tombek pisze:Riley z tego co pamietam umyl rece i powiedzial ze nie ma nic wspolnego z ta piosenka i wogole z ta plyta
Chyba Rodney Jerkins a nie Riley ,bynajmniej na MJJC ktoś wrzucił twittera z taką informacją zresztą Riley potwierdził na twitterze że pracował przy "Breaking News"
AngelaDF @TeddyRiley1 Did you work on the new MJ song "Breaking News?"
TeddyRiley1 @AngelaDF Yes I did...I hope you enjoy it. Thank you all for your
support on this. It was hard not talking to yall.
Ostatnio zmieniony pn, 08 lis 2010, 12:47 przez Sephiroth820, łącznie zmieniany 2 razy.
Jak dla mnie to chinskie budzenie jest do.... nic nie wnosi. Jak dla mnie song brzmi troche fajkowo. A co uwazacie o fragmencie w 2:40 keidy zaczyna sie wolniejsza w stawka?? Bo tutaj to jak nasz MJ;)
szok... doniesienia paris o tym, jakoby wokale na plycie nie nalezaly do "daddy'ego" do tej pory traktowalam jako kolejna kretynska plotke, zabieg majacy za zadanie zwrocic uwage na singiel ale teraz...
f*ck! nigdy wczesniej nie czulam sie tak zmieszana i niepewna. serce i uszy mowia, ze 90% uzytego w "BN" glosu nie nalezy do michaela ale umysl... czy sony podejmowaloby takie ryzyko? jestem osoba racjonalna i nie wierze w zadne teorie spiskowe ale przysiegam, w tym przypadku czuje jak grunt usuwa mi sie spod nog.
do tego teraz przeczytalam wpisy terylla jacksona na twitterze, wasze opinie na forum... nie mam, za cholere nie mam pojecia co o tym wszystkim myslec...
p.s.
sama piosenka bardzo fajna, chwytliwa, skrojona do radia, bedzie hitem dla osob ktorym nie robi roznicy czy to spiewa mj czy nie
...Czyli oszustwo!!! Skoro TEDDY daje jakiegos klina tzn ze cos bedzie sie dzialo!!! Mysle ze po okresie udostepienia BN na MJ.combedzie jakeis wielkie BOOM i wtedy cis sie wydarzy!! Szkoda ze robia takie zabiegi;-/ A sam song w sumie fajny ;) ...gdyby oczywiscie mj go spiewal!!
* This is for everyone that wanna point fingers...you asked me questions I gave my answer in what I can disclose. Cont.
* Here's my quote and forever whoever don't believe me, **** you!!!! Cont.
* I was called on this project by the estate, Sony, and the family co signed it. These songs are created by the Cascios. Cont.
* I did not write the Songs, I was called in to mix and finish what I was given, Without compensation only cause of Michael...Cont.
* Only cause of Michael and the jackson family, who felt I should be on the project, cause of my relationship with Michael. Cont.
* All of the producer that worked on this project got paid before they worked. At the last minute of working on this project...Cont.
* These issue about MJ vocals not being real came into par. The vocal yes I feel they are MJ vox...they are very processed...Cont.
* The vocals I was given to me from the Cascios was all I had to work with. I can't and no one can prove anything but MJ...Cont.
* I've worked with MJ 4 times...we spent 1 yr 2, months together working on dangerous, 6 months on history, 2 months on Adam family...Cont.
Nikt i nic mnie nie jest w stanie przekonać, że to jest głos Michaela! $ony po raz kolejny zadrwiło z fanów. Przesłuchałam to "coś" dokładnie od początku do końca kilka razy i z każdym przesłuchaniem jestem bardziej oburzona i zawiedziona. Głos Malachiego jak najbardziej pasuje do tej barwy, która jest w tej piosence, ale wiadome, nie można być pewnym czy to na prawdę on. Ale to jest mniej istotne. Jedno wiem: to nie Jackson!
Co do samego utworu... słaby, słaby i jeszcze raz słaby. Ale faktycznie w dzisiejszym czasach, gdzie wszystko się kręci wokół kiczu, może wpaść w ucho wielu. $ony dokładnie wiedziało co chce osiągnąć. Nie dajmy im zarobić! Mam tylko nadzieje, że fanów z tym mniejszym stażem nie przekona to nagranie.
Może to po prostu jest jakiś trick marketingowy? Śpiewa Mr X feat. MJ (bo chwilami słysze tam MJ) i chodzi tylko o to żeby zrobić zamieszanie, a tak naprawdę to tego nie będzie na liście piosenek na CD??
TAK, mam taką nadzieję!!! I tak .... świnie latają i chmurki to lody śmietankowe, przynajmniej do 13-14 grudnia
Jestem w szoku!!!! od rana czytalem na telefonie ten watek. Dopiero teraz wrocilem do domu i odsluchalem BK. przeczytalem chyba wszystkie wasze komentarza ale nie spodziewalem sie ze bedzie az tak ZLE!!! ja tam nawet przez chwile nie uslyszalem Michaela....
to jest nie mozliwe $ony jak mogliscie to zrobic........
to jest jakas masakra to nie ta brawa glosu!!! slucham teraz "Acapella" -Breaking News na YT i tak w koncuwce utworu spiewa MJ ale na poczatku? niee.. przeciez glos az tak by mu sie nie zmienil zreszta zlyszelismy MJa na TIT
Ostatnio zmieniony pn, 08 lis 2010, 13:35 przez mateu1, łącznie zmieniany 1 raz.
Willy pisze:Odtwarza w lepszej jakości bo może serwer trochę odciążony. Z teaserem było tak samo, jakość potrafiła "falować"
Prawdopodobnie masz rację.
Willy a co ty o wokalu sądzisz? Przecież Jacksona też od czasów dinozaurów słuchasz :) Do mnie zaczyna to coraz bardziej docierać, że to jednak sam ON.