Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
May ma to do siebie, że jest ambitny choć niekiedy najzwyczajniej w świecie nie może przeskoczyć poprzeczki jaką sobie zawiesił. Na album The Game, napisał mega balladę! Jedną z moich ulubionych w ogóle jeśli chodzi o rocka ale jest w tej piosence moment gdzie fragment śpiewa Freddie bo Brian jak się później tłumaczył po prostu nie dawał rady wyciągnąć. Sail Away Sweet Sister (To The Sister I Never Had)
Takie '39, które też jest jego dzieckiem osobiście wolę w jego interpretacji.
Freddie, który śpiewał to na koncertach w latach 70tych nie nadawał temu utworowi odpowiedniego klimatu.
Osobiście uważam, że jako wokalista ustępował w zespole nawet Rogerowi. Ten ma niesamowity głos, za to pisał dużo mniej ambitne utwory niż Brian. No a jeśli chodzi o to co wyprawia ze swoją Red Special... Geniusz i tyle.
Według mnie Slash. Miał niezwykły talent i zagrał w wielu piosenkach Michaela. Zresztą, Slash i Michael byli bardzo dobrymi przyjaciółmi. Lubię zespół Guns N' Roses, a zwłaszcza te ich szaleństwa na koncertach Hehehe.
Na MTV Rocks bardzo często powtarzają program Zane Lowe's Top 50 Guitar Legends. Lista stworzona przez prezentera MTV wygląda tak:
50 - KINGS OF LEON - MATTHEW FOLLOWILL
49 - BIFFY CLYRO - SIMON NEIL
48 - JEFF BUCKLEY - JEFF BUCKLEY
47 - THE KILLERS - DAVE KEUNING
46 - SLIPKNOT - MICK THOMSON
45 - SOUNDGARDEN - KIM THAYIL
44 - MY CHEMICAL ROMANCE - FRANK LERO
43 - GREEN DAY - BILLIE JOE ARMSTRONG
42 - YEAH YEAH YEAHS - NICK ZINNER
41 - MANICS - JAMES DEAN BRADFIELD
40 - BLINK 182 - TOM DELONGE
39 - KISS - ACE FREHLEY
38 - ARCTIC MONKEYS - ALEX TURNER
37 - PINK FLOYD - DAVE GILMOUR
36 - PIXIES - JOEY SANTIAGO
35 - REM - PETER BUCK
34 - SYSTEM OF A DOWN - DARON MALAKIAN
33 - THIN LIZZY - GARY MOORE
32 - SUEDE - BERNARD BUTLER
31 - PEARL JAM - MIKE MCCREADY
30 - THE STROKES - NICK VALENSI
29 - SMASHING PUMPKINS - BILLY CORGAN
28 - NEIL YOUNG - NEIL YOUNG
27 - OASIS - NOEL GALLAGHER
26 - FOO FIGHTERS DAVE GROHL
25 - THE CLASH - MICK JONES
24 - AEROSMITH - JOE PERRY
23 - BLUR - GRAHAM COXON
22 - PRINCE - PRINCE
21 - RADIOHEAD - JOHNNY GREENWOOD
20 - BLACK SABBATH - TONY IOMMI
19 - U2 - THE EDGE
18 - JANE'S ADDICTION - DAVE NAVARRO
17 - THE ROLLING STONES - KEITH RICHARDS
16 - STONE ROSES - JOHN SQUIRE
15 - QUEENS OF THE STONEAGE - JOSH HOMME
14 - THE WHO - PETE TOWNSEND
13 - THE WHITE STRIPES - JACK WHITE
12 - QUEEN - BRIAN MAY
11 - NIRVANA - KURT COBAIN
10 - Tom Morello - Rage Against The Machine
9 - Johnny Marr - The Smiths
8 - Angus Young - AC/DC
7 - Eddie Van Halen - Van Halen
6 - John Frusciante - Red Hot Chili Peppers
5 - Matt Bellamy - Muse
4 - Kirk Hammett - Metallica
3 - Jimmy Page - Led Zeppelin
2 - Slash - Guns N' Roses
1 - Jimi Hendrix - Jimi Hendrix
"I'll never let you part for you're always in my heart."
Chociaż nie znam wszystkich gitarzystów z przedstawionej listy, to podium u mnie wygląda tak samo
Natalia88 pisze:Wg mnie gitara to jedna z niewielu rzeczy na świecie, która potrafi tak zawładnąć nad ludzkimi emocjami.
Jak najbardziej się zgadzam. Zaczęłam interesować się "gitarową" muzyką mniej więcej w tym samym czasie co samych Michael'em, i do tamtej pory w ogóle jakoś nie zwracałam uwagi na instrumenty...ot, była tam sobie jakaś melodia. Ale teraz czasami jest tak, że np. lubię tą czy tamtą piosenkę bo gitara jest mocna, choć tekst, ogół mnie nie zachwyca.
This is the world we live in
And these are the hands we're given
Use them and let's start trying
To make it a place worth living in. Last.fm
Moi ulubieni gitarzyści to David Gilmour i Jack White. A czy najlepsi... myślę, że to kwestia gustu i czego się tak naprawdę oczekuje od gitarzysty. Co z tego, że ktoś jest genialny technicznie, skoro w jego grze brakuje duszy (bardzo charakterystyczne dla gitarzystów lat '80)? Dobry gitarzysta potrafi poprzez instrument wyrazić emocje, opanowanie techniki to nie wszystko. Jeśli potrafi się jedynie odtworzyć wymyślony riff czy solówkę, nie jest to prawdziwa sztuka, potrzebny jest jeszcze pierwiastek duszy tego, kto gra.
Ja wspomnę tylko jedno nazwisko John Mayer - ponoć na jego styl mieli wpływ wymienieni już przez Was Eric Clapton, Jimi Hendrix, Stevie Ray Vaughan, Robert Cray, czy Freddie King. Nie jestem na tyle biegła w gitarowej wirtuozerii, aby potwierdzić te informacje znalezione na wikipedii, ale na moje ucho nie jest tylko sprawnym rzemieślnikiem w swoim fachu. Ja w każdym razie jestem zauroczona jego grą. Zresztą w ogóle bardzo go cenię jako artystę.
Miłego słuchania (i oglądania ): Belief Gravity BB King and John Mayer Live At Guitar Center's King of the Blues Eric Clapton & John Mayer - "Broken Hearted"
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono www.forumgim6.cba.pl
Było tu dużo mistrzów gitary, ale czas na moją listę. Dla mnie liczy się feeling i klimat muzyki.
1. Slash - końcowa solówka November Rain, królowa solówek- wyraża całą gamę uczuć i żadne stairway to heaven.
2. Mark Knopfler - klimatyczna muzyka w Dire Straits jak i solo. Riff Money for nothing - genialny!
3. Jesper Strombald - Square Nothing i koniec.
4. Jimmy Page - kolejny wirtuoz z feelingiem, ciekawymi pomysłami i olbrzymimi umiejętnościami kompozytorskimi. Otrzymał tytuł szlachecki od królowej Elżbiety II.
5. George Lynch - zespół Dokken polecam.
6. Buckethead - ten to ma spory dorobek artystyczny.