Wybory Prezydenckie 2010

[buziaczek]

Tutaj masz dokonania rządu Kaczyńskiego i Marcinkiewicza
__________________

Jeśli popierasz Bronka i uważasz, że Twój wybór jest w pełni uzasadniony napisz mi tu i teraz co przez prawie 4 lata zrobiło PO. Wtedy podyskutujemy na argumenty

Nigdzie nie napisałam, że popieram Bronka. Samo słowo "popierasz Bronka" od razu pokazuje klasę Twojej wypowiedzi. To tak, jak ja bym napisała "jeśli popierasz kaczora". Jeśli jesteś za Kaczyńskim - Twoje prawo, ale zdrobnienie którego używasz, jest ewidentnie złośliwe.
"Napisz mi tu i teraz"... A Tobie się coś nie pomyliło?
Spośród wielu, jak uważasz sukcesów PISu, większość to zapowiedzi "Polska przystapi..." itd...Bardzo na czasie hehe.
Średni dochód...tak jak i średnia pensja, to argument który mnie zawsze rozśmiesza. Mundurki też są ich zasługą? No genialne podejście. Kontrolują, sprawdzają...aż strach sie bać. Owe zasługi przypominają bardziej państwo policyjne niż demokratyczne. 24 godzinne sądy też są naprawdę na +? Wybór sędziów jest rzeczywiście bardziej przejrzysty ?
Po co z Tobą dyskutować, skoro skopiowałeś sobie "zasługi PISu". Ja też mogę skopiować i wkleić tu zasługi PO. Ale na tym to ma polegać? Bez sensu. Skoro już się tak wysiliłeś na te wszystkie podpunkty, mogłeś sobie chociaż zadać trochę trudu i pozmieniać słowa by były aktualne. A nie że np. "w 2007 roku Polska przystąpi...". Bo to bezsprzecznie pokazuje, że skopiowałeś a nawet nie wiesz co. Mamy kolego 2010, wiesz? To samo w pkt. "na rok 2009 zaplanowane jest..."
"We wrześniu Sejm uchwalił przygotowaną przez rząd ustawę wprowadzającą nowy sposób odbywania kary pozbawienia wolności..." Którego roku? Znowu skopiowane bez zastanowienia.
Czy wiesz, które z tych podpunktów weszły w życie, a które nadal są jedynie "zasługami" PIS na papierze? Nie idzie o to, nad czym sobie debatowali ale co potrafili wdrożyć. A wszelkie "średnie" mało mnie interesują. Bo większość Polaków owe średnie widziało jedynie na słupkach w TV. A podwyżki dla nauczycieli i emerytów? Rzeczywiście, byłbyś pewnie zadowolony jako rencista, jakby zrewaloryzowana renta zwiększyła Ci się aż o kilkanaście złotych . Nauczyciele też pewnie są pod wrażeniem opiekuńczości PISu względem nich...

"Ograniczenie biurokracji oraz zmniejszenie obciążeń administracyjnych nakładanych na przedsiębiorców"
Wiesz co, akurat zajmuję się także działalnością gospodarczą i zapytaj którego przedsiębiorcę czy miał za czasów PIS łatwiej i mniej biurokracji, ok?
Mam Ci przedstawić różnicę między np. zakładaniem firmy kiedyś, z zasługami PISu a potem aż do dnia dzisiejszego, łacznie z wnioskami EDG1?
To za czasów PISu, założenie firmy kosztowało 100 zł a każda kolejna zmiana we wpisie to 50 zł. Od nowej ustawy, wdrożonej przez PO, wszystko to jest bezpłatne.
Pkt 52 nijak się ma do rzeczywistości. A najlepiej obiecywać i zakładać coś na odległą przyszłość. Wtedy kiedy owego rządu nie będzie to już dotyczyć.
Pkt 53.
"Budżet na 2008 rok będzie zawierał ..." Znowu kopiuj wklej. To nie są osiągnięcia ale zamierzenia!

"`Mamy w pracy mogą więcej’, `Poszukiwana 45+: Rzetelność, Zaangażowanie, Doświadczenie’. Prowadzona jest również kampania `SpełniONA’ zachęcająca kobiety do zakładania własnego przedsiębiorstwa.
Rozumiem, że jako kobieta wiesz na ten temat sporo.
Pkt. 60. "W październiku 2008 roku wejdzie ....znowu nie to co spełnione, ale to co zamierzali.
Pkt 61, w ogóle sobie daruję
Minimalne wynagrodzenie za rządów PO też wzrosło od poprzedniej wysokości.
Pkt. 69:"Wzmocnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli’...Taaa, wszyscy czuli się zdrowi i bezpieczni za rzadów PIS. Dobrze wiemy, że służba zdrowia kuleje od X lat i żaden PIS ten nie zmienił.
Pkt 78. Panie, dziękujemy Ci za te km autostrad które Jarosław nam wybudował.
Prawo jazdy mamy teraz bez korupcji i wypaczeń
Mundurki to jest to!
Idziemy na ilość czy jakość?
Co owe projekty dały najuboższym ludziom? Przeciętnemu Kowalskiemu?
W głównej mierze owe projekty dotyczyły policji, CBA, sądów. Rząd PIS zajmował się głównie kontrolowaniem i nalotami.
Miliony Polaków, którzy wyjechali do innych krajów, też widocznie zauważyło owe osiągnięcia i sukcesy PISu .

Zasługi PO?
Wdrożenie spójnego planu zmian w systemie prawa zmierzającego do zmniejszenia barier rozwoju polskich firm, przeprowadzenie reformy systemu emerytur pomostowych oraz wdrożenie ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego. Mocnym punktem jest również zauważalny postęp w budowie infrastruktury. Resort infrastruktury zintensyfikował budowę autostrad, ruszyły także – nie mniej ważne dla polskiej gospodarki – projekty związane z infrastrukturą kolejową.szereg działań w zakresie reformy prawa gospodarczego. Przykładem może być szereg ustaw reformujących zasady prowadzenia działalności gospodarczej, wśród nich m.in. nowelizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, nowa ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym, nowelizacja ustawy o rachunkowości, ustawa o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej, czy też ustawa o emeryturach pomostowych.
Od nowej ustawy z 31.03.2009, wdrożonej przez PO, wszystko co związane jest z zakładaniem własnej działalności gospodarczej, jest bezpłatne. Przedsiębiorca nie musi już biegać od urzędu do urzędu, bo wszystko za niego robi gmina.
Dowody osobiste są również darmowe, od 1.01.2010 r.
To od tych wyborów, osoby niepełnosprawne moga głosować za pośrednictwem pełnomocników.
Wygospodarowalo 1,6 mld zł oszczędności w budżecie 2008 r., a na 2009 r. przygotowali budżet z najniższym od lat deficytem.
Największym osiągnięciem rządu Donalda Tuska jest zmiana stylu sprawowania władzy. "Uspokojenie Polaków" i zaprzestanie "dezintegrowania społeczeństwa", co miało miejsce za rządów PiS. Skuteczne wydawanie unijnych pieniędzy i utrzymanie naszej gospodarki na plusie w globalnym kryzysie finansowym to wyniki w naszej historii bez precedensu
Popatrz na wyniki poparcia dla PO to kilku latach sprawowania władzy, a poparcie jakie miał PIS gdy rządził. Gdyby dzisiaj odbyły się wybory...znowu rządzącą partią byłaby Platforma. Więc wygląda na to, że społeczeństwo widzi więcej pozytywów w PO niż Ty.
Nie twierdzę, że Platforma to wzorowy rząd i jest tak jak być powinno w 100%. Ale niestety nie widzę tylu plusów u Pisu co Ty. A i ludzie nie widzieli, skoro PIS po ostatnich wyborach, sromotnie przegrał. Gdyby ziściły się te wszystkie sukcesy, o których piszesz, PIS wygrałby ponownie.
I poza tym, prezydent który chwali Gierka - postkomunistę? I co, Kaczyński nie liczy na głosy elektoratu SLD? Szkoda tylko, że się przeliczył, bo syn Gierka oddaje głos na rywala Jarosława. A to klops...Nigdy nie słyszałam, aby Jarosław tyle dobrych rzeczy mówił i lewicy. Nagle w ciągu 2-3 tygodni on też jest po części lewicowcem. Czy Kaczyński będący kawalerem, na pewno dobrze robi mówiąc że będzie dążył do tego, by "rodzenie dzieci stało się modne"? Nie interesuje mnie wprawdzie, czy jest on sam czy ma żonę, bo to jego prywatna sprawa. Ale po co wypowiada się o sprawach, o których nie ma pojęcia.
Co jego rząd zrobił dla kobiet, by chciały rodzić więcej dzieci? Owo becikowe ?
Już widziałam jakim premierem był Jarosław. Bedzie zapewne takim samym prezydentem.
Masz prawo głosować na Kaczyńskiego, ale nie wciskaj innym jego zasług.
"Jeśli wybory prezydenckie wygra Bronisław Komorowski to będzie monopol jednej partii i to taki groźny dla demokracji" to słowa Jarosława. A nie pamięta jak sam z Lechem miał monopol, gdy on był premierem a jego brat prezydentem? Oznacza to, że byli groźni dla demokracji?
Jak wierzyć człowiekowi, który mówi że nie będzie premierem a potem jednak nim jest? Jak wierzyć partii, która robi koalicję z Lepperem?
Ja nie wiem na kogo zagłosuję, ale Kaczyński takimi słowami rzucanymi na wiatr oraz ciągłą kontrolą i walką z każdym mnie zniechęca. Prezydent to człowiek, który ma łączyć ludzi a nie dzielić, jak Kaczyński.

I nie ja jedna widzę, że kopiujesz bez sensu a połowa z tego jest nielogiczna. Więc nie zarzucaj innym, że nie wiedzą o czym piszą.
Gdyby nie to, że skopiowałeś jego "zasługi", to 4/5 nie umiałbyś tak naprawdę przytoczyć bez owego wsparcia czyli "kopiuj-wklej". Nie miałbys o nich zielonego pojęcia, taka jest prawda. Dla mnie to słabe. Wypowiadaj się za siebie i swoimi zdaniami a nie innych ludzi.
Kolega też to widzi.

Takie przytaczanie jest niesamowicie tanie. Poczekaj, zaraz ktoś też coś skopiuje i dopiero będzie walka na argumenty. Szczególnie, że znaczna część punktów zawiera albo błędy logiczne, albo w niewielkim / nikłym / żadnym stopniu była zależna od tego, kto aktualnie premierem był - tu nawet nie trzeba śledzić polityki na bieżąco. Z części punktów nic nawet nie wynika! A taki becikowy, stopa bezrobocia etc. wręcz śmieszą.

[Pawelx]

wiesz co miałem przygotowaną odpowiedź, która mi się skasowała - naprawdę . Odpowiem ci na Twojego posta pojutrze bo teraz nie chce mi się pisać drugi raz tego samego. A póki co polecam zapoznanie się z obecnym deficytem budżetowym (to odnośnie jednej z wymienionych zasług PO) oraz o postępie w budowie dróg.

Pozdrawiam

[cicha]

Nigdzie nie napisałam, że popieram Bronka. Samo słowo "popierasz Bronka" od razu pokazuje klasę Twojej wypowiedzi. To tak, jak ja bym napisała "jeśli popierasz kaczora". Jeśli jesteś za Kaczyńskim - Twoje prawo, ale zdrobnienie którego używasz, jest ewidentnie złośliwe.

złośliwe?



Relatywizm phi...

"jeśli popierasz kaczora".

To jest ewidentnie złośliwe...


edit

Jeśli już cytujesz, to prosze Cię dokładnie. Nie wyrywaj zdań z kontekstu bo tracą sens. Ja napisałam tak:
"Nigdzie nie napisałam, że popieram Bronka. Samo słowo "popierasz Bronka" od razu pokazuje klasę Twojej wypowiedzi. To tak, jak ja bym napisała "jeśli popierasz kaczora". Jeśli jesteś za Kaczyńskim - Twoje prawo..."
Jeśli piszę, to tak jakbym...to pokazanie przykładu i wytłumaczenie o co chodzi w złym odbieraniu zdrobnienia Bronek. A nie, że nazywam Kaczyńskiego "kaczorem". A to różnica. Cały kontekst zdania brzmi zupełnie inaczej niż Ty to przedstawiłaś.

Oto właśnie mi chodziło, że dla Ciebie zdrobnienie Bronek jest złośliwe, a dla sztabowców Komorowskiego - nie jest. Oni zrobili z tego hasło - reklamówkę na koszulkach i zdrobnienie Bronek nie wzięło się ze złośliwości elektoratu wspierającego Kaczyńskiego.

Odwrotnie jest w przypadku ksywy 'kaczor' - większość zagorzałych przeciwników Kaczyńskiego woła tak pogardliwie na niego

czas w końcu zacząć ciszę wyborczą...

ps

Kaczor to pseudo Piotra Kaczkowskiego. A on nie kandyduje.

[buziaczek]

wiesz co miałem przygotowaną odpowiedź, która mi się skasowała - naprawdę . Odpowiem ci na Twojego posta pojutrze bo teraz nie chce mi się pisać drugi raz tego samego. A póki co polecam zapoznanie się z obecnym deficytem budżetowym (to odnośnie jednej z wymienionych zasług PO) oraz o postępie w budowie dróg.

Pozdrawiam

Wiesz co. Nie zawracaj sobie głowy. W niedzielę po prostu zagłosuj na tego na kogo uważasz. Posta sobie przygotuj, wrzuć byle kiedy. Chociaż wtedy polemika o kampanii będzie już nieaktualna, bo prezydent będzie wybrany.
A nt. budowy dróg. Przytaczam moje okolice...tzn. małopolskę. Bo trudno, żebym opisywała wszystkie budowy w Polsce. Nie na tym polega ten temat, więc jedynie w skrócie.
"Wczoraj (1 lipca) w Oświęcimiu odbyło się spotkanie z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem i ministrem środowiska Andrzejem Kraszewskim, poświęcone drodze S1 i Beskidzkiej Drodze Integracyjnej.

Podczas spotkania w Oświęcimiu zreferowane zostały główne problemy, jakie towarzyszą budowie drogi S1 i Beskidzkiej Drogi Integracyjnej oraz przewidywane sposoby rozwiązania patowych sytuacji. Ministrowie podkreślali, że dla rządu istotne jest takie przeprowadzenie inwestycji, aby pozostawały one w zgodzie zarówno z interesem ekologicznym, jak i z priorytetami społeczności lokalnych.

Tego samego dnia w Zabierzowie minister Grabarczyk omawiał sprawy budowy obwodnic Krakowa i Skawiny. Zapewniał, że są szanse na uzyskanie pieniędzy z budżetu państwa na północną obwodnicę Krakowa i zachęcał samorządowców do zdobywania kolejnych pozwoleń na budowę dróg, by przyspieszyć proces inwestycyjny.

W 2009 ruszyła budowa obwodnicy Zembrzyc w powiecie Sucha Beskidzka (Małopolska). Koszt drogi to prawie 41 mln zł.

http://moto.onet.pl/1604185,1,1-4-mld-z ... ml?node=15

Pozdrawiam również.

złośliwe?

Może nienajlepiej to ujęłam. Ale chodzi mi o poważne podchodzenie do polityki. Jeśli argumentujemy jednego jako Kaczyńskiego, Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PIS a zestawiamy go z Bronkiem, to wygląda mi to na specjalne "wyśmiewanie się" i umniejszanie pozycji tego drugiego. Chyba, że obydwoje dyskutanci robią polemikę na linii "Jarek - Bronek". Wtedy jest równowaga .

Jeśli już cytujesz, to prosze Cię dokładnie. Nie wyrywaj zdań z kontekstu bo tracą sens. Ja napisałam tak:
"Nigdzie nie napisałam, że popieram Bronka. Samo słowo "popierasz Bronka" od razu pokazuje klasę Twojej wypowiedzi. To tak, jak ja bym napisała "jeśli popierasz kaczora". Jeśli jesteś za Kaczyńskim - Twoje prawo...". Zacytowałam słowo "Bronek, bo takiego użył forumowicz Pawelx.
Jeśli piszę, to tak jakbym...to pokazanie przykładu i wytłumaczenie o co chodzi w złym odbieraniu zdrobnienia Bronek. A nie, że nazywam Kaczyńskiego "kaczorem". A to różnica. Cały kontekst zdania brzmi zupełnie inaczej niż Ty to przedstawiłaś.

[kaem]

Kaczor to pseudo Piotra Kaczkowskiego. A on nie kandyduje.

[Sybirra]

Wg mnie zdanie rodziców wyraża właśnie koleżanka.
Mało tego jest to DOKŁADNE zdanie rodziców.

Tak szczerze. Wg mnie w 80% koleżanka wyraża zdanie swoich rodziców. Ale... Nie śmiem jej tego zarzucać, gdyż pozostało 20%, których nie jestem pewna. Może koleżanka siedzi od rana do nocy i analizuje programy wyborcze, może jedździ na wiece obu kandydatów i je porównuje, może rozmawiała osobiście z obydwoma kandydatami i wypracowała sobie takie a nie inne zdanie. Dlatego... Jeżeli kogos nie znamy nie możemy być pewni, czyje ta osoba prezentuje zdanie. Chyba logiczne. Teraz napisałeś: "wg mnie", a przedtem:

Tutaj koleżanka wyżej prezentuje stanowisko powstałe w wyniku prania mózgu przez rodziców, zdecydowanie.

Także chyba nie trzeba dalszego monologu, by stwierdzić, że oskarżenia przez internet to bezmyślność i brak szacunku dla rozmówcy. Rozprawiajmy o przedmiocie sporu, a nie o jego obrońcach czy oponentach.

[/ironia]Ja uwielbiam po prostu Twoje tłumaczenia ; )

Spokojnie... Nie musiałeś dodać tego nawiasu kwadratowego. Nikt nie posądziłby Twoich słów o brak odpowiedniej dawki ironii :] Przynajmniej nie ja.

Nie rozumiem, wytłumacz mi proszę, dlaczego nie na miejscu są takie oskarżenia, gdyż niepojętym dla mnie jest ukształtowanie się nastoletniego proPiSowca w naszych czasach, szczególnie po 2005-2007, który nie tylko ukształtował się bazując na tych kompromitujących rządach, ale w dodatku zrobił to sam! Sam sobie wydumał, że PiS jest spoko i głosujemy na Jarosława.
Jest to niemożliwe.

Czyśbyś miał zamiar powiedzieć, że osoba młoda musi byc skazana na podporządkowanie poglądom PO? Nie, dyktatury na szczęscie jeszcze nie mamy.
Hmm, ale chcesz konkretną odpowiedzieć. Prosze. Może taka młoda osoba bazuje na Waszej taktyce wybierając "mniejsze zło"? Wybiera Pana Jarosława gdyż po prostu Jego rządów nie pamięta. A przyglądając się ostatnimi czasy rządom PO i cudownie rozstrzygniętej aferze hazardowej śmie twierdzić, że jest to banda kretynów, cwaniaków i złodzieji. Dlatego też będąc świeżym świadkiem owych kompromitujących wydarzeń głosuje nie ZA Kaczyńskim, a PRZECIW Komorowskiemu i parti, która go wystawiła. PROSTE.

* Lecz nie wiem do końca jaki wydźwięk miała Twoja wypowiedź. Może chodziło o to, że własnie teraz młodzięz zna rządy PO i wie jak potrafią realizowac swoje założenia. A po prostu czasy świetności PiSu były dosyć dawno i dlatego też nie mają młodzi ludzie takiego rozeznania. Za pewne jak bywa, nie dowiem sie o co chodziło, ale i na tę teorie coś mam :P

* A może chodziło Ci zaś oto, że skoro młody od od razu musi byc liberał. Po młodość = wolność itd. Tez mam odpowiedź

Jak mnie przekonasz, wiszę Ci piwo, lody, lizaka, soczek, cokolwiek - nazwij to. ;d

Te pierwsze zjawisko mogę nazwać "zrażeniem się do danej partii".
* I jezeli to Cię w jakis sposób przekonało to wybieram 'cokolwiek'. Reszta jakos podejrzanie brzmi.. ;)

Dziś.Sosnowiec.Kaczyński: Edward Gierek był komunistycznym, ale patriotą

Czy Komunista nie może być patriotą? Dlaczego nie. Patriotą jest osoba miłująca ojczyznę. Jezli ktoś wedle swych przekonań, twierdzi iż dany system czy forma włądzy są odpowiednie dla państwa i dąży do ich realizacji może się mianować mianem patrioty. Czy my z biegiem lat go wyklniemy czy zarzucimy szkodę państwu, to i tak wg własnych żałożeń on może uznawać się za patriotę. Równie dobrze każdy człowiek, widząc poświęcenie, dostrzegając dobre chęci i sumienność w urzeczywistnianiu dla niego słusznych projektów, może stwierdzić, iż pomimo sprzecznych poglądów mógłby tę osobę nazwać patriotą. Dla mnie książe Konrad Mazowiecki był patriotą, a przez większość jest piotępiony za sprowadzenie Krzyżaków do Polski.
Czy Gierek kierował się dobrem ojczyzny zapożyczając się? Nie wiem. Każdy ma prawo do włąsnego zdania, a jego opinia nie wyklucza zdania o danym człowieku.
Komunizm - be, ale ludzi wierzący w jego istotę niekoniecznie, bo jak w owych czasach mogło się wykazać patriotyzmem, jak nie jedynie podporządkować się niedawno wprowadzonej komunie.

Chodzi o to, że każdy kto jest prezydentem, nie może jednocześnie pełnić innej funkcji publicznej. Czy to będzie Kaczyński czy Komorowski. Więc niech Jarosław nie opowiada, jaką tą przysługę czy łaskę zrobi, jeśli wygra że odejdzie z PISu.

Myślę, że nie chodzi o to, że nie będzie prezesem, bo to rzecz naturalna, ale o to, że nie będzie podlegał wpływom partii, którą de facto założył.
Ani on ani ten drugi nie wyplączą się ze stronniczości, więc takie zapewnienia sa śmieszne.

Elementy lewicowe mówisz? W sytuacji kiedy przez lata twierdziło się, że lewica to przestępcy. No coraz lepiej.

Jak najbardziej mozna twierdzić że dana partia to przestępcy i niecne dranie, pragnący swojego dobra a nie państwa, pomimo przynależności do danego stronnictwa. Mówiąc polska Lewica to zło, nie skreślamy całej światowej Lewicy i przede wszytskich ich założeń, ale tylko i wyłącznie tę w naszym kraju. Poglądy poglądami, a opinia opinią.
I tak jak Pawelex zaznaczył są to elementy liwicowe, nie przysosobili sobie jej całego programu. Podobnie PO ma w swoim niby centro-prawicowym programie wiele z Lewicy, a jednak nie opowiadają sie po jej stronie. Naturalna kolej rzeczy. Każdy ma prawo udoskonalać swoje programy. I to nie jest tak jak ściąganie w szkole danych paragrafów, a jedynie podobne spekulacje gospodarcze wynikające z konretnych potrzeb światowych w danym czasie.

Nigdzie nie napisałam, że popieram Bronka.

Dlatego kolega napisał: "jeżeli" I nie jest ono złośliwe jak pokazuje kampania pana Bronisława :)
I Buziaczku masz tam błąd, to nie ten kolega napisał, którego zacytowałaś.

Becikowe to jedno wielkie nieporozumienie. Wymysł ludzi, którzy nie mają zielonego pojęcia o potrzebach kobiet.

Hmm, w Niemczech za bliźniaki dają kilkadziesiąt tysięcy EURO. Może PiS wzorował się na zachodzie... tak tym extra przykładnie rozwiniętym zachodzie.

[Talitha]

Czemu becikowe cię śmieszy?

Becikowe? To śmieszny sposób nakłonienia do powiększenia rodziny.

Rezultat: Rozmnażają się ci, którzy nie powinni - rodziny patologiczne, 9 dzieci = 9 tys. do przepicia. A jakich będziemy mieć w przyszłości obywateli - duma rozpiera :]

Właściwe rozwiązanie: Zapewnić kobietom ustawową możliwość powrotu do pracy po urlopie macierzyńskim. Bo niestety w realiach puste deklaracje o czekającym miejscu pracy są często g**no warte. Dlatego myśląca kobieta woli przesunąć decyzję o posiadaniu dzieci na później lub w ogóle ich nie mieć.

Becikowe to jedno wielkie nieporozumienie. Wymysł ludzi, którzy nie mają zielonego pojęcia o potrzebach kobiet. Szczęśliwego miłego życia!

[buziaczek]

Chodzi o to, że każdy kto jest prezydentem, nie może jednocześnie pełnić innej funkcji publicznej. Czy to będzie Kaczyński czy Komorowski. Więc niech Jarosław nie opowiada, jaką tą przysługę czy łaskę zrobi, jeśli wygra że odejdzie z PISu.

Myślę, że nie chodzi o to, że nie będzie prezesem, bo to rzecz naturalna, ale o to, że nie będzie podlegał wpływom partii, którą de facto założył.
Ani on ani ten drugi nie wyplączą się ze stronniczości, więc takie zapewnienia sa śmieszne.

W takim razie powinen inaczej konstruować wypowiedzi.
I oczywiste jest, że tak jak Komorowskiemu zarzuca się podległość wobec Tuska, tak i dawniej jeden Kaczyński prezydent podlegał bratu premierowi.
I dlatego zarzucanie stronniczości jest rzeczywiście bez sensu . Jak i ewentualnego monopolu władzy. Bo PIS też to przerabiał i wtedy było dla nich ok.

I tak jak pwelex zaznaczył są to elementy liwicowe, nie przysosobili sobie jej całego programu. Podobnie PO ma w swoim niby centro-prawicowym programie wiele z Lewicy, a jednak nie opowiadają sie po jej stronie. Naturalna kolej rzeczy. Każdy ma prawo udoskonalać swoje programy. I to nie jest tak jak ściąganie w szkole danych paragrafów, a jedynie podobne spekulacje gospodarcze wynikające z konretnych potrzeb światowych w danym czasie.

Owszem. Zgadza się. Ale dziwne, że zawsze J. Kaczyński o SLD mówił "przestępcy" "komuniści" a nagle są politykami, a Kaczyński i PIS też są po części "lewicowymi". Od kiedy i do kiedy? Do 04 lipca?

Nigdzie nie napisałam, że popieram Bronka.

Dlatego kolega napisał: "jeżeli" I nie jest ono złośliwe jak pokazuje kampania pana Bronisława :)
I Buziaczku masz tam błąd, to nie ten kolega napisał, którego zacytowałaś.

Nie jest złośliwe, samo w sobie. Ale w zestawieniu wypowiedzi na linii Jarosław Kaczyński - Bronek. Chyba też nie byłoby fair gdyby ktoś np. wypowiedział się, że marszałek Komorowski powiedział to a Kaczor tamto. Ja tu widzę różnicę. Dlatego, mimo wielu zarzutów jakie mam do prezesa PIS, używam takiego samego określenia jak i u drugiego kandydata. Albo Kaczyński i Komorowski, albo Bronek i Jarek . Ale nie mieszam hehe.
Już poprawiłam. Dzięki .
P.S. Za kilkanaście minut cisza. Więc do "zobaczenia" na głosowaniu. Niech wygra ten kto będzie lepszym prezydentem dla Polski.

[littleme]

A ja coraz bardziej zastanawiam się czy w ogóle iść głosować... Żaden z kandydatów nie jest moim kandydatem. Więcej, nie są nawet w połowie zbliżeni do kogoś, kogo mogłabym z czystym sumieniem poprzeć.

Komorowski, polityk ameba, absolutnie bezpłciowy i pozbawiony charyzmy. Już chyba z większym przekonaniem oddałabym głos na jego żonę; wygląda na babę z jajami (których mocno brakuje jej małżonkowi... )
I jeszcze Bronisław poluje w dodatku. Zero szacunku z mojej strony.

O Kaczyńskim nic nie mogę napisać, bo dostanę ostrzeżenie za słownik. Na tego pana na pewno nie zagłosuję, bo nie odpowiada mi polityka podsłuchu, wyciągania brudów i afery aferą podpartej. Nie chcę obchodzić rocznic wszystkich możliwych powstań, bitew, najazdów i podjazdów. Nie interesuje mnie kto kogo, w co i kiedy za czasów komuny. Koniec z rozliczeniami! Pora w końcu ruszyć do przodu!
Itp. itd... Wszystkie argumenty przeciwko wymieniliście już wcześniej, nie ma sensu się powtarzać.

Oczywiście można powiedzieć, że prezydent tak naprawdę nie ma władzy. Może "tylko" szkodzić wetując i przynosić wstyd na arenie międzynarodowej. Życzyłabym jednak sobie, żeby ten bądź co bądź honorowy urząd, pełnił człowiek, któremu mniej lub bardziej ufam i którego - i to przede wszystkim- darzę szacunkiem.

Może jak się nie ma kandydata, to po prostu nie powinno się głosować? Demokracja to głosowanie na obojętnie kogo?

Zwykłem na tematy, o których pojęcie mam marne, nie dyskutować, co by nie wyjść na połowę osób tutaj piszących. Ale.

Dodałeś mi odwagi Pank. Może niepotrzebnie
Z góry przepraszam wszystkich urażonych.

[Pawelx]

buziaczek co do użycia słowa Bronek nie miałem absolutnie na celu umniejszyć w jakiś sposób Panu Komorowskiemu. Po prostu tak mi się napisało przypadkowo, ale w żaden sposób nie miało nikogo obrazić.

Ale proszę Cie !! zrozum w końcu czym różni się SLD, jego członkowie, struktura od elementów lewicowego programu :) Poprzez pokazanie tych podobieństw jest chęć dotarcia do szerszej grupy ludzi, dla których lewicowość w gospodarce jest istotna.

Komorowski też się zmieniał.
Jak Kwaśniewski pojechał do Moskwy to twierdził, że to błąd i że on by nigdy nie pojechał. Jak było niedawno? Widzieliśmy.

Kiedyś był przeciw in vitro (finansowaniu) od pewnego czasu jest za.

Kiedyś był przeciwny stanowczo związkom partnerskim teraz twierdzi, że podpiszę ustawę dot. możliwości zawierania związków partnerskich.

Kiedyś twierdził, że agent PRL nie powinien pełnić ważnych urzędów, dziś zrobił go szefem NBP.

Kaczyński może i mówi o Gierku, postkomunistach jako lewicowcach. Ale to jest tylko element gry wyborczej. Różnica jest taka, że Kaczyński w przeciwieństwie do Komorowskiego nie mianuje komunistów na ważne urzędy w Państwie. To samo jeśli chodzi o obietnice kampanijne. I tu mówię już o jednym i drugim. Tzw. kiełbasa wyborcza była jest i będzie. Jest w Polsce i jest w każdym innym demokratycznym kraju. Ci którzy liczą, że Bronek czy Jarek chociażby w połowie to spełnią jest naprawdę naiwny. Tu chodzi o pewne zasady którymi się kierowali do tej pory.

PS. Swoją drogą nigdy nie myślałem, że akurat na forum Michaela Jacksona będę się z kimkolwiek spierał o poglądy polityczne...ehh

Pozdrawiam

ps. zdążyłem chyba przed ciszą wyborczą

[Talitha]

Proponuję zamknąć temat. Można prosić moderatora?

[buziaczek]

PS. Swoją drogą nigdy nie myślałem, że akurat na forum Michaela Jacksona będę się z kimkolwiek spierał o poglądy polityczne...ehh

Za spieranie jeszcze nikt nam głowy nie urwie, skoro my sobie nie urwaliśmy hehe.
W zasadzie, to żaden z kandydatów, mnie jak i pewnie większości nie odpowiada. Ale na kogoś trzeba oddać głos.

ps. zdążyłem chyba przed ciszą wyborczą

Owszem. Ja także się zmieściłam
Pozdrawiam.

[zu]

Zamykam temat, zgodnie z sugestią Talithy, ze względu na ciszę przedwyborczą.

[kaem]

Wygrał Bronisław Komorowski. Mam nadzieję, że nie będzie to sygnałem dla obu partii, że wygrywa większa zaciekłość. B.Komorowski w moich oczach przegrał obie debaty. Przekraczał granice kulturalnej dysputy- przerywał, atakował; za wszelką cenę jego musiało być na wierzchu; a w gestach był przesadny. J. Kaczyński zaskoczył mnie wyważeniem. Nie mogłem uwierzyć swoim oczom, jakby zachowania się odwróciły i postać a stała się postacią b, a postać b postacią a.
Mam nadzieję, że minimalna różnica głosów w wynikach zostanie właściwie zinterpretowana jako sukces PIS-u i że owa partia wyciągnie wnioski, kontynuując dalej swoją, idącą wreszcie ku zgodzie, postawę.
Co do PO, czuję się bardzo rozczarowany brakiem autokrytyki, wyrażającej się w zachowaniach polityków. Ale zobaczymy. Teraz ta partia będzie na świeczniku społeczeństwa.

[tancerz]

Wygrał Bronisław Komorowski

W sondażach... Na razie oficjalne wyniki z PKW z 51,5 % obwodów są takie :

Komorowski 49,59 % Kaczyński 50,41 % I TUTAJ wygrywa ten drugi .

Sondaże są do d**py .

Jutro chcę widzieć minę Bronka po tym jak się ogłosił KRÓLEM hehe.
Ale zostało jeszcze 50% zobaczymy jak to się potoczy dalej ;)