ta płyta mi się bardzo spodoba. Matt powiedział, że będzie "bardziej taneczna" - good, let's dance! Obrazek

* trzech, co nie oznacza, że ujmuję cokolwiek Mattowi, Dave, Scottowi, Lenniemu i wszystkim innym wspaniałym muzykom, którzy przyczyniają się do powstawania Libertad.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

Ja nie wiem co wy wszyscy do tej Paris macie.
Ja jak zwykle wypadam poza wszytkich,bo ja np lubie te dziewczynke.Wszyscy gadają że pusta,a co moga o niej powiedzieć jak jej nie znają.Najlepiej nic ale tacy już ludzie wścibsy.Niestety.Natury ludzkiej sie nie zmieni.
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

anka113 pisze:4.i najważniejsze: to już nie ten sam Axl,prawda?
Jak nie jak tak Obrazek. Tyle, że nosi inną fryzurę i inne ubrania, ale poza tym, to jest 100% ten sam Axl, chociaż w 1995 roku czytałam w jakimś niemieckim Bravo, że Axl zginął w wypadku samochodowym i nie żyje, a zatem wynikałoby z tego, że teraz zastępuje go sobowtór Obrazek
Nie mam motywacji do tego żeby jechać na koncert. A więc czy warto jechać go zobaczyć
Ja nikogo nie będę przekonywać do tego żeby jechał, bo to wynika już z indywidualnej potrzeby/ bądź nie. Ja jadę... 1. yyy zapomniałam po co jadę, aha dla Fincka jadę Obrazek.
Czy warto jechać? Mnie jest trudno na to pytanie odpowiedzieć, tzn. podawać argumenty, bo dla mnie było od początku zupełnie oczywistym, że pojadę/ że muszę pojechać. Czekam od prawie 15 lat żeby zobaczyć tego człowieka, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że mogłoby mnie na tym koncercie zabraknąć. Jest to pierwszy i być może ostatni koncert Axla w Polsce. Axl, poza tymi chorymi plotkami o jego śmierci, jest NAPRAWDĘ tym samym Axlem, jest legendą, wiele ludzi zdaje sobie z tego sprawę i z tego powodu idą na ten koncert (nie tylko fani Gunsów). Ze mną jedzie np. niejaka czasem tutaj pisząca Dominika Obrazek, która o Gunsach bladego pojęcia nie ma (no tzn. ostatnio jej trochę prywatnie poza forum opowiedziałam /heh/), ale jedzie, żeby zobaczyć i posłuchać Axla, i nie namawiałam jej w ogóle, sama zdecydowała, że chce być na tym koncercie. Prawda Domini? Obrazek
Sprawa druga, to, że nie masz z kim jechać. Z tego co widzę po forach nie tylko GN'R, bo na ten koncert jadą też m.in. fani Metallicy i U2 - czyli nasze ziomki :) więc... z tego co widzę po forach, to większa połowa ludzi wybierająca się na ten koncert nie ma z kim jechać, ale to bynajmniej nie przeszkadza im w tym, żeby się na tym koncercie znaleźć.
musiałabym stać pod sceną od 5.00 rano żeby zająć miejce
od 5:00 to chyba stać pod stadionem. Ja nie wiem jeszcze kiedy i o której przyjadę, ale już sobie żartowałam z Dominiką, że przyjedziemy tam ze dwa dni wcześniej z całym ekwipunkiem i się rozbijemy pod tym stadionem. A później przeniesiemy się z tym wszystkim koczować pod Bemowo, bo idziemy jeszcze na koncert Stonsów, nie wiem co my tam wymyślimy i jak to zrobimy, żeby być pod sceną, ale to na pewno będzie czad :hahaha: Ogólnie muszę powiedzieć, że mamy bardzo optymistyczne podejście do tego wszystkiego.

P.S. bardzo proszę moderatora któregoś, o przeniesienie tych postów do tematu wyżej / lub niżej - w zależności od tego gdzie się aktualnie uplasował (czyt. do tematu SLASH**.... żeby nie zaśmiecać forum :])
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Majkel
Site Admin
Posty: 1450
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 17:59
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: Majkel »

SUNrise pisze:P.S. bardzo proszę moderatora któregoś, o przeniesienie tych postów do tematu wyżej / lub niżej - w zależności od tego gdzie się aktualnie uplasował (czyt. do tematu SLASH**.... żeby nie zaśmiecać forum :])
prosze, swój post usunąłem, bo nie miałby już sensu, ale proszę poucz znajomą trochę, bo pewnei nie przeczytała co jej odpisałem, a ja nie będę już miał cierpliwości pisać.

Udanych wypadów koncertowych!
...
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Re: koncert Guns'n'Roses

Post autor: SUNrise »

anka113 pisze:mam nadzieję ze ten wpis wyląduje tam dzie ma wylądowac czyli na Guns'n'roses forum na mjpt
Jeśli piszesz posta w jakimś już istniejącym temacie to klikaj na opcję "Odpowiedz", a nie jak to robiłaś "nowy temat", bo wtedy Twój post nie ląduje w tym topicu gdzie chciałaś, ale tworzy się z niego zupełnie nowy temat.
Majkel pisze:Udanych wypadów koncertowych!

dzięki :)
ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ