Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Madzia
Posty: 402
Rejestracja: ndz, 02 sie 2009, 14:22
Skąd: Ciechanów

Post autor: Madzia »

Stranger in Moscow. Już zdrowia do niego nie mam...
Obrazek
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Skąd: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

Detox pisze:Szkoda ,że Michael nie zdecydował się na teledysk z całą masą różnych symboli rosyjskich , militariów , podupadłych budynków i z tym całym rosyjskim badziewiem. Ruscy by się wkurzyli ale dopiero wtedy byłoby to arcydzieło ;-) A nie takie nudy jak są teraz.
Nudy, nudy... normalnie jak czytam takie komentarze, to mam wrażenie, że piszą je ludzie POZBAWIENI EMPATII. Krew się we mnie gotuje, normalnie nic, tylko ukarać za takie herezje. :chlosta:


Chociaż lubię hipnotyzujące bębny i naturalnego MJa w TDCAU Olodum, to jednak nie mogę podnieść ręki na mokrego, smutnego MJa. :love:

Głos na They Don't Care About Us.
Obrazek
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

Phoenix pisze: Nudy, nudy... normalnie jak czytam takie komentarze, to mam wrażenie, że piszą je ludzie POZBAWIENI EMPATII. Krew się we mnie gotuje, normalnie nic, tylko ukarać za takie herezje. :chlosta:
Nie no bez przesady SiM to i tak wspaniały teledysk mimo wszystko ale gdzie go jemu do TDCAU Brazil Version czy Scream?

Tutaj nie głosujemy na fajne teledyski tylko na najlepsze z najlepszych dlatego wypada doszukiwać się każdej wady ;-) Nawet najmniejszej kreski u dołu ekranu. ;-)
Awatar użytkownika
songbird
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 11 paź 2009, 21:43

Post autor: songbird »

They Don't Care About Us

Mój głos niewiele zmieni bo jak widać znacznie więcej jest zwolenników TDCAU, ale ja zdecydowanie bardziej wolę wyrafinowaną metaforyczność SIM niż bezpośredni przekaz brazyliany. Ta szarość, której tak wiele się zarzuca stanowi tylko atut, nie wadę tego kfm. Bardzo lubię brazylijską wersję TDCAU, tę feerię barw, charakterystyczne bębny, i zbuntowanego Michaela, ale jednak wolę ten niemy krzyk w SIM, bardziej do mnie przemawia niż ten głośny.
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
Awatar użytkownika
anja
Posty: 459
Rejestracja: sob, 19 gru 2009, 20:41
Skąd: Kielce

Post autor: anja »

Wcześniej oddałam głos na SIM, ale nie mogę spokojnie czytać takich wywodów.:diabel1:
Detox pisze:Szkoda ,że Michael nie zdecydował się na teledysk z całą masą różnych symboli rosyjskich , militariów , podupadłych budynków i z tym całym rosyjskim badziewiem.
Moskwa w tytule piosenki to „skrót myślowy”. Sednem utworu jest samotność, a nie Moskwa. Michael czuł się samotny i opuszczony nie dlatego, że był w podupadłej Rosji (bo na Placu Czerwonym takiego „badziewia” nigdy nie było, a dalej na prowincję jako VIP zwyczajnie nie dotarł), tylko dlatego, że dokopali mu fantastyczni Amerykanie. Akurat tak się złożyło, że wtedy znalazł się w Rosji i tytuł dobrze brzmiał. A gdyby Moskwę zamienić na Budapeszt albo Meksyk, czy miałoby to ten sam wydźwięk?

Wojsko i militaria chyba nie kojarzyły się Michaelowi z opuszczeniem (nie raz okazywał fascynację mundurem), bo akurat te symbole wykorzystał w kmf HIStory Teaser, a tam był zadowolony, wręcz zachwycony w roli zdobywcy świata i rozdawał uśmiechy na prawo i lewo. Zresztą za wykorzystanie tej symboliki został już przez nas zbesztany na początku tej edycji NO. I należało mu się.
Tutaj nie głosujemy na fajne teledyski tylko na najlepsze z najlepszych dlatego wypada doszukiwać się każdej wady
no właśnie, tylko nie można zalet nazywać wadami, bo nie ładnie tak kłamać na forum publicznym i wykręcać kota ogonem :smiech:
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels
- John Lennon
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

Doskonale wiem w jakich okolicznościach powstał utwór Stranger In Moscow ale to nie zmienia faktu ,że jakby Michael pokazał w tle głównego przesłania rosyjskie badziewie to teledysk byłby o wiele ciekawszy. Po prostu wyglądało by to świetnie pod względem artystycznym. Czy przeciętny człowiek wgłębia się w to w jakich okolicznościach powstał utwór? Nie. Człowiek ocenia treść artystyczną a dopiero później jak już mu się nudzi zastanawia się dlaczego tak a nie inaczej. Wcale militaria i różne walące się budynki nie przeszkodziłyby temu wszystkiemu. A pod względem artystycznym byłoby o wiele lepiej a przede wszystkim ciekawiej ;-) Teledysk miałbym pewną niepowtarzalną atmosferę i oglądałbym go z większą pasją.
anja pisze: no właśnie, tylko nie można zalet nazywać wadami, bo nie ładnie tak kłamać na forum publicznym i wykręcać kota ogonem :smiech:

:smiech: Kłamać na forum publicznym? Dla niektórych jedna rzecz jest wadą a dla innych ta sama rzecz jest zaletą i na odwrót ;-) Tak jest w każdej dziedzinie w życiu ;-)
Awatar użytkownika
Sephiroth820
Site Admin
Posty: 567
Rejestracja: sob, 18 paź 2008, 21:20
Skąd: z kątowni

Post autor: Sephiroth820 »

Dla mnie tę batalię wygrywa They Don't Care About Us,gdyż ewidentnie wolę Michaela w wersji bardziej drapieżniej niż spacerującego sobie melancholijnie w deszczowych strugach xD także oddaję głos na:

Stranger In Moscow
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Stranger In Moscow. Niech wygra idea.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
Renata
Posty: 149
Rejestracja: czw, 03 wrz 2009, 18:34
Skąd: Rawicz

Post autor: Renata »

Łooo rany, mój kochany numer jeden na trzecim miejscu :beksa:

W takim razie kolejny raz They Don't Care About Us (Brazylia)
Obrazek
"Najpiękniejsze usta które prawdy strzegą...
Najpiękniejszy uśmiech co cieszy smutnego."
Awatar użytkownika
GosiOla
Posty: 234
Rejestracja: śr, 09 gru 2009, 23:58
Skąd: Łódź

Post autor: GosiOla »

Oczywiście, że TDCAU wersja brazylijska musi byc na podium! To był mój faworyt od samego początku. To jest w ogóle jeden z moich najbardziej ukochanych videoklipów MJa. Podoba mi się realizm, z jakim pokazano ulicę, zwyczajni ludzie w zwyczajnych ubraniach, uśmiechnięci mimo biedy. Dla mnie to nie tylko bogactwo kolorów. Widzę, że są takie miejsca na świecie, gdzie muzyka jednoczy ludzi, jest ich sposobem na przetrwanie. Myślę, że Michael bardziej mógł się identyfikować z nimi niż z więźniami.
No i sam Michael - 100 % testosteronu.
Do tego zawsze jestem zaskoczona tymi zmianami koszulek, nie wiem kiedy która się pojawi.
Jest i moment grozy - MJ podskakuje jakby mu ktoś strzelał pod nogi, zaraz potem kobieta przewraca go na bruk.
I ujęcie, które niezmiennie mnie bawi - chwytanie się Michaela za krocze w chwili, gdy trzyma za rękę dziewczynę wychylającą się z budynku i się z nią przez chwilę buja.
Stranger In Moscow
"Mijaj zdrów otwarte okna"
Obrazek
Awatar użytkownika
SuperFlyB.
Posty: 393
Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
Skąd: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy

Post autor: SuperFlyB. »

Rzeczywiście to Scream to tak trochę wywaliło.

Po namyśle: głosuję na SiM i TDCAU. Nie chcę mieć wyrzutów sumienia.
Blue Jean=Moscow a la NYC, i nie ma być inaczej.

Zabawnie jest unieważniać swój głos glupija
Ostatnio zmieniony sob, 30 paź 2010, 18:18 przez SuperFlyB., łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lady
Posty: 40
Rejestracja: czw, 01 lip 2010, 19:12

Post autor: Lady »

TDCAU. Uzasadnienie już było wczesniej...
"Zauważyłem, że wszyscy, którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić ”- Ronald Reagan
Awatar użytkownika
magnolia
Posty: 447
Rejestracja: wt, 05 sty 2010, 22:10
Skąd: Łódź

Post autor: magnolia »

Ponownie Stranger In Moscow.
Jakby ktoś się mnie zapytał, który teledysk z tych dwóch, które zostały w finale, zrobił na mnie większe wrażenie 14 lat temu, to bez namysłu odpowiem, że They Don't Care About Us. I tak zostało do dzisiaj. No coż, wtedy jeszcze byłam dzieckiem i lubiłam "bardziej kolorowo" niż "czarnobiało"... ale upodobania zostały takie same do dzisiaj :D.
Poza tym They Don't Care About Us to jedna z moich ulubionych piosenek z krążka HIStory. A klip po prostu uwielbiam.
Jakby popytać innych ludzi, którzy nie interesują się MJ tak jak my, to myślę, że gdyby mieli wybrać z tych dwóch klipów lepszy, to wskażą They Don't Care About Us, bo jest bardziej "majkelowy"... :)

Ps. Na VH1 w Final Countdown dzisiaj jest temat - Jesień. Wśród proponowanych klipów nie zabrakło oczywiście MJ ( Stranger In Moscow miejsce 40).
Ostatnio zmieniony sob, 30 paź 2010, 15:12 przez magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
"I'll never let you part for you're always in my heart."
Awatar użytkownika
blackvarnish
Posty: 223
Rejestracja: pt, 31 lip 2009, 15:59
Skąd: Paradise City

Post autor: blackvarnish »

Hęę? Ja byłam za Earth Songiem, a tu lipa :-/
Cóż, już w poprzedniej rundzie zagłosowałam na TDCAU, więc zdania nie zmieniam. Niech wygra Stranger in Moscow! Bo niesie przesłanie.
This is the world we live in
And these are the hands we're given
Use them and let's start trying
To make it a place worth living in.

Last.fm
Awatar użytkownika
marcinokor
Posty: 897
Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
Skąd: Ustroń

Post autor: marcinokor »

Się porobiło.
blackvarnish pisze:Hęę? Ja byłam za Earth Songiem, a tu lipa
Cóż, już w poprzedniej rundzie zagłosowałam na TDCAU, więc zdania nie zmieniam. Niech wygra Stranger in Moscow! Bo niesie przesłanie.
Jakie przesłanie! Że jak jest się smutnym to trzeba wyjść na deszcz. Jak dla TDCAU to perełka. Ach ten dźwięk bębnów.
Obrazek
Zablokowany