Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

I'm In Love Again teraz na tym się będziemy zapętlać :hahaha:
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
agusiaa_w
Posts: 459
Joined: Thu, 13 Aug 2009, 14:30
Location: Mała Aleja Róż

Post by agusiaa_w »

agusiaa_w wrote:No to ja sobie zagłosuję na Girlfriend, ach, bo to taka słodka piosenka, Michael straszy tę biedną dziewczynę, że wszystko wygada jej chłopakowi
hahaha, szantażysta jeden :diabel:
agusiaa_w wrote: i zawsze się uśmiecham, kiedy jej słucham
no i tyle w temacie ;)
ImageImage
User avatar
ManInTheMirror23
Posts: 165
Joined: Sat, 26 Dec 2009, 23:41
Location: łódzkie, Pabianice

Post by ManInTheMirror23 »

Why, lubię te dzwoneczki,przeszkadzajki w tle, dodatkowo w czasie refrenu Michael nadaje temu utworowi wspaniały klimat przynajmniej w moim odczuciu; no iii "Why" to moje ulubione słówko z j.angielskiego glupija
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

Mój kandydat z pewnością nie przejdzie... I'm In Love Again, jak już. Piski mi miłościwsze niż stękojęki w One More Chance.
User avatar
huczek
Posts: 409
Joined: Fri, 23 Dec 2005, 11:36
Location: z przeszłości

Post by huczek »

Wybierałem pomiędzy 2 kompozycjami: połlową Girlfriend i majkelową The Girl Is Mine z Połlem w duecie.
I'm In Love Again jest naprawdę niezła, jednak MJ jest instrumentem drugoplanowym. Nie znaczy, że gorszym. Wręcz przeciwnie. Słuchając odnoszę wrażenie, że Minnie morduje się na siłę w wysokich rejestrach, zamiast tworzyć harmonijny duet. Minnimalnie - jednak nie dograli tego.

Dlatego ostatecznie - łącząc własne preferencje z aktualnymi trendami - głosuję na Girlfriend.
Image
User avatar
Moscan
Posts: 662
Joined: Mon, 29 Dec 2008, 20:39
Location: Piotrków Trybunalski

Post by Moscan »

Głos na We Be Ballin'. Z pozoru piosenka słaba, nawet trochę więcej niż słaba. W dodatku nie przepadam, za rapem. Wiec dlaczego na nią głosuję? Piosenka ma genialny podkład. Sam podkład bije na głowę wszystkie utwory tutaj. Ice Tube jest nawet znośny im dłużej słucham tej piosenki tym mniej mi to przeszkadza. No i co najlepsze - partia Michaela. Fakt, mało śpiewa, ale za to jak śpiewa...
User avatar
Sybirra
Posts: 484
Joined: Fri, 14 Aug 2009, 22:44
Location: Rabka

Post by Sybirra »

The Girl Is Mine - szczególnie dlatego, iż jest to piosenka na pozór nieciekawa i nijaka, ale jednak można odkryć w niej głębszy sens jezli zanużymy się w limaty późnych lat 60 Ameryki. I odkryjemy ten specyficzny klimacik. Można się wczuć i pobalansować na krawędzi tego unikalnego sporu o kobietę-muzykę ;-)
Image
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

W zastępstwie M.Dż.*, która pewnie głosuje na Why. A ja nie wiem dlaczemu jej tu nie ma, holly crap.

Oddane głosy:
I'm In Love Again- 5
One More Chance- 4
Girlfriend- 4
The Girl Is Mine- 3
We Be Ballin'- 2
Why- 2
Trouble- 2
Work That Body- 1.

Wynik jasny. Minnie uratowana i wyskakuje z oślej ławki.

W dalszych odcinkach naszej ulubionej opery mydlanej paru bohaterów jeszcze pozostało. Kto tym razem opuści odcinek?

Girlfriend
The Girl Is Mine
One More Chance
Work That Body
Trouble
Why (& 3T)
We Be Ballin' You (& Shaquille O'Neal + Ice Cube)
Last edited by kaem on Sat, 24 Jul 2010, 13:14, edited 2 times in total.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
User avatar
Moscan
Posts: 662
Joined: Mon, 29 Dec 2008, 20:39
Location: Piotrków Trybunalski

Post by Moscan »

kaem wrote:W dalszych odcinkach naszej ulubionej opery mydlanej paru bohaterów jeszcze pozostało. Kto tym razem opuści odcinek?
We Be Ballin' japrosic
User avatar
Man in the mirror
Posts: 768
Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08

Post by Man in the mirror »

Niech będzie: The Girl Is Mine
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

kaem wrote:Girlfriend- 2
halo halo ja doliczylam sie 4 glosow na Girlfriend.

i w tej rundzie takoz samo glosuje ;]
'the road's gonna end on me.'
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

3. Poprawione, dzięki.

The Girl Is Mine. Gdyby pousuwać klawisze, które zabijają dowcip tej piosenki i wrzucić np. pstrykanie palcami i zostawić gitarę, mamy bombowy kawałek imprezowy, z bardzo fajnym poczuciem humoru. Genialny na karaoke, z podziałem na role. I o to chodziło pewnie Michaelowi, jak wnioskuję po rysunku, na którym z Paulem rozrywa niewiastę. Gdyby tak było, to bym nawet prosił Michaela o więcej takich numerów z puszczaniem oka. Ach, szkoda, że nie można mu podsunąć pomysłu na zaśpiewanie tej piosenki w takiej formule. Bylibyśmy na kolanach, z mokro między nogami. Ze śmiechu albo szczęścia- podkreśl właściwe. To raz.
Dwa. Lubię, wbrew temu co mówią w wielkim świecie, remix Willa, nawet jak jego rap jest głupi. Właściwie to dzięki tej wersji polubiłem dopiero ten utwór.
I trzy. Wersja demo ze smykami jest super. To pokazuje, że Michael w surowszych aranżacjach brzmi często dużo lepiej. O czym zresztą już pisała Maverick przy You Are My Life (dołączam się w bólu z Homesick, że ten utwór już wyleciał. Niech ktoś potrzyma mnie za dłoń!).
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

kaem wrote:3. Poprawione.
nie to, zebym sie czepiala i zeby to cokolwiek zmienialo ale czemu 3? ;p

a co do rozzalenia po odpadnieciu You Are My Life, zabawa jakos stracila rozped, nie ma sie juz na czym wyzywac, nic nie budzi kontrowersji. nuuuda...bo co to za klotnie o wyzszosci Girlfriend nad The Girl Is Mine.

kaem-> Ech, 4. Masz rację. Głos agusiaa_w niezauważalny.
'the road's gonna end on me.'
User avatar
magnolia
Posts: 447
Joined: Tue, 05 Jan 2010, 22:10
Location: Łódź

Post by magnolia »

Ponownie The Girl Is Mine.
Image
"I'll never let you part for you're always in my heart."
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

homesick wrote:po odpadnieciu You Are My Life, zabawa jakos stracila rozped...bo co to za klotnie o wyzszosci Girlfriend nad The Girl Is Mine
Przecież w głosowaniu bierze udział większe muzyczne dziadostwo. Tylko jak tu się kłócić, gdy Polacy, jak na wyborach mobilizują się dopiero, gdy strzela się do ich ulubieńców.
A co tam.. Dla mnie One More Chance spokojnie może dostać złotą malinę. Podpucha, na które dziewczyny, Majkelzawszespoko i Mandey nabrali się, bo ckliwa i niby moment w historii Michaela miała. Plizzz. To tak, jakby uznać Coco Jumbo za ważny utwór, bo w rmfie grali, kiedy Michaela uniewinniono.

Aż się pofatyguję i sprowadzę House'a do poziomu potworka Tancerza, by wyłożyć meritum obrazowo:

ImageImage
Locked