Premiera płyty "Michael" 14 XII 2010r. [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Post Reply

Zakupisz nowy album "Michael"?

Jasne! W dzień premiery koczuję od rana przed sklepem muzycznym!
97
35%
Najprawdopodbniej pobiorę z sieci by się upewnić jak to brzmi, później ewentualnie zakupię.
123
45%
Nie ma mowy! Ta płyta nie stanie na mojej półce! $ony Sucks!
38
14%
Zakupię z sieci utwory, które nie będą zostawiały złudzeń, że to wokal Michaela. Całości nie kupię.
18
7%
 
Total votes: 276

Viola.
Posts: 199
Joined: Wed, 22 Jul 2009, 22:49

Post by Viola. »

Tutaj co nieco o symbolach na okladce:
http://on.mtv.com/aHhT3e
Justine1304
Posts: 1539
Joined: Sat, 29 Aug 2009, 0:45
Location: Trójmiasto ;)

Post by Justine1304 »

A co jest w tej bańce koło SC? Mnie to wygląda na jakąś dziwną rybę
Image
thewiz
Posts: 1256
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:46
Location: Z gwiazd....

Post by thewiz »

Nie czepiałabym się jakości smyczków tudzież braku pogłosu. Ja również pamiętam pierwszą wersję YRMW po wycieku do netu. To to był dopiero koszmarek :smiech: .
User avatar
zu
Posts: 915
Joined: Wed, 30 Aug 2006, 19:01

Post by zu »

thewiz wrote:Ja również pamiętam pierwszą wersję YRMW po wycieku do netu.
Jasne, ale jak sama piszesz - tam był wyciek, tu mamy oficjalny trailer.

Pewnie, jest prawdopodobieństwo, że w oficjalnym trailerze dali beznadziejną jakość. Prawdopodobieństwo jak 1:100, ale... ale...
User avatar
gosienka1976
Posts: 44
Joined: Sat, 27 Oct 2007, 23:23
Location: Warszawa

Post by gosienka1976 »

Image eddie murphy
Uploaded with ImageShack.us
Justine1304
Posts: 1539
Joined: Sat, 29 Aug 2009, 0:45
Location: Trójmiasto ;)

Post by Justine1304 »

No rzeczywiście! Eddie tu jest! A co z tą bańką? Co tam w środku jest?
Image

Uploaded with ImageShack.us
Image
User avatar
Margareta
Posts: 1017
Joined: Sat, 22 Aug 2009, 15:54
Location: południe kraju nad Wisłą

Post by Margareta »

thewiz wrote:Nie czepiałabym się jakości smyczków tudzież braku pogłosu. Ja również pamiętam pierwszą wersję YRMW po wycieku do netu. To to był dopiero koszmarek :smiech: .
Przyznaj jednak, że początek oryginalnością nie grzeszy. Ani wsamplowanymi głosami dziennikarzy telewizyjnych (to już było w "Tabloid Junkie"), ani basem (podobny do "You Rock My World", z tą różnicą, że bas w tym utworze jest 100 x lepszy i dodaje uroku temu utworowi), ani tymi nieszczęsnymi wygenerowanymi komputerowo smyczkami. Nie mówiąc o tym, że brzmi jak większość dzisiejszych opartych na komputerowych dźwiękach, produkcjach. Od Michaela wymaga się, żeby był ponad tym wszystkim, wyprzedził ich myśli, pomysły. Przynajmniej ja, nie wiem jak inni (ale przypuszczam, że podobnie).
Niestety, nie mam dobrych przeczuć odnośnie tego utworu. Chyba, że po tym wstępie nastąpi jakiś radykalny zwrot który zmieni go w coś porywającego (jak np. w "Take Me Out" Franza Ferdinanda - gitarowy rockowy kawałek zmienia się w funkowy wymiatacz). Ale jakoś nie spodziewam się takiego "zwrotu akcji". :-/
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Image
User avatar
polishblacksoul
Posts: 576
Joined: Thu, 11 Dec 2008, 19:05

Post by polishblacksoul »

to niesamowite przez ile forumowych "stron" mozna roztrzasac kwestie artystycznej jakosci 20 sekund muzyki... :)
Mandey
Posts: 3414
Joined: Fri, 16 Nov 2007, 20:14

Post by Mandey »

Kolejne wieści dotyczące albumu:

No Rodney Jerkins On Michael!!
"Been getting alot of twits about MJ's lp. Just wanted to let everyone know that I did not work on this particular album. Thx, Rj"
Rodney Jerkins (ONLY1DARKCHILD) on Twitter


Teddy Riley worked on BREAKING NEWS!!
@TeddyRiley1 Did you work on the new MJ song "Breaking News?"
Angela Franco (AngelaDF) on Twitter

@AngelaDF Yes I did...I hope you enjoy it. Thank you all for your support on this. It was hard not talking to yall.
TEDDY RILEY (TeddyRiley1) on Twitter

Podziękowania dla koleżanki Beaty z forum MJPF :)
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
User avatar
Margareta
Posts: 1017
Joined: Sat, 22 Aug 2009, 15:54
Location: południe kraju nad Wisłą

Post by Margareta »

polishblacksoul wrote:to niesamowite przez ile forumowych "stron" mozna roztrzasac kwestie artystycznej jakosci 20 sekund muzyki... :)
Można bo te 20 sekund pozostawia już jakieś wrażenie.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Image
Talitha
Posts: 686
Joined: Sun, 06 Sep 2009, 0:13
Location: inąd

Post by Talitha »

Damianos60 wrote:Najpierw narzekacie że składanki i odgrzewane kotlety a teraz jak coś nowego to też wam nie pasi.
Jak będziesz starszy to zrozumiesz.
polishblacksoul wrote:to niesamowite przez ile forumowych "stron" mozna roztrzasac kwestie artystycznej jakosci 20 sekund muzyki... :)
20 sekund jest wystarczające, między innymi dlatego powstał program Jaka to melodia? :-)
Mandey wrote:"Been getting alot of twits about MJ's lp. Just wanted to let everyone know that I did not work on this particular album. Thx, Rj"
Cały czas nas zaskakują, na początku była mowa, że to Rodney zajmuje się produkcją.
Kamień z serca, jednak to nie zmienia mojego zdania na temat podkładu do trailera.

Z drugiej strony, może to taka zagrywka $ony, może to wcale nie jest początek Breaking News?
A my tak surowo oceniamy muzyczkę reklamową z michaelowym "aoow" sprzed 25 lat, straszne...
Mandey
Posts: 3414
Joined: Fri, 16 Nov 2007, 20:14

Post by Mandey »

Rozmawiałem dziś popołudniu przez GG z kumplem z Niemiec. Niemcy są przekonani, że BREAKING NEWS TRAILER ma posłużyć za promocję tylko.
Breaking News znaczy sensacyjny news, gorący, totalnie zaskakujący itd. To może się w dużej mierze tyczyć powrotu muzycznego Michaela a nie utworu.

Z drugiej strony są i tacy, którzy pamiętają, że śmierć Michaela była w światowych media serwowana jako BREAKING NEWS. Teraz może nastąpić odbicie piłeczki. W tenisowym żargonie jest takie pojęcie jak RETURN. Czyli odbicie piłeczki po serwisie z taką siłą i precyzją, że przeciwnik nie jest w stanie jej odebrać...

:diabel:
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
User avatar
akaagnes
Posts: 1224
Joined: Sat, 07 Feb 2009, 23:13
Location: Lublin

Post by akaagnes »

całkowicie, do granic moich możliwości opanowując emocje (a to w moim przypadku piekielnie trudne) i z całych sił próbując NIE spamować...
Mandey - i'm speechless. (resztę napisałam na facebook)

... mam trochę głupich pytań:

- dlaczego okładka jest właśnie taka?
to malowidło, trochę zniekształcona twarz, te symbole i Michael z przeszłych lat? przecież jest na pewno jakaś sesja zdjęciowa lub też lepszy pomysł na okładkę...
ja wiem, że nie o okładkę tylko chodzi, przede wszystkim o muzykę i PRZEKAZ, no ale jakoś mi tak nie leży ta okładka :P ja nie chcę wcześniejszego Michaela, ja chcę nowego, dojrzałego Michaela!

- dlaczego to tyle trwało z tym albumem, dopracowaniem go i wypuszczeniem na rynek
(pomijając moją osobistą interpretację, zupełnie subiektywną, o której nawet nie napiszę).

- kto jest producentem? są znane jakieś nazwiska?

- czy się mylę, że Breaking News MOGŁO BYĆ nagrane w 2007 New York? (bodajże to była ta historia z rodziną Cascio i wtedy ktoś mówił o kilku nowych kawałkach, w tym BN...chyba)


przepraszam za zamieszanie, jeśli je wprowadziłam. ogromnie dużo RÓŻNYCH emocji towarzyszy mi, gdy dowiaduję się czegokolwiek o tym albumie.
pozdrawiam.
Justine1304
Posts: 1539
Joined: Sat, 29 Aug 2009, 0:45
Location: Trójmiasto ;)

Post by Justine1304 »

Mandey wrote: Teraz może nastąpić odbicie piłeczki. W tenisowym żargonie jest takie pojęcie jak RETURN. Czyli odbicie piłeczki po serwisie z taką siłą i precyzją, że przeciwnik nie jest w stanie jej odebrać...
Czyli mamy się spodziewać czegoś niespodziewanego? Czegoś niesamowitego lub, w lekko minimalnym stopniu, klapy. Także należy tylko i wyłącznie uzbroić się w cierpliwość i czekać.
akaagnes Trzeba poczekać. Może to tak samo jak z tą okładka z niebieskim okiem? W ostatniej chwili to "coś" się zmieni. Wszystko się może zdarzyć.
Last edited by Justine1304 on Sat, 06 Nov 2010, 22:52, edited 1 time in total.
Image
thewiz
Posts: 1256
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:46
Location: Z gwiazd....

Post by thewiz »

Margareta wrote:
thewiz wrote:Abstrahując od tego też nie czepiałabym się jakości smyczków tudzież braku pogłosu. Ja również pamiętam pierwszą wersję YRMW po wycieku do netu. To to był dopiero koszmarek :smiech: .
Przyznaj jednak, że początek oryginalnością nie grzeszy.
To tylko początek i słychać, że się rozkręca. Skoro pracował nad tym Riley, to ja już śpię mega spokojnie ;-).
Post Reply