Jako osoba zajmująca się grafiką (nie tylko 3D) nie mam więcej nic do dodania... Wszystko co miałem napisać - napisałem...bWWd pisze:Dobra dosc off topa bo ja pisze o zdjeciu za milion a ty mi o calym teledysku i podliczaniu za prad.Jesli uwazasz ze zdjecie na okladke jest warte milion , to... echm.
Policz koszta jeszcze raz.
Michael Jackson - HIStory (1995)
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
- dariodavis
- Posty: 39
- Rejestracja: sob, 03 gru 2005, 19:27
- Skąd: Mielec
Proponowałabym spojżeć na to z jeszcze innej strony.Jeżeli Michael Jackson Jest geniuszem(mam nadzieję, że nikt nie ma co do tego wątpliwości), ma doskonały, dobrze rozwinięty talent, nie jest takim zwykłym przeciętniakiem jak my to .....po kiego grzyba ma oszczędzać na każdym wydatku?To by nie miało sensu...jeżeli go na to stać to niech szokuje nas kolejnymi trendami... proste
Uważam że dyskusja na temat JEGO a nie naszych pieniędzy jest zbędna!
Pozdrawiam
Anitka
Uważam że dyskusja na temat JEGO a nie naszych pieniędzy jest zbędna!
Pozdrawiam
Anitka
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.'
* Louis Horst
* Louis Horst
Michael Jackson - HIStory (1995)
Kolejna rocznica, tym razem Albumu i jego trasa History World Tour... Do you remeber? No i teraz prosze się wpisywać, jak sie słucha, po 11 latach tego albumu? Mnie bardzo dobrze, właśnie słucham "Earth Song":D
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
Zdecydowanie najlepszy album MJ w karierze.
bardzo osobiste piosenki, bARDZO TANECZNE I BARDZO NASTROIOWE. Przez cały czas po troszku odkrywam coś świetnego ostatrnie odkrycie to come together bo było wykonaywane przez mój zespóol. Przedtem little susie.
Zero zapychaczy tylko same najlepsze i niosace ze sobą treść czesto bardzo banalną nadającą sie do opisu na gg ale naprawde każa piosenka z HIStory porywa.
Z banałów to tabloid... Earthsong(teramt oklepany ale wykonanie niepowtarzalne)
Z prawdziwych ambitnych to LItlle susie Childhood i pokusił bym się o nazwanie ambitną piosenka 2BaD chociaz sam nie jestem tak absolutnie przekonanuy.
No i masa prawdziewie biesiadnych popowuych ale jakże porywajh acych piosenek jak HIStoruy scream TDCAU i kupa ballad.
Żaden inny album niema takiego repertuaru!!
bardzo osobiste piosenki, bARDZO TANECZNE I BARDZO NASTROIOWE. Przez cały czas po troszku odkrywam coś świetnego ostatrnie odkrycie to come together bo było wykonaywane przez mój zespóol. Przedtem little susie.
Zero zapychaczy tylko same najlepsze i niosace ze sobą treść czesto bardzo banalną nadającą sie do opisu na gg ale naprawde każa piosenka z HIStory porywa.
Z banałów to tabloid... Earthsong(teramt oklepany ale wykonanie niepowtarzalne)
Z prawdziwych ambitnych to LItlle susie Childhood i pokusił bym się o nazwanie ambitną piosenka 2BaD chociaz sam nie jestem tak absolutnie przekonanuy.
No i masa prawdziewie biesiadnych popowuych ale jakże porywajh acych piosenek jak HIStoruy scream TDCAU i kupa ballad.
Żaden inny album niema takiego repertuaru!!
Dla mnie album History słucha sie prawie tak samo jak przed laty z małym wyjątkiem, kiedyś bardziej słuchałam szybkich piosenek, a teraz bardziej lubię słuchać ballad np. Little Susie. Stranger in Moscow,You are not alone i...........D.S. to dynamiczny utwór, który odkryłam na nowo podczas procesu. a poza tym dla mnie ten album jest najważniejszy, bo byłam na koncercie na Bemowie.
Napewno??Bo według Mnie są:wariat:Archi pisze:Zdecydowanie najlepszy album MJ w karierze.
Zero zapychaczy
Lubię bardzo,tylko wykonanie z Royal Concert Brunei(ajj końcówka jak śpiewa a capella jest poprostu bomba) i Nawet Mi się teledysko podobaArchi pisze: Earthsong
łoo tych to Nietrawie.Litlle S. za to że Ma do bani intro i cała Piosenka jakas denna.a Chilhood za Klip .Mógł Już nagrać Jacks do Tabloid Junkie super Piosenka jedna z najlepszych na Albumie.Archi pisze: Z prawdziwych ambitnych to LItlle susie Childhood
I Ja również...Archi pisze: i pokusił bym się o nazwanie ambitną piosenka 2BaD chociaz sam nie jestem tak absolutnie przekonanuy.
Ale z zapychaczy to umieścił bym tu:
-This time around
-d.s
-Money
-Litlle Susie
-Chilhood
i Smile(ale nie zawsze)
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Ile ludzi, tyle gustów, sądzę.
HIStory nie nazwałbym najlepszym albumem Michaela. Potwornie niespójny, może trochę za dużo zapychaczy (dla mnie Dangerous ma tylko jeden - Keep the faith, który przecież do najgorszych utworów nie należy). Ale jakby nie patrzeć, słucham go ostatnio najczęściej - ma chyba najwięcej takich ukrytych ciekawostek.
Jest i patetyczny Earth Song, dla mnie jedna z najlepszych piosenek w dyskografii MJa, niesamowicie wybijany rytm w They don't care about us - końcówka teledysku z Brazylii brzmi jeszcze ciekawiej, dużo autobiograficznych tekstów, bunt, trochę przekleństw, świetna solówka Slasha w D.S., chór w Little Susie - choć pomysł skopiowany z Will you be there, a nawet rapujący Michael w Money.
Ale - You are not alone jest zbyt przesłodzone. A utwór tytułowy brzmi jakby ktoś chciał zrobić z niego kolejny, patetyczny Earth Song, ale najwyraźniej nie wyszło. I dlatego remiksy powyższych utworów na Blood on the dance floor podobają mi się o wiele bardziej.
HIStory nie nazwałbym najlepszym albumem Michaela. Potwornie niespójny, może trochę za dużo zapychaczy (dla mnie Dangerous ma tylko jeden - Keep the faith, który przecież do najgorszych utworów nie należy). Ale jakby nie patrzeć, słucham go ostatnio najczęściej - ma chyba najwięcej takich ukrytych ciekawostek.
Jest i patetyczny Earth Song, dla mnie jedna z najlepszych piosenek w dyskografii MJa, niesamowicie wybijany rytm w They don't care about us - końcówka teledysku z Brazylii brzmi jeszcze ciekawiej, dużo autobiograficznych tekstów, bunt, trochę przekleństw, świetna solówka Slasha w D.S., chór w Little Susie - choć pomysł skopiowany z Will you be there, a nawet rapujący Michael w Money.
Ale - You are not alone jest zbyt przesłodzone. A utwór tytułowy brzmi jakby ktoś chciał zrobić z niego kolejny, patetyczny Earth Song, ale najwyraźniej nie wyszło. I dlatego remiksy powyższych utworów na Blood on the dance floor podobają mi się o wiele bardziej.
Maro pisze:
Ale z zapychaczy to umieścił bym tu:
-This time around
-d.s
-Money
-Litlle Susie
-Chilhood
i Smile(ale nie zawsze)
Co do Smile jest to ukłon w strone swojego idola. Nie trzyma sie zupełnie stylu MJ i po little susie brzmi poprostu marnie.
Little Susie i ten nieszczesny chór na początku to wszystko się klei w jedna całość. Bo to taka jakby kołysanka i potem coś śpiewa dziecko. Uwielbiam skrzypce na początku.
Childhood owszem teledysk fatalny ale piosenka bardzo osobista. Dużo bardziej pasowała by na wiersz w tomiku poezji niz na płycie.
Money- cos chciał przekazać ale wyszłol bardzo banalnie, głównie przez te wstawki jakiegoś pana(they don`t care, they do it for a money). Bardzo długa co znacznie jej ujmuje.
A to nie jest sam MJ tylko grubszym głosem i dodany chórek takie powielenie jego głosu?Archi pisze: Money- cos chciał przekazać ale wyszłol bardzo banalnie, głównie przez te wstawki jakiegoś pana(they don`t care, they do it for a money). Bardzo długa co znacznie jej ujmuje.
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Jezu... ja widzę, że jestem znów inny... hehe ja tam kocham cały album jak i inne albumy tak samo, i dla mnie HIStory, nie ma żadnych "zapychaczy" itp. piosenek, wszystkie mają to coś, i wszystkie są jedyne w swym rodzaju.
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
- Terminator
- Posty: 105
- Rejestracja: ndz, 30 paź 2005, 10:37
- Skąd: Warszawa