<posty wydzielone z tematu Humor.
kaem>
to też wydaje mi się zabawne:
http://www.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?p ... s_id=88564
Widać że co poniektórzy nie dorośli jeszcze do komputeryzacji ;)
forum.pl
Dla mnie to irytujące i smutne. Kolejny dowód na to, że mamy niepokojąco wysoki odsetek osób chorujących na głupotę w Parlamencie. I ci ludzie mają niby rządzić tak, by mnie, Tobie, innym było dobrze? Ech...THRILLER pisze:to też wydaje mi się zabawne:
http://www.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?p ... s_id=88564
Zabawne bo w końcu znajdzie się ktoś zdrowo myślący i to zablokuje a jak się nie znajdzie to i tak będzie to prawo martwe więc nie ma się czym przejmować.kaem pisze:Dla mnie to irytujące i smutne. Kolejny dowód na to, że mamy niepokojąco wysoki odsetek osób chorujących na głupotę w Parlamencie. I ci ludzie mają niby rządzić tak, by mnie, Tobie, innym było dobrze? Ech...THRILLER pisze:to też wydaje mi się zabawne:
http://www.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?p ... s_id=88564
Nie narzekaj, dostałeś becikowe, obietnice mieszkania w nieokreślonym czasie, wyższy dodatek rodzinny o 3 złote jak spłodzisz czwartego potomka, jeżeli na tomista myślisz o rozwinięciu interesu to władza zniosła ci granice i umożliwiła karierę na stanowisku podawacza cegieł w UK. Jeżeli natomiast będziesz szukał szczęścia w Polsce dostaniesz (chyba) 12 tyś. zł w ramach programu pierwsza praca które starczy ci na zakupienie fotela pucybuta. Żebyś zarobił na podatki to sugeruję postawić ten fotel gdzieś koło jednostki wojskowej albo kościoła, bo w przeciwnym razie może ci nie starczyć par butów do czyszczenia.
P.S.
Kaem jeszcze 3 lata, przetrwamy.
Z tego, co słyszałem, becikowe to jeszcze robota lewicy. Co do 12 tys., to odpada, bo mam ten pech i znalazłem sobie pracę. A że pracuję w słuzbie zdrowia (o przepraszam, teraz nazwa się zmieniła na ochrona zdrowia), to tak, jakbym był na kuroniówce. Ale oczywiście łapię Twój humor... 3 lata, powiadasz? A skąd wiesz, że masy nie postąpią tak, że Twoja avatarowa załoba po kaczce innego sortu nie przedłuży swojej zasadności?
W swoim optymizmie liczę na artystów przynajmniej, bo mają znów po kim jeździć. Jak po byle kobyle- jak to mówi mój niepoprawny, jak zwykle, ojciec.
W swoim optymizmie liczę na artystów przynajmniej, bo mają znów po kim jeździć. Jak po byle kobyle- jak to mówi mój niepoprawny, jak zwykle, ojciec.
Ostatnio zmieniony sob, 10 cze 2006, 21:45 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyznam się szczerze że nie wiem czyja to robota, zawsze kojarzyłem Giertycha z becikowym, ale możliwe że na koniec to SLD wpisało tą ustawę do budżetu. Ostatecznie to jednak Kaczyński ją podpisał. Nie przywiązuje większej wagi do świadczeń socjalnych, traktuje je w większości jak kiełbasę wyborczą, według mnie becikowe to zmarnowane pieniądze, już lepiej żeby dali je faktycznie lekarzom (przynajmniej nie mieli by was teraz na głowie :] ) albo chociażby dziury w drogach załatali za te pieniądze.
No mam nadzieje że tym razem wybór będzie rozsądniejszy bo już mi samemu ten avatar się znudził ale jednak jak za każdym razem widzę albo słyszę „jest, jest, jest” to mówię sobie „Błażej kur.. nie…”
No mam nadzieje że tym razem wybór będzie rozsądniejszy bo już mi samemu ten avatar się znudził ale jednak jak za każdym razem widzę albo słyszę „jest, jest, jest” to mówię sobie „Błażej kur.. nie…”
To jest tylko jeden z przypadków świadczących o naszej ekstra klasie politycznej. Tak się składa, że istotnie becikowe jest projektem LPR. Jednak za becikowym prócz LPR głosowała chociażby PO. PIS głosował przeciw projektowi, później się chwalił, że becikowe było zasługą rządu.THRILLER pisze:Przyznam się szczerze że nie wiem czyja to robota, zawsze kojarzyłem Giertycha z becikowym, ale możliwe że na koniec to SLD wpisało tą ustawę do budżetu. Ostatecznie to jednak Kaczyński ją podpisał.
Powyżej opisałem wyłącznie polityczne fakty i mimo wszystko cała sytuacja pasuje jak ulał do wątku "humor".
I to mnie zawsze irytuje. Partia która jako jedyna obecnie wydaje mi się za rozsądną i zdolną do sensownego działania (PO) w sytuacjach populistycznych poddaje się tak „prostym” i nic nikomu nie dającym gestom. Szkoda że nikt nie pomyślał iż elektorat samoobrony i LPR nie jest i nie będzie elektoratem PO więc po co się im próbować przypodobać kosztem własnego elektoratu.huczek pisze: Tak się składa, że istotnie becikowe jest projektem LPR. Jednak za becikowym prócz LPR głosowała chociażby PO. PIS głosował przeciw projektowi, później się chwalił, że becikowe było zasługą rządu.
THRILLER pisze: I to mnie zawsze irytuje. Partia która jako jedyna obecnie wydaje mi się za rozsądną i zdolną do sensownego działania (PO) w sytuacjach populistycznych poddaje się tak „prostym” i nic nikomu nie dającym gestom. Szkoda że nikt nie pomyślał iż elektorat samoobrony i LPR nie jest i nie będzie elektoratem PO więc po co się im próbować przypodobać kosztem własnego elektoratu.
Absolutnie nie oto chodziło. To była wyłącznie gra polityczna, a historia wyglada tak. Warunk jaki postawiło LPR przyjmujac pakt stabilizacyjny było to że pIs zagłosuje za ustawą. PiS całe w skowronkach bi nawet z ich głosami nie dało by rady przegłosować tej ustawy, no i dlatego podpisali w nadzieji ze spełnia obietnicę a itak bedzie w zgodzi z ich sumieniem bo jak wiadomo becikowe nie było im nijak potrzebne. Kiedy jednak PO przypomniało sobie o obietnicy postanowiło ze zmusi pis do jej spełnienia i zabawiło się w ten sposób że załosowali za becikowym.
No i dzięki temu mamy becikowe!
Huczek no to nie wiele ci zostało do wyboru 
Rozumiem że nie uczestniczysz w wyborach bo uważasz że nasza klasa polityczna na to nie zasługuje. Nie będę pisał elaboratu czy słuszna czy nie słuszna to postawa i czy uzasadniona czy nie uzasadniona – jestem skłonny przyznać że uzasadniona. Więc odpowiem tak:
„Lepiej zagłosować źle niż pozwolić innym zagłosować jeszcze gorzej”
Archi pisz „wolniej” bo musiałem 3 razy czytać Sprowadza się to jednak do tego samego – braku odpowiedzialności. Ze spełnionych obietnic to PISowców będą mogli rozliczyć a nie do ich realizacji przymuszać. Bezsensowna gra w moim odczuciu. Szczególnie przy takim budżecie. Co prawda Becikowe to nie są jakieś kolosalne sumy ale zawsze.
Rozumiem że nie uczestniczysz w wyborach bo uważasz że nasza klasa polityczna na to nie zasługuje. Nie będę pisał elaboratu czy słuszna czy nie słuszna to postawa i czy uzasadniona czy nie uzasadniona – jestem skłonny przyznać że uzasadniona. Więc odpowiem tak:
„Lepiej zagłosować źle niż pozwolić innym zagłosować jeszcze gorzej”
Archi pisz „wolniej” bo musiałem 3 razy czytać
Sprowadza się to jednak do tego samego – braku odpowiedzialności. Ze spełnionych obietnic to PISowców będą mogli rozliczyć a nie do ich realizacji przymuszać. Bezsensowna gra w moim odczuciu. Szczególnie przy takim budżecie. Co prawda Becikowe to nie są jakieś kolosalne sumy ale zawsze.Mnie zadziwia, jak ten rząd trzyma się u władzy, pomimo ewidentnych kompromitacji. Pamiętacie prowokację medialną, jak pojawił się gościu podstawiony, że niby od ojca Rydzyka i jak od ręki był przyjęty? Albo fakt, że ministrem ds. oświaty i wychowania jest człowiek mający na koncie utworzenie formacji o charakterze profaszystowskim. Że nie bedę dłużej się rozwodzić nad powiązaniami z Radiem Maryja czy nad Lepperem.
Takie przekręty za lewicy przynajmniej były ukrywane. Plus był taki, że jak wychodziły na światło dzienne, budziły takie oburzenie, że od razu dochodziło do zmian. Tym razem rzeczy dzieją sie na naszych oczach i powoli przestajemy na nie reagować. Nikt nie przyznaje się do błędu- ba! Nikt nawet go nie wskazuje. To jest BARDZO niepokojące. Dokładając do tego fakt, ze u władzy są partie populistyczne, ideowe i mamy przepis na nowego Hitlera.
PIS chce wdrażać reformy, które sprowadzą kraj do państwa policyjnego. Paradoksalnie, odcinając się od PRL-u, chcą przwyrócić tamte metody perswazji.
Kolejne niebezpieczeństwo- PIS nie ma opozycji. LPR i Samoobronę partia Kaczyńskich uwiodła jak jakiś żigolo pierwszą lepszą. Z SLD nikt teraz się nie liczy, a PO zachowuje się jak współuzależniona żona alkoholika- niby się nie podoba, ale przymyka oko i milczy.
Pamiętacie konfrontację PIS vs. PO na początku nowych rządów? Było w TV. Świetny materiał na arcyciekawą pracę socjologiczną. Wyszło na to, że po obu stronach jedynie są koguty (by zostać przy drobiowych metaforach) chcące się bić, a nie rządzić.
Nie wierzę politykom zmieniającym literki, w zależności od tego, która teraz sponsoruje Ulicę Sezamkową. Liczyłbym na starą poczciwą UW, ale ona gdzieś wsiąkła jak kamfora.
Może o to chodzi w tym narodzie? Może musi dojść do wyrównania? Za Grunwald, za rozbiory, za 1939? Może musimy poczuć się silni? Tylko czemu za pomocą agresji? Jej, nie podoba mi się to, co piszę.
Takie przekręty za lewicy przynajmniej były ukrywane. Plus był taki, że jak wychodziły na światło dzienne, budziły takie oburzenie, że od razu dochodziło do zmian. Tym razem rzeczy dzieją sie na naszych oczach i powoli przestajemy na nie reagować. Nikt nie przyznaje się do błędu- ba! Nikt nawet go nie wskazuje. To jest BARDZO niepokojące. Dokładając do tego fakt, ze u władzy są partie populistyczne, ideowe i mamy przepis na nowego Hitlera.
PIS chce wdrażać reformy, które sprowadzą kraj do państwa policyjnego. Paradoksalnie, odcinając się od PRL-u, chcą przwyrócić tamte metody perswazji.
Kolejne niebezpieczeństwo- PIS nie ma opozycji. LPR i Samoobronę partia Kaczyńskich uwiodła jak jakiś żigolo pierwszą lepszą. Z SLD nikt teraz się nie liczy, a PO zachowuje się jak współuzależniona żona alkoholika- niby się nie podoba, ale przymyka oko i milczy.
Pamiętacie konfrontację PIS vs. PO na początku nowych rządów? Było w TV. Świetny materiał na arcyciekawą pracę socjologiczną. Wyszło na to, że po obu stronach jedynie są koguty (by zostać przy drobiowych metaforach) chcące się bić, a nie rządzić.
Nie wierzę politykom zmieniającym literki, w zależności od tego, która teraz sponsoruje Ulicę Sezamkową. Liczyłbym na starą poczciwą UW, ale ona gdzieś wsiąkła jak kamfora.
Może o to chodzi w tym narodzie? Może musi dojść do wyrównania? Za Grunwald, za rozbiory, za 1939? Może musimy poczuć się silni? Tylko czemu za pomocą agresji? Jej, nie podoba mi się to, co piszę.
Co do wstrzemięźliwości w sprawach głosowania, to ja jestem absolutnie przeciwny takiej postawie. Pomimo tego iż nie miałem jeszce przyjemności zaglosować tro z uwaa śledzę życie polityczne w Polsce i mam wyrobione zdanie. Wydaje mi się że jeżeli ktoś wstrzymuje się od głosu to jest to oznaką niewiedzy ibraku zainteresowania polityką. Zawsze znajdzie się ktośkto z pośród tych wszystkich nędznych populistów i złodzieji jest najlepszy najrozsadniejszy i choćby w niektórych dziedzinach poglądy parti pokrywaja się z naszymi.
Jezeli ktoś juz naprawdę pomimo tego ze sie interesuje ale itak nic dla siebie nie może znaleźć to polecam mu założenie własnej partii albo niehc jak najszybciej spierdziela z tego kraju bo się tu zadusi!
Jezeli ktoś juz naprawdę pomimo tego ze sie interesuje ale itak nic dla siebie nie może znaleźć to polecam mu założenie własnej partii albo niehc jak najszybciej spierdziela z tego kraju bo się tu zadusi!
forum.pl
<Posty wydzielone z tematu nowa płyta. kaem>
Coz, nie wydaje mi sie, ze Polska jest az tak ciasna umyslowo... jak ostatnio wielu twierdzi. Mnie smuci taki brak szacunku do wladzy. Nawet jesli sie nie zgadzamy z tym, co sie dzieje.... to opluwaniem nic nie wskuramy. Nie teraz - kiedy byl czas, to mozna bylo glosowac. Z tym kaczkolandem to naprawde wiekszosc przesadza moim zdaniem. Powstaje moda na mowienie zle obecnie o Kaczynskich i rzadzie- zauwazam mlodych ludzi, ktorzy jednak najczesciej kalkuja poglady innych.... bez zastanowienia. To dla mnie jest odmozdzenie narodu, ktory w wiekszosci rzuca miesem w kogos powtarzajac wciaz i wciaz te same i nudne argumenty. Ech, tak to jest w naszym kraju ze taki Kwasniewski, ktory nie zrobil nic przez tyle lat ma wiecej szacunku niz ktos, kto ma odwage isc pod prad chocby wobec Zachodu. Mniejsza jednak o ta mode (Na opluwanie MJa tez w naszym kraju jest moda, byla moda na opluwanie Walesy.... Jak my to lubimy opluwac)
Coz, nie wydaje mi sie, ze Polska jest az tak ciasna umyslowo... jak ostatnio wielu twierdzi. Mnie smuci taki brak szacunku do wladzy. Nawet jesli sie nie zgadzamy z tym, co sie dzieje.... to opluwaniem nic nie wskuramy. Nie teraz - kiedy byl czas, to mozna bylo glosowac. Z tym kaczkolandem to naprawde wiekszosc przesadza moim zdaniem. Powstaje moda na mowienie zle obecnie o Kaczynskich i rzadzie- zauwazam mlodych ludzi, ktorzy jednak najczesciej kalkuja poglady innych.... bez zastanowienia. To dla mnie jest odmozdzenie narodu, ktory w wiekszosci rzuca miesem w kogos powtarzajac wciaz i wciaz te same i nudne argumenty. Ech, tak to jest w naszym kraju ze taki Kwasniewski, ktory nie zrobil nic przez tyle lat ma wiecej szacunku niz ktos, kto ma odwage isc pod prad chocby wobec Zachodu. Mniejsza jednak o ta mode (Na opluwanie MJa tez w naszym kraju jest moda, byla moda na opluwanie Walesy.... Jak my to lubimy opluwac)
Mięsem to rzuca Kurski i jemu podobni robiąc np. z śp Kuronia Agenta. Polski rząd jest obiektem kpin. Kaczyńscy reprezentują tak skrajny światopogląd że dla części społeczeństwa jest to niepoważny rząd. Część Polaków („ta gorsza”) zdaje sobie sprawę iż Polska nic nie znaczy w Europie, nie ma wartościowych bogactw naturalnych, nie oferuje rynku pracy, nie posiada poważnego rynku zbytu dla zachodnich produktów więc harda polityka nie ma żadnego uzasadnienia. Ta część ludzi zdaje sobie też sprawę że obecnie postęp i dobrobyt opierają się na sprawnej i przejrzystej gospodarce której należy dać priorytet a nie na szukaniu PRLowskich agentów SB. Ta część społeczeństwa zdaje sobie też sprawę że czasy się zmieniły i przeszłe krzywdy ze strony sąsiadów należy puścić w niepamięć.
Kaczyński reprezentuje natomiast politykę rewanżyzmu wewnętrznego jak i zewnętrznego, próbuje wskrzesić mesjanistyczną rolę Polski w Europie całkowicie zapominając o ekonomii, gospodarce czy dyplomacji. Jeżeli ktoś nie jest Chamem i ma wpojone jakieś wartości to po prostu nie rzuca mięsem tylko kpi z takiego rządu. Może my tego nie czujemy ale to jest ewenement na skale europejską jeżeli przez rok panowania PiS tydzień w tydzień najważniejszą sprawą w Polsce był kolejny Agent SB. Jedyną odskocznią była sprawa zmiany ordynacji wyborczej aby zdobyć samorządy…
Agatko powiedz mi jak taki rząd można traktować poważnie, ten rząd nie reprezentuje żadnych moich interesów więc jest dla mnie śmieszny.
P.S.
Odkąd rządzi PiS to przybyło w tym kraju Patriotów i katolików albo stało się modne być Patriotą i katolikiem.
Kaczyński reprezentuje natomiast politykę rewanżyzmu wewnętrznego jak i zewnętrznego, próbuje wskrzesić mesjanistyczną rolę Polski w Europie całkowicie zapominając o ekonomii, gospodarce czy dyplomacji. Jeżeli ktoś nie jest Chamem i ma wpojone jakieś wartości to po prostu nie rzuca mięsem tylko kpi z takiego rządu. Może my tego nie czujemy ale to jest ewenement na skale europejską jeżeli przez rok panowania PiS tydzień w tydzień najważniejszą sprawą w Polsce był kolejny Agent SB. Jedyną odskocznią była sprawa zmiany ordynacji wyborczej aby zdobyć samorządy…
Agatko powiedz mi jak taki rząd można traktować poważnie, ten rząd nie reprezentuje żadnych moich interesów więc jest dla mnie śmieszny.
P.S.
Odkąd rządzi PiS to przybyło w tym kraju Patriotów i katolików albo stało się modne być Patriotą i katolikiem.
THRILLER pisze:Nie ma się co podniecać, trzeba czekać. Mam tylko nadzieje że tym razem MJ Team nie zapomni o marketingu, bez tego nawet najlepsza płyta przejdzie niezauważona – takie czasy.thewiz pisze:Tytul Resurection juz od dlugich lat krazy jako plotka po sieci. Takze nie przywiazywalabym wiekszej wagi. Coz, nie wydaje mi sie, ze Polska jest az tak ciasna umyslowo... jak ostatnio wielu twierdzi. Mnie smuci taki brak szacunku do wladzy....
A co do polityki.
Mięsem to rzuca Kurski i jemu podobni robiąc np. z śp Kuronia Agenta. Polski rząd jest obiektem kpin. Kaczyńscy reprezentują tak skrajny światopogląd że dla części społeczeństwa jest to niepoważny rząd. Część Polaków („ta gorsza”) zdaje sobie sprawę iż Polska nic nie znaczy w Europie, nie ma wartościowych bogactw naturalnych, nie oferuje rynku pracy, nie posiada poważnego rynku zbytu dla zachodnich produktów więc harda polityka nie ma żadnego uzasadnienia. Ta część ludzi zdaje sobie też sprawę że obecnie postęp i dobrobyt opierają się na sprawnej i przejrzystej gospodarce której należy dać priorytet a nie na szukaniu PRLowskich agentów SB. Ta część społeczeństwa zdaje sobie też sprawę że czasy się zmieniły i przeszłe krzywdy ze strony sąsiadów należy puścić w niepamięć.
Kaczyński reprezentuje natomiast politykę rewanżyzmu wewnętrznego jak i zewnętrznego, próbuje wskrzesić mesjanistyczną rolę Polski w Europie całkowicie zapominając o ekonomii, gospodarce czy dyplomacji. Jeżeli ktoś nie jest Chamem i ma wpojone jakieś wartości to po prostu nie rzuca mięsem tylko kpi z takiego rządu. Może my tego nie czujemy ale to jest ewenement na skale europejską jeżeli przez rok panowania PiS tydzień w tydzień najważniejszą sprawą w Polsce był kolejny Agent SB. Jedyną odskocznią była sprawa zmiany ordynacji wyborczej aby zdobyć samorządy…
Agatko powiedz mi jak taki rząd można traktować poważnie, ten rząd nie reprezentuje żadnych moich interesów więc jest dla mnie śmieszny.
P.S.
Odkąd rządzi PiS to przybyło w tym kraju Patriotów i katolików albo stało się modne być Patriotom i katolikiem.
nie sądze aby temat o polityce był dobrym rozwiązaniem tutaj nie ma sennsu truc naszych młodych umysłow tym całym zjawiskiem .
po drugie troche poczułem sie urażony Twoja wypowiedzią ...hmm
zawsze otwarcie mówie ze nie jestem katolikiem i nigdy nim nie byłem co nie zmijesza jednak mojej miłości do naszego kraju obojetnie jaki by nie był i tak zawsze będe go chwalił i wyciagał z niego same dobre strony reklamowął wszędzie Polske i Polaków bo to mój kraj nie zaleznie kto nim żądzi i jak to mój kraj ja jestem POLAKIEM w 100% to tak jak miał bym nie kochac swojej matki rodzonej czy ojca ...
smutno mi sie zrobiło wr...;>.
PS. najlepiej jest narzekać tylko
...:::But They Told Me A Man Should Be Faithful And Walk When Not Able And Fight Till The End:::..