Pozew Katherine Jackson przeciwko AEG [koment.]

Prince, Paris, Blanket, Rebbie, Jackie, Tito, Jermaine, LaToya, Marlon, Randy, Janet, 3T, Joseph, Katherine i pozostali członkowie rodziny Jackson - wiadomości i rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia

User avatar
TheFunkyDaria
Posts: 67
Joined: Tue, 10 Aug 2010, 10:17

Pozew Katherine Jackson przeciwko AEG [koment.]

Post by TheFunkyDaria »

komentarze do tematu: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=11392

Co do pozwu przeciwko AEG...
Dobrze, że się odważyli. Trzymam kciuki za PPB i Katharie. Niech się nie boją i powiedzą w końcu Prawdę! Już nie raz spotykałam się z tym, że Michael czuł się źle na parę dni przed swoją śmiercią. Boże... Ale wy czujecie, że to najprawdopodobniej był spisek? Katastrofa totalna, co to się na tym świecie dzieje.
Trzymam za nich kciuki. Niech prawda wyjdzie na jaw.
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

Myślę, że to nie był spisek. Myślę, że to była zwykła głupota ze strony AEG i jego ludzi. Pazerność, która ich zgubiła- przeciąganie cienkiej niteczki do maksimum. Nie przewidziano jednak, że ta niteczka, w wyniku wewnętrznych naprężeń, prędzej czy później musi pęknąć....

Cieszę się, jednak, że taki pozew powstał.
W sumie, warto by się było dowiedzieć, co się tak naprawdę wydarzyło- choćby ku przestrodze innych.
Intrygujące, że Joe nie jest stroną pozwu.... choć nie powiem, że mnie to nie cieszy. Chociaż.... Nie wykluczam, że kierował się sprytem- w końcu jeśli Katherine wygra sprawę, prawnie Joe nie będzie miał do odszkodowania prawa. Jego własny pozew, takowe mu już daje.

anialim, dzięki za materiały!
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Shulamitka
Posts: 396
Joined: Thu, 13 Mar 2008, 9:26
Location: Rzym

Post by Shulamitka »

No proszę, a TINI było tak wyśmiewane...
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

Schulamitka, ja się obawiam, że pozew to jedno, a jak potoczą się sprawy to drugie. Każdy może pozew napisać, ale nie oznacza to, że zawarte w nim oskarżenia są prawdziwe. Cieszę się jednak, że dzięki temu, mamy szansę się dowiedzieć, co działo się naprawdę. In plus czy in minus- dla mnie jest to obojętne, bo życia Michael'owi żaden wyrok nie przywróci.

W kwestii TINI, dla mnie najbardziej szokujące jest to, że głównym inicjatorem tego projektu była osoba podająca się za przyjaciółkę Michael'a.
Nie wiem, ale gdybym wiedziała, że któreś z moich Przyjaciół jest w zagrożeniu, zgarnęłabym go ze sceny siłą, bez względu na dalsze konsekwencje. Karen tego nie zrobiła i nie wygląda na to, jakby miała sobie cokolwiek do zarzucenia. Wykorzystuje natomiast emocje fanów do robienia rozgłosu wokół własnej osoby.
11 listopada 1993 roku, Elizabeth Taylor zwyczajnie zgarnęła Michael'a z trasy nie zważając na to, co mają do powiedzenia promotorzy "Dangerous Tour". I trudno wykluczyć, czy właśnie nie dzięki niej cieszyliśmy się Michael'em przez kolejne 16 lat. Szkoda, że Karen nie pokazała takiego charakteru.
Płakanie nad rozlanym mlekiem nic nie da- stało się. Ale uważam, że Karen akcją TINI przekroczyła granice dobrego smaku.....
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Justine1304
Posts: 1539
Joined: Sat, 29 Aug 2009, 0:45
Location: Trójmiasto ;)

Post by Justine1304 »

A o co chodzi z:
- pozew obejmuje także narażenie na silny stres Prince'a Michaela?
User avatar
Dama Kameliowa
Posts: 374
Joined: Mon, 24 Aug 2009, 12:52

Post by Dama Kameliowa »

Kazano mu się patrzeć na reanimację ojca.
User avatar
marcinokor
Posts: 897
Joined: Wed, 31 Mar 2010, 17:07
Location: Ustroń

Post by marcinokor »

Dobra przegieli :wsciekly: . Kazano mu się patrzeć na reanmacje ojca? To samo w sobie jest zbrodnią.
Image
User avatar
Gusia_19
Posts: 293
Joined: Sun, 02 Aug 2009, 0:57
Location: Kraków

Post by Gusia_19 »

M.Dż.* wrote:Myślę, że to nie był spisek. Myślę, że to była zwykła głupota ze strony AEG i jego ludzi. Pazerność, która ich zgubiła- przeciąganie cienkiej niteczki do maksimum. Nie przewidziano jednak, że ta niteczka, w wyniku wewnętrznych naprężeń, prędzej czy później musi pęknąć....
Dla mnie to nie jest wykluczone że to był spisek. Możliwe że Murray miał za zadanie zabić Michaela na zlecenie sekty(Illuminati), a jaka okaże się prawda to zobaczymy o ile raczą dowiedzieć się czegokolwiek. Jak wiadomo są na YT nagrania rozmów Michaela gdzie mówi że kogoś się boi, ża chcą go zabić, grożą jego rodzinie. W TDCAU Mike śpiewa o tym co dzieje się na świecie, tematyka związana z polityką. Dużo czytałam o tym wszystkim i nie wykluczone że jesteśmy wszyscy wrabiani przez politykę, media że jest wszystko wpożądku, a tak naprawdę zmierza to do wykończenia ludzi. Michael mógł za dużo o tym wiedzieć i pozbyli się takiego "intruza". To wszystko wydaje się trudne i dziwne, ale być może prawdziwe.
M.Dż.* wrote:W kwestii TINI, dla mnie najbardziej szokujące jest to, że głównym inicjatorem tego projektu była osoba podająca się za przyjaciółkę Michael'a.
Nie wiem, ale gdybym wiedziała, że któreś z moich Przyjaciół jest w zagrożeniu, zgarnęłabym go ze sceny siłą, bez względu na dalsze konsekwencje. Karen tego nie zrobiła i nie wygląda na to, jakby miała sobie cokolwiek do zarzucenia. Wykorzystuje natomiast emocje fanów do robienia rozgłosu wokół własnej osoby.
11 listopada 1993 roku, Elizabeth Taylor zwyczajnie zgarnęła Michael'a z trasy nie zważając na to, co mają do powiedzenia promotorzy "Dangerous Tour". I trudno wykluczyć, czy właśnie nie dzięki niej cieszyliśmy się Michael'em przez kolejne 16 lat. Szkoda, że Karen nie pokazała takiego charakteru.
Płakanie nad rozlanym mlekiem nic nie da- stało się. Ale uważam, że Karen akcją TINI przekroczyła granice dobrego smaku.....
Karen jest inicjatorem, ale w tej akcji siedzą też fanki, mające z nim kontakt. Zdały relacje jak to wyglądało i wydaje mi się że lepiej wierzyć tym fankom niż jakimś ludziom, którzy być moze chcą coś zataić. A to czemu Karen nic nie zrobiła to nie wiadomo. Elizabeth Taylor dobrze zrobiła. Ponoć miała w tym wcześniej udział Lisa ale nie udało jej się, ciekawe czemu? Wiem że to nie ten temat, ale nigdzie nie znalazłam potwierdzonego źródła informacji jak było. Myślę że skoro pojawiają się nowe pozwy do sądu, to sprawa musi być zagmatwana, skoro sami nic nie zrobią, a być może zostało popełnione przestępstwo.
User avatar
majkelzawszespoko
Posts: 1745
Joined: Wed, 06 Dec 2006, 11:31
Location: Katowice

Post by majkelzawszespoko »

Gusia_19 wrote:Możliwe że Murray miał za zadanie zabić Michaela na zlecenie sekty(Illuminati)
Ty tak na serio z tym?
ImageImage
User avatar
Wiśnia
Posts: 395
Joined: Sat, 16 Sep 2006, 22:17
Location: Żyrardów

Post by Wiśnia »

bardzo mnie to smuci że nasz idol przed śmiercią chyba faktycznie był w kiepskiej formie ;/ No ale cóż w show biznesie liczy się kasa :(
Image
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
User avatar
Amelia
Posts: 355
Joined: Thu, 06 Aug 2009, 21:30
Location: Jaworzno

Post by Amelia »

Chylę czoła i padam na kolana w obliczu mądrości tej cudownej kobiety, Pani Katherine Jackson.
Możliwe, że sprawa potrwa lata, z finałem który nas nie zadowoli, ale już samo złożenie pozwu jest zwróceniem uwagi opini publicznej na tę dość zagadkową śmierć.
Gusia_19, może nie na zlecenie sekty, ale poprostu na rozkaz ludzi z AEG.
Dla mnie to ma sens: doktor który nie umie leczyć? Nie potrafi przeprowadzić reanimacji? dzwoniący po pomoc po 40 minutach od ostatniego oddechu pacjenta? Zatrudniony na pare dni przed śmiercią? Michael w kiepskim stanie, trochę przybladła gwiazda mógł nie dać im tyle kasy, ile Michael Legenda. Chłodna kalkulacja.
http://przeslodzonaherbata.blog.onet.pl
Dopiero zaczynam, ale...

Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
User avatar
@neta
Posts: 1057
Joined: Thu, 16 Jul 2009, 0:42
Location: z innej bajki

Post by @neta »

M.Dż.* wrote:In plus czy in minus- dla mnie jest to obojętne, bo życia Michael'owi żaden wyrok nie przywróci.

A ja sadzę, że to bardzo ważne.Powinno się odpowiadać za swoje czyny, ponosić konsekwencje.Może z grubej rury walnę ale tak samo można byłoby podejść do procesów hitlerowców w Norymberdze - przecież to i tak życia milionom zabitych nie wróci. To co się dzieje z procesem Murraya i niewaśnionymi wątkami powoduje różne skojarzenia.Jeśli to było zaplanowane wszyscy powinni ponieść konsekwencje a nie tylko ostatni pionek.Jeśli było przypadkiem, też chciałabym wiedzieć.Jasność i przejrzystość procesu o której na dzień dzisiejszy pewnie można tylko pomarzyć.To nie żądza krwi to zwykła potrzeba sprawiedliwości bądź posiadania wiary że jednak jest na tym świecie.
Ponadto nie wydaje mi się że po takim czasie pozew byłby podyktowany emocjami.Katherine w związku z swoimi synem wiele w życiu przeszła i zapewne nie zrobiła tego bezpodstawnie.My naprawdę nie mamy pojęcia jak różnie się dzieje na tym świecie.O więzieniach CIA w Polsce też nikt nie wiedział.Nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych ale też nie uważam że życie jest takie czarno- białe.
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
User avatar
Gusia_19
Posts: 293
Joined: Sun, 02 Aug 2009, 0:57
Location: Kraków

Post by Gusia_19 »

majkelzawszespoko wrote:
Gusia_19 wrote:Możliwe że Murray miał za zadanie zabić Michaela na zlecenie sekty(Illuminati)
Ty tak na serio z tym?
Czy to jest prawda to nie wiadomo bo nie ma rzeczowych dowodów, tylko to co Michael mówił zawsze że "jacyś ONI". Na dodatek ostatnio roi się od różnych rzeczy na temat Illuminatich, także w temacie Michaela. A jeśli nie wiesz nic o tej sekcie, to polecam lekturę o tym w dziale pogaduszki nie o MJ, temat był chyba globalna świadomość. ostatnio w empiku netknęłam się na książkę, ale tytułu nie pamiętam. Ale z resztą jakich dowodów się spodziewać, skoro sekta ma duże wpływy, tylko tego nie widać, w wiadomościach ci prawdy nie powiedzą. Daleko nie trzeba szukać co robili jaki Michael miał sprawe o rzekome molestowanie, na siłe udowodnić swoje mimo że prawda była i jest zupełnie inna.
Last edited by Gusia_19 on Fri, 17 Sep 2010, 17:11, edited 1 time in total.
User avatar
Justine
Posts: 611
Joined: Sun, 28 Jun 2009, 4:08
Location: na zawsze z tobą Michael :*

Post by Justine »

Zgadzam się z M.Dż. ;)
Ciesze się ze Katherine wniosła ten pozew , powinno to byc zrobione już dawno temu.

Iluminati omg traci mi to Danem Brownem;)


Mysle ze to ONI chodziło mu o kogos z branży.
JUSTICE 4 MICHAEL!!
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
User avatar
Gusia_19
Posts: 293
Joined: Sun, 02 Aug 2009, 0:57
Location: Kraków

Post by Gusia_19 »

Justine wrote:Iluminati omg traci mi to Danem Brownem;)
Nie czytałam ksiażki, ani filmu, ale słyszałam że w książce jest o nich wzmianka. Hmm wystarczy trochę poszperać i znajdzie się dużo więcej rzeczy, nie poparte tą książką. :wariat: Koniec offtopa
Post Reply