Zażalenie na moderatora

[MJ-fanka]

A co do piractwa... Cały internet jest pełny tego typu rzeczy. Nic nie możemy na to poradzić... ktoś tworząc internet na pewno przewidział taką ewentualność... przecież nie ma rzeczy idealnych. To że piractwo jest też tutaj to normalna sprawa... moim zdaniem...

Sprostowanie. Piractwo może być tutaj ale na innych stronach już nie. Nawet jeżeli przypadek Another Day jest dyskusyjny to jest cała masa innych przykładów ,które już podałam we wcześniejszym poście.
MJPT twierdzi jedynie, że jest piractwo z dobrym smakiem i bez dobrego smaku. Ale powtórzę to co Detox powiedział broniąc się: Prawo polskie tego nie bierze pod uwagę. A nawet jeżeli użył najbardziej znanych utworów łatwo dostępnych to miała być pewna forma promocji Michaela dla osób, którzy jeszcze nie są fanami a nie żaden krok przeciwko jemu. Kiedy to w końcu zrozumiecie?

A co do pisania postów to żadna nowość. Ludzie boja się tu pisać - znam nawet osoby, które nabawiły się poważnych kompleksów po odpowiedzi moderatorów- ciągle w dołujących chwilach przypominało im się jacy są beznadziejni bo tak zostali ocenieni przez moderatorów i dostawali wściekłości.. Ale jeżeli MJPT zależy, żeby użytkownicy mieli kompleksy to już jego osobista sprawa. Powinniście jednak wiedzieć, że nie każdy ma odporna psychikę- czasami jedno nieodpowiednie słowo może powodować fatalne samopoczucie drugiego. Zastanówcie się przez chwile, czy gdyby Michael żył chciałby, żeby tak postępowało największe forum fanów Michaela Jacksona w Polsce?... Porządek na forum to 1 a atmosfera na forum to 2. I nie należy 100% stawiać na to 1.

Moderatorzy jak dla mnie w tym momencie zostali zniszczeni wieloma argumentami i jestem niemal przekonana, że zaraz zamkną temat albo powiedzą, że sprawa jest zamknięta. Otóż dopóki będzie istniała moja wściekłość i innych użytkowników w tym także zbanowanego Detoxa końca nie będzie. Co najwyżej możecie zamknąć pokój i udawać ,że nie ma pożaru zamiast go zgasić.. Jeżeli będziecie postępować tak dalej dojdzie do tego ,że ogień się przedostanie do pomieszczenia w którym wy jesteście, czego wam nie życzę.

[akaagnes]

Bo od tego jest regulamin. Proste, jeśli się z nim nie zaznajomiłaś to potem są takie efekty..

Sorry, myślę że nikt nie zna regulaminu na pamięć. Akceptując regulamin na początku rejestracji zobowiązujesz się do przestrzegania pewnych podstawowych zasad takich jak: nie obrażanie nikogo, nie używanie wulgaryzmów, nie pisania/wklejania żadnych wulgarnych/niestosownych treści. Regulamin traktuje też o wzajemnej uprzejmości, życzliwości i grzeczności, o podstawowej kulturze osobistej.
Ja też popełniałam błędy na początku, wiele osób popełnia je czasami, nawet moderatorzy. Jesteśmy tylko ludźmi, tak? Moim zdaniem zdublowane tematy, spam w faktach, bo ktoś się pokusił o komentarz właśnie w tym miejscu, czy inne takie rzeczy nie powinny podpadać pod ostrzeżenie, a w rezultacie ban. Sama kiedyś moderowałam forum pewnej "gwiazdy rocka", gdzie multum nastolatek w Q&A spamowało na potęgę albo na adres korespondencyjny do nas pisało listy miłosne skierowane do niego (wkurzające to było), ale nikomu nie zamknęliśmy drzwi ów społeczności z tego powodu, tylko cierpliwie upominaliśmy, że tu nie można i sprzątaliśmy (a później powiększyliśmy czcionkę w tekście disclaimer'a). Widać na tym polega istota forum. Na innych forach też nie ma tylu powodów do ostrzeżeń jak tu na mjpt.

[MJ-fanka]

Ja też popełniałam błędy na początku, wiele osób popełnia je czasami, nawet moderatorzy.

Hehe.. Cała istota w tym, że błędy moderatorów są bezkarne. Bo oni są wyżej od nas, mogą robić co chcą, są bogami.

Sorry... Taki oto prosty przykład. Czy nazwanie Detoxa ZŁODZIEJEM nie było złamaniem Regulaminu?

d) Posty obrażające innych Userów będą kasowane, a ich autorzy ukarani Ostrzeżeniem lub Banem. To samo tyczy się wypowiedzi na czacie lub PW jeśli zostaną one zgłoszone Administratorowi i/lub Moderatorom;

Z tego co z nim rozmawiałam poczuł się tym bardzo urażony. Chcielibyście, żeby ludzie mówili do was: Ty złodzieju! bez powodu? Jestem przekonana, że nie.

Wszyscy jesteśmy ludźmi tylko moderatorzy uważają się za bogów. To tyle ode mnie.

[ona]

Nie będe sie wypowiadać na temat medratorów, podziału na starszych i młodszych, piractwa itp. bo jakoś jeszcze sama nie umiem dokładnie określić mojego stanowiska, ale jedno wiem

Moim zdaniem zdublowane tematy, spam w faktach, bo ktoś się pokusił o komentarz właśnie w tym miejscu, czy inne takie rzeczy nie powinny podpadać pod ostrzeżenie, a w rezultacie ban.

że się z tą wypowiedzią nie zgadzam :) Nie powinny podpadać pod ostrzeżenie i w rezultacie ban... ban jest po 3 ostrzeżeniach. Jedno ostrzeżenie nikogo jeszcze nie zbanowało. A jeśli ktos dostał to jedno ostrzeżenie, a później się pilnuje, bo jest dłużej na forum i poznał regulamin, nie dostanie już 2 i 3. Więc akurat ta krytyka jest trochę bezzasadna :)

[doriseq]

zdublowane tematy, spam w faktach, bo ktoś się pokusił o komentarz właśnie w tym miejscu, czy inne takie rzeczy nie powinny podpadać pod ostrzeżenie, a w rezultacie ban.

A to akurat jest bardzo wyraźnie napisane:

b5) …w dziale FAKTY zabrania się umieszczania jakichkolwiek postów nie zawierających konkretnych informacji na dany temat;

Każde forum jest inne. Tak samo jak i ludzie. Jeśli ktoś trafił na MJPT to powinien się dostosować do z góry narzuconego regulaminu, a w razie jakichkolwiek wątpliwości, w celu przypomnienia można przeczytać po raz enty regulamin. No bo w końcu przy zakładaniu konta regulamin się akceptuje..
Co do zdublowanych tematów, to przecież w dziale King of Pop, Rock & Soul - dyskografia jest przyklejony temat, dla tych co czegoś szukają. Tam zawsze ktoś pomoże.


więcej się nie wypowiadam.. bo.. bo nie

[siadeh_]

MJ-fanka - ja tu nie widzę żadnego ognia i nie pisz postów o wyszukanej treści literackiej, bo gdybyś dobrze poczytała WSZYSTKIE związane z kwestią sporną tematy widziałabyś, że odpowiedzi na nurtujące Cię pytania dawno już padły. Proponuje zamiast skupiać się na ślepej solidarności z Detoxem - przyjrzeć się temu, jak funkcjonuje to forum od lat i zastanowić się czy to Ci odpowiada czy nie... po prostu.

akaagnes - to, ze ktoś nie pamięta regulaminu, albo, ze go nie zna nie zwalnia go od odpowiedzialności! Co to w ogóle za argument "Sorry, myślę że nikt nie zna regulaminu na pamięć.". Po to ktoś zadał sobie trud, by stworzyć bardzo szczegółowy regulamin, by jasnym było, co podlega ostrzeżeniu, co podlega banowi etc. Rejestrując się na tym forum akceptujesz CAŁY tutejszy regulamin, a nie tylko punkty, które udało Cie się zapamiętać

Ginny352 - to, ze cały internet pełen jest piractwa nie znaczy, ze należy to popierać. Świat pełen jest tez morderców, gwałcicieli, oszustów etc. Ja osobiście ich nie popieram, a wy?

thewiz - jesteś nieobiektywna. To nie zarzut tylko fakt. Nie będę się rozwodzic na temat Twoich postów przypomnę Ci jedynie, jak jeszcze kilka lat temu sama ganiałaś po tym forum osoby, które wrzucały na nie materiały będące ripami z oryginalnych albumów. Pierwsza byłaś do tępienia tego, co teraz tak pięknie bronisz. To jest dla mnie fenomen. Malo pozytywny niestety.

To forum to tylko platforma komunikacyjna fanów. Największa i najbardziej ułożona. To się może podobać albo nie. Tutaj nikt Wam nie każe lojalek podpisywać, nikt nie wymaga byście się udzielali (a znam fora, na których brak postów w miesiącu powoduje usuniecie konta) , składek też nie płacicie.

Każdy tutaj jest z własnej nieprzymuszonej woli

Tyle ode mnie.

...pzdr
siadeh_

[Majkell]

Przeczytałem cały temat o Detoxie i jego stronie i jestem szczerze mówiąc zszokowany co się dzieje tym forum. To po prostu żałosne jak się zachowują moderatorzy na tym forum. Najpierw ostrzeżenie za coś ,co jest u was multimediach i prowokacja idiotycznym postem - potem wypowiedź zdenerwowanego Detoxa i ban.. Jak tak ma się dalej prezentować to serdecznie dziękuje za takie forum. Zgadzam się całkowicie z MJ-fanką. Nie potraficie odpowiedzieć na argumenty 13-letniego dziecka? To zajmijcie się lepiej nauką a nie moderowaniem największego fora Michaela Jacksona w Polsce. Aaaa.. I potem jest jeszcze ,że to NIE WY jesteście prowokatorem podziałów. To odpowiedzcie mi na jedno pytanie: Kto to wszystko sprowokował?

PS. Stronka Detoxa jest o niebo lepsza od waszej!!! :)

[siadeh_]

Skoro jest lepsza to tam tez jest forum

...a swoją drogą "love", a nie "loves" - tak a'propos podpisu i wysyłania nas na nauki... może pójdziemy razem?

[akaagnes]

akaagnes - to, ze ktoś nie pamięta regulaminu, albo, ze go nie zna nie zwalnia go od odpowiedzialności! Co to w ogóle za argument "Sorry, myślę że nikt nie zna regulaminu na pamięć.". Po to ktoś zadał sobie trud, by stworzyć bardzo szczegółowy regulamin, by jasnym było, co podlega ostrzeżeniu, co podlega banowi etc. Rejestrując się na tym forum akceptujesz CAŁY tutejszy regulamin, a nie tylko punkty, które udało Cie się zapamiętać Wariat

OK. masz rację co do akceptacji regulaminu, nie podważam go, ale prawda jest jednak (mimo wszystko) taka, że jak przypadkowe, nawet starsze osoby na forum zapytasz na wyrywki co jest napisane w tym i tym punkcie, to Ci nie odpowiedzą. Chodzi mi o ogólne rozumienie regulaminu, tak jak każdy powinien wiedzieć, że należy zachowywać się rozważnie, kulturalnie i nie pisać głupot itd. Owszem, ja mogę sobie wydrukować ów regulamin i powiesić na ścianie, jednak wiem, że raz na jakiś czas zdarza się, że nawet moderator ślizga się po jakimś punkcie - skoro mamy być tacy drobiazgowi.
Ja nie pisałam tego w tonie wielkiej pretensji, czy próby zdenerwowania Cię, tylko przy okazji poruszanego tematu chciałam zasygnalizować co mi się tu nie bardzo podoba, i tyle.
Wiem, jestem tu z własnej nieprzymuszonej woli. Wiem, że są tu może trochę inne zasady niż na innych forach i jakkolwiek nie muszą mi się podobać, tak jeśli zdecydowałam się tu zostać, wiem,że muszę ich przestrzegać.

jednak, gdy starzy użytkownicy wspominają czasy 2005-7 lub wcześniej, marzy mi się wielki powrót do tamtej atmosfery z tych wspomnień. wydaje się, że jakoś luźniej było wtedy...

[doriseq]

jednak, gdy starzy użytkownicy wspominają czasy 2005-7 lub wcześniej, marzy mi się wielki powrót do tamtej atmosfery z tych wspomnień. wydaje się, że jakoś luźniej było wtedy...

A co, zarejestrowani po słynnym 25 czerwca nie mają wspomnień?

Było luźniej, bo było mniej osób. Regulamin jest ostry, owszem.. ale wyobraź sobie gdyby tak nie było to jaki smietnik byłby tutaj. Dzięki moderatorom forum jest jasne, przejrzyste i naprawdę miłe w użytkowaniu.

Ja jestem również pologowana na innych forach, ale tam mi się po prostu nie podoba. A dlaczego? Bo moim zdaniem tam jest śmietnisko.
Jeśli potrzebuję jakiejś informacji na temat Michaela to tutaj mam wszystko czego chcę, zachowane w prostej i przejrzystej formie.
Dlatego moim zdaniem pracę moderatorów należy docenić, że są w stanie to wszystko ogarnąć żeby forum miało "ręce i nogi".. a że popełniają błędy.. no cóż, jak każdy człowiek.. Ja to odbieram to w sposób taki.. ja tu jestem tylko gościem. Oni płacą za serwer, oni porządkują.. dlatego ich szanuję.. I naprawdę nie zamierzam zmieniać forum, dlatego że według niektórych panuje tutaj rygor.

Tak jak napisała Kinga, jesteśmy tu z własnej nieprzymuszonej woli.. więc nie panoszmy się co to nie my, bo potem wszystko kończy się właśnie takimi nieprzyjemnymi sytuacjami. A to według mnie nie jest potrzebne nikomu..

dlatego


miałam już nic nie mówić.. no ale już mnie boli głowa od walenia w ścianę

[MJ-fanka]

MJ-fanka - ja tu nie widzę żadnego ognia i nie pisz postów o wyszukanej treści literackiej, bo gdybyś dobrze poczytała WSZYSTKIE związane z kwestią sporną tematy widziałabyś, że odpowiedzi na nurtujące Cię pytania dawno już padły. Proponuje zamiast skupiać się na ślepej solidarności z Detoxem - przyjrzeć się temu, jak funkcjonuje to forum od lat i zastanowić się czy to Ci odpowiada czy nie... po prostu.

Tak czytałam. Nie, nie zamierzam się rozstawać z MJPT, bo jestem fanką Michaela Jacksona. I załóżmy, że chcę pojechać na MJowisko. I co? Nie mogę bo nie mam dostępu do MJPT. Ponadto bardzo mi się podobają niektóre projekty MJPT chociażby projekt płyty. I nie uważam, że powinniście z powodu takich głupot odcinać fanów od tej społeczności... MJPT jest dla wszystkich otwarte ale nie trzeba wiele robić, żeby je przed sobą zamknąć. I to nie na własne życzenie tylko przez hipokryzje moderatorów.

akaagnes - to, ze ktoś nie pamięta regulaminu, albo, ze go nie zna nie zwalnia go od odpowiedzialności! Co to w ogóle za argument "Sorry, myślę że nikt nie zna regulaminu na pamięć.". Po to ktoś zadał sobie trud, by stworzyć bardzo szczegółowy regulamin, by jasnym było, co podlega ostrzeżeniu, co podlega banowi etc. Rejestrując się na tym forum akceptujesz CAŁY tutejszy regulamin, a nie tylko punkty, które udało Cie się zapamiętać

Tak tylko małe pytanko.. Co jest ważniejsze. Regulamin czy ludzie? Nie. Odpowiedź C! Najważniejsi są moderatorowie, potem jest regulamin a na końcu użytkownicy. Przynajmniej teraz tak to wygląda. Moderatorów regulamin nie dotyczy co już udowodniłam na jednym z wielu przypadków.

Ginny352 - to, ze cały internet pełen jest piractwa nie znaczy, ze należy to popierać. Świat pełen jest tez morderców, gwałcicieli, oszustów etc. Ja osobiście ich nie popieram, a wy?

No to pojawia się PIERWSZE I NIEŚMIERTELNE PYTANIE. Dlaczego macie nielegalne materiały w multimediach?

thewiz - jesteś nieobiektywna. To nie zarzut tylko fakt. Nie będę się rozwodzic na temat Twoich postów przypomnę Ci jedynie, jak jeszcze kilka lat temu sama ganiałaś po tym forum osoby, które wrzucały na nie materiały będące ripami z oryginalnych albumów. Pierwsza byłaś do tępienia tego, co teraz tak pięknie bronisz. To jest dla mnie fenomen. Malo pozytywny niestety.

Co to ma do rzeczy? Już widzę ,że mieszasz fakty. Z tego co rozumiem thewiz tępiła piractwo na MJPT. Jak widać jej starania nic nie dały. Detox robiąc stronę wzorował się poniekąd na MJPT i gdyby wiedział, że jesteście tacy ostrzy co do piractwa to na pewno by takiego czegoś nie umieścił. Krótko mówiąc gdyby thewiz wytępiła kiedyś piractwo to całej sytuacji by dzisiaj nie było. Thewiz widząc ,ze jej starania nie dały wiele dzisiaj broni Detoxa co jest logicznym ciągiem wydarzeń.
A może byś łaskawie odpowiedziała na poszczególne argumenty thewiz?

To forum to tylko platforma komunikacyjna fanów. Największa i najbardziej ułożona. To się może podobać albo nie. Tutaj nikt Wam nie każe lojalek podpisywać, nikt nie wymaga byście się udzielali (a znam fora, na których brak postów w miesiącu powoduje usuniecie konta) , składek też nie płacicie.
Każdy tutaj jest z własnej nieprzymuszonej woli

Jak tak będziecie robić dalej to już nie będziecie największą platformą komunikacyjną fanów Michaela Jacksona.. Mam nadzieje ,ze kiedyś to zrozumiecie..


Powiem krótko. Nie odparłaś ani jednego argumentu, dlaczego Detox miałby zostać odbanowany... Ani tego, że na MJPT znajdują się nielegalne materiały, ani tego, że najpierw proponujecie współpracę a potem kogoś banujecie, ani tego, że nazywając Detoxa złodziejem złamaliście regulamin ani tego, że własnym zachowaniem sprowokowaliście jego głupie wypowiedzi. Może ktoś z was na to odpowie OBIEKTYWNI moderatorzy? Nie wspominając już o tym, że nie daliście mu nawet szansy usunięcia materiałów ,które były już na tej stronie od ponad roku i nagle się obudziliście. Detox myślał, że wszystko jest OK, patrząc na to co jest w multimediach. Pragnę jeszcze przypomnieć o co najmniej żałosnych postach moderatorów, kiedy Detox próbował się bronić...

PS. Aha i kolejny raz odnotowuje złamanie regulaminu.

Skoro jest lepsza to tam tez jest forum

...a swoją drogą "love", a nie "loves" - tak a'propos podpisu i wysyłania nas na nauki... może pójdziemy razem?

I to nie jest może SPAM, za który co rusz dostajemy ostrzeżenia?

[akaagnes]

MJ-fanka -proszę nie bądź taka agresywna. Szanujmy się wzajemnie i własne zdanie. To już znamy, Kinga zna Twoje, moje i innych w ich wypowiedziach. Nie zależy mi, żeby głowy poleciały, Twoja też skoro chcesz tu zostać. Problem został zasygnalizowany i tyle. Zbastujmy z agresją i podbijaniem każdego słowa, bo to nic dobrego nie da. Jedynie rzeczowa dyskusja w kulturalny sposób. Każdy konflikt rodzi kolejny.

[thewiz]

Nie sądzę, bym była nieobiektywna. Oczywiście zareagowałam dlatego, że Detox to mój młodszy brat i moją rolą jest obrona jego osoby zawsze i wszędzie, ale to nie zmienia że nie mam argumentów. Naprawdę liczę na to, że jest wola wsłuchanie się w nie. Bóg i co najmniej jeden moderator mi świadkiem, że pewne rzeczy gryzły mnie już od więcej niż roku...

Dodam jeszcze, że wrzucanie własnych rippów na forum jest zupełnie inną sytuacją od umieszczania linków do stron, na których ktoś inny coś zamieścił. Być może moja przejrzystość w postrzeganiu tego zagadnienia wynika z mojego zawodu, ale starałam się w zrozumiały sposób przybliżyć tę kwestię. Mało tego, wątpię bym kiedykolwiek nazwała kogokolwiek publicznie złodziejem. Jeśli ktoś mnie chwycił za takie słowo - proszę o przypomnienie, ale ja takiej sytuacji nie pamiętam. Poza tym napisanie, że ktoś na przykład nie powinien krytykować gwiazdki, jaką jest Britney Spears ponieważ jest to zachowanie niegodne to co innego niż powiedzenie komuś, że jest złodziejem. To jest różnica pomiędzy wskazywaniem złego zachowania a naznaczaniem drugiej osoby jako złej. Dlatego też proszę Kinga nie zarzucaj mi zmienności poglądów, ponieważ ja wiem, w co wierzę i wiem, że mam argumenty na obronę mojego zdania. Jeżeli ktoś mi powie, że oskarżanie drugiej, młodej osoby o bardzo poważne rzeczy jest ok., to ja się po prostu z tym nie potrafię zgodzić. Będę reagowała tak jak wtedy, gdy ktoś nazywa Michaela choćby Jacko. Rzeczowym tłumaczeniem, dlaczego takie zachowanie jest nie w porządku.

Nie chciałabym być tylko i wyłącznie avatarem tu na forum ocenianym jedynie przez pryzmat pisanych wypowiedzi odartych z werbalnych elementów. Emotikony nie starczają. Ktoś kto mnie nie zna, nie wie kiedy żartuję. Tymczasem kiedyś moim sportem było rozdawanie ironii. Na całe szczęście wyleczyłam się z tej przypadłości, ale niejeden mógł zarobić. Teraz okazuje się, że jestem postrzegana jako osoba strofująca wszystkich. Prawdziwy charakter może odbiegać od tego wyrażonego, a każdy ma prawo do pokazania się z innej strony. Nie można drugiemu czynić z tego zarzutu.

W realu jestem często chaotyczna i celuję w konwersacjach symultanicznych, co jest okropną wadą uprzykrzającą mi życie.

W realu rippuję płyty i ściągam pliki, kiedy wiem że przepisy prawa mi na to pozwalają. Daleko więcej. Ja praktycznie nie mam w mieszkaniu w Warszawie płyt cd. Wszystkie zostawiłam Detoxowi. Ja słucham muzy już tylko i wyłącznie z iPoda i kompa, w tym youtube'a.

To nie jest tak, że moderatorzy na tym forum to są źli ludzie. Ja bardzo cenię ich pracę, wiem że godzinami czyszczą forum ze spamu, że pracują za darmochę w warunkach stresu i do tego wszyscy na nich jadą po równi. Z wieloma atakami na tych ludzi się nie zgadzam. Ale część zarzutów ma swoje uzasadnienie. Wszyscy tu jesteśmy ludźmi.

Wszyscy popełniamy błędy. Ja je również tu na wspólnym forum popełniałam. Jeszcze 5-6 lat temu było mnie o wiele łatwiej wyprowadzić z równowagi. Napisałam kilka rzeczy, których żałuję. Powiedziałam też parę rzeczy. Ale i sporo zostało powiedzianych rzeczy, które dotknęły mnie do żywego. Dlatego tak bardzo jest mi przykro, jeżeli wyrządziłam moimi słowami komuś ból, który sama nieraz czułam.

Jedna rzecz, której żałuję to fakt, że w pewnych sytuacjach dusiłam w sobie komentarze do rzeczywistości, ale nigdy nie porozmawiałam z konkretnymi osobami o tym, co mnie boli. Zawsze zależało mi na dobrych relacjach z ludźmi i to mój duży błąd, że unikam konfrontacji. Konfrontuję się dopiero z innymi, gdy już nie mogę znieść nagromadzonych myśli lub gdy ktoś naciśnie odpowiedni spust. Myślę, że to może być naturalny mechanizm, który nie umniejsza siły moich twierdzeń.

Jak już napisałam, zdążyłam ochłonąć po nieprzespanej nocy, podczas której przeniosłam się w czasie do duszy nastolatki, która pół nocy przeżywa pewne "Bardzo Ważne Wydarzenie". Nie staram się też nikogo atakować, pokazuję tylko działania które mi się nie podobają. Pokazuje też moje przewiny. Proszę, dostrzeżcie, że nikt nie jest czysty jak łza, a na pewno ja nie twierdzę, że taka jestem...

[MJ-fanka]

MJ-fanka -proszę nie bądź taka agresywna. Szanujmy się wzajemnie i własne zdanie. To już znamy, Kinga zna Twoje, moje i innych w ich wypowiedziach. Nie zależy mi, żeby głowy poleciały, Twoja też skoro chcesz tu zostać. Problem został zasygnalizowany i tyle. Zbastujmy z agresją i podbijaniem każdego słowa, bo to nic dobrego nie da. Jedynie rzeczowa dyskusja w kulturalny sposób. Każdy konflikt rodzi kolejny.

Sorry ale mnie już szał bierze. Nie zauważyłaś co się dzieje? Produkuje się już długie godziny nad zebraniem tych wszystkich argumentów do kupy a moderator bodajże odpowiada po raz 20 zupełnie nie na temat i nie odpiera żadnych argumentów. Mało tego. Mimo, że nie potrafi odpowiedzieć na argumenty to dalej twierdzi, ze Detox dostał zasłużonego bana. To jest zwykła hipokryzja...

Nie chcę kłótni. Mam nadzieję tylko że jakoś ta sprawa się wyjaśni...

[Maria]

aż mi się ciśnie takie powiedzenie na usta " co wolno wojewodzie, to nie tobie...ekhm.."
Przepraszam, ja tak zawsze hih
Ja nie widzę zastrzeżeń co do pracy moderatorów. Znam z autopsji "etat" moda. Wiem jak jest. Byłam groźną Marią gdzieś kiedyś w tej przestrzeni wirtualnej Tu jest o niebo lepiej. Ja nie byłam taka cierpliwa.
Żeby była jasność, mam na myśli tutaj w tym momencie wątek regulaminu, a nie ten dotyczący rzekomego piractwa.

Sprawa jest prosta, jeśli nie mam nic do powiedzenia, albo cisną mi się same wykrzykniki na klawiaturę, to robię trzy wdechy i trzy wydechy, i po prostu nie piszę nic. Jeśli czegoś nie jestem pewna, to się pytam, albo szukam odpowiedzi. Jeśli zdarzyłaby mi się jakaś wpadka ( a wszystko przede mną), godnie przyjmę karę. Wyciągnę z niej naukę na przyszłość i będę żyła dalej, bo przecież świat się nie wali. Ostrzeżenie nie musi być karą, ale kolejną szansą na poprawienie się. Trzeba to uszanować i wykorzystać.

aa i jeszcze takie coś mi się przypomniało hih.
Szanuj moda swego, bo możesz mieć gorszego

Okej, to się wtrąciłam trochę Wam w rzeczową rozmowę a teraz możecie kontynuować dalej I dojdźcie do porozumienia, ale na spokojnie.