

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Symbol Prince'a został usunięty z okładki:
Ale jeśli Sony nie podjęło by ryzyka to już przecież na zawsze bylibyśmy skazani na świetne, ale jednak wciąż te same utwory. A czy reputacji Michaela to zaszkodzi? no cóż, szanse są 50/50. Może być kiszka i słaba płyta a może być świetnie i kolejne nagrody muzyczne oraz nowa rzesza fanów. Ja jestem nastawiony pozytywnie.zu pisze:Nam nie. Ale czy krzywdę zrobiono Michaelowi, to się okaże.pushu pisze:człowiek naprawdę ma wrażenie ze zrobiono nam wielką krzywdę
Od takiego giganta jak Sony można (i powinno się, czego tu jakoś nie widzę...) wymagać najlepszego. Nie mówiąc o tym, że dla Sony Michael zawsze był dojną krową, ich największą gwiazdą (wbrew MTV i tak dalej - Michael jako największa gwiazda na świecie nie może być pomniejszą gwiazdą w Sony, bo to nielogiczne). Tak więc z równania Sony + Michael powinno wyjść coś co najmniej tak dobrego jak okładka Dangerous (jeśli, na przykład, mówimy o okładce).pushu pisze:Ale jeśli Sony nie podjęło by ryzyka
Rozumiem, tylko że Michaela zawsze postrzegałam jako speca od doprowadzania swoich piosenek do perfekcji.Abe pisze:..a nie uważacie, że oceniać jakość utworu po naprawdę kilku sekundach to kompletny absurd ??