Płyta upamiętniająca od MJPT- reaktywacja

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
karin861
Posts: 303
Joined: Fri, 24 Jul 2009, 11:52
Location: Warszawa

Post by karin861 »

Projekt płyty świetny, i bardzo się cieszę, że pomimo problemów z panią E. dociągneliście wszystko na tak zaawansowany etap. Brawo Kochani! :)
"There's nothing that can't be done If we raise our voice as one". You're always in my heart Michael :*
Image
User avatar
Damianos60
Posts: 466
Joined: Fri, 12 Dec 2008, 10:57
Location: Legnica

Post by Damianos60 »

Super projekt mam nadzieje że teraz wypali.
Shulamitka
Posts: 396
Joined: Thu, 13 Mar 2008, 9:26
Location: Rzym

Post by Shulamitka »

Ja taki mały offtop - właśnie teraz doszłam do wniosku wchodząc do Hyde Parku, że temat chyba powinien brzmieć "Płyta upamiętniająca MJ", a nie "Płyta upamiętniająca MJPt" ;] Chyba, że już siebie chcemy upamiętnić ;-) Sorry, taki tylko mały głos z dystansu, z zzaświatów.
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
User avatar
give_in_to_me
Posts: 500
Joined: Sun, 17 Jan 2010, 12:37
Location: Wrocław

Post by give_in_to_me »

Shulamitka wrote:temat chyba powinien brzmieć "Płyta upamiętniająca MJ", a nie "Płyta upamiętniająca MJPt" ;] Chyba, że już siebie chcemy upamiętnić
Płyta upamiętniająca OD MJPT, o to chodzi. Płyta, na którą złożyło się MJPT, z inicjatywy MJPT. Skrót myślowy w tytule jest, i tyle, a nie, że ktoś gloryfikuje forum nad Jacksona. MJPT jeszcze nie umarło, by je upamiętniać. :wariat:
Shulamitka
Posts: 396
Joined: Thu, 13 Mar 2008, 9:26
Location: Rzym

Post by Shulamitka »

Nie twierdzę, że ktoś gloryfikuje MJPT, tylko jako polonistka stwierdziłam, że sens tego zdania przeczy jego znaczeniu. :-) Jeśli nikomu to nie przeszkadza, to jeśli o mnie chodzi nie ma problemu. :-)

give_in_to_me dzięki za zrozumienie w sprawie podpisu i zamykam offtop ;-)
Last edited by Shulamitka on Thu, 02 Sep 2010, 14:07, edited 1 time in total.
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
User avatar
Estrella
Posts: 163
Joined: Fri, 26 Jun 2009, 18:43
Location: Radom

Post by Estrella »

Shulamitka tyle razy przewijał mi się przed oczami ten temat i nie zauważyłam tego, chyba faktycznie nie byłoby źle nieco poprawić.. ;-)

component wrote:Kilka uwag stylistyczno-gramatycznych:
A ja myślałam, że z ortografią mam problemy... :wtf:
a tak poważnie, dziękuję za zainteresowanie i uwagi, będzie poprawione :)


anialim wrote:albo żadnych dat?
Użyję częściowo argumentu, którym niedawno mnie ktoś potraktował.....
Za 10 - 15 lat...... dziś doskonale znamy te daty, my fani, garstka innych ludzi, a co za kilka, kilkanaście lat?
Ostatnio dzwoniła do mnie koleżanka i spytała kiedy Michael odszedł, pytała bo właśnie kłóciła się z osobą, która twierdziła, że to jakieś 3-4 lata temu było - już teraz większość nie pamięta.
Poza tym chcemy upamiętnić Michaela i niestety bezpowrotnie jest związany z obiema datami, z tym odcinkiem czasu kiedy był między nami fizycznie, to czy jest teraz i w jaki sposób, dla każdego z nas to już indywidualna sprawa.

Uwierzcie mi, że cała treść jest solidnie przemyślana, były argumenty za i przeciw, było wiele sugestii i nieprzespanych godzin, nie wiem czy są "kąty" pod którymi na tą tablicę nie spoglądano.

M.Dż.* wrote:Wielokropek nie znalazł się tam przez przypadek- zamysł był taki
...ktoś tu buszuje w mojej głowie... jak możesz...? :nerwy:

ale a_gador faktycznie ma rację, otwarta treść, niedokończone zdanie zawsze pozwala na coś więcej niż sucha, narzucona treść ;-)
But if you came to see
The truth, the purity
It's here inside a lonely heart
User avatar
majkelzawszespoko
Posts: 1745
Joined: Wed, 06 Dec 2006, 11:31
Location: Katowice

Post by majkelzawszespoko »

Estrella wrote:Użyję częściowo argumentu, którym niedawno mnie ktoś potraktował.....
Za 10 - 15 lat...... dziś doskonale znamy te daty, my fani, garstka innych ludzi, a co za kilka, kilkanaście lat?
Ostatnio dzwoniła do mnie koleżanka i spytała kiedy Michael odszedł, pytała bo właśnie kłóciła się z osobą, która twierdziła, że to jakieś 3-4 lata temu było - już teraz większość nie pamięta.
Poza tym chcemy upamiętnić Michaela i niestety bezpowrotnie jest związany z obiema datami, z tym odcinkiem czasu kiedy był między nami fizycznie, to czy jest teraz i w jaki sposób, dla każdego z nas to już indywidualna sprawa.

Uwierzcie mi, że cała treść jest solidnie przemyślana, były argumenty za i przeciw, było wiele sugestii i nieprzespanych godzin, nie wiem czy są "kąty" pod którymi na tą tablicę nie spoglądano.
No i to jest racja. Brak daty zgonu spowoduje, że tablica będzie upamiętniać dla pamiętających, więc równie dobrze może jej nie być. Niech ludzie wiedzą.
BasiaM wrote:Cześć,

może warto aby zamiast daty śmierci był napis forever:

29 VIII 1958 - FOREVER
toś wymyśliła... :crazy:
ImageImage
User avatar
asiek
Posts: 307
Joined: Sat, 27 Jun 2009, 22:00
Location: Katowice

Post by asiek »

Estrella wrote:Za 10 - 15 lat...... dziś doskonale znamy te daty, my fani, garstka innych ludzi, a co za kilka, kilkanaście lat?
Ostatnio dzwoniła do mnie koleżanka i spytała kiedy Michael odszedł, pytała bo właśnie kłóciła się z osobą, która twierdziła, że to jakieś 3-4 lata temu było - już teraz większość nie pamięta.
Poza tym chcemy upamiętnić Michaela i niestety bezpowrotnie jest związany z obiema datami, z tym odcinkiem czasu kiedy był między nami fizycznie, to czy jest teraz i w jaki sposób, dla każdego z nas to już indywidualna sprawa.
racja, przekonałaś mnie :)
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

Image
User avatar
BasiaM
Posts: 45
Joined: Sat, 28 Mar 2009, 23:09
Location: POZNAŃ

Post by BasiaM »

majkelzawszespoko wrote:
może warto aby zamiast daty śmierci był napis forever:

29 VIII 1958 - FOREVER

toś wymyśliła... :crazy:
to ma być płyta upamiętniająca koncert i wizytę MJ'a w POlsce
na nagrobkach umieszcza się daty śmierci,

najlepiej aby usunąć obie daty...

pozdrawiam
Basia
User avatar
majkelzawszespoko
Posts: 1745
Joined: Wed, 06 Dec 2006, 11:31
Location: Katowice

Post by majkelzawszespoko »

BasiaM wrote:to ma być płyta upamiętniająca koncert i wizytę MJ'a w POlsce
czyżby?
M.Dż.* wrote:Jak już większość z Was wie, projekt tablicy upamiętniającej Michael’a nie tylko nie upadł, ale wręcz ma się ku szczęśliwemu zakończeniu.
Płyta wg mnie jest świetna, niech taka pozostanie.
ImageImage
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

Na tę chwilę zaksięgowano 6 przelewów na łączną kwotę 425 PLN.
Dziękujemy! :-)
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
User avatar
billiejean89
Posts: 650
Joined: Fri, 23 Oct 2009, 17:44
Location: 2300 Jackson Street

Post by billiejean89 »

Pieniążki wysłane. Już nie mogę doczekać się odsłonięcia tablicy ;)
Image
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

Na tę chwilę zaksięgowano 11 przelewów na łączną kwotę 765 PLN.
Dziękujemy! :-)
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Agusiek
Posts: 8
Joined: Wed, 27 Jan 2010, 11:34

Post by Agusiek »

Tablica jest cudowna, nie zmieniajcie w niej nic :) Szkoda że nie będzie mnie na odsłonięciu, ale mam nadzieję że jakoś niedługo uda mi się do Warszawy pojechać i ją zobaczyć :)
User avatar
MJdoris
Posts: 194
Joined: Thu, 29 May 2008, 17:50
Location: "... i znów szybki kawy łyk i uczucie ,że nie rozumie nikt.."

Post by MJdoris »

M.Dż.* wrote:Jak już większość z Was wie, projekt tablicy upamiętniającej Michael’a nie tylko nie upadł, ale wręcz ma się ku szczęśliwemu zakończeniu.
Super , kawał dobrej roboty. Projekt bardzo mi się podoba. Jestem bardzo dumna z tego, że jestem razem tutaj z Wami i choć w niewielkim stopniu przyczyniam się do takiego upamiętnienia naszego Idola Michaela Jacksona :mj: .
Wielkie podziękowania dla organizatorów tego przedsięwzięcia.
Jesteście fantastyczni. To się ceni, wielki pokłon japrosic dla Was Kochani.
Przykrością jednak muszę stwierdzić ,że nie będę mogła wziąść w uroczystościach na Bemowie.
Szkoda, bo zapowiada się świetna impreza.
To nie przeszkadza mi jednak aby " dorzucić " się do projektu , więc proszę na PW o nr. konta.
pozdrawiam
Michael, świat będzie za Tobą tęsknił...;(...
" Był Królem serc, wokalistów i tancerzy,
królem wyobraźni, królem ojców, królem
przyjaciół...Był darem od Boga, który pokazał
nam jak żyć, jak kochać "
Post Reply